Paweł Sz.

Tylko, że żadna "gwiazda" z Juve nie mówiła, że piłkarze Realu sobie z nią nie poradzą, i ich pojedzie ;p (mam na myśli Sneijdera).

Miło było patrzeć jak znowu Juventus posuwa Real. Oby tak dalej i w lidze i w LM...

Szkoda słów.

Słyszeliście, o tym, ze jacyś tam szefie ManC chcą dać za pół roku ponad 600 mln na transfery? Na razie nie znam ani jednego fana ManC, ciekawe jak z tym będzie za pół roku...

A ja myślę, że to takie "hop siup" nie będzie... gdzie Inter będzie groźny (mimo, że mają nowego trenera i nowych graczy (muszą sie zgrać, przystosować)), to jeśli chodzi o Milan... no cóż, gdyby nawet Carlo Ancelotti sprowadził do Milanu Cannavaro, i paru jeszcze starszych graczy, bez formy, lub powoli odradzających się, to i tak nie byłoby dużo lepiej, a dlaczego? Bo największym problemem Milanu, jest właśnie Carlo, wg. mnie facet już się wypalił w tym klubie (zdobył w nim prawie wszystko co było do zdobycia), powinien zmienić otoczenie, poszukać nowych wyzwań... Dlaczego? I jak rozumiesz tę kolorowość?

Głupi Gilardino się odradza , i akurat musiał zacząć z Juve... ale trzeba powiedzieć jedno, koleś pokazał klasę, ładnie się obrucił i pyknął "zczuba"... Viola nie zasłużyła na remis, Juventus powinien wygrać, ale dzisiaj na kibelku sobie myślałem (;-)), i doszedłem do wnisoku, ze z tą "dużą 4" ekipa Ranierego może remisować, ważne, żeby z pozostałymi wygrywali (da to im ponad 90 pkt, co się równa Scudetto). Co do ocen, to napad super (oprócz Alexa, który miał słabszy dzień jeśli chodzi o strzały), Amauri strasznie mi zaimponował (technika, szybkość, strzał, zastawianie się, siła, inteligencja, koleś jest niesamowity). W Pomocy wszyscy świetnie zagrali, od lewa do prawa, Nedved mimo 36 lat na karku ładnie ciągnął, Camor świetnie rozgrywał, Poulsen pokazał wielką klasę (odbiory i podania, a'la Xabi Alonso), Marchisio może był trochę w cieniu ale pożyteczny (asekuriwał, parę razy pokazał się z dobrej strony). W obronie wszyscy słabo, z taką obroną to raczej o LM Juventini mogą zapomnieć (chodzi mi o 1/2 przynajmniej :-))... może się ogarną i na fazę pucharową sprowadzą jakiegos porządnego stopera, coby z Chiellinim współpracował... (Kielon nie grał w meczu z Violą). Buffon jak zwykle boski. PS. Szkoda, że Ranieri nie wpuscił Giovinco na te ostatnie minuty, ale pamiętają te wejścia Jastrzębia w poprzednim sezonie to jestem w stanie go zrozumieć...

------------------------------ Tylko KFC.

Juve zagrało świetny mecz, tylko Alex nie miał dnia, zmarnować 3 90% sytuacje to nie w jego stylu więc troche szkoda... Co by było gdyby.. gdyby sędzie nie uznał bramki Camora, to może Alex by się bardzije przyłożył i strzelił hattricka... 2 złote + 1 srebrna= 3 gwiazdki. Inter miał i ma taką szeroką kadrę, że wiesz... nie ważne czy zagra w Interze 1 czy drugi skład to nadal są mocni, a pierwsza 11 Juventusu sama w sobie nie jest taka mocna (tragiczna obrona chociażby). Także sobie porównaj, mocna ławka Interu vs ławka Juventusu... Działacze Juve mówili, że w okienku sprowadzą obrońce i pomocnika wysokiej klasy... W TVP będą pokazywać tylko te kluby, w których grają Polacy... więc możemy się spodziewać... ;/ raczej o meczu Juve vs Real można zapomnieć...

