Ölschmitz

zamowilem. w toruniu nie ma pull and bear, wiec nie wiem jak z jakoscia, to wzialem w ciemno. przynajmniej na miescie nikogo w takiej nie spotkam xD teraz sie rozgladam za koszula na krotki rekaw.

http://www.allegro.pl/item618836409_pull_a...rt_xdye_xl.html co sadzicie? poszukuje jakiegos fajnego czarnego tshirtu, ten wpadl mi w oko.

numer 2 boskie, ale chyba nie wierzysz w to, ze to oryginaly

no to znajdz na goglach nie znalazlem.

no jak jakis depeche mode, albo jakis zul. bardziej ci pasuja jasne ciuchy, takie jak wczesniej wklejales ;p zdaniem mym rzecz jasna.

ogolnie spoko, ale kompletnie ci nie pasuje. wygladasz w tym idiotycznie

nie no buty normalne. jedyne laczki/klapki itd. jakie nosze to kuboty ktore zakladam na plaze i na basen \m/

to sa szorty na surfing, na metce jest napisane, ze mozna w nich sobie smigac normalnie, ale i wskoczyc do wody. zreszta nie szedlbym w nich na miasto. ot, upalny dzien, jakis bialy tee i do tego te szorty? dla mnie spoko.

mialem na oku zaje.biste krotkie spodenki lee, ale odrzucil mnie ich koszt 320 peso. w zamian za to kupilem sobie za 85 na allegro z h&m takie proste zwykle dzinsowe http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0509/62311770812b9.jpg plus odlozone w sklepie mam takie luzniejsze quiksilvera, ale nie mam foto pod reka. jak juz kupie to zapodam, takie wakacyjne troche. w sumie razem wyjdzie tyle co za te lee, wiec nie zaluje. miedzy takimi sie waham

czemu runnery? to sa buty do biegania?

doskonaly odcinek. jeden z najlepszych w ogole ;]

wlasnie skonczylem labirynt smierci. zakonczenie mnie rozje.balo xD nie mam nawet sily na rozkminianie koncowki mocna rzecz.

za kazdym razem fani barcelony placza, ze graja ladnie a inni tylko sie bronia i wygrywaja. takie zycie. chelsea zagrala bardzo dobrze, hiddink to swietny fachowiec i taktycznie wygral ten mecz.

na 100,00% fejk.

ma ktos lacoste essentials? dlugo trzymaja?

mourinho jak byl bez roboty to bardzo chcial przyjsc do bayernu. nawet spotkal sie w tej sprawie z franzem na kawie, ale ostatecznie padlo na klisniego. oczywiscie jestem realista i czuje, ze skonczy sie tak jak mowisz, ale licze po cichu ze dadza rade i przyjdzie ktos konkretny. okres eksperymentow zakonczyl sie na kolesiu z kalifornii.

dzisiaj 50 minut zapierdzielnia w mega sloncu. jako, ze ubralem sie w dresy i bylem szczelnie zapiety to spocilem sie jak dzika swinia. to cos daje? czy lepiej sie ubrac lekko w krotkie spodenki itd.?

a bayern aktualnie rozglada sie za trenerem. wczoraj wywalono klinsmanna, do konca sezonu bedzie jupp heynckes, a potem chca sciagnac kogos z nazwiskiem uznanym. plotki mowia o mourinho, van gaalu, schusterze i mancinim.

kup sobie jakis impregnat

dzieki wielkie o cos takiego mi chodzilo ;] aha no i druga kwestia. lepiej kupic lzejsze i robic na poczatku wiecej serii czy na odwrot? kupic ciezsze i zaczynac od nizszego pulapu?

no wlasnie o to chodzi, zeby nie wycwiczyc tylko jednej. co mozna robic z hantlami zeby efekty byly w miare rowno wszedzie.

nie wiem co to bf bylo 98 okolo, jest 83 chce 78 bo wg kalkulatora bmi tyle daje mi wage w sam raz. potem silownia zeby nie wisialo za duzo. ogolnie byla dietka teraz odzywiam sie normalnie, ale w miare racjonalnie. nie jem przed snem, brak w menu bialego pieczywa, cukru, masla, fastfoodow itd. jadam tunczyka, warzywa, kurczaki itd. od 5 do 6 posilkow. oprocz tego codziennie biegam ok 40-60 minut w zaleznosci od checi. teraz mam zamiar znow powazniej sie wziac za dietke. wiadomo, ze nie bylo to odchudzanie zgodnie z 10 przykazaniami pakerow czyli nawet jak bede mial te 78 kilo to i tak bedzie brzuch troche odstawal, nie mnie jednak od sierpnia ubylo mi ok 15 kilo i roznica jest olbrzymia, wiec jak dojde do tych 78 to postaram sie cos zrobic z reszta tluszczu juz na silowni. nie zalezy mi na super sylwetce szesciopaku itd bo wiem, ze brak mi checi. moim celem bylo po prostu nie bycie grubym. nosilem rozmiar XXL teraz kupuje Lki bez problemu. Spodnie w pasie byly 38 teraz mam na sobie 32. zdrowo czy nie, dobrze czy nie - efekty sa widoczne i to mnie cieszy. wiele sie dowiedzialem, sporo zmienilem i w ogole dieta zmienila moje zycie. mniej samochodu wiecej spacerow, ruch codziennie, nie jem gow.na itd. wiadomo ze jak ide na grilla ze znajomymi to jem kielbaski, czipsy i pije sporo wodki i browarow. nie bede z siebie robil meczennika i siedzial obok przy zielonej herbacie. nastepnego dnia godzina biegania wieczorkiem, wielka kupa i waga wskazuje tyle samo co kilka dni wczesniej.

no i total recall ma naprawde ciekawy scenariusz, zreszta w oparciu o tekst phillipa k. dicka

jeszcze tylko 5 kilo!

no jesli chodzi o akcent to na jutubie jest sporo wylapanych dobrych tekstow. chocby z predatora jak mowi "jim hopper" albo klasyk "GET TU DE CZAPAAAA" (w sensie do helikoptera) no jak mowi, ze costam jest here to mowi po niemiecku "hier" (hija) tego sie do konca kariery nie oduczyl chyba. nie zapominajcie o uciekinierze. "teraz to zwykle zero" no i gram tam tez jesse ventura, czyli koles z predatora co w koszulce mtv chodzil i kapeluszu (swoja drogo gubernator stanu arizona xD)