changeling - eastwood to jednak koles. wyrezyserowal dwa swietne filmy w tym roku, do tego w jednym z nich swietnie zagral.
film po prostu znakomity, oglada sie w napieciu mimo, ze tak naprawde akcji jako takiej nie ma. chyba nie ma nikogo kto ogladajac ten film nie czekalby na happy end, chocby najbardziej banalny. ide do kina na sto procent.