Często odpalam właśnie ang suby pod filmy, bo ze słuchu nie wyłapie się czasem znanych słów itp, wtedy czytam i luzik, nawet nieznane można z kontekstu rozkminić. Ogólnie oglądanie filmów z lektorem/dubbingiem (o zgrozo, btw współczuję niemcom) to czysta profanacja sztuki filmowej.
Wracając do tematu - je.bać januszy gejmingu.