Wolfenstein 2 - ogrywałem ją kilka miesięcy. No korwa zawiodłem się, Will jest taki pisdowaty że odechciewało mi się grania gdy zaczął tylko te swoje smęty. Co chwila wracamy do bazy co również mnie irytowało, tylko po to aby przejść z punktu a do b, ewentualnie zrobić coś po drodze, no korwa… Dodatkowe zadania które można wykonać z bazy w żaden sposób mnie nie skłoniły aby je skończyć, jak tylko poleciały napisy końcowe odinstalowałem w pisdu. Oczekiwałem czegoś na wzór poprzednich części...
Z plusów to oprawa graficzna, na XOX wygląda bardzo ładnie no i
/10