Skocz do zawartości

humanno

Be fit or die tryin'
  • Postów

    1 526
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez humanno

  1. humanno

    EA MMA

    a w jakim sensie żalem? rozumiem ze moze sie nie podobać motyw z ground game. Nie jest powiedziane ze to sie nie zmieni, ale faktem jest ze jesli nie przypasilo ci FN4 to daruj sobie czytanie tego tematu.
  2. troche tego zjawiska nie rozumiem, liczylem ze po premierze pojawi sie więcej ofert na alle. Tymczasem, doopa, jest nawet mniej niz bylo :confused: w tym tyg i tak bym nie pogral, ale w przyszlym to juz by sie przydalo zakupić, mysle ze sytuacja sie jeszcze odmieni. ed: ma na myśli nówke, nie spodziewam sie ze ludzie opchną RDR po kilku dniach
  3. A jednak... nie biore do siebie, ale rozumiem ze ponosze ryzyko zwiazane obiektywną opinią zaistniałej sytuacji co oznacza przeciwstawienie sie grupie rozgoryczonych graczy, to wiąże sie z prawdopodobieństwem ze taki "ktoś" to moge byc ja. edit: ok, troche sie nie zrozumieliśmy. ad. BC3 - a jednak co? jednak zagłada? dolozenie troche zł w stosunku do używki do kupna jednej z ulubionych gier to dla mnie nie zagłada. nie nadajemy chyba na tych samych częstotliwościach, podpisuje sie pod Twoim EOT.
  4. jeśli do mnie pijesz to sie mylisz, sam kupuje używki bo szkoda mi tyle kasy na nówki, chociaż udaje mi sie upolowac też nowe gry po jakims czasie od premiery za sensowne pieniadze. I nie wczuwam sie w pozycje twórców tylko staram sie patrzeć obiektywnie, a taka cecha to rzadkość co często widać na forum, a szkoda. Sam pisałeś ze co to za walka z używkami te 1razowe kody, a teraz zgadzasz sie ze stwierdzeniem Słupka "kto ode mnie taką gre kupi?", pewnie bedzie mniej chętnych niz kiedyś. Czyli jakies rezultaty takiego procederu już są. Nie kupuje dużo gier, dlatego nie kupuje z myślą o pchnięciu dalej [no moze raz kupilem z takim zamiarem], a na pewno daleko mi do trophy-whore ktorzy kupują wbijają platyne w tydz i wiśta wio dawaj dalej a gra idzie na allegro - oni najbardziej ucierpią. Każdy gra jak lubi, wnikał nie bedę. Wzięcie na gry z 2giej ręki spadnie, ale ja osobiście widma zagłady w tym sie nie dopatruje, po prostu wyłoży sie troche wiecej na to BC3,a reszta po staremu.. Ja czekam aż ktoś mi napisze ze jestem tajnym agentem EA bo to nie ludzkie żeby gracz dopatrywał sie logiki w takiej polityce finansowej wydawców.
  5. humanno

    EA MMA

    No i prosze, pierwsze wrażenia po "hands-on" + nowe screeny z walk z ostatniej gali. http://uk.ps3.ign.com/articles/109/1092051p1.html Nie chce mi sie pisać, Polacy nie gęsi i angielski znają to niech czytają. W sumie wszystko na plus, poza ground game. Narazie to zbytnio uproszczone. W zasadzie gust autora pokrywa sie z moim wiec ja jestem z tej wczsnej relacji w miarę usatysfakcjonowany.
  6. to jest wogóle pomysł z najgłębszych odmentów du*y. Przy tym patencie online-vip code to jak prezent.
