Siara_iwj

Na pierwszym zdjęciu ładny, soczysty kolor. Na drugim już nie.

Wczoraj grałem z rebeliantami na Hoth i chyba na ten jeden moment ludzie skumali o co tam chodzi, bo walka trwała wyłacznie o stacje nadawcze. Pierwszy AT AT padł po kilku minutach, imperium skumało, że misja jest zagrożona i wywiązała się istna wojna okopowa o ostatnie stacje. Udało się przywołać A-Wingi, tarcze walkerów spadły i cała armia skupiła ogień na ostatnim ATAT. Piękny spektakl, takiej nawałnicy na jeden pojazd nie widziałem już dawno Fajna rzecz, a ludzie w końcu nauczą się o co chodzi na mapach i gra nabierze rumieńców. Obawiam się tylko o to, że te objectivy szybko się znudzą, bo ile można walczyć o to samo.

Nie no 6 dych za dżinsy i 4 za buty to może oznaczać, że żeromowi tax creditsy zabrali.

Satyr ma raka mózgu. Chu-jo-wo.

To jest taki wielki nostalgia-fest, że przypuszczam, że usłyszymy jakieś słodkie syntezatory.

Vince DiCola, the composer of The Transformers: The Movie and Angry Birds Transformers, wrote original music for the game alongside Kenny Meriedeth. ...Bożenko...

Mam jedynie awersję do tych ohydnych koszulek. Polska jest ok żeby wpaść raz na cztery miesiące. Polska jest kul. Kocham Polskę. Czerwono Biaaaliii..!

Koszulkę z jakimś ekstra artem z Wolfa bym nosił.

Nie było z papieżem na koniu w husarskiej zbroi, jedzącym pierogi..?

W microshifcie podoba mi się strasznie biała opcja kolorystyczna z włoską flagą. Kulturowo to tak pomiędzy Sorą a Tiagrą.

2-3 razy po 2 godziny nie potrzeba ci szosówki. Kup sobie hybrydę na cieńszych oponach.

Gdyby Mr. T podłożył głos pod Barreta byłbym bardzo wesół. Całą FFVII podkładałem mu właśnie ten akcent. Fool..!

No Llzy zdecydowanie do przytulenia. Jednakże... AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Żerom dziwię ci się, koneserowi bawełny zbieranej przez noworodki murzynów z bielactwem o wschodzie księżyca. Akurat wszystkie fruity jakie miałem, a koszulek to miałem setki, okazywały się sztywne jak karton, szorstkie, niewygodne w noszeniu i łatwo się zbiegały nawet w 40 stopniach. I co teras..?

U mnie w szkole chodzili w takich ci co mieli zwolnienie z WF. Zwolnienie z WF w pierwszej połowie lat 90.

Klasyczny goth/post punk zawsze dobry.

Nie zgadzam się z tym twierdzeniem. Reszta albumu daje radę az miło. Lindemann jest tak wredny i obraźliwy jak tylko potrafi. Nic na serio i bardzo dobrze. Cały album w stylu Pussy.

Jest tam kawałek gumki, ale myjka potrafi tam pięknie spenetrować, zwłaszcza, że myślę, że ostro lejesz po kasecie, żeby zmyć syf. Jak masz piasty na łożyskach maszynowych to pół biedy, ale kulki powymywa.

Jak myjesz rower myjką ciśnieniową to przy okazji wymywasz cały smar ze sterów, piast i każdego innego miejsca, które powinno być nasmarowane.

Ale 105 to doskonały osprzęt, nic do zarzucenia. Tylko tutaj wyprzedają resztki z 10-cio rzędowym, bo od jakiegoś czasu 105 ma 11rz. kasetę.

Cena super, na 105 z poprzedniej serii. Magazynowe pozostałości, brać czym prędzej, bo dobry kąsek.

Nie chciałbym robić zawodowo przy serwisowaniu, bo by mi zbrzydło.

Do takich zastosowań to cokolwiek na kołach 28" z prostą kierownicą. Osprzęt Alivio, albo Acera, minimalnie Altus (8 albo 9 przełożeń), ewentualnie któraś z szosowych grup (Claris, Sora). W tej cenie szukałbym czegoś bez hamulców tarczowych i bez amora. Rozmiar ramy zależy od twojego wzrostu i długości nogi. Przykładowy: http://allegro.pl/focus-arriba-cross-szosowy-trekking-100-sprawny-i5471686403.html Całkiem ładny, warto zalicytować tego klocka, jeśli rama przypasuje, może akurat nikt inny się nie skusi.

To co wkleiłem to oryginalne melodie.

Tylko oryginalne midy. https://www.youtube.com/watch?v=Nbb6x-RJSyI