Treść opublikowana przez 44bronx
-
Nowości
myślałem, że dmx
-
Tapatalk
Ale jak mówię, zdarzyło mi się zaledwie kilka razy, nie jest to jakiś wielki problem
-
Tapatalk
Mialem tak kilka razy, nie jest to częste ale parę razy wysypała się. Najlepsze jest to, że zawsze na console wars.
-
Ten Typ Mes - Zamach Na Przeciętność
Zamach gorszy od żbików? nie sądziłem, że tacy ludzie istnieją. Lepszy żbik to również dla mnie najlepszy numer z płyty mimo że go na niej nie było. Oczywiście solowe kawałki mesa były bardzo dobre, szczególnie 'prawda', ale reszta płyty lipa. Nowy singiel jest spoko, ale koncept jakoś na razie do mnie nie przemawia, ale trze'a czekać na calość.
-
Arctic Monkeys
Żeby znać całą płytę wystarczy posłuchać singla. Fajny to kawałek, ale płyta nudna i każdy numer taki sam.
-
Kanye West - Yeezus
no roziemu aka ambitnemu i świadomemu słuchaczowi rapu nie przeszkadzają teksty na poziomie dna, mimo że kanye na poprzednich płytach był pod tym względem bardzo nice. 'eminem najgorszy', mimo że zjada kanyego nawet najsłabszym sucharem. niemniej jednak uważam, że yeezus zasługuje na wielką pochwałę za warstwę muzyczną, która mnie totalnie rozje.bała i zaskoczyła. w jakiś sposób te głupie teksty pasują do klimatu tej płyty, ale to wcale nie znaczy że dobre teksty by tu nie pasowały. czekam na nową płytę bo west to dla mnie jeden z wizjonerów w rapie, ale za takie teksty drugi raz serdecznie dziękuję.
-
Kanye West - Yeezus
niestety kanye przy yeezusie w wywiadach nie mówi prawie nic o muzyce, pier.doli tylko o jakichś łachmanach guczi czy innych szmateksach i że jest szekspirem naszych czasów. a interpretacje masz w linku od farmerosa
-
Nie-rapy
https://soundcloud.com/conversemusic/hero ciekawe kiedy franko mesjasz rnb wyda nowe płyte
-
True Detective - 2014 - HBO
serial skończył się dobrze i w sumie tylko dobrze. nie będę ukrywał, że nie oczekiwałem jakiegoś dobrego twista, bo oczekiwałem. z drugiej strony spodziewałem się tu wszystkiego tylko nie happy endu, więc jakieś zaskoczenie w sumie było. jednak to nie zakończenie było tu sednem jak napisał hejas, więc jestem usatysfakcjonowany. nie pamiętam tylko
-
True Detective - 2014 - HBO
Też jestem 80's baby i kasety vhs nie są mi obce, jednak lektor to zło
-
True Detective - 2014 - HBO
jak można cokolwiek oglądać z lektorem, szczególnie tak dobre rzeczy btw co poniedziałek po ang oglądam bo nie chce mi się czekać na napisy
-
Sin City: A Dame to Kill For
oczekuję jak sznycel
-
Nowości
nie wiem jak tego żałosnego typa można zapraszać na album
-
Death Grips
Farelka coś tam majstrował przy tym albumie więc nie ma się co dziwić, co nie zmienia faktu, że i tak są tam okropne bity. Co do kolegi powyżej to wydawało mi się, że to właśnie 'burdel' w dg jest zamierzony, co wychodzi im dobrze, a wszystko poukładane jest na mbdtf buca.
- Transformers Cinematic Universe
-
Death Grips
no tak, tylko kakafonia z ofwgtkta =/= kakafonia dg na korzyść dg. tyler ma po prostu okropne bity (nie wszystkie, ale wiele, naprawdę wiele) podczas gdy kakafoniczność dg jest całkiem fajna i ciekawie brzmiąca. gdyby w dg było więcej rapowania, a mniej darcia piz.dy to podobałoby mi się to zdecydowanie bardziej, a tak traktuje jako ciekawostkę.
-
Nowości
http://www.youtube.com/watch?v=f0Vxw0ou_dQ łooo
-
Castlevania: Lords of Shadow 2
Gram na hardzie i jedynka na normalu była chyba momentami trudniejsza
- bieganie
-
Castlevania: Lords of Shadow 2
ja też robię wpis, gdyż jestem w trakcie przechodzenia i oceny mają się nijak do jakości gry - zgadzam się z przedmówcami, że etapy we współczesności są słabsze i skradanie nie jest dobrym elementem tej gry, do tego brakuje mi zagadek logicznych, ale zalet ta gra ma sporo - klimat, klimat, klimat (głównie w zamku), świetna muza, zaje.bisty i miodny system walki, czy różnorodność przeciwników. do tego słyszałem opinie że druga połowa jest lepsza niż pierwsza, a ja nie doszedłem nawet jeszcze do połowy. w jedynkę się zagrywałem i uważam ją za świetną grę i to samo mam z dwójką. więc jeśli komuś podobała się część pierwsza to niech spokojnie bierze dwójeczkę i nie patrzy na te śmieszne oceny.
-
Oskary 2014
Oscar dla reżysera grawitacji to śmiech. Dobry to film z pięknymi efektami i tylko tyle lub aż tyle. 12 years of slave to też temat dyskusyjny, to bardzo dobre kino, ale dla mnie nie stoi nawet koło hunger i shame, bo to zbyt 'bezpieczny' film. Na szczęście Mefiu dostał w pełni zasłużoną statuetkę, Leto również.
-
Kanye West - Yeezus
Możliwe że w multikinie, tam często takie rzeczy puszczają
-
Castlevania: Lords of Shadow 2
Dzięki, w jedynkę dawno grałem ale mam w pamięci, że była dość trudna. Co do ocen to od dawna wiadomo, że są kija warte; dla niektórych jednak to dalej główny wyznacznik jakości tytułu.
-
Castlevania: Lords of Shadow 2
Rzucać się od razu na hard czy lepiej od normala zacząć ?
-
True Detective - 2014 - HBO
Filler? Powiedziałbym, że trochę naciągasz znaczenie tego określenia, ale ja w ogóle nie uświadczyłem w tym serialu scen, które nie miałyby znaczenia czy sensu. "Filler" występował nagminnie w takim Breaking Bad, 95% odcinków The Walking Dead to filler, w Boardwalk Empire, czy nawet GoT też się zdarzają zapchajdziury, ale tutaj każdą scenę wciągam jak Tony Montana kokainę. Trudno mi tu nawet wyróżnić lepsze odcinki i to pomimo tego, że jeden z nich zawierał kilkuminutową scenę roz(pipi)u na murzyńskim osiedlu nakręconą w jednym ujęciu. Jeśli te dwa ostatnie odcinki będą równie dobre i zapewnią satysfakcjonujące zakończenie, to śmiało uznam TD za serial doskonały w swoim gatunku. zgadzam się, naciągnąłem bo odcinek był w dalszym ciągu ważny fabularnie dla całości i co najważniejsze był dobry. jednak przyznasz, że poprzednie odcinki mocniej pchały fabułę do przodu, poza tym ten był bardziej 'stonowany', nie wywołał też u mnie takich emocji jak wszystkie poprzednie. jak jednak napisałem spodziewałem się tego bo to zapewne chwilowe uspokojenie przed dwoma ostatnimi odcinkami na pełnej (pipi)ie. serial genialny i filler w tym serialu > najlepszy odcinek walking dead, z którego zrobiło się drugie lost. btw w boardwalku fillery też były dobrymi odcinkami