temat dla mnie
jezdze zle i niedlugo umre.
do tej pory mialem 2 stluczki (jezdze od polowy listopada)
- parking, ucieczka z miejsca wypadku. jego uszkodzilem bardziej niz siebie
- kolo mnie, tez kolesia uderzylem i tez ucieklem
ogolnie na obszarze zabudowanym jezdze mniej wiecej te 60, do 70 staram sie nie przeginac, na szosie gdzie jest ograniczenie 70 jak nie ma korku to nawet ponad 100
jezdze dynamicznie, zwykle ruszam z jedynki, na 2 zmieniam przy okolo 20 a potem od razu na czworke okolo 40 xD stary sie o to wkur.wia ale co zrobic, jestem leniwy
aha, jezdze honda civic V heczbek, rocznik 94 czyli bez szalu, ale autko jest spoko. pali okolo 7 litrow co jak na taka jazde jest dobrym wynikiem.