Rzecz w tym, że często w sklepie tam, gdzie się mieszka nie ma akurat danej szmaty, a z neta da się kupić, bo jest asortyment z całej sieci. Sieciówki i tak mają przeważnie rozmiarówkę taką samą na dany typ ubrania, więc można przymierzyć to, co jest, a jak pasuje to zamówić to, co się podoba.