-
Postów
120 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Świrol
-
Jak juz raz wyeksportowales piosenki z rb1 do rb2 (i masz je juz fizycznie na dysku) to trojeczka od razu je zobaczy, bez ponownego sciagania, przynajmniej ja tak mam. Jaki bylby sens w placeniu dwa razy za to samo?
-
Moze ten brak dostepnosci sprzetu zmotywuje mnie do uzbierania kasy na tego IONa i dodatkowego talerza do trybu Pro. Jak ktos lubi kawalek No One Knows to w setliscie RB3 jest tez Them Crooked Vultures, z Grohl-em na perce i Homme na wokalu daja rade + drugi kawalek do sciagniecia jako DLC. Rozczarowalo mnie natomiast brak klasycznego World Tour z RB2, odpowiednik tego w RB3 da sie skonczyc w dwa dni. Jest za to mnostwo wyzwan do wykonania wiec jest co robic.
-
Poprawiony? Lepiej slychac instrumenty na ktorych sie gra. Zauwazylem ze niektore songi grane w RB3 z rb1,dlc maja rozne poziomy glosnosci, ale sa to nieliczne wyjatki. Generalnie korzystam z glosnikow w tv i portable drum(shi.t) wiec glowno slysze
-
Niejaki Alex Rigopulous z Harmonix napisal: “The UK and Europe is hugely important to us, and honestly it’s been a real disappointment that we haven’t reached the same level of success in Europe yet as we have in the US. It’s something we think and talk about constantly – the ways we can remedy that and realise the potential in Europe. And we’re doing that in a number of ways. In Rock Band 3 we’ve made more of an investment in European content than we have in the past, but more importantly with the Rock Band Network we’re actively reaching out to stimulate a community of content creators all across Europe to get some regional content on the platforms as well.” Jak Oni o Nas dbaja, dlaczego do luja Ion-a moge kupic w markecie a durnej perki do RB3 nie? Europe=Poland chyba, tak ? Btw. darmowe songi the doors sa super, ten platny pack juz nie... riders on the storm... miodzio.
-
Jak pierwszy raz to wlaczylem to pomyslalem ze moj xbox zamienil sie w ps2. Na plazmie wyglada to koszmarnie. Niska rozdzialka z efektami rozgrzanego powietrza w grze= najgorzej wygladajaca gra na next-gena. Ustawilem najwyzszy poziom trudnosci, kiera w rece i dzwon, dzwon, dzwon, drzewo, pobocze, banda. Jest hardcorowo, nie az tak jak w RBR ale dla mnie wystarczy. Scigam sie w Bulgarii, powtarzajac co chwile odcinek bo mam ogromne problemy z wejsciem do pierwszej 10-ki z czasami. Nie ma tutaj flashback ani reset on track. jeden blad i o dobrym czasie mozna zapomniec. Nauka trasy na pamiec to podstawa, trzeba wiedziec gdzie depnac po gazie a gdzie sciac zakret, gdzie wejsc na recznym. No i sterowanie na kierownicy jest takie jak ma byc, FF daje rade. Jak skoncze sezon w f1 2010 to zabieram sie za konkretne ogrywanie, bo nawyki z f1 - hamowanie w zakrecie zle sie w tej grze koncza. Generalnie: gra dla fanow rajdow jak najbardziej, dla innych jest Dirt 2.
-
Ok. kariera, poziom legendarny i lotus. Nie rozumiem jednego, znam trasy, robie sobie fajne setupy ale na takim Catalunya trace 2 sek. na okrazeniu do ostatniego Senny. Z kolei w Montrealu, Spa, Monza jestem na podium. W polowie kariery wybieramy sobie rywala, pokonam go zajmuje jego miejsce, do wyboru mam trzech najblizszych w punktacji Liuzii, Petrov, Kubica. Teraz jakim cudem ich pokonac w lotusie skoro te podia i zdobyte przeze mnie punkty to blednie wywazony poziom trudnosci AI na ww. torach. O to mi chodzi, a nie o jakies bugi w pit-stopie czy inne duperele. Chce czerpac przyjemnosc z gry a nie odczuwac frustracje. Kariera to glowny tryb w tej grze do licha. Ale zeby nie bylo samego narzekania. Kierownica Microsoftu w koncu pokazuje potencjal, jezdzi sie rewelacyjnie, nawet takie cos jak zmiana kata nachylenia opon jest na kierownicy odczuwalna i o to chodzi.
