44bronx

to raczej powinno byc w nowościach, ale jak już to tu wrzuciłeś to i ja dam cos od Yelawolfa http://www.youtube.com/watch?v=np3pU-dLok4

Kolejna porcja ''klimatycznego gó.wna'' Phaeleh - Fallen Light (2010) tym razem tylko torrentshop

dobre, klimatyczne gó.wno. Masz więcej w tych klimatach? dziś kumpel ma mi zupowac kolejna płytkę Clubroota, to wrzucę linkacza. EDIT: https://rapidshare.c..._MMX__2010_.rar

tracklista Clubroot - ''Clubroot'' 1. Low Pressure Zone 3:34 2. Embryo 7:20 3. High Strung 4:10 4. Dulcet 5:44 5. Lucid Dream 4:39 6. Birth Interlude 3:46 7. Talisman 5:41 8. Nexus 3:13 9. Sempiternal 4:39 10. Serendipity Dub 5:07

https://rapidshare.c...DUBS-09002_.rar polecam prawdziwy dubstep, a nie jakieś skwierczące skillrexy i inne rusko. Kiedyś więcej tu ludzie zapodawali dobrych dubów, ale odkąd ten gatunek stał się bardziej popularny, to większości z tych kawałków nie da się słuchac. W kółko tylko remixy jakichś popowych gó.wien. BTW pierwszy kawałek to smaczek dla fanów gyrosów

Moim zdaniem T3 itp to filmy tylko i wyłącznie do kina, w domu to nawet na dużej plazmie nie jest to samo co 3D w kinie, nie mówiąc już o IMAXie. To jest film z efektami i to jest jego główna zaleta, reszta to dodatek, (w tym przypadku w sumie to nie tak do końca, bo z tego co czytam to w T3 jest więcej ludzi niż robotów, ale to inna sprawa). Takie filmy to filmy typu ''idź do kina, zobacz kozackie efekty w wielkim formacie i świetnym nagłośnieniu, wyjdź i zapomnij'' Rozrywka, nic więcej, w domu to można sobie Lyncha oglądac, a nie (pipi)a Transformery, bo jakbym oglądał je na kompie to nie wiem czy dotarłbym do końca. Co do samego filmu to byłem na poprzednich częściach w kinie i o ile jedynka naprawdę podobała mi się, to dwójeczka była marna, dlatego czytając opinie zastanawiam się czy rzeczywiscie nie przeznaczyc lepiej tych pieniędzy, bo chciałem pooglądac optimusa i resztę składu w akcji, a nie jakiegoś muła szukającego pracy No i nie ma Megan.

Grałem dziś, ale nie na moim profilu, bo po ostatniej sesji z wasylem i matkiem mój profil został zbanowany na dwa tygodnie Nawet nie gadaliśmy z burgerami, nie wysyłałem im żadnych wiadomości, nie wyszliśmy z żadnego meczu, więc nie wiem dlaczego, pewnie zabolały pupki jakichś burgerków zbyt mocno jak jechaliśmy ich z beerek wyślę Ci jutro inv to można popykac w H3

No i tak właśnie robię, Reacha się pozbyłem i wróciłem na dobre do H3. Nie mam zamiaru grac i się denerwowac, bo ogólnie nie czaję podejścia Polaków, grają w Reacha i płaczą jakie to złe, zepsute i wgle, a i tak grają, zamiast wrócic do H3 i przyjemnie pograc. Bezsens.

jak chcesz spokojnie posłuchac muzyki to se słuchawki załóż, a nie idź na koncert lol. Co do ceny to to jest właśnie ich moc, że zazwyczaj ceny bardzo niskie jak na ilośc i jakośc wykonawców, przeciętna cena zwykłego koncertu jednego 'dużego' zagranicznego wykonawcy to ok. 150 zł, a na festiwalu za takie pieniądze można zobaczyc kilka 'dużych' koncertów.

