adi

Ech panowie, nie napinać się tak To nie jest tak, że podajemy magiczny termin "metoda behawioralna" i nagle wszystko się wyjaśnia-ta metoda jak każda inna potrzebuje śladów, obserwacji, przesłanek itd. Podaję Wam konkretne przykłady nielogicznych, naciaganych rozwiązań a Wy zamiast konkretnie odpowiedzieć to gdzieś tam kluczycie, piszecie o zgryzliwości internecie itp. Ok, to może tak-podam konkretne przykłady a Wy mi konkretnie odpowiecie-ok? 1-Określenie marki, modelu i rocznika samochodu na podstawie sladów opon. idąc dalej 2-ulewa, błoto, fontanny wody z przejeżdzających samochodów i po kilku godzinach wciąż mamy doskonale zachowane slady opon na poboczu 3-materiał z kamery przy parku-jakość pozwala dostrzec markę i model samochodu, ale już nie pozwala zobaczyć, czy podejrzany wsiada sam czy z dzieckiem ? 4-Jaka przesłanka mówi nam, że podejrzany jest rasy białej, cokolwiek co mogłoby to chociaż zasugerować? 5-Morderstwa dokonywane tylko na jesień,poza tym "testy" dla rodziców ofiar nie są przygotowywane tak,aby wymagałoby to dużego nakładu pracy i czasy-skąd więc wykluczenie stałej pracy, z powodu origami?przecież jest masa ludzi regularnie pracujących a mimo to oddajacych się jakiemuś hobby. 6-Madison-wystraszona, pełna lęków ,mająca koszmary kobieta,bez zastanowienia ufa obcemu, mocno podejrzanemu mężczyżnie, nie zwraca uwagi na broń, widok origami jakoś szczególnie nią nie wstrząsnął mimo, że w wiadomościach i gazetach jest to główny temat. 7-Manfred-to jest dopiero patent-Stoimy w w małym sklepie nie dzielą nas nawet drzwi do pomieszczenia obok, a mimo to nie słyszymy jak ktoś wchodzi przez okno, zabija Manfreda, Manfred upada, rozsypuje książki, nastepnie morderca dzwoni na Policję i zgłasza morderstwo i wychodzi-cały czas stoimy parę metrów dalej w sklepie w którym nie ma klientów, nie gra radio... Na razie tyle,po weekendzie więcej- potraficie sensownie odpowiedzieć ?

polecam najnowszy focus extra, jest trochę o tym właśnie jak specjaliści poznają po miejscu zbrodni takie fakty, jest tam że opisana literatura w której można o tym poczytać. Polecam poczytać coś bardziej specjalistycznego niż Focus extra

Owszem to są przesłanki, żeby stworzyć profil psychologiczny, ale żeby określić rasę,wiek, czy płeć... -zauważ jak sprytnie są podane te dane "podejrzanych "-praktycznie wszystkie główne postaci spotykane w czasie gry pasują pod te kryteria-zupełnie jakby właśnie ten opis był stworzony "pod nie"?

no właśnie na jakiej podstawie wywnioskowano, że ma duzo wolnego czasu- bo raz na parę miesięcy morderca ma czas porwać ofiarę,zrobić parę prostych "zagadek" i wysłać listy do rodziny porwanego ? Wciąż nie kupuję tego, że ze sladów obrażeń(które nie były charakterystyczne) na ciele ofiary można wywnioskować przypuszczalny wiek i rasę-owszem w przypadku jakiś szczególnych ran można pokusić się o prawdopodobne określenie siły,czy wzrostu mordercy,można również określić biegłość posługiwania się pewnymi narzędziami lub bronią zależnie od charakteru obrażeń ale w tym przypadku który występuje w grze....? Następny patent z kryminałów klasy "B" -określenie marki i rocznika samochodu ze sladu bieznika opon.Przecież jeden model opon jest stosowany w tak dużej ilości modeli aut, że jest to loteria (oczywiście nie mówimy tutaj o samochodach specjalnych,ścigaczach, limuzynach rządowych itp.)

Bardzo fajna kierownica, sam mam taką,ale.....trochę drogawo.

Doskonale wiem co to jest analiza behawioralna i dlatego właśnie zwróciłem uwagę na to w jak absurdalny sposób jest to w grze przedstawione.