-
Szczerze mówiąc już mnie lekko wkurza to polskie szukanie dziury w całym. Czytam wszelkie fora o F1 i tylko u nas masa ludzi przekreśla ten tytuł przez wpadki. Na innych ludzie owszem, wspominają o bugach, proszą o patcha, ale gra im się podoba i takie jest dla mnie zdrowe podejście. To chyba nie zagladales na forum Codemasters, tam wiekszosc tematow dotyczy bugow, a irytacja graczy jest znacznie wieksza. Dodajac fakt ze srednio Polak musi pracowac 3 dni zeby kupic taka gre to mysle ze i tak jes spokojnie. Brak umiejetnosci w programowaniu (pamieta ktos jeszcze zabugowane Flashpoint?) i wiedza w tematyce F1 nie usprawiedliwia partactwa, zwlaszcza na licencji. A co do niskiego budzetu - Crammond mial znacznie mniej a stworzyl wzor do nasladowania i to w latach 90-tych, szkoda ze CM nie poszli w jego slady. Moze przy nastepnej odslonie gdy znowu siegna do naszych kieszeni.
-
Oj chyba urazilem fana pana Wlodzimierza - wiecej luzu. Monte - Carlo to tor masakra, tyle razy nie zmienialem biegow w zadnym wyscigu i to niesamowite tempo, miodzio. Ale znowu, jechalem 16, po pitstopie spadlem na 22 miejsce i do konca jechalem za Sutilem. Karun dlaczegos nie zjechal do pit-stopu To sie zdenerwowalem i w Turcji jechalem na poziomie Professional, grid 8, meta 5, cholera teraz za latwo. Ale ten dluuugi lewy luk cos pieknego.
-
Na pewno Wlodzimierz Zientarski wykryl wszystkie bugi i stad ten obsow. Co profesjonalista to profesjonalista. :smile:
-
Ani razu nie mialem buga z pit-stopami, ale to dlatego ze zawsze startuje na primach a na ostatnie 5 okrazen zakladam miekkie opony. Tylko co z tego skoro w koncowce wszyscy jada jak torpedy a ja krece te same czasy jakbym wogole nie spalal paliwa. Obawiam sie ze jeden magiczny patch nie zalatwi problemu. Tutaj kuleje cala mechanika gry.
-
Caly fun z zabawy w sezon szlag trafia, durne wyzwania (zakwalifikuj sie 16-ty, ukoncz wyscig na 13 miejscu) gdzie? w lotusie? Karun Chandook przez pol wyscigu jechal za mna i tracil po sekundzie nagle dostaje niesamowitego kopa i na mecie jest 10-ty odstawiajac mnie o 25 sek. Ja sie pytam o co tu chodzi. Mam wrazenie ze ta cala gra jes randomowa.
-
Tylko kokpit, fakt malo widac i kamera jest zbyt blisko kierownicy, ale rewelacyjnie czuc nierownosci na torze, zreszta tory znam na pamiec z poprzednich gier i relacji tv co bardzo pomaga, jedynie musze tylko punkty hamowania wyczuc. Pytanie bo nie dokonca rozumiem, na prostych w ustawieniach skrzydla aero daje sie na minus, a w zakretach plus tak?
-
Bedzie gra roku jak wyjdzie patch, albo F1 2011. W wyscigu AI kreci na pierwszym okrazeniu czasy z kwalifikacji. Czyli AI. nie maja wlaczonej symulacji zuzycia opon, ani paliwa. Mozna wylaczyc symulowanie zuzycia ale gdzie tu fun? To ja juz wole dojezdzac ostatni i wypatrywac poprawki.
-
Nawet wychwalane przez wszystkich gp 3 Crammonda mialo mase bugow na poczatku. Trzeba uzbroic sie w cierpliwosc i czekac na patcha. Generalnie te bledy w wiekszosci wynikaja chyba z tych durnych przepisow FIA. Na poziomie Legendary mozna wlaczyc sobie 4 flashbacki, mniej stresu.
