-
Postów
2 896 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez 44bronx
-
dubbing w GTA... to tak jakby zdubbingować Pulp Fiction...
-
nie zgrywaj tu prof. Miodka, tylko zacznij najpierw używać znaków interpunkcyjnych rodowity Polaku od urodzenia odświeżyłem sobie ostatnio MP2 na PC i grało mi się świetnie, klimacik pierwsza klasa i samo strzelanie sprawia wiele frajdy. Co to będzie przy MP3
-
Do grafy i designu nie mam żadnych zastrzeżeń. Niestety sama gra się trochę zestarzała i o ile sam gameplay, mechanika gry i AI przeciwników są nadal przepiękne i tym H:CE deklasuje niejeden tytuł z 2011/12 r. tak backtracking i ''kopiuj/wklej'' w lokacjach daje się porządnie we znaki momentami.
-
świetnie się to wszystko prezentuje, euphoria robi robotę !
-
no to pięknie, w tamtym roku świetny koncert (przedstawienie) Kanye'go, w tym roku Rootsi roz(pipi)ią scenę - pasuje
-
oby tylko było epicko przez duże E
-
Massive Attack jest świetne, mam nadzieję, że w OST znajdą się też podkłady lekko trip-hopowe z domieszką ''kosmicznej'' elektroniki, to by było coś !
-
Crysis 2 był śliczną grą, która jednak pozostawiała wiele do życzenia pod względem AI, a za czym idzie przyjemności z grania, bo naprawdę, wyzwania w tej grze nie było w ogóle, co sprawiało, że była nudnawa. Niech dodadzą (przyjmuje, że w C2 jej nie było) jakąś w miarę przyzwoitą inteligencję i nie będą opierać całego gameplay'u na skryptach i będzie git.
-
no grafa prezentuje się ślicznie, w akcji będzie to jeszcze lepiej wyglądało przy wszystkich wybuchach, rozświetleniach itp.
-
Juan dla mnie MLG jest zbyt przekombinowane i nie podobają mi się kompletnie patenty, które tam są zaimplementowane. Ja również uważam Reach za grę dobrą mimo wszystko, jednak do H3 mu daleko, pod każdym względem, a głównie jeśli chodzi o randomowość, bzdury (obecne nawet na customach przy świetnym połączeniu - tak jest już zrobiony silnik tej gry), bloom (wiadomo), aiming (auto-aim w Reachu jest tak ok. 2x większy niż w H3, czasem zdarza się, że nie trafisz, a dostajesz killa) i wiele, wiele innych rzeczy, które wymienialiśmy w tym temacie 1000 razy. Pewnie gdyby nie to, że 'trójka' kompletnie mi się przejadła to dalej bym w nią grał, niestety nudzi mnie, no i do tego teraz trudno zagrać mecz wolnych od lagów. Reach jest jaki jest, pogodziłem się z tym, bo wyboru innego nie ma. Niestety, oczekiwania względem H4 były po Reachu bardzo wysokie, każdy czekał na powrót starego dobrego gameplay'u, a tu nagle 343 wyskakują z informacjami, przy których Reach wydaje się mega wyważonym i nieprzyjaznym dla noobów tytułem. Nie brzmi to dobrze, chciałbym jednak, żeby 343 zaskoczyli mnie pozytywnie odpalając grę, bo po prostu chciałbym mieć dobre Halo. Czy tak się stanie - to się okaże niebawem. Typfon - to co napisałem nie było do ciebie, źle to odebrałeś.
-
no zobaczymy Frank czy mówisz prawdę. Na tę chwilę nie chce mi się w to wierzyć, no ale jak mówiłem, trzeba poczekać do pierwszych gameplay'ów. btw śmieszą mnie ludzie, którzy zaczęli grać w Halo od Reacha i wielce bronią serii i mają problem z tym, że po takich ''rewelacjach'' gra jest zjeżdżana totalnie przez fanów.
-
dokładnie Mazzeo, idealnie to ująłeś po prostu. Przykre jest tylko to, że nawet tak ważna i tak specyficzna seria/marka jak Halo musi być robiona na modłę MW. Fani MW kupią Halo i po ukończeniu kampanii i zagraniu kilku meczy w multi, w których i tak dostaną w dupę (bo kampienie nawet w Reachu nie jest zbyt skuteczne), rzucą tą grą w kąt i wrócą na n-tą część swojej ulubionej serii, a my do premiery kolejnego Halo będziemy się męczyć i prosić twórców o jakieś zmiany. Żenada.
