Ölschmitz

postawilem kase na awans druzyn spoza hiszpanii

http://allegro.pl/laptop-msi-ge620dx-ge620-i5-2430m-4gb-500-gt555m-i2269311127.html http://allegro.pl/lenovo-y570-i5-2430-8gb-500gb-gt555-1gb-w7-gra-bf3-i2275927839.html co o nich myslicie? przypominam tylko, ze interesuje mnie glownie gra w diablo 3 ;p

nie ukrywam, ze ten vaio mi sie bardzo podoba i sklaniam sie wlasnie ku niemu. diablo nie musi smigac na ustawieniach na full, ale niech bedzie to medium no i oczywiscie plynnie.

jesli chodzi o srodowy mecz to wydaje mi sie, ze kazdy scenariusz jest realny. tzn. jesli druzyna z madrytu na luzie wygra 3:0 to sie nie zdziwie, ale tez jesli bajern wygra np. 2:1 po dwoch kontrach tez nie bede specjalnie zaskoczony. niby na papierze real jest mocniejszy i ma swietnego trenera to jednak w monachium w ogole nie bylo tego widac. licze na riberego, typ ma chyba sezon zycia. czuje, ze ladnie bedzie krecil bocznymi obroncami realu. typuje remis.

nie ukrywam, ze mysle o laptopie ze wzgledu na diablo 3. na ich stronce jest wykaz kart, ale nie moge znalezc zadnej z tych co oferuja w lapkach za ta kase.

to ktory z tych dwoch bylby lepszy? http://allegro.pl/sony-vaio-eh2j1e-i3-2330m-8gb-gf410-hdmi-windows-i2272559000.html http://allegro.pl/sony-vaio-vpc-eb4z1e-bq-i5-480m-4-500-hd5650-i2284763316.html

czy za ~2,5 koła moge kupic laptopa na ktorym komfortowo pogram w diablo 3? ;]

ciekawostka taka, ze ostatni raz inna druzyna niz bajern obronil tytul w roku 1995 i 1996 i byla to... borussia dortmund. dobrze, ze pojawil sie konkurent na poziomie. dzieki temu liga stanie sie atrakcyjniejsza, a jak bvb zacznie grac porzadnie w CL to dodatkowo bundesliga zacznie konkretnie powiekszac przewage nad serie a w rankingu. bajern zniszczyla mala kadra + gra na 3 frontach. po sezonie licze na sporo transferow, nie koniecznie pilkarzy na 1 sklad, tylko porzadnych rezerwowych. zeby w koncu byl sens robienia zmian ;]

w cieszynce zaglosowalem na typa, ktory w furii kopal reklamy. prawie jak swego czasu andrzej niedzielan.

ciezko mi powiedziec czy mecz byl dobry bo nie jestem obiektywny i mocno sie emocjonowalem. gol dla bajernu na pewno kontrowersyjny. gustavo w akcji nie uczestniczyl i pilki nie dotknal. nie wiem czy to nie jest pasywny spalony. no, ale w studiu tez zdania byly podzielone. uznal - sa lekkie kontrowersje, nie uznalby - tez by byly. ja jednak ufam ekspertom w studiu, a nie zakompleksionemu fanowi borussi dortmund z forum o grach video, ktory ladnie sie tutaj pocil w temacie, zeby zdeprecjonowac bajern mysza porownal faul marcelo do faulu robbena. dobra beka. faul marcelo byl glupi i czerwona kartka nalezala sie w stu procentach. gol dla realu to mega popis obrony bajernu. juz nawet nie wiem kto dokladnie dal dupy, cala obrona zawalila. jak neuer obronil strzal ronaldo to myslalem, ze juz po wszystkim, a tu klops. bajern ostatnie 30 minut mocno przewazal i wydawalo sie, ze bramka to kwestia czasu. tak tez sie stalo. gomez jest jednak wielki ;] awans jest sprawa otwarta. daje ok 55 do 45 na korzysc bajernu, bo jednak remis daje im awans. real nic wielkiego nie pokazal. boczni obroncy realu to zart, obrona niezla, a ronaldo jak zwykle na wazny mecz sie zes.ral. jestem dobrej mysli.