  7. A ja rozumiem - Ci sami prezesi parę lat temu mówili że gdyby nie było piratów gry były by 2 razy tańsze. Jakoś tego nie widzę (rynek PS3). Teraz Ci sami prezesi chcą dodatkową kasę za online i za DLC w dniu premiery. Skoro weszliśmy także na gdybanie to może ktoś w przyszłości wpaść na pomysł aby płacić za zakończenia (PoP)? Przecież gracze to tępe owce - wszystko kupią. Dlaczego się tak dzieje? Dlaczego są DLC w dniu premiery, gry już teraz są kastrowane? Bo gracze pokazali że są w stanie za to zapłacić. Skoro za takie coś płacimy ciężką kasę (mikropłatności na skalę światową) to czemu wydawcy nie pójdą o krok dalej? Teraz będzie płatny dodatkowo online w używkach. A następne kroki? @humanno - ja rozumiem wydawców i ich pseudo "walkę" bo nic z tego nie mają - ale nie znaczy że to popieram. Dla mnie pod przykrywką walki jest właśnie wyciąganie z graczy dodatkowej kasy tak jak to ujął Słupek. nikt z nas tu nie popiera wydawców i ich patentu z kastrowaniem używek, to chyba jasne. Ja natomiast nie rozumiem o jakiej dodatkowej kasie mówisz, chyba ze o DLC - ok, ja nie bardzo sie w dlc zagłębiam bo jeszcze zadnego nie kupilem. Tak jak pisalem, DLC w dniu premiery to chamstwo, co innego jeśli jest to dodatkowo wypracowany kawałek kodu, ktory powstal juz po wydaniu gry. Zauważ ze ta DODATKOWA kasa o której tutaj trąbicie występuje jeśli założymy ze każdy kupuje grę używaną. No bo jak ktos zazwyczaj kupuje nówki bo go np stać i ma wyje*ane na szperanie po allegro, albo np lubi zapach świeżutkiego pudełka w folii to on nie ponosi zadnych dodatkowych kosztów. Prawda? Taki ktoś powie "o co wam biega, jaka dodatkowa kasa? Gre kupilem za tyle co zawsze i jest 100% sprawna". Widzisz jakieś symptomy drożenia gier? Tak wycięcie kawalka kodu i wrzucenia go jako DLC to juz jest wyrywanie kasy [pod warunkiem ze jest on płatny]. To by mozna podciągnąc pod drożenie gier. Ile bylo takich akcji ze w dniu premiery mamy częśc gry do dokupienia? Ja do żadnej nic nie dopłacałem i nie czułem ze gram w coś okrojonego. A to że np pojawia sie kilka płatnych ubranek dla postaci w dniu premiery to nie znaczy ze one miały byc w grze. Moze byly stworzone juz z myślą o dlc, gdyby go nie bylo, nikt by nie zauwazyl ze nie ma tych pierdół w grze. @acidizer - mozna powiedziec byznes is byznes. Przeciez w kazdej branzy na całym Bożym świecie od konsumentów wyciska sie hajs na milion różnych sposobów. Kwestia jak umiejętnie to robią. Nie zapominajmy ze wzorowy proceder wyglada tak ze ktos wydaje gre - ktos idzie do sklepu kupuje i gra. Jak ktos chce używke to jest jest w pewnym sensie odstapienie do normy i tu zaczyna sie juz "wyciąganie dodatkowej kasy" itp..