-
w całym temacie popieram to co pisze Ins, Don musze przyznać, że gadasz totalne głupoty po prostu. Choć podpisuje się obiema rękami pod tym, że nawet Reach na tle tych wszystkich gów.nianych fps'ów, które są wylęgarnią noobów i casuali, jest i tak bardzo dobrym i skillowym tytułem, ale i tak porównując do H3 jest bardzo zje.bany. Wolę grać w zepsute Halo niż jakieś okrutności typu MW i BF3. Niestety H4 zapowiada się na jeszcze większą kupę niż Reach. Widać, że postawiono totalnie na casuali, a sorry, dla mnie przykre jest, że robią grę pod ludzi takich jak ty - czyli niedzielnych graczy, którzy ''od czasu do czasu sobie pykną na weekendzie'', podczas gdy ja z nią zamierzam spędzić wiele godzin i grać tylko w nią w multi. To jest po prostu nie fair, bo większość takich graczy jak ty rzuci w końcu tę grę w kąt. Na papierze brzmi to okrutnie, a dodam, że Reach aż tak źle nie zapowiadał się po pierwszych info, w przypadku H4 to są po prostu niedorzeczności. Dopóki nie zagram, lub nie zobaczę tej gry w akcji, to nie uwierzę, że te wszystkie rzeczy mogą dać dobry, w miarę wyważony i skillowy tytuł. Jeśli chodzi o kampanię to zapowiada się ok, nie napiszę, żeby chociaż ona dała radę, bo nie ukrywam, że dla mnie multi w Halo to 80%, kampania i jakieś rzeczy typu firefighty to pozostałe 20%. Jednak liczę na większe wrażenia niż w przypadku przymulonego Reacha. Grafa również zapowiada się bardzo dobrze, do tego świetny design - przyczepić się mogę tylko do wyglądu dmr'ki, bo ta wygląda słabo z tym dziwnym celownikiem.
-
Jak nie dwa AA ? Wyobraź sobie typa ze sprintem i camo, który biega po mapie z mieczem. To brzmi jak 3x AA.
-
nie spodziewałem się tego, ale zwracam honor barthowi - H4 może być większą kupą od Reacha... Nie wiem co o tym myśleć i nie chcę przekreślać gry przed zagraniem w nią, jednak te wszystkie ''rewelacje'' nie brzmią zbyt dobrze. Widzenie przez ściany, dwa AA na raz (a miało ich nie być ), instant respawny, randomowe respy broni, upgrade'y pukawek, spartan ops - dla mnie brzmi to jak jakaś kolejna część MW. 343 Tak się zarzekali, że robią wszystko po swojemu, a jak na razie to wygląda na większą inspirację gów.nianymi tytułami niż w przypadku Reacha. Mam nadzieję, że chociaż na start będzie dostępna jakaś playlista w stylu slayer pro, na starych zasadach i bez żadnych dodatkowych gó.wien... Nadzieja matką głupich.
-
http://halocentrum.blogspot.com/2012/03/w-halo-4-bez-bubble-shield-ale-powraca.html br i dmr równolegle ?
-
ja również czekam na Szona Pi, album ma się nazywać Mic Tyson.
-
no właśnie, nawet takie crapy jak dzisiejsza seria WRC miażdży Dirta
-
dla mnie majstersztykiem z Section 80 jest ''HiiiPower'', mistrzowski kawałek dla mnie. Ogólnie Kendrick na propsie, czekam na nowy album. Tak odnośnie ''The Re(pipi)e'' to w ogóle nie słychać kto był ghostwriterem Dre
-
to już nawet pod żenadę nie podchodzi
-
wg mnie mega głupim posunięciem byłoby wyskakiwanie z info nt. GTAV moment przed premierą MP3. To byłoby zbyt duże odwrócenie uwagi od Maxa, a dla R* jak widać to też bardzo ważny tytuł. Myślę, że po jakimś czasie po premierze MP, ja już jakoś się sprzeda, to dostaniemy jakieś info o naszej perełce, wcześniej byłoby to po prostu nielogiczne z marketingowego punktu widzenia.
-
Dokładnie tak, ale z pewnością będzie ładniej niż w IV,a o ile no to dopiero się dowiemy.
-
to tylko snippety, a nie klipy do pełnych kawałków. Ogólnie Kaliko chyba ogarnął się po tragicznym Shock Treatment i ma zamiar wydać dobry album, choć pewnie do poziomu Genius'a i tak nie będzie podjazdu.