Znalazłem na Otomoto auto, które chciałbym kupić.W ogłoszeniu sprzedający napisał
"Całą historie samochodu od nowości mogę przesłać na maila."
Wysyłam więc wiadomość.
"Dzień dobry.Jaka jest przeszłość wypadowa auta?Czy są jakieś rzeczy, które wymagają naprawy lub wymiany o których Pan nie wspomniał (elektryka, elektronika, błedy itp ) "
I otrzymuję odpowiedż :
"Witam. Rada na przyszłość. Jak chcesz kupić dobre auto i jest okazja to się przyjeżdża i kupuje a nie marnuje czas sobie i innym jakimiś pytaniami itp. oczywiście że sprzedane i to za większą cenę niż w ogłoszeniu bo auto było w stanie jak nowe z salonu bez żadnych śladów użytkowania.pozdrawiam"
Pomijam już to, że ogłoszenie kojarzę już jak 3 miesiące temu robiłem sobie wstępne rozeznanie, pomijam tekst,że ktoś przyjechał i zapłacił większą cenę niż w ogłoszeniu, pomijam,że cena akurat nie była okazją bo bez problemu można znależć ten rocznik z polskiego salonu w niższej cenie, ale ku...po hu....pisać że całą historię auta można wysłać na maila, a póżniej odpisywać takim wysrywem.