44bronx

Co do Turn10 i ich ''talentu'' do robienia nudnych trybów kariery to nie da się ukryć, że jest w tym prawda, ale Forza jest symulatorem i w sumie ciężko taką grę urozmaicać, więc może właśnie PGR5 byłby dla nich polem do popisu w tym aspekcie, może właśnie chcą zrobić ścigałkę zupełnie inną niż ich flagowy tytuł.

Boję się trochę o ten tytuł mając w pamięci tragiczne Aliens vs. Predator. Na tym kilkuminutowym gameplay'u Colonial Marines zbyt mocno mechaniką rozgrywki i grafiką przypominało właśnie tamten nieszczęsny tytuł. Obym się mylił, bo z chęcią poprułbym trochę do skrzeczących alienów z pulse rifle.

Z tego co widzę to mam do czynienia z nowicjuszem. Przykład z RBR miał ci uzmysłowić to, że w symulatorze można było bardziej slajdować niż w arcadeówce, co samo w sobie jest niezłym failem ze strony codemasters, bo w zręcznościówce największą frajdę powinny dawać właśnie ''boki''. W jakich rajdach robi się lepsze czasy slajdując ? Ano w WRC kolego, wiadomo, że nie na każdym zakręcie, ale żeby na pewnych winkielkach wyjść lepiej to trzeba wejść ładnym slajdem. W Dirt3 nie slajduje się na żadnym rodzaju zakrętów, bo slajdy nie wyglądają nawet jak slajdy i straty są kolosalne. Tak jak mówiłem samochody w Dirt3 trzeba prowadzić jak go-karty - wtedy rezultaty są najlepsze. Kończę tą dyskusję, bo nie masz pan panie dla mnie pojęcia. Co do PGR4 to ja też uważam, że ta gra ma najładniejsze trasy ze wszystkich ścigałek na tej generacji. Liczę na to, że nawet jak Turn10 weźmie się za robienie kolejnej odsłony, to użyją starego silnika Bizzare, bo wydaje mi się, że silnik Forzy nie do końca nadawałby się do PGRa, bo niby co ze zmiennymi warunkami pogodowymi ? W starym silniku to już jest, w Forzie nadal tego nie ma i raczej na tej generacji nie będzie. Stary silnik wystarczyłoby tylko dopakować, zniwelować ząbki, poprawić kokpity i dopieścić furki. Co do animacji to szczerze mówiąc nie wymagam od gier 60 klatek, jeśli gra ma wyglądać ładniej w 30, to wolę te 30 klatek. Humulin - a czemu tak ? Sporo straciłeś, bo po MSR wyszło sporo niezłych ścigałek

slajdy w Dirt3 ? To chyba graliśmy w dwie różne gry. Samochód da się wprowadzić w slajd, niestety każdy, nawet najmniejszy poślizg to ogromna strata. Najbardziej opłaca się jeździć idealnym torem, jak w Forzie, z tym, że to szutrówka, a na szutrze auto prowadzi się ''troszkę'' inaczej. Model jazdy w Dirt3 ma feeling symulatora go-kartów, niemal identycznie wchodzi się w zakrety. Dirt3 to najgorsza gra rajdowa jaką grałem, a uwierz mi ogarałem ich sporo. W RBR przy Dircie robi sie slajdy jak w burnoucie. Jeszcze mi powiedz, że pierwszy Dirt miał dobry model jazdy, to już w ogóle się uśmieje. Dirt dla ścigałek jest tym, czym MW jest dla strzelanek. Wampis - mam nadzieję, że właśnie PGR5 będzie utrzymany graficznie jak poprzednie części, mozliwe, że Turn10 po prostu dopakuje stary silnik Bizzare, mi 30 klatek odpowiada, nie potrzebuję 60, liczę na fajne trasy w fajnych miejscówkach, bo to był jeden z flagowych elementów PGRa od czasów MSR.

Grałem w to i to, o ile Toca była rzeczywiście niezła, tak Grid dla mnie miał równie skopany model jazdy co Dirt. Grid to poziom NFS, daleko mu do PGR.

PGR5 spod skrzydeł codemasters (o zgrozo!) byłby chyba jazdą po sznurku, bo jak oni zrobili rajdówę (Dirt3), w której nie da się robić poślizgów (!), to na ścigałka na asfalcie wg. nich byłaby jak symulator pociągu. Jeśli ktoś ktoś ma zmienić Bizzare to niech to będzie Turn10, ewentualnie Criterion, ale oni zrobią NFSa lub nowego Burnouta. Myślę, że chłopaki z Turn10 dadzą radę, tak graficznie jak i gameplay'owo. Seria PGR to moim zdaniem najlepsze połączenie arcade'owego i realistycznego modelu jazdy, brakuje mi takich ścigałek, a takie najbardziej lubię.

wyskoczyłeś z tym jak Filip z konopii, ogarniam właśnie, mam nadzieję, że to będzie lepsze od ostatniego albumu JMT. Mam też nadzieję, że nie usłyszę na tym projekcie Jus Allaha :blum1:

dawno nie słyszałem tak słabego tracka techa. ten dubowy beat - tfu.

dobry mixtape, beaty just blazea idealnie pasują do saigona

Ten tablet wygląda na średnio wygodny jak na kontroler.