  8. Myślisz, że w ten sposób te trzy osoby kupią nowe gry? Raczej nie kupią wcale. Jeszcze w życiu nie wydałem 200zł na grę. Mocno się zastanawiam przy 100... 150zł dałem swego czasu za Okami i 160zł za Chrono Cross, czyli jak dla mnie bardzo dużo. Kupowanie nowych gier w sklepach jest poza zasięgiem mojego portfela i rozsądku. Jeśli mam być dzielony na klienta lepszego i gorszego to sorry, ale w takim układzie nie kupię wcale. Tak samo z grami, które wyłudzają pieniądze za DLC wycinane z gry lub DLC które sumarycznie kosztują niewiele mniej niż nowa gra. Jesli mowimy o kwestii ograniczania dostepu do online no to - albo kupią nowe albo nie pograją w multi, jakie jest inne wyjscie? Rozumiem postawe bojkotującą, ale spójrzmy prawdzie w oczy - ta tendencja bedzie sie szerzyć i mysle ze niebawem kastrowanie używek bedzie normalną [o zgrozo] sytuacją. Złóżmy, nowe Gearsy, nowy Killzone czy inny Uncharted. Producenci wdrażają te ograniczenia - nie zagrasz w te gry? To w co bedziesz grał, jakieś mało budżetowe crapy ktore jeszcze nie wprowadzily tych ograniczeń? Jako gracze niestety nie mamy dużo do powiedzenia, taki zabieg wprowadzany przez wydawców/producentów nie ma żadnych przeciwskazań prawnych (inaczej juz by o tym bylo głośno - tak myśle) i niewiele mozemy zrobic, bo nie wyobrażam sobie ogólnoświatowego bojkotu wielkich hitów, bo z 2nd-handu gra bedzie okrojona. no nie rozumiem. Np tu ze gra uzywana bedzie miala np ograniczony dostęp lub jego brak do online, czyli kupujący nówka ma tą przewage ze bedzie sie o to musial martwić. Nie wynika z tego ze lepiej kupic nówke? Tylko własnie nie jest to "walka", bo gry nowe nie stają sie dużo bardziej aktrakcyjne tylko odbiwera sie właściwości używanym. W BC2 przynajmniej nówka jest nagradzana tymi kilkoma map packami za free, to juz mozna powiedziec ze nowa gra jest atrakcyjniejsza do używki. Można do uzywki dokupić taki kod - wymuszanie dodatkowej kasy. Prawda. Ale jeszcze większy lament by był podniesiony gdyby takiej opcji nie bylo, co? BRAK mozliwosci gry online w używkach to by bylo przegięcie! Tak źle, tak nie dobrze. Tu już sie mamy przejaw samonakręcającej sie karuzeli absurdu. Słupek jakie DODATKOWE pieniądze oni ci każą zapłacić?? Coś sie zmienilo w kwesti kupna nowych gier? Ja nie zauważyłem. Dodatkowe pieniądze, masz na myśli to ze przy kupinie używki dokupienie kodu do online to ejst ta dodatkowa kasa? No nie bardzo, to jest JEDYNA kasa jaką oni dostaną od ciebie, jesli taki kod kupisz. Błagam, ja wiem ze my lubimy narzekać, ale róbmy to z sensem. Nie rozumiem tez tego fragmentu o tym ze niedlugo gry będą 2 razy droższe i pewnie kastrowane. Mówisz o nowych grach? Drożeją? Ja widze np BC2 za 185zl [w normalnym sklepie!] w edycji specjalnej z kodem vip i kodami na broń. Du*y te dodatki nie urywają ale to raczej zjawsko przeciwne do tego o czym ty mowisz. Nieprawdaż? NIe popadajmy tez w jakieś utopijne wizje - nowa gra za 100-120zl. Jak to soie wyobrażasz, 100zl - prowizja detalisty, dystrybutor i pewnie kilka innych hien po drodze. I co, 50zl z gry ma trafić do twórców? To jest opłącalne dla nich myślisz? Raczej nierealny scenariusz. Nadzieja w tym, ze sytuacja dla przeciętnego zjadacza chleba o tyle sie poprawi, ze ta 180-90zl to nie bedzie dla niego "za dużo" jak za gre. Bo raczej nikt nie bedzie rezygnował z zarobku dletego ze w Polsce bida i ludzi na gry nie stać. Poza tym uważam ze troche przechwalane są tu te używki. No dobra jak ktos liczy ze gre kupi za nie wiecej niz 80zl to faktycznie innej alternatywy nie ma. Ale przeciez nówki tez tanieją, przytaczane tu byly przyklady FF13 czy BC2, teraz dostepne [w folii] za ok 100zł a przeciez są względnie nowe. Można? Można. Chyba ze ktoś zaopatruje sie MM czy Empiku, to sorry, niech tu nie płacze ze nowa gra kosztuje 200+ i uzywka wychodzi 3x taniej.
