Skocz do zawartości

Gen. Stanisław Maczek

Użytkownicy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gen. Stanisław Maczek

  1. Ooo... kolego dużo sie zmieniło od początku 2000sięcznych.,
  2. Niestety memów z prezydentem Obamą też nie rozumiem.
  3. Panowie z góry przepraszam że wam przyspamuje ale miałem przerwe w graniu prawie 8 lat i moją ostatnią konsolą było ps2 a w ogóle jestem tak zacofany z ze nie umiem korzystać z shoutboxa(serio..)...zapytam krótko jak i czy w ogole moge grać za pomocą share play w fife 17 nie mając gry w ogóle na dysku? Wiem że pytanie moze jak dziadka co pamięta wojne ale juz mam swoje lata i po prostu nie ogarniam tej konsoli a mam ją juz miesiąc, Miejcie wyrozumiałość
  4. Tak masz racje, nie potrzebenie na siłe podkeśliłem narodowy charakter tego narzekania ale jest ono zdecydowanie bardziej zauważalne u "naszych" niz gdzie indziej. Fakt że zadowolić wszystkich się nie da ale żeby zadowolić w większości naszą gawiedź to juz oscyluje na granicy absurdu. I ja nie uważam że na świecie coś lepiej a u nas gorzej bo tak można podpiąć każdy argument pod to, po prostu jestem zwolennikiem wyciągania wniosków dopiero po zjedzeniu zupy a nie przed podaniem.
  5. Odniosłem się do narzekania które jest obecne w NASZYM narodzie i z biegiem lat w ogóle nie przemija. Gra która jest w powijakach i nie wyjdzie wcześniej niz za 2 lata juz jest oceniania i okreslania jako niewypał bo opowie dalsza historie starych bohaterów, Czytając komentarze pod trailerem na YT nie ma takich reakcji i każdy wierzy że gra będzie tak dobra jak nie lepsza niz pierwsza. A część o światowcu i salonach możesz sobie darowac bo nie dam sie wciągnąć w żadne potyczki, nie potrafisz mnie sprowokować
  6. Oni najpewniej przebywają w osadzie brata Joela. Zwróć uwage że w trailerze okno w tle to to samo okno z Main Menu pierwszej części, ten sam parapet na którym lezy nóż po ukonczeniu gry
  7. Po 12 latach tułania się po świecie wracam a na forum nadal polaczki narzekające na wszystko. Nieprawdopodobne jak cecha rodaków jest zakorzeniona. Musi mieć podłoże genetyczne bo juz nowe pokolenie narzeka które niedawno jeszcze robiło w gacie. Naughty Dog nie może spiertolić "dwójki" z dwóch powodów, pierwszy jest taki że z tego projektu może popłynąć ocean pieniędzy jeśli historia będzie na tyle płodna żeby zrobić trzecią część, a biorąc pod uwage semickie korzenie reżysera projektu to storyline będzie tak zaskakujące że gały wyjdą z orbit po premierze. Jesli by tak nie było to nikt nie będzie sie jarał czy wyjdzie trójka czy nie i kura znoszące złote - zdechnie. Drugi powód jest taki że jak wszędzie liczą sie pieniądze, tak naughty dog robiąc sequel bardziej walczy o twarz niż dolary. Nie można zmarnować kontynujacji tej historii bo firma zaliczy mocne K.O jeśli zabiją legende. Takie gry powstają raz na pokolenie. 21 lat temu pierwszy raz grałem w tomb raidera na psx'a który był podłączony do maszyny na złotówki (tak sie grało). Mineły dwie dekady a o Ellie od 2013 r można napisać więcej książek niż o Larze od 1996. Nie ma wątpliwości że to jedna z najciekawszych postaci w historii gier. Gra nie wyjdzie wcześniej niz za 2 lata a przez ten czas mając talent reżyserki można zbudować fabułe taką że dziś umysłem sie tego nie obejmie i biorąc pod uwagę wielkość/wage projektu nalezy sie tego spodziewać. A to że będziemy kierowac 50 kilową 19 latką nie znaczy że gameplay na tym straci. Ja uważam nawet to za plus bo uwielbiam "stealth" i w tym wypadku gra wymusi taki mechanizm walki bo Ellie jak ktoś napisał wyżej nie jest maszyną do zabijania i nigdy nie będzie. W jedynce strzelanie było irytujące a kto skonczył na grounded wie ze czasami pół godziny siedziało się za kanapą zeby udusić gościa bo