Siara_iwj

No to kup crossa na 28" kołach. Wygodniejszy na asfalty niż góral, a po lesie też się da.

Szukaj czegoś z 55 cm podsiodłową. Najlepiej się do takiej zmierzyć, zrobić kilka kółek po sklepie. P.S. Ona chce jeździć na czymś takim..? Ja bym celował w Holendra.

Meh, miała być ramonecha, a tu jakiś bomberman :/

Imo skóra nie musi być dopasowana, bo czasem możesz założyć pod spód coś grubszego, a czasem nie. Ale każdemu wedle potrzeb.

Toż ramonech masz tryliony w sklepach.

W końcu mam wszystkie części do wyprawowca. Do końca następnego tygodnia powinienem złożyć i za rok jazda do Polski :D

Przechuje, potrafią zrobić muzę do której dupa sama się kręci dookoła.

Dobre na wułef.

Taki zegarek zwykło się nazywać "cebula" :potter:

No to truchtasz ciężko sapiąc. Co za różnica..?

Seems legit.

Ostatnim razem lakierki miałem na maturze.

Tylko sprawdzone ziomy mają prawo jechać po Rozim, więc japa.

Devin w porząsiu

Do tego białe skarpety podciągnięte do połowy łydek.

A we wrześniu w Londku, 29 września, a Nick Cave 28. Jak będę musiał iść do roboty 30 to mogę być nieco niewyspany :>

Leprous, Tesseract i Devin Townsend Project zaliczone. Leprous bardzo dobre, nie znałem ich nic i miłe zaskoczenie, porządny prog. Tesseract nie dla mnie. Połamane rytmy i djenty zdecydowanie mi nie leżą. Devin to chyba jeden z najmilszych ludzi na scenie metalowej. Doskonały kontakt z publicznością, ciągły banan na ryju łysola i świetne pogadanki między kawałkami. Przybiliśmy sobie żółwika po koncercie, wyłapałem piórko i ogólnie bardzo, bardzo dobra muza.

To to ja wiem, tak tylko piszę.

Ejospejs, czego się spodziewać po noobie. No ale ok, props za sam fakt. Te buty miałem, nic specjalnego, ale chociaż tanie. Podeszwa w końcu odpadnie, bo są ciulowo klejone. Dziś kupuję marki Demonia, Underground, albo New Rock, jak chcę poszaleć.

Takie coś..? http://www.ebay.co.uk/itm/Denon-RCD-M39DAB-CD-Player-receiver-black-in-excellent-condition-/192124984127?hash=item2cbb8a9b3f:g:-pcAAOSw2gxYwC7s Wydaje się dość mały.

Mr T jako Barret. Wierzę.

Po dość słabym oporze ze strony innych licytujących kupiłem głośniki Q-Acoustic 3020. Nowe, po zwrocie do sklepu z powodu rysy na jednym z emblematów. Wystarczająco, żeby poszły do outletu. Przedostatnią częścią układanki będzie odtwarzacz CD. I teraz - mam szansę kupić Marantz CD6003 w idealnym stanie, albo Marantz CD5005, nówkę. Ceny właściwie te same. Sam nie wiem który brać, bo parametrami są bardzo podobne i oba zbierają doskonałe opinie. Potem będę się brał za kable. Nic zbyt drogiego, bo klasa sprzętu tego nie wymusza, ale też nie najgorsza taniocha. Sugestie co do jednego i drugiego mile widziane.

Spoko, zaczynam zabawę w kasety. Sentyment z początków słuchania muzyki. Dziś wyrwane podstawki Atacama SE10 za bezcen :>

Pierwsze kroki w grzęzawisku Hi-Fi poczynione - kupiłem deck Yamaha KX-530, wzmak Marantz PM6006 i czyham na głośniki Q-Acoustics 3020 i jakieś podstawki.

Na rower ino sakwy.