  9. @Szejdi "W (pipi)e mam producenta jeżeli on ma w (pipi)e to, że ja idąc do sklepu muszę zapłacić 2x więcej niż za używkę czy towar kupiony w sklepie internetowym" yyy..ej. sorry, za przeproszeniem wielki CHU* producenta obchodzi po ile w np TESCO w Twoim miesice jest jego gra (no chyba ze ktos to kontroluje - wątpie). Dystrybutor rozprowadza gre do marketu a czy przebitka bedzie o 10 czy o 50 zł to juz tylko kwestia tego sklepu. Uważam ze trzeba być totalnym jeleniem zeby kupować gry w takich miejscach [chociaz w MM BC2 chyba bylo po normalnej cenie - 179-85 edycja limit.]. Nidgy nie kupiłem jeszcze gry w sklepie za kwote w okolicach 190zł a nie mam samych używek. "Skoro koncerny porównują mnie gdy płacę za używany towar do pirata to ja mam ich w.." pomijając kwestie moralne to dla nich nie ma zbyt dużej różnicy czy zapłaciłeś coś za tą używke czy nagrales na DVD-R. Jedyna jest taka, że ten 1szy właściciel kupił kiedyś tą grę w sklepie. No, tak, ale lepsze to kiedy chociaż 1 osoba kupi tą nówke niz jakby wszyscy ściągnęli. No niby taaa, ale prawda jest taka ze kiedy właścicielami gry są po kolei 3 osoby to nie jest tak ze wszyscy 3 są troche OK bo mają oryginała. 1szy jest ok, reszta - sorry [oczywiscie z punktu widzenia producenta]. "Co ja mam zrobić, jak idę do MM i widzę cenę nowego FF13 za 229zł ? Wychodzę stamtąd i kupuję używkę za dwa razy mniej." Nie chodzić do MM? Odczekać i kupic troche pónźiej? - teraz na Alle FF13 w folii za <110 zł. Jak ja ostatnio widzialem w empiku gre przecenioną z - 259 zł (!!) to sie za glowe złapałem. Ale nie ide i nie rozpowiadam ze gry na PS3 kosztują 260zł bo od tego są redaktorzy (pff) z Onet.pl. Producenci nie uwzięli sie na Polskę i karcenie tu 2giego obiegu gier, tylko ze u nas zakup gry przez młodego człowieka to wciąż większy wyczyn niz zakup gry przez taką samę osobę np z. Niemiec. 120zl nowa gra? Nie sądze, ale mysle ze predzej może to pójść w 2gą strone, że te 180zl to nie bedzie taki wydatek w porównaniu do zasobów portfela - optymistycznie, a co mi tam. Nie wiem co wy macie z tym porównywaniem do piratów. Ja sie tym dotknięty nie czuje bo żadnych piratów nie mam - sprawa prosta. EA tez mnie nie moze do złodzieji porównywać bo wiedząc o przewadze zafoliownej BC2 własnie w taką sie zaopatrzyłem. I jesli wyjdzie BC3 z 1razowym kodem online to tez kupie bo wiem ze to gra glównie online i na setki godzin wiec inwestycja sie zwraca. Nigdy nie kupilscie zandej gry w folii? moze chociaz 1, 2 w roku? a ile gier jest do katowania online? "Nie próbujcie usprawiedliwiać producentów, bo jak widać oni skutecznie kultywują pranie mózgów, opłacają specjalistów od marketingu, PR, wyciągania kasy i udowadniania innym, że jeżeli jest coś na czym nie zarabiają to znaczy, że jest to nielegalne." to jest fakt, ze te wszystkie dzialania przeciez nie są przypadkowe, tylko mają służyć napełnianiu kabzy twórcom. Ale tez prawda lezy gdzie tam jak zwykle po środku. Odsprzedawanie gier jest nielegalne, ale to raczej tyczy sie działalności zarobkowej - jakbys mial sklepik z uzywanymi grami i na tym zarabial - no to jestes kuta#. Ale odkupienie 1 sztuki od kumpla czy nie kumpla to proceder dozwolony. Co nie zmienia faktu ze dla producenta - niekorzystny. "Co jest dla nich lepsze, kupić raz na jakiś czas używkę/nówkę, czy sprzedać całkiem