dobra, wczoraj obejrzałem ostatni ep 4 sezonu, nie będę się rozpisywał bo wszystko zostało już napisane. serial mistrzostwo, jednak u mnie soprano nie przebije chyba nic. w każdym razie BE cholernie blisko, podobny poziom wykonania. szkoda z jednej strony, że szykuje się ostatni sezon, ale z drugiej lubię jak serial się 'domyka'. oby tylko 5 sezon trzymał poziom no i liczę na niespodziewane akcje co w sumie jest więcej niż pewne. spin off w chicago mile widziany.