Ölschmitz

no, ale w shield jest troche mniej postaci. w sopranos nie sztuka zabic jednego z kilkunastu wspolpracownikow czy kogos z kilkudziesiecio osobowej rodziny. w the shield masz 4 glownych bohaterow i moze z 5 pobocznych, ktorzy pojawiaja sie systematycznie. to tak jakbys narzekal ogladajac drugi sezon soprano, ze tony i jego zona wciaz zyja.

ale sie dzialo. cliff na koniec konkretny.

to prawda. max raczej wpadal do pomieszczenia na szczupaka, a nie wychylal leb zza winkla

zapowiada sie nieziemsko. jedynke i dwojke uwielbiam, doskonale gry. chyba najlepsze takie 'czyste' strzelanki w tpp jakie wyszly (uncharted nie zaliczam). mega klimat, muza, komiksowe przerywniki, dobry scenariusz i noir. o gre jestem spokojny, na pewno bedzie spoczko, watpie zeby r* to spier...

nie pie.rdol mi tu tylko pisz jakie masz sposoby xD jak jest typowo 1 na 1 to trzymam r2+x i puszczam x w odpowiednim momencie. gorzej jak biegne obok przeciwnika. ku.rwa no akcje w ataku robie czasem nieziemskie, ale w obronie jestem takim leszczem jak nigdy.

bez sensu gadasz. nie chodzi o ograniczenie max. kasy wydawanej na transfery do sztywnej sumy. po prostu kluby maja nie wydawac wiecej niz zarabiaja. dzieki temu nie bedzie (jak sie uda) takich sytuacji jak manchester city czy chelsea.

moda na sukces

jakies rady?

to jest z koscia? bo za 7 zeta to jest kilo zwyklych nozek.

bajern jest juz rozpedzony. prawdopodobnie juz nikt ich nie pokona, ewentualnie dopuszczam moze ze 2, 3 remisy. super mario zostanie oczywiscie krolem strzelcow ponownie.

to prawda. jesli wprowadza financial fair play to wlasnie united city i reszta dostana po du.pie najbardziej. a takie kluby jak arsenal czy bajern wyjda na tym najlepiej

pesa 2011 dwa razy sprzedawalem xD nie no furiat jestem po prostu.

po rozegraniu ok. 30 spotkan. jest zaje.biscie. im wiecej gram tym bardziej mi pasi.

no chyba kazdy wiedzial, ze djably dzisiaj wygraja, ale 8:2 robi wrazenie. moze to koniec wengera w arsenalu?

proponuje zalozyc temat fifa vs pes i jak ktos chce to niech tam sie kloci.

no prosze cie ;p w 2011 zagralem tylko jeden mecz z cpu, bo akurat jak gra wyszla to sie przeprowadzlem i neta nie mialem. nie gram z konsola bo to bez sensu. w demko gralem z cpu bo akurat nie bylo opcji, zeby z kumplami pociorac. kupie pewnie tego 2012, ale tylko z mysla o online.

no jednak pogralem troche. zmienilem z top player na professiona i zaczelo isc ok. gralem napoli na porto. raz nawet 4:0 wygralem. od jutra wroce na top player. w sumie zawsze moje poczatki z nowymi pesami tak wygladaja xD

no fajnie, grasz najsilniejsza druzyna w grze i na 8 pokazanych spotkan 6 wygrales 3:0 co kaze nam sadzic, ze to walkowery spowodowane rozlaczeniem sie przeciwnika. łał.

zagralem 10 spotkan z rzedu. to chyba najgorszy pes w jakiego gralem (nie gralem w te pomiedzy 6 a 2011). kompletnie niegrywalny. szkoda, ale nie mam nerwow, zeby sie przekonywac na sile do niego. gralem manchester kontra porto. moi ruszali sie jak muchy w smole, podania na 3/4 paska ledwo dolatuja, do tego ta animacja jakby podawali od niechcenia. drybling manualny praktycznie nie istnieje, ewentualnie te sztuczki zeby sie gimbusy jaraly, ze mozna robic jak na reklamach joga bonito. fatalnie mi sie gralo, pilkarze porto zwinni i gibcy, a moi jakby mieli po 60 lat. moze juz po prostu wyroslem z tych gier i czasy iss pro evo 2 - pes 6 juz nigdy nie wroca.

jak sie ku.rwa odbiera pilke? trzymam X i w odpowiednim momencie wychalam lewy analog w kierunku przeciwnika?

bajern ma fajna grupke, druzyny z top 4 lig swiata.

jak na razie gra mi sie fatalnie, ale moze sie przekonam. w obronie nie potrafie nic zrobic, konsola nonstop robi mi rozne triki. w ataku nie potrafie dryblowac.

zagralem prawie dwa mecze. pod koniec drugiego wylaczylem konsole i rzucilem padem w sciane.

aktualizacja sklepu jest chyba o 17. ale moze juz jest na amerykanskim pss.

tak, masz do wyboru kilka wersji w tym polska