44bronx

7 days of funk koniecznie, bush słabszy, ale muzycznie bardzo fajny, w końcu farelka

jak napisał, że snup nagrywa guwno to raczej nie słuchał. ale i tak 7 days >>>>>>>>> bush, all day nigga.

Ale po co ta płyta miałaby się kręcić wokół nich? przecież to solówka andrzeja

Ja miałem Alphy i też były świetne. Lekko brakowało mi basu (wiele osób twierdzi, że dół w nich dominuje), ale to zależy od źródła dźwięku. Mocno polecam.

Polecam zapoznać się z produktami brainwavz i soundmagic. Do stówy lepszych dousznych się nie kupi. Testowane osobiście.

Przekopiowałem tracklistę z RG, a nie chciało mi się zmieniać ;p

1. Intro (Compton) 2. Talk About It (ft. King Mez & Justus) 3. Genocide (ft. Kendrick Lamar, Marsha Ambrosius & Candice Pillay) 4. It's All On Me (ft. Justus & BJ The Chicago Kid) 5. All In A Day's Work (ft. Anderson Paak) 6. Darkside/Gone (ft. King Mez, Marsha Ambrosius & Kendrick Lamar) 7. Loose Cannons (ft. Xzibit & COLD 187um) 8. Issues (ft. Ice Cube & Anderson Paak) 9. Deep Water (ft. Kendrick Lamar & Justus) 10. One Shot One Kill (Jon Connor ft. Snoop Dogg) 11. Just Another Day (The Game ft. Asia Bryant) 12. For The Love Of Money (ft. Jill Scott & Jon Connor) 13. Satisfaction (ft. Snoop Dogg, Marsha Ambrosius & King Mez) 14. Animals (ft. Anderson Paak) 15. Medicine Man (ft. Eminem, Candice Pillay & Anderson Paak) 16. Talking to My Diary pierwszy kwietnia daleko za nami i wszystko wskazuje na to, że 3ci solowy album Dre naprawdę wyjdzie. premiera w piątek. czekanko? jaranko? wyebanko? ja czekam, ale głównie z ciekawości, oczekiwań nie mam żadnych.

jego albumy zawsze ciut przynudzają, co nie zmienia faktu, że jego bity grają bardzo przyjemnie, a i rapersko chłopak się podszkolił, świetnie składa. dla mnie nowy album jest jego najlepszym.

Tagjes, a ty sprawdzaj oddisse, aight?

Nie, ale nie słuchałem. za to nowy Oddisse świetny.

No, mieli usiąść i płakać jak ktoś napier.dalał im koło głowy xD sam sezon do jedynki podjazdu nie ma, ale i tak ogląda się to bardzo dobrze.

big szon lepszy czy to?

Nawet nie wiedziałem, że producentami sa harleson i mefiu. Z jedynką też tak było?

Pierwszy odcinek nastawił mnie bardzo pozytywnie, mimo sceptycznego podejscia przed obejrzeniem. Muza i zdjęcia świetne, postaci odpowiednio popie.rdolone, a farel mimo obaw bardzo spoko. No i dupeczki dobre.

never been a big fan, ale jest w formie https://www.youtube.com/watch?v=ede06SnXM2A

Tadek de ticzer

Porównując do filmiku, w którym skacze jak nabuzowany i rzuca tysiąc falusów w odbyt swojego przyjaciela, wygląda na obsranego.

Wiadomo, że oni wszyscy < gó.wno co nie zmienia faktu, że boski dobry chłopak i mega prawilniak wyłapał lepa i był obsr.any jak (nene).ka.

Dożywotnie propsy dla niego za upokorzenie największych polskich prawilniaków

dyjta linka na pw

CZO TA FIRMA XDD

Odpowiednik Chicago w latach 70tych. Czekam na to.

Produkcja świetna, no ale odpowiada za nią farelka. Wujek snoop dał za mało rapsów, za dużo zawodzenia, ale to i tak przyjemny albumik na ciepłe dni.

usłyszane za pierwszym razem, ta podje.bana linia basowa i organki z take me to hospital , a w rebel radio są dokładnie te same elementy perkusyjne co w ich jednym klasycznym singlu. W którymś tam numerze pojawiają się też organki z omena i gdzieś tam jeszcze coś, ale nie chce mi się szukać. No ale w końcu ten album to zbiór odrzutów z IMD, więc nie ma co się dziwić.

I równie słaby jak ten album.