Albo obczajcie taką formę rozgrywki -
Odrazu pisze, że niezwykle rzadko sprawdzam co o danej grze wycieka, więc jeśli to, co napisałem jest już w jakikolwiek sposób znane, to nie wieszajcie na mnie psów, że piszę coś, co już każdy wie. Po prostu tak widziałbym tą rozgrywkę.
Gra podzielona jest na epizody - misje. Fabularnie będzie to poprowadzone tak, że będa jakieś zabawy z cofaniem czasu albo z widzeniem w przyszłość, cyberpunk to może gdzieś kable sie we łbie poprzestawiały, ale też sam tytuł wskazuje, że może być jakaś kasta Obserwatorów, którzy jakimś cudem maja wgląd w to, co będzie się działo w przyszłości. Możemy być takim byłym Obserwatorem, który wciąz posiada swoje niezwykłe zdolności wglądu w przyszłość, ale używa ich do walki z systemem.
Na początku każdej misji mamy pokazane dokładnie jak będzie przebiegała dana scena (taka wizja tego, co nasze prorocze zmysły nam mówią) - możemy dowolnie przewijać wydarzenia, ruszac kamerą, ustalając plan działania. Może byc widoczny jakiś zegar, żeby wiedziec potem co następuje w jakim czasie.
Po zapoznaniu się z misją, z jej przebiegiem udajemy się na miejsce "startu", gdzie możemy rozpocząć to, co wcześniej widzieliśmy podczas "wizji". Rozgrywka polega na znalezieniu się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie, i wykonanie planu, który wyznaczyliśmy sobie na etapie suchego planowania (wcześniej). Wydarzenia, które przeżywamy są w pełni oskryptowane, jednak zmieniaja się małe szczególiki, gdy uda nam się wykonać zaplanowaną akcję (hakowanie kamery, lub też brak, jak sobie w nią nie trafimy, czy np. zabawa ze światłami ulicznymi). Po każdej małej części misji (te pojedyncze czynności) gra przechodzi do dalszej części skryptu, lub w czasie rzeczywistym wczytuje nowy, będący wynikiem tego, co dotychczas udało nam się zrobić.
Po wykonaniu misji ścieżka fabularna może mieć dwa/trzy zakończenia, które róznie poprowadzą nas do następnego zadania. Zanim się tam udamy możemy sobie pozwiedzac miasto w free roamingu, czy porobic misje poboczne.