wywołanie strzelaniny zawsze ściągało horde wrogów i kończyło się srogą glebą. Więcej skradania - więcej ciekawych egzekucji, więcej broni "melee", większe napięcie i mniej srania że scierwo po wrogu nie zostawiło "ammo". Joel na 100% będzie deuteragonistą i to wyjdzie grze na dobre bo momentami koleś przeginał łamiąc gołymi rencyma 10 chłopa. I musze jeszcze przymędrkować na koniec co pewnie gufno wywoła ale w pierwszej części nigdzie nie bylo powiedziane/napisane i okreslone jakiej orientacji jest Ellie. W grze nie było żadnego motywu homoseksualnego a to że 14 latka pocałowała koleżanke ma definiować jej orientacje to radze się nie wypowiadać w ogóle w temacie bo choć ze specjalizacji z psychiatrii zrezygnowałem to jednak coś jeszcze pamietam i proponuje zamontowac kamere w szatni dziewczyn(na własną odp. prawną) po WFie i w szatni koniobijców żeby zobaczyć różnice w zachowaniach obu populacji. 90% dziewczyn w wieku szkolnym całowało koleżanke. To są kobiety, to w ogóle inne stworzenia są, one robia rzeczy między sobą za które w naszych kręgach łamie sie kości i nazywa GayLordem.
  8. Nie
  9. Poniekąd masz racje, to raczej takie knife&GunWniezbędnejSytuacji
  10. Momenty ktore są NIE DO przejscia z fizycznego punkuy widzenia oczywiscie przechodze uzywajac broni, są to momenty jak mowiles np z Ashley w hali zamkowej gdzie trzeba strzelac do mnichow bo sa poza zasiegiem noza. Strzelam także czasem do El Garradora w Zbroi ponieważ JEST do zabicia nozem ale za dlugo to trwa. Regeneratora zabijam nozem i jest to najprostrzy sposob na zabicie go w grze,chyba prosciej niz rakietnicy, z jednym haczykiem, pierwszy atak wykonuje strzelajac mu w noge, kedy pada na ziemie, wyjmuje kose i szlachtam go okolo 3-4 minut, kiedy jest dzgany nożem nie regeneruje sie i nie moze wstac, Regenratora ktory jest w więzieniu zabijam juz bez strzelania, jest podest na ktory mozna wskoczyc i atakujesz go nozem w glowe, nie moze cie tam dosięgnąc. Najtrudniejszym momentem na walke nozem jest jaskinia Nowistadorów, nozem sie nie zabije gdy sa w grupie i ten moment po prostu omijam uciekając od nich. W walce z dwoma El Gigante w "hucie" jednego zrzucam do lawy, drugiego szlachtam kosą, jest tylko jeden moment kiedy to wychodzi, gdy wykonuje atak pięścią chcąc sie zgniesc, odchodze tak ze uderza pare cm przedemną, i wtedy przez chwile mozna zadaz pare cięc, i tak w koło macieju. PRzejscie gry z nożem naprawde jest mozliwe i grajac ktorys raz z rzedu nie jest to wcale tak trudno. Na początku gdy na jakiejs stronie internetowej czytalem FAQ Knife Only myslalem ze to nierealne i ktos po prostu bezczelnie w ch*** wali. Jak sie okazalo jest to do zrobienia. PS:DO ciężarówek oczywiscie strzelam, bo nie da sie atakowac nozem, po prostu taki jest mechanim gry. Jesli są schody i nie masz shotguna, Regeneratora mozna tez wydymać tak PS2: Z Iron Maiden nie da sie wygrac nozem. PS3:ostatnie starcie z Krauserem rowniez tylko revolver albo shotgun bo nie starczy czasu za nic w swiecie
  11. jak znajde czas wrzuce filmik na youtube jak przechodze RE 4 na pro tylko z nożem (jedynie Salazara,Verdugo i Sadlera kasuje z rakietnicy bo jest to niewykonalne inaczej. Krausera kasuje kosą ale walka trwa 40 minut.
  12. 15-20 godzin na przejscie gry na normalu? Nie chwaląc sieNa profesjonalu w 4 i pół robie i to bez CT, HC czy infinite rocket l. Na normalu nawet laik przejdzie gre w max 10 godzin.
  13. Gen. Stanisław Maczek

    Doping

    Powiedzcie mi cos koksy, po co bierzecie to (pipi)? Biłem sok przez więcej czasu niz istnieje to forum i moge wam wiele powiedziec, większosc rzeczy zniechęcila by was i jesli jestescie juz odpowiednio dorośli zrozumielibyscie dlaczego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...