1)Po bramce ze spalonego Chodziło mi o sam przebieg gry i to co ofensywa Juve robiła z Interem (sam Alex miał ze 3 sytuacje 90%) równie dobrze mogło być jakieś 1-4 dla Juve lub 2-4. To był świetny mecz Juventinich, w którym pokazali, że mogą walczyć jak równy z równym (a nawet dominować) z drużynami europejskiego topu (bo Inter się zalicza do czołówki europejskiej mimo, że nic nie może poza Serie A osiągnąć). Wiesz jak Juventus traktuje PW od jakiegoś czasu..., a szkoda, bo wystarczy, żeby wygrali jeszcze raz i by mieli 3 gwiazdkę..

Alex, Treze, Nedved, Camor, Buffon, jest 5, prawie połowa ;-).

C. Ronaldo jest łącznikiem (bocznym). Ta sama pozycja co kiedyś Lato czy Wilimowski. Co do Juve, to nie było tak, ze nie mieli szans z Interem i Roma (w lidze raz zremisowali z Roma i wygrali, oraz zremisowali z Interem i ośmieszyli ich na San Siro), Juventus pokaleczył się na słabszych klubach, które tylko się murowały (wyglądało to tak, ze Juventus siedział cały mecz na przeciwniku, ale z powodu braku zawodnika, który operuje świetnym "ostatnim podaniem" nie mogli nic strzelić...), potracili punkty ze słabeuszami i wyszło jak wyszło. Aha i co do gry Romy i Interu w LM to Inter wypadł kiepsko to fakt, ale oni tak mają i już... a Roma, no Roma nie pokazała się źle w ostatniej edycji... Aha i masterlag, może Juve nie rozniesie Realu, ale jestem niemalże pewien, ze wygrają, Juve ma sposób na Real. Jeżeli Juve do końca okienka nie sprowadzi rozgrywającego/ ofensywnego pomocnika, to będzie góra ćwierćfinał, jeżeli kogoś sprowadzą to może być niespodzianka. Ale nie sprowadzą, Secco to nie Moggi.

Muszę spróbować, ostatni raz je jadłem z 10 lat temu... eh te tuby...

160, Seat kumpla (jako pasażer oczywiście). Więcej już nie mogliśmy bo mam tachofobie (nie wiem jakim cudem wytrzymałem do 160 swoją drogą, ale jakoś leczyć się trzeba...).

Appiah ma przejść za 5 minut do Juve. Przyda się, dobrych pomocników nigdy nie za wiele.

Okienko zbliża się do końca, a Juve jak nie miało kreatywnego pomocnika w środku pola, tak nie ma... Szczerze mówiąc, bez rozgrywającego/ ofensywnego pomocnika Juve może liczyć w Seria A najwyżej na pierwszą 3, a w LM 1/4 to będzie szczyt możliwości... Ale, jeżeli zarząd sprowadzi w końcu kogoś (aktualnie najbliżej jest Diego i Rakitić), to Juventus spokojnie może walczyć o mistrzostwo Włoch, i o finał LM. Bo jedyne czego brakowało Juventusowi w poprzednim sezonie to ostatniego podania, bywało tak, ze Juventini dominowali przez cały mecz, siedzieli na przeciwniku, ale nie miał kto zagrać tej ostatniej piłki do Alexa, czy Treze...

Mam jego karte , kiedyś można było kupić w kioskach . Z 10 lat temu ;p. Xabi coraz bliżej Juve, Secco daje 20,5 mln E.

Ja tam jeszce w(pipi)u nie dostałem, ale chyba tylko dla tego, że mieszkam w małym mieście (coś ok. 27k mieszkańców), zawsze omijam jedno "groźne" osiedle, a na drugim "groźnym" osiedlu mieszkają moi kumple z gimnazjum, i z podstawówki, oraz kumple mojego brata z gim i z podstawówki, którzy mnie znają/ kojarzą, więc... nie chwalę się tym, ale dobrze mieć takie znajomości.

