Ja (pipi)e, co ja czytam.
Chłopaki tu wojna, kule świszczą, jety helki strącają. A wy się już od parunastu stron drzecie, który BF jest lepszy/gorszy. Po (pipi), w ogóle taka zła faza.
PS miałem coś dopisać dalej, ale pająk chodzący na ścianie mnie bardziej zaciekawił niż Wasze wypociny. Także wyluzujcie i wbijać na serwy. Świat się sam nie obroni, Wy moi cybernetyczni żołnierze.