Niestety, po Reachu jestem prawie pewien, że Halo4 nawet bez kinecta będzie grą casualową. Myślę, że straciliśmy dobre w multi w tej serii już na zawsze

Widzę Ins, że ''wiemy co dobre' muza w menu w 3ce była naprawdę piękna, wiele razy siedziałem w menu i coś grzebałem żeby tylko sobie posłuchac

kokpity rzeczywiście wyglądają dużo lepiej względem FM3, tylko dlaczego dalej nie ma szyb ? ;P

1. only beer 2. only plastic 3. tylko budki z hot dogami, pizzami z telepizzy, kielbaskami itp 4. zależy jakie ceny są rozsądne dla ciebie, jedzenie kosztuje 4 bony z tego pamiętam, cena bonu to 3 zł 5. nie pamiętam, bo nie wchodziłem, znając jednak życie nic nie ma za darmo

''dlaeczego reach ssie w multi'' to niestety materiał na książkę, nie na 2 części krótkiego artykułu ;P oczywiści joke, dobra robota, fajnie, że podchodzisz do Halo z tej bardziej technicznej strony, props

nie byłem, bo w tych dniach byłem na innym festiwalu, ale znajomi, którzy byli, mówili, że nagłośnienie było totalną porażką, ledwo wokal był słychac.

teabag na końcu jest epicki xD

dla mnie obecnośc na tym koncercie jest obowiązkowa.

no po tym co on wypisuje to można go tak określic

byłem na Arenie, kto nie był, a chciał byc to ma czego żałowac. Cunnini super, choc troszkę przykrótko zagrali, za to Dilated z Panem Wolne Floł pozamiatali. Byłem tylko na dniu pierwszym, w drugim EPMD i Atmosphere też pewnie dali radę. Fajnie, że są ludzie, któzy potrafia zorganizowac takie koncerty za tak śmieszne pieniądze ( jeden dzień 50 zł xD ), jak się chce to się da

Halo Reach jest bardzo słabe w multi. To są fakty, H3 to piękna gra w porównaniu do tego, Reach to takie Halo dla przyciągnięcia fanów MW. Długo broniłem tej gry, ale Reach jest failem i nie można tego inaczej nazwac. Nie ma co offtopowac, czekam na remake, bo z przyjemnością odwiedzę klasyczne lokacje w nowej oprawie z kumplami na Live.

Pajgi, nie tłumacz mi rzeczy, które wiem Chodzi o to, że Reach to mega kupa, liczyłem na remake CE ze względu na multi, myślałem, że znów będziemy miec dobre Halo. Wiem, że zdecydowali się na taki krok, dla ciebie jest on słuszny, dla mnie kompletnie nie, bo jakbym chciał grac w Reach to odpaliłbym go, a nie mam na to ochoty. Żeby grac w normalne Halo muszę grac w H3, które niestety nie ma już wsparcia twórców, a i mało ludzi w to gra, bo na siłe grają w tego zje.banego Reacha, pewnie dlatego ''bo to nowe halo'', zamiast wspierac ''stare dobre'' Halo.

Dostajesz 2 gry w tym jednego crapa (multi ze Sralo: Kicz) , przecież większośc fanów czekało na ten remake właśnie głównie ze względu na multi, więc nie wiem co ty tu wypisujesz.

Epic Fail z tym remake'iem. Co z mi z tych mapek z 1, jak to będzie spedalone Halo: Reach z bloomem i resztą balasów ? Odświeżonego singla z przyjemnością przejdę w Co-opie, ale z tym multi to porażka. Jedyna nadzieja na dobre multi to H4, jednak mam do tego tytułu spore obawy, bo myśle, że to będzie coś w stylu Reach.

Tym samym wystrzelili serie z kałacha we własne nogi.

Epka jest dostępna od paru dni w rapidshopach itp i trzeba przyznac, że trzyma poziom. No może oprócz kawałka Ligters, w którym zwrotki są ok, ale bit i Bruno Mars, który dosłownie obrzygał mnie swoim śmiesznym wokalem, totalnie od tego kawałka odrzucają. Poza tym epka bardzo dobra, szkoda, że to nie pełnoprawne LP, bo przydałoby się więcej kawałków od tego świetnego duetu.