Ok.
Race Diver Grid - na Xboxa na DVD za 229 w MM, na Pc za 79.
Czy ja nie wyraziłem sie jasno że mówię o Blu-ray i PS3?
A co mnie konsumenta to obchodzi? Koszty - dobrze powiedziane - tylko co generuje te koszty? Na pewno nie twórcy, do których raczej te 150 złotych róźnicy nie wpada. Koszty te generuje raczej cała ta rzesza ludzi którzy nic wspolnego z grami nie maja, a którym musze płacić pensje tylko dlatego że mam PS3. Mówisz o kosztach wydawania, więc jak to jest że Grid na PC w usa w sklepie kosztuje 40$, a na Xboxa 49$ - ok, róźnica o jedną piątą. Czemu u nas róźnica jest prawie trzykrotna? Kto na tym zarabia? Zastanawiales sie czasem? Trzeba zadawac takie pytania, może wreszcie zaczniemy grać z normalnymi cenami zamiast mydlić sobie oczy sloganami w stylu "przecież nie musisz wcale gier kupować". Świetnie, ale chce. Nie musze też mieszkać w mieszkaniu, moge mieszkać w lesie, biegać nago i jeść liście. Ale chyba chodzi o jakiś standard.
Lepiej powiedz "a co to producenta obchodzi?" Jak nie kupisz Ty to kupi kto inny.. I widzisz Twój Grid za oceanem kosztuje w usa 40$, ale musi być kasa by tą gre puścic za oceanem, no nie? Przecież Polski wydawca też musi mieć z tego kase. A pozatym Sony tez na tym zarabia, a nawet wydanie oświadczenia "dozwolone od lat xx" przez ESRB kosztuje... Nic tylko kasa leci i leci..
Raz jeszcze - co mnie to obchodzi? A ile osób mieszka w blokach a ile w domach? Może zacznijmy też róźnicować ceny np. chleba ze względu na zamieszkiwany metraż. Mogę być jedynym posiadazem PS3 w Polsce - czemu mam płacić inna cenę za ten sam produkt?
Bo jesli zostanie kupione mniej gier do sprzedawca automatycznie podwyzszy cene, by nie było większych strat.
Edit: coś mi się z tagami popieprzyło ;f mam nadzieje ze w miare czytelne co cytowałem, a na co odpowiadałem ;f