dany sprzęt i przerzucić się na piracenie oponenta ? " To uzywke czy nówke, bo to zasadnicza różnica, nie mozesz podac w tym pytaniu używkę/nówkę jakby to bylo to samo bo traci to sens. Ktoś tam sie obudził na górze na nasze nieszczęscie. Do BC2 dali bonus dla nówek - używka to tak samo pełnowartościowa gra, ale bez dodatku - ok, do przeżycia. Gorzej ze teraz używki to juz nie będą pełnowartościowe gry bo np wykastrowane o tryb multi. Bolesne. Na pewno nie "głupie" , wrecz przeciwnie - bardzo sprytne, niestety. sorry za taki dlugi post ale bylo postawione kilka pytań
  10. Nie musisz rezygnować z gier "na raz" przeciez takie zawsze mozesz kupić używane, co najwyżej, skoro to i tak gra na raz, nie bedziesz gral online, jeśli w ogóle taki tryb posiada. Więc strata żadna, nic sie nie zmienia. No chyba ze masz zamiar zrezygnowac z kupna w formie bojkotu danej produkcji. Nie rozumiem troche tego że nie uważasz ze to dla nich cios finansowy. Wiadomo ze gra ma cenę taką a nie inną zeby na niej zarobili, nikt nie robi jej "po kosztach". Mniejszy zarobek to też strata, jakby mieli dokladac do gier to nara i nie ma ich. Taki scenariusz: Ktoś kupuje gre, potem sprzedaje Tobie, od Ciebie kupuje ja. Grają 3 osoby, zapłaciła jedna. 3 potencjalnych kupców - 1 sprzedana kopia. To chyba oczywiste?
  11. z m60 łażą bo sie przyzwyczaili a gustav faktycznie nabrał siły, ostatnio będąc pasażerem blackhawka 2 razy pod rząd zgarnąłem dubble killa siejąc spustoszenie rakietami z Gustava. Death from above. btw: stats'o'matick znów działa!
  12. odsyłam tu zainteresowanych, zeby nie robić offa http://www.psxextreme.info/topic/89062-przywileje-nowek-kastrowane-uzywki/
  13. Ostatnio ten problem poruszył wiele osób co zaowocowało burzą muzgów i klawiatur np na ppe. Jak to jest, czy ktoś próbuje nas wyru@#ać wrzucając do zafoliowanych pudełek jednorazowe VIP code? Jako ze ppe to nie miejsce na dyskusje tylko komentarze wiec postanowiłem zapoczątkować dyskusje na forum na ten chodliwy ostatnimi czasy, a w przyszłoście pewnie jeszcze bardziej, temat. oto rozmowa która urodziła sie w temacie o nowym UFC2010, jako że mój post rozrósł sie do sporych rozmiarów więc ląduje w tym temacie będąc jednocześnie moim stanowisiem w tej sprawie. Zapraszam do wyrażania swoich opinii. oj tak, tragedia, dlatego ze wydawcy próbują ukrócić proceder z kórego nie mają ani grosza? a moze bylby super biznes na konsolach jakby jeszcze ps3 spiracili? wtedy to moznaby grać za darmo, to by bylo super interes konsolowy na wyżynach! Chyba nie piszesz tego poważnie. To jest jedna z największych głupot przemysłu gier ostatnich lat, na drugim miejscu są płatne DLC nic nie wnoszące do gry. Tak, pisze to poważnie, tylko żebyśmy sie źle nie zrozumieli. Z perspektywy gracza nie jestem zadowolony z takiego obrotu spraw, bo niektóre gry bedzie trzeba kupić nowe, a jako ze czesto kupuje używane - oznacza to większe koszta. Ale jako człowiek rozumny nie widze żadnej "głupoty" (a tymbardziej największej głupoty) w takim postępowaniu wydawcy. Bo co w tym niby glupiego? no? ze trzeba bedzie dać zarobić twórcy żeby zagrać w pełonowartościowy produkt? to jest głupie? Powiedział bym ze logiczne. Założenie jest takie - ktoś tworzy gre i ją sprzedaje - my kupujemy gramy, on zarabia. Koniec. Głupie? Cały świat sie na tym kręci. A że sprawa