ja postawilem stowke na remis chelsea z barca. "la bestia negra" dzisiaj wypie.rdala real z LM, trzymac kciuki. dla dobra futbolu zebysmy nie musieli ogladac GD w finale.

jutro bajern podejmuje real. niby to druzyna z hiszpanii jest faworytem, ale juz bylo tak nie raz i czesto bajern odsylal ich z kwitkiem. ostatni dwumecz zakonczyl sie zwyciestwem bawarczykow (pamietny gol makaaya) i bylo to przy okazji podtrzymanie wspanialej passy realu 1/8 madryt. licze na zwyciestwo, w jakiejkolwiek formie. patrzac na gre bajernu w BL ciezko o powody do optymizmu, ale z drugiej strony bajern w LM i bajern w BL to dwa rozne zespoly.

lodow czekoladowych za 5,99 PLN

walka do konca xD o wygranej borussi z szalke, bvb mialoby w przypadku wygranej bajernu z mainz 6 punktow przewagi 3 kolejki przed koncem. musieliby dwukrotnie przegrac. pilkarze bajernu od ponad miesiaca graja dwa mecze na tydzien przy zaje.biscie krotkiej lawce rezerwowych. nie da sie grac wszystkich spotkan na 100%. do tego we wtorek przyjezdza real madryt. no, ale pewnie lepiej bylo zagrac na pelnych obrotach z jakims mainz i potem kondycyjnie sie zes.rac z realem. bajern sezon skonczy na drugim miejscu w lidze juz na 99%. nie ma szans na awans wyzej i raczej nie spadnie nizej. priorytet to teraz final LM i wygranie pucharu niemiec. jesli sie uda osiagnac te dwa cele to sezon bedzie mozna uznac za niezly. jesli odpadna z realem i po raz 5 z rzedu przegraja z bvb to sezon bedzie dramatyczny. wiec jezeli olewanie spotkan ligowych ma chociaz w 1% pomoc w osiagnieciu pozostalych celow - mi to pasuje.

2 miejsce pewne, 1 nierealne to grali na 20%. licze, ze to zaslona dymna/oszczedzanie sil na real bo jak nie to bajern ostro idzie w dol na koniec sezonu.

wczoraj przyszedl do mnie schecter omen 6. zaden wypas, ale jak na pierwszy sprzet wydaje mi sie, ze bardzo spoczko, tym bardziej, ze dalem za niego troche ponad 5 stow, a wyglada jak nowy. na chwile obecna pogralem moze z godzinke, probujac zagrac "satysfekszyn". uzywam guitar rig 5 i jeszcze kompletnie nie umiem go skonfigurowac, zeby takie brzmienie utrzymac ;p

tak, bo pilkarze bajernu nie sa uczeni grac ze soba, biegac, charowac i wspolpracowac. gdyby nie dwa mecze bezposrednio pomiedzy bvb i bajernem to w tabeli bylby remis. nawet dodam, ze bajern by prowadzil lepszym bilansem. wlasciwie to fcb zawalil jeden mecz - u siebie z dortmundem. wtedy trzeba bylo wygrac to sprawa mistrzostwa bylaby otwarta. a ty tu wjezdzasz i piszesz jakby miedzy dortmundem a bajernem byla jakas wielka przewaga. proponuje jednak zmniejszyc tempo masturbacji. wiadomo, ze przyczyn porazki bajernu w tym dwumeczu jest kilka(nascie), ale glownie rozchodzi sie o to, ze kadra bajernu jest zdecydowanie zbyt waska zeby z powodzeniem walczyc na 3 frontach. w 1 sezonie van gaala tez tak bylo, ale wtedy byla duza rotacja. gral czesto pranjic, olic, srodkowych obroncow bylo 3, czasem 4, olic wchodzil w kazdym meczu itd. a teraz co mecz gra ten sam sklad. dwa razy na tydzien. wczoraj najbardziej w oczy rzucaly sie swietna gra w obronie bvb i ich morderczy pressing. sezon jest/byl bardzo wyrownany, o mistrzostwie na chwile obecna zadecydowaly dwa mecze pomiedzy bezposrednimi konkurentami. dawno nie bylo czegos takiego w BL. ja sie potrafie pogodzic z porazka. troche boli fakt, ze trzeba teraz czytac o genialnym lewym, polskiej borussi i komentarze fanow bvb na onecie. tak jak pisalem, te dwa mistrzostwa wyjda na dobre mysle i bajernowi i calej bundeslidze. a co do pierwszej czesci posta to wiesz, jak predzej czy pozniej borussia nie wygra mistrzostwa przegrywajac z bajernem to ja moge tez chlapnac posta w stylu: Pozostaje współczuć fanom Borussi. Mogli liczyć na to, iż bezpiecznie jest angażować swoje uczucia w ekipę której udało się dwukrotnie zdobyć mistrzostwo.

