He, kazali mi w banku zastrzec karte jesli istnieje jakiekolwiek prawdopodobieństwo ze dane mogly wpaść w niepowołane ręce. Cholera mogłem zastrzec po weekendzie, bo teraz musi mi starczyć hasju co mam w domu zanim pocztusy dojadą :]
yyy... jak mi brakuje czego to kupuje, zazwyczaj kartą, nie mam gotówki prawie wcale, ale akurat teraz troche zostalo :> a poczta ma 10 dni na dostarczenie nowej karty.