Byłem , widziałem , i mimo ze jestem wychowany na transformerach(czyli całkowicie nieobiektywny) , czuje spory niedosyt.
Na pewno jest lepiej , ale to nadal nie to czego oczekuje.
Były momenty ze wsciekalem się na Baya, przecież niektóre sceny powinny być używane jako material szkoleniowy dla przyszłych montazystow "jak nie montować scen". Dinoboty mimo wszystko wielki zawod, może to dziwne ale kompletnie nie pasuje mi wygląd Galvatrona.Druga rzecz która mi nie podeszla , to sposób transformacji Galvatrona i jego podopiecznych. Ogolnie film wart obejrzenia chociaż dla efektow. Oby nastepna czesc rezyserowal ktoś inny , może wyjdzie z tego cos lepszego.