wygląda tak ze dużo ludzi chcąc zaoszczędzić odkupuje/odsprzedaje (m.in. ja) to tez jest głupie? "Przeciez moge kupić używaną gre, nie kreadnę! chce zaoszczedzić" głupie? nie! "Pozbawiamy pewnych przywilejów gry z 2giej ręki, chcemy zarobić na sprzedaży swojego towaru" to już głupie, tak? Jeśli ktoś czuje sie oszukany to niech pomyśli o tym ze kupując używki od kilku lat właściwie to on oszukiwal w pewnym stopniu twórców, którzy chu#a dostali z tych jego zakupów. Poza tym cały ten temat jest bardziej rozdmuchany niż to warte. Takie wynurzenia zdesperowanych nastolatków "żal, ten cały biznes na konsolach schodzi na psy" o pomstę do nieba woła, coś jak propaganda TVP1. Dla chcącego nic trudnego - wiele osób sprzedaje takie potencjalne "multi-killery" jak np MW2 po przejściu singla bez odpalania multi, a gra tańsza bo używana. BC2 w zamian za kupno nówki daje kilka 1szych pakietów map za free. Ta, zaraz ktoś powie ze to mogło być od razu w grze i jest to sztucznie reklamowane jako DLC. No cóż, mogło, a nie jest, kupiles nówke - to masz w dup*e bo mapki dostaniesz, nie kupileś bo chciałbyś mieć to za 1/2 ceny? to idź sie pożal mamie bo jak nie zapłacisz to nie pograsz. Jasne że te kilkadziesiąt zł robi róznice, ale jak pisałem dla chcącego nic trudnego. Ceny nówek też spadają z czasem a jeśli zamierzamy kupić używke to też raczej nie sądzimy ze kupimy ją w tydz po premierze co? Poza tym, tydzien po premierze kupilem nową bc2 za ok 165zl a teraz - 2 min szukania na allegro - zafoliowana BC2 - 99zł. Nie skaczmy jeszcze z mostu i nie wnioskujmy o żałobę - dopóki nówki, oprócz "przepustki" do online o którą sie tutaj głównie rozchdzi, będą zawierały także jakieś bonusy w formie DLC to nie bedę podnosił lamentu o to ze ktoś próbuje dymać nas - graczy. Czy na prawde jest aż tyle tych tytułów które rządzą w multi, że wyłożenie tych kilkudziesięciu zł na te nasze 1 czy 2 tytuły "de best" to taki powód do lamentu... no to już każdy osobiście oceni. Nowe gry wcale nie drożeją - a raczej tanieją jeśli już, używek też nikt nie zakaże a przecież nie wszystkie tytuły to shootery fpp których głównym trzonem jest multi wiec 2gi, 3ci, 4ty.. obieg gier nadal bedzie istniał. Krótka sprawa ad płatnych DLC. Jeśli razem z premierą gry pojawia sie PŁATNY dodatek to jest dziadostwo, bo wychodzi na to ze mądre głowy postanowily urwać dodatkowe $ za cos co równie dobrze mogło sie znaleźć na płytce z grą. Natomiast jeśli mamy grę, a ekpia siedzi i pracuje, żeby rzucić nam jakimś dodatkiem do porania, to dlaczego nie mieliby dostać kasy za swoją prace? Lepiej dostać możliwość dokupienia DLC niż miałby on wogóle nie powstać imo... dla zagotowanych
  14. i jak, przesyłki dotarły? ajk wrazenia z wersji ps3? @gkihdghdhj , qrde to skąd ty jestes ze nie masz wiekszego miasta blizej tylko 70km do Kalosza? Ja pracuje nieopodal MM w Kaliszu ale nie byłem sprawdzac czy mają
  15. oj tak, tragedia, dlatego ze wydawcy próbują ukrócić proceder z kórego nie mają ani grosza? a moze bylby super biznes na konsolach jakby jeszcze ps3 spiracili? wtedy to moznaby grać za darmo, to by bylo super interes konsolowy na wyżynach! Myśle ze na tyle to każdy mniej wiecej jest w stanie określić czy kupuje gre pod multi czy nie. Wtedy dajesz kilka dyszek wiecej i masz swięty spokój, online i pewnie jeszcze jakies bonusy.