Wewnątrz statuy wolności (trzeba wbić na jej najwyższy taras, wejść przez drzwi, i wspiąć się na samą górę ) jest coś, ruszającego się wydającego "dzwieki" jak serce. O! Jest filmik :

Co jest lepsze FM, czy CM? Bo chcę sobie kupić na kompa (tak, kupić), i nie wiem którego wybrać. Dodam od razu, ze nigdy nie grałem w takie gry, powiem więcej gdybym zobaczył te dwie gdy włączone na dwóch kompach to bym ich nawet nie rozróżnił xD. PS. O nie! Grałem, w menadżera ligi polskiej, za czasów kiedy liga była podzielona na dwie grupy, mocniejszą i słabszą xD. Legią wygrałem LM, i kupiłem do tego klubu Raula nawet . Znalazłem CM 97/98 na allegro za grosze ;p, kupie sobie, zagram Juve i bede jechal wszystkich xD. Ale, dobra, czekam na porady ;-).

1. CHI -- Derrick Rose 2. MIA -- Michael Beasley 3. MIN -- O.J. Mayo 4. SEA -- Russell Westbrook 5. MEM -- Kevin Love 6. NYK -- Danilo Gallinari 7. LAC -- Eric Gordon 8. MIL -- Joe Alexander 9. CHA -- D.J. Augustin 10. NJN -- Brook Lopez 11. IND -- Jerryd Bayless 12. SAC -- Jason Thompson 13. POR -- Brandon Rush 14. GSW -- Anthony Randolph Z tym, że McHale (menadżer T'Wolves) wymienił już Mayo na Lovea i Millera (przede wszystkim), w sumie jako fan wilków nie wiem czy się cieszyć czy płakać, tworzy się nawet fajna 5: PG Foye, SG McCants, SF Miller, PF Love, C Al Jefferson. Ale z drugiej Mayo to BEDZIE gwiazda, przyszły gracz All-Star, kto wie czy nie MVP (w dalszej przyszłości), a Love... no talent ma, serce do gry ma, bardzo dużo pracuje, ale...

Gramy wielką bidę, jesteśmy o klasę gorsi niż Chorwaci, co za smuta...

A ja mam to na kasecie :-D. Niesamowity powrót, niesamowity mecz, niesamowity Pierce i Allen. Celtics są mistrzami już na 90%, nawet jeśli Lakersi wygrają mecz nr 5, to i tak zieloni wygrają 6 nie ma bata, nie wypuszczą szansy na pierścienie, które im się cholernie należą. Najbardziej się cieszę z tego, że Kevin Garnett otrzyma pierścień, bo fanem T'Wolves jestem i jestem mu wdzięczny , za to co zrobił dla wilków i wiem jak ten najlepszy obrońca w NBA zasługuje na pierścień i tytuł.

Prawda jest taka, ze zabrakło dwóch najlepszych polskich piłkarzy (Jeleń i Błaszczu (nie licząc Rogera i Boruca oczywiście), na dodatek Krzyniu bez formy, kontuzjowany Żurawski i Smolarek ustawiony na szpicy i mamy to co mamy.

Zarząd Juve napalił się na Aquilaniego, jeżeli ten facet przejdzie do Starej Damy to będę w niebie.

W sumie Smolarek to i tak taka nasza satelitka w linii ataku (pamietacie gdzie był przed strzeleniem dwóch bramek w meczu z Portugalią?), moim zdaniem moglibyśmy spróbować czegoś takiego: -----------żuraw ----------Roger --Krzyniu--------Smolarek -------Lewy---Dudka Z tym, że: Czyli krótko mówiąc: Smolarek jest wolny i może sobie hasać i jako środkowy i jako boczny (zagrałby jako łącznik), ale to równa się temu, że więcej roboty ma Dudka, który by musiał asekurować całą prawą stronę i Lewy, który by musiał tyrać w całej środkowej części boiska (w czasie kiedy Dudka, byłby bardziej przy linii).