no niestety trzeba w tym sezonie przyjac troche spermy sezonowcow na klate, ale z drugiej strony sezon trwa. jak bajern wystapi w finale na allianz i zemsci sie na dortmundzie w finale pucharu to przelkne utracone mistrzostwo. ogorek pisze glownie prawde i wlasciwie ciezko tu dyskutowac. koncowa uwaga o kibicowaniu bajernowi bo jest bogaty jest oczywiscie z du,py ale traktuje to raczej jako osobista wycieczke i nie dam sie sprowokowac. z drugiej strony rownorzedny rywal w bundeslidze to swietna sprawa, od kilkunastu lat bajern dominowal w BL, mistrzowie sie zmieniali, ale nikt na dlugo nie zagrzal miejsca w pierwszej trojce. teraz wlodarze zrozumieja, ze mistrzostwo samo nie wpadnie i kadra musi liczyc wiecej niz 11 dobrych pilkarzy. juz tak totalnie bez sciemy napisze jeszcze, ze licze na borussie w LM za rok. bajern i inne kluby dlugo i ciezko pracowaly na ta przewage nad serie a i szkoda by bylo gdyby znow druzyna z takim potencjalem zajela ostatnie miejsce w grupie. dwie niemieckie ekipy w 1/2 champions league? brzmi pieknie. w sobote wszystko zalezy od meczu szalke - bvb. jesli szalke jakims cudem wygra to trzeba sie spiac i grac ostro do konca. jesli bvb wygra to trzeba skupic sie przede wszystkim na dwumeczu z realem.

z taka gra to mogą miec ciezko nawet z Real'em no tak, jesli robben bedzie gral tak jak dzis to z mainz w sobote bedzie masakra. najgorsi na boisku - robben i muller, czyli pilkarze, ktorzy przez ostatnie dwa lata grali najrowniej. muller niewidoczny, robben wiadomo. ehhh wku.rw i tyle. licze, ze z realem jednak pojdzie lepiej i uda sie uratowac sezon poprzez gre w finale LM i rewanz na dortmundzie w finale PN.

czyli borussia broni tytul, przyznam szczerze, ze przed sezonem sie tego nie spodziewalem. boli troche, ze bajern traci szanse (mowie o realnych, nie matematycznych) na mistrzostwo w tak frajerski sposob (bramka lewego troche z du.py, zenujacy karny robbena i strzal w publike z 10 cm w doliczonym czasie). nie wiem czy to wina napietego terminarza i lawki rezerwowych na poziomie naszej ekstraklasy, ale trudno. mecz byl swietny, godny dwoch najlepszych niemieckich druzyn. a borussia na poziomie bundesligii aktualnie jest jednak lepsza od bajernu, nawet ja musze to przyznac. komentarz to oczywiscie osobny temat, nazywanie tego meczu el clasico (lol) i porownywanie gomeza do lewego to niezle jajca, no ale trudno. gratulacje do dortmundu. bajern powinien teraz cala energie skierowac na champions league.

to, ze komentarz jest skrajnie stronniczy to akurat norma ;] fajny mecz, szybki i sporo sie dzieje. niby borussia miala wiecej okazji, ale bajern w kazdej chwili moze ukasic. licze na gola dla bajernu, moze znow borek sie rozplacze.

po 3 odcinkach jest niezle, ale pierwszy sezon zaczal sie lepiej.

mam guitar rig 5, ale asio chyba nie potrzebuje bo mam maca.

sto dwajscia kosztuje nowka. mala kasiora, a mozna juz pocwiczyc zanim sie odlozy kase na cos powazniejszego.

Meh. (3)