Właśnie skończyłem Detroit.... ile jest we mnie emocji to szok , myślę że miałem najlepsze zakończenie .Żadna gra nie sprawiła żebym płakał jak dziecko , i chyba nie ma sensu jej teraz drugi raz przechodzić żeby nie psuć sobie pozytywnych emocji. ale wiem że ta gra stała się najpiękniejszym doznaniem jakie doświadczyłem w świecie gier. Twórca Detroit David Cage to geniusz. Może mnie poniosło i to przez emocje które siedzą we mnie , ale wiem że ta gra sprawia że człowiek staje się lepszym i chce nim być .Każdy powinien w nią zagrać , ale też nie każdy ją odbierze jak powinien , bo już czytałem że samograj , że to zwykły film . Dla mnie to nie jest film bo mamy ciągle wpływ na wydarzenia. Ok kończę , sorry ale musiałem się z kimś podzielić tym. Pozdrawiam