Co ta soja taka zła? ;/ Z soji to w sumie pasztety i niby wędliny jemy, reszta to sery w każdej postaci, najczęściej topione. Brokuł lubię więc coś ogarnę z tego. Białko z czego jeszcze można, jajka, twaróg,mleko, jogurty naturalne i co więcej? Tylko mi tu nie gadajcie o kurczakach. :[
I niech ktoś przerzuci do odżywiania.