  16. map pack3? ten co to go jeszcze nie ma (upcoming)?
  17. trawa to zdecydowanie najbrzydszy element, marudze na nią od czasu 1szych screenów. Chodzi mi o to, ze na tych śmiesznych screenach porównawczych różnice w trawie najbardziej sie rzucają w oczy i najłatwiej w ten sposób bedzie mozna zweryfikować ich autentyczność (wrzucając screeny z ps3).
  18. jedyny fail jaki widze w takich porównaniach to sugerowanie sie nimi i wciskanie takich "smaczków" na forum. i to CRT marki Thomsonix, sorry, Bayonetta mogła mieć znacznie słabszą wersje na ps3, ale na prawde ryzykownie jest twierdzić ze te rozmazane nieostre blade obrazki pochodzą z rzutów ekranu tego samego co rzekoma wersja na X0. Sugeruję aby ktoś kto dorwie wkrótce na ps3 zrobił zrzuty tych samych kadrów i bedziemy mogli to sobie porównać (chociażby ten motyw z ilością kępek trawy).
  19. czy stats o matick ze*rało sie juz na dobre? mi od tygodnia nie aktualizuje.
  20. czy w multi jesli tworzymy gang to jest ograniczona liczba osób? bo zapialem sie w stosownym dziale dziale ale gre kupię i odpalę dopiero za 1,5 tyg bo wczesniej i tak nie bede mial czasu grać, a zapisałem sie razem z samym szeryfem wszystkich szeryfów czyli Słupkiem i nie chce stracić takiej prestiżowej posady no wiecie ze jak ne ebde grał to nie bdezie juz dla mnie miejsca. hehe.
  21. nie, wręcz przeciwnie, ktoś tu wklejał chyba z jakiegoś ang. języcznego forum porównanie i bylo ze na X są nieznaczne problemy z vsych a na ps3 ich nie odnotowano. Szczerze to ch*j wbijam w te wszystkie przedpremierowe sensacje, po 21szym można bedzie brać to nieco bardziej na poważnie.
  22. żandych problemów z vsynch na ps3 na tych filmikach nie widać, o ile mozna sie sugerować filmikami kreconymi lipną jakością. Jedyne co wygląda słabo to wciąż ta nieszczęsne trawa :wink:
  23. ja o bugi sie zaczne martwić jak zobacze u siebie w domu na ps3 a nie na YT w filmikach z gry która sie przeciskała przez światłowody a potem trafila na DVD-R.
  24. yyy... a dlaczego dołujące? jakość zdjęć moze byc dołująca, ale co w samych screenach dołującego? ps. noc bardzo fajnie wygląda.
  25. co to jest hype? to 26 osób przeglądających temat RDR ale to zdorow, bo gra wyglada na to ze zasługuje. to nie bug, tylko wygimnastykowany koń, bug to by był jakby przenikał przez te stoły. Czyli można wbić do burdelu ze świadomością ze ma sie największego rumaka w lokalu Premiera w piątek (21) ta? ale mi sie nie zgrali, 21 ide na rozmowe w sprawie pracy i dostane projekt do zrobienia przez tydzień. Ponad to mam teraz 2 roboty po 1/2 etatu i nie ma mnie w domu 11h, ponad to za 2tyg w mam egzamin i przegląd prac. Ale ale, ja widze same dobre strony przez tydzien i tak nie bede mial czasu grac wiec kupie tydz po premierze zawsze cos taniej bedzie i nauki juz nie bede miał, przynajmniej do czasu poprawki daje wam fory.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...