-
No to tu lezy pies pogrzebany, naucz sie jezdzic na manualu, bez lini pomocniczych. Najlepiej wybierz tryb practice poczekaj na torze na jakis wolniejszy bolid i staraj sie jechac za nim, takim samym torem jazdy, takim samym tempem. Sam sie zdziwilem bo na poczatku gnalem na zlamanie karku i czasy dalej mialem kiepskie, dopiero jak na poziomie Legend po pit-stopie wyjechal przede mna Vettel to sie zdziwilem jak wolno te trudne partie pokonuje. Przewage czasowa budowal tylko na prostych (znikal w oczach). W tej grze nie liczy sie jak szybko pokonasz jedno okrazenie ale czy utrzymasz rowne tempo przez caly wyscig. BTW. moj najlepszy czas w Bahrainie to 2:00:5 czyli bez rewelacji, wazne zeby nie popelniac bledow.
-
Nie hamuj jak juz jestes w zakrecie tylko przed, na dlugim luku trzymaj sie wewnetrznej (prawa strona) redukuj do 3-go biegu sam zakret z leciutkim gazem. Przynajmniej ja tak robilem, jesli obraca cie za czesto unikaj tez tarek i gwaltownego przyspieszania na wysokich biegach 1,2.
-
Asysty off, wszystkie, moze to kwestia kontrolera, na padzie nie probowalem. Ale na kierownicy pedal w ziemie szybka redukcja i nic.
-
W przyczepie wybierasz wyscig, i przed wejsciem do wyscigu opcje poziomu trudnosci, na samym dole jest poziom AI. Pierwszy wyscig tez za mna. Lotus, asysty:OFF, poziom AI:Legendary 30%wyscigu Skonczylem 13-sty z Alonso za plecami przez trzy ostatnie okrazenia, nie byl w stanie mnie dogonic, chyba poszlo mi cos za latwo. Ale grzebalem w ustawieniach, zmniejszylem aero, bo i tak lotus jest kiepski w zakretach, i zwiekszylem predkosc max. bo wszyscy brali mnie na prostej. No i balans hamulcow 80% przod bo i tak w tej grze nie mozna zblokowac kol. Kierownica ms wheel.
-
Granie na kierownicy to sam miód (M$). ale malowanie aut i setupy kierownicą to masakra jakaś, a pada podłączyć się nie da żeby jednocześnie kierownica działała.
-
Tyle powiem Porshe pięknie się driftuje. (1:01,651) bez wspomagaczy trudna do opanowania fura ale hamulce brzytwa. Nie ma co masterować bo się szybko znudzę.
-
Ja w Ferrari zajmuję .... ło Jezu 3059 (1:09) miejsce (1:09) ale jeżdżę bez wspomagaczy idalej uczę się operowania gazem i hamulcem na kierownicy. Ale wyżej chyba nie dam rady. Ktoś wspominał że California jeździ się zbyt płynnie - to niech spróbuje na kierownicy. Za pierwszym razem tylko driftowałem w zakrętach. Trzeba teraz spróbować Flying Lizard i polatać.
-
10X więcej polygonów... W MENU - panowie z Turn10 zapominieli dodać. Ale gra się świetnie, dawać pełną wersję.
-
Ludzie to że na kierownicy kręci się gorsze czasy znaczy tyle że kierownica oddaje lepiej zachowanie auta. Force Feedback symuluje przednią oś, a wstrząsy tylną, dzięki temu wiadomo która oś traci przyczepność i można odpowiednio zareagować do sytuacji (dodać - odjąć gazu, zachamować itp.). W demku jadąc Mini zrobiłem taką kontrę że dachowałem nie dotykając nawet bandy mając ponad 150 na budziku. Granie na kierownicy to nieustająca walka z podsterownością i nadsterownością plus kontrowanie co chyba świadczy o realiźmie a nie arcadowym stylu jazdy. W demie nie idzie ustawić martwej strefy ani siły FF przez co trudno ferować opinie, jedno jest pewne, do pada już nie wrócę.
-
Nie no, nie ma co się tłumaczyć że niby co tam pare ząbków, że i tak jest lepiej. Problem w tym że (znowu) nam nawciemniali tymi podrasowanymi i wygładzonymi screenami że to tak bedzie wyglądać a rzeczywistość jak zwykle dała kopa w twarz. Ważne że super się jezdzi, ciężkie autka, a sterowanie na kierownicy jak zwykle super ino czasy gorsze niż na padzie wykręcam ale to reguła tej serii. A i mam nadzieję że full wersja będzie miała podział w leaderboards-ach na tych co jeżdżą ze wspomagaczami i na tych bez, bo jeżdzę bez wspomagaczy i dostaję kompleksów patrząc na czasy najlepszych
-
Ale przynajmniej jest co poczytać No to jak pełna wersja będzie miała AA ? Bo te klocki z dema są straszne.