Moim zdaniem jeśli wyszłaby jakaś świetna gra na PC, to mogłaby się normalnie mieścić w dziale recenzji. Bez dodatkowego tłumaczenia, że "dziś wyjątkowo romansujemy z komputerami". Wiadomo, że jeśli okazałoby się, że miejsca na recenzje brakuje, a świetnych gier jest sporo, to konsole miałyby pierwszeństwo. Ale patrząc na szrot, który czasami się łapie na półstronnicowe recki, to wolałbym tam widzieć coś wyjątkowego z rynku blaszaków. Jeśli perełka pojawiłaby się na komórki, to nie widzę problemu w recenzowaniu jej na łamach magazynu - chyba lepsze to niż opisywanie jej, tak często gorszego jakościowo i droższego, wydaia na Switcha. Co do porównania z PPE - Roger jakis czas temu elegancko opisał różnicę między tymi dwoma środkami przekazu i swobodą, z jaką redakcja może podchodzić do ich zawartości. Chwała Panu (i zgREDziolom, rzecz jasna [emoji6] ) za to, że PE wychodzi nieprzerwanie od tylu lat. A list z więzienia z przedostatniego bodajże numeru dał mi do myślenia i stwierdzam, że nawet na newsy miejsce w magazynie zawsze powinno się znaleźć - nie każdy może (albo i chce) "marnować czas" na klikanie na artykuły na PPE.pl i komentowanie "Łojezu, znowy piszecie o filmach/serialach/komórkach"*. Ja naprzykład wolę w świątyni dumania podumać nad nieznaną mi wcześniej pozycją opisywaną w dziale newsów. Trochę odbiegamy od tematu tego numeru i przechodzimy do grubszej kwestii dojrzałości (a raczej jej braku) wśród sporej części konsumentów gier jako takich. * pomijam fakt, że na PPE można sobie ładnie filtrować wyświetlane treści