tukan

o, spoko, może poznam samego Majka Patona :]

Ja opcjonuję na dzień z dep/meszugą ale nocleg mi nie potrzebny, raczej ;] Ktoś stąd wybiera się na Rosettę, DOWNa tudzież NIN ?

The Galilean Satellites Rosetty

no ;] zadajesz rudy gołębiu

To może podpowiem że sladżowe brudasy z Nowego Orleanu.

That make sense ;] ale kur\wa idiotyczne xd Mike chodzi na kącerty żeby się tu chwalić iż była tam a My nie.

chu.ja, pewnie zdechną do tego czasu

Z klasyki to jaram się w sumie tylko Black Sabbath, pierwsze cztery płytki miód Fear Factory też wyje.bane jest

google kur.wa >_<

Sunn O))) - Monoliths & Dimensions ?

życie straciło sens ;<

Czerwone Wróble i Rosyjskie Kółka

Coś tam próbowałem zdziałać w ten sposób ale lipa, z mojej winy raczej już bo na grzebałem za bardzo No nic, dzięki za pomoc, następnym razem skorzystam z tych rad od razu

Chodzi o to że miałem zainstalowane kilka pluginów i mnóstwo zakładek a teraz uruchamia się 'czysty' firefox Mógłbyś trochę jaśniej ? Bo dziś trochę jakiś lewy jestem ;f

Skąd wiesz ?

Chyba skorzystam ale teraz: Znowu zonk z firefoxem Przed formatem C pokopiowałem pliki z pgrogram files i documents & settings zarówno z firefoxa jak i thunderbirda. Po instalacji nowych programów i przekopiowaniu starych plików thunderbird śmiga tak jak przedtem a firefox nie. Teraz zainstalowane sa na partycji F. Jakieś pomysły ?

poszperałem na pebie i to pomogło: "trzeba skasowac plik cookies.sqlite jest w katalogu C:\Documents and Settings\(nazwa uzytkownika)\Dane aplikacji\Mozilla\Firefox\Profiles\ kasujesz odpalasz ff tworzy sie nowy i wszystko gra"

Taki problem, coś mnie się dziś komp poje.bał i teraz za każdym razem jak uruchomię firefoxa to muszę się logować pomimo że mam opcję autologowania czy tam co, na każdej stronie to mam, last.fm na przykład. Halp !

A niektórzy pierd.olić jak potłuczeni ;D

Pelican - Ephemeral [EP] (2009) 1. Embedding the Moss 5:25 2. Ephemeral 7:46 3. Geometry of Murder (Earth cover) 7:38 http://rs575.rapidshare.com/files/23511782...iaportal.ru.rar http://www.mediafire.com/?ycgjw0jqzzf

Pierwsza płyta Vavamuffina jest zaje.bista przeca ;]

O rly? Koval za 2miesiące temu o tym pisał. Alzheimer dziadziu, alzheimer ;]

Wokal Efrima jest nie do zdzierżenia. Mylisz się.

^_^ Nie ogarniam muzy tego Mińska, nuda wch.uj. Choć Crescent Mirror i Consumed by Horizons niezłe.