wole mash magnumki niż randomowe strzelanie z DMRki w normalnych trybach. Co z tego, że strzelasz z wyczuciem i powoli jak ostatni strzał na dobicie bardzo bardzo często nie wchodzi bo bloom na to nie pozwala. Na ZB chociaż wiem, że to co strzele i trafie to typa ubije.

więc to tobie polecam dobrze przetestować ten tryb.

barth - testuję go od dawna i wiem, że jest lekki bloom na magnumie, a na DMRce 85%. Jednak ten mały bloom na magnumie działa bardzo dobrze i przy pierwszych trzech strzałach blooma nie ma, po tej trójce celownik zaczyna się lekko rozszerzać, jednak i tak jest dużo lepiej niż w przypadku DMRki ze 100% lub nawet 85% bloomem. 343 Powinno zrobić playlistę classic ze wszystkimi najlepszymi mapami z podstawowego Reacha + mapami z anniversary, bo jedynym minusem playlisty anniversary classic jest mała ilość map, nawet mimo tego, że mapy są świetne (nie licząc tragicznego prisonera, na którym spawny są nawet gorsze niż na uncage'u).

barth w classicu na magnumie mozna powiedzieć, że blooma nie ma, gram głównie tę playlistę i to najmniej randomowa lista z całego Reacha. Nie ma w niej armor abilities, nie ma nawet swordów i tego typu dupereli, które w podstawowym Reachu doprowadzały mnie do białej gorączki. Magnum wchodzi pięknie i mimo, że idealnie nie jest to jest bardzo dobrze i bardzo grywalnie. Brak skupienia na powerweaponach ? Ograj dobrze playlistę to pogadamy. Największym minusem Reacha, który nie zostanie poprawiony do następnej części, to ilość noobów grających w tę grę - zbyt dużo ludzi quit'uje bo dostają wciry, lub po prostu grają tragicznie i mają problemy z synchronizacją obu gałek. Ciężko trafić na ekipę, która stwarza problemy, większość meczy kończy się wynikiem +20. Co do reszty playlist to zgodzę się - jest randomowo, ale zmniejszenie blooma do 85% trochę pomogło i strzela się lepiej, bo 100% to była tragedia, to był powód przez który odłożyłem Reacha na półkę na kilka miesięcy i wróciłem do Halo 3. Podsumowaując Reach jest najgorszą częścią zarówno w singlu jak i w multi - to jest fakt, jednak w tych czasach i tak jest najbardziej skillowym, popularnym fps'em w jaki można zagrać na 360-tce i przy grach pokroju MW3 i BF3 wydaje się być najlepszą grą na rynku PS barth - nie musisz mi tłumaczyć co jest w Reachu zepsute, a co nie, bo uwierz mi, że sporo nagrałem się w tę grę i znam ja bardzo dobrze - śmieszy mnie tylko fakt narzekania na Reacha i grania w najbardziej randomowe i kamperskie gó.wna w historii, mówiąc jaki to Reach nie jest zrąbany - przy wyżej wymienionych to jest piękna gra

Kampania w Reachu to najsłabszy element zdecydowanie, najsłabsza część serii pod tym względem. Mam nadzieję, że 343 przy Halo 4 nie popełnią tego samego błędu co Bungie i nie będą nawet próbować robić Modern Halo.

młode pokolenie wjeżdża na scenę, będzie się działo http://www.youtube.com/watch?v=PM3HKp6LXBQ&feature=related XD

Reach po poprawkach jest całkiem niezłą grą w multi, niewiele gorszą od Halo 3. Wielu ludzi, którzy twierdzą, że Reach jest taki zepsuty i przestali grać grają w gry pokroju MW3 i BF3, a sorry, Reach nawet ze 100% bloomem i wszystkimi perkami jest przy tych bublach świetną skillową strzelaniną. Jeśli 343 nie przekombinują w 4 multi jak Bungie przy Reachu to będzie ok.

idealny przykład bangiera jak dla mnie http://www.youtube.com/watch?v=yxiAh4Mdf88

stare, chyba nawet już było, no ale (pipi)a przecież to jest miazga ! http://www.youtube.com/watch?v=A0UsdW91IN0

Czytając niektóre z ich wypocin ciężko czegoś takiego nie stwierdzić

Orson mnie zrozumiał idealnie.

zgredzi - mniej łapówek,a więcej obiektywnych recenzji :blum1:

postęp postępem, szkoda tylko, że większość z tych gości, którzy piszą te recenzje, nie ma zbyt dużego pojęcia o grach, do tego poziom faworyzacji i fanbojowania platformom to jakaś kpina, PSX przebiło dawno w tym aspekcie nawet NEO+, a ludzie i tak uważają ich za jakieś guru wiedzy o grach. Jeśli recenzent daje 9 - to gra jest na 9 i koniec, nie ma gadki, a tak naprawdę to tylko subiektywna opinia jakiegoś typa, nic więcej. W dobie internetu płacenie za dosłownie garstkę informacji ze świata gier uważam za bezsensowne. Ciekawi mnie jeszcze, ile chłopaki dostają za podciąganie ocen i nakręcanie hype'u na gry, bo w niektórych przypadkach to było aż bezczelne. Kilka lat spędziłem z PSXExtreme, ale od kilku lat poziom jest marny, albo po prostu ja jestem starszy i więcej widzę.

mocno j. cole'm zalatuje mi ten kawałek. ale w sumie całkiem ok numer.

haters gonna hate.