:confused: Analiza behawioralna; szacowanie wieku mordercy, rasy, ogólnych cech fizycznych na podstawie profilu psychologicznego jest dobrze znaną metodą śledczą. Przecież podkreślano to w grze. no tak, ale przy tak znikomej ilości danych ? Poza tym określa wiek, rasę, miejsce pracy i charakter, ale nie może określić płci.... no bo wtedy gracz mógłby sobie już pewne postaci z grona podejrzanych wykluczyć i byłoby mniej ciekawie

I dlatego budzi się punktualnie zawsze o tej samej godzinie??? W tej grze jest tyle nieścisłości, że się w pale nie miesci-żeby nie spoilerować podam przykład z początku. Agent Jayiden przeglądając pliki, stwierdza,że morderca to biały człowiek w wieku 30-45 lat, mimo że badając miejsce zbrodni, ani przeglądając akta żaden ślad na to nie wskazywał ....a no tak, IWO mu to podpowiedział

chętny

wpis +1 Nie chciałem wcześniej pisać, bo co niektórzy tutaj są w stanie zabić za złe słowa o GT, nie widząc niedoróbek nie tyle graficznych(bo na to można przymknąć oko) , ale właśnie merytorycznych. Myślę, że jak za jakiś czas hype opadnie to co poniektórym otworzą się również oczy na ten niby "najlepszy, symulacyjny ,koszący wszystkie gry model jazdy ".

Chętnie zamknę tą składkę

Nieprawda-w jeżdzie sportowej hamowanie lewą nogą jest czymś normalnym.

Czy w Heavy Rain Move edition dodatek "taxidermist" oraz theme jest na płycie, czy jest jednorazowy kod na ściagniecie? Czy w "Taxidermist" lepiej zagrać przed, czy po skończeniu watku głównego?

Może by ktoś , kto dłużej pograł zdobył się na takie podsumowanko, ile tak naprawdę dostajemy nowego contentu, czyli: -Premiumy po odliczeniu tych przeniesionych z Prologue. -Standardy, po odliczeniu tych przeniesionych z "czwórki" -Trasy po odliczeniu przeniesionych z Prologue i z "czwórki"

To był render zrobiony na stacjach roboczych.

Ok, rozumiem Twoją postawę, ale w takim razie bądź już w niej konsekwentny i nie narzekaj na grę, dopóki po przeczytaniu kilku recenzji, powiedzmy, że skusisz się by ją kupić a wtedy po kilkunastu godzinach gry będziemy mogli wymienić się uwagami w tym wątku ;> Poza tym jakie ma znaczenie kto co naobiecywał? Liczy się finalny produkt i jego grywalność. Jakby naobiecywali statków kosmicznych, Challengera, Apollo, Discovery w GT5 to jako recenzent odjąłbyś jej punkty bo nie spełnili obietnic? Myślmy pozytywnie, tyle się czekało na grę a tuż przed premierą jest ogólnoforumowy kwik, czego to brakuje itd, poczekajmy i za miesiąc będziemy mądrzejsi, bo najważniejsza jest GRYWALNOŚĆ. Pozdro 600 Ok, to spójrz na to z tej strony: Mnóstwo osób kupiło poprzednie części gry, GT 5 prologue... i tak dalej. Okazuje się że te w tych 200 modelach Premium połowa to już ograna w Prologue który na premierę kosztował prawie tyle co każda nowość. To samo dotyczy się tras-albo trasy z Prologue, albo podciągnięte z 4, albo zrobione specjalnie od nowa....no właśnie,tylko ile jest naprawdę tych tras wymodelowanych specjalnie pod GT 5? Warunki pogodowe-ok, super, tylko np taki PGR4 miał wszelkie możliwe kombinacje warunków i pory dnia(mgła, opady,mżawka, oblodzona nawierzchnia,śnieg...) na każdej trasie. Podsumowując: 6 lat słuchania w jaki sposób GT5 zgniecie konkurencję I to wszystko przez 6 lat developingu

Przecież np.w Forzie(i nie tylko) można było Lambo (....Ferrari, Jaguary,Bentleye,Astony....) zmasakrować Przpomina mi się wciskanie kitu przez Polyphony pare lat temu, że niby producenci nie zgadzają się na uszkodzenia, mimo, że w wielu innych tytułach te same auta można było rozwalać do woli

Wchodze Wchodzę

o, tego nie wiedziałem ma to jakieś wymierne skutki w grze? (oczywiście poza straceniem mozliwości spotkania pózniej zabitego NPC-a)

umierając lub nie umierając Zabijając demony, samemu w międzyczasie nie ginąc zwiększasz White Tendency, częsta śmierć(ciała fizycznego) zbliża Cię do Black Tendency.

Castlevania jako seria miała pewne patenty(rozwijanie parametrów broni i postaci, zbieractwo, elementy platformowe, bossowie,orby,środowisko gry,npc itd.)o wiele wcześniej niż gry z których niby te elementy zrzyna-ciekawy paradoks Jak już było wspominane wcześniej, to raczej innym slasherom powinno "dostać się" za kopiowanie z Castlevanii

Giniesz zaczynasz poziom od nowa. Z tym, że przełączone dzwignie, otwarte bramy itp. są zapamietane

Adi-brak karty

3adi (brak karty)

Na razie najtaniej takiego znalazłem (jest jeszcze 250 pln , ale z angielska wtyczką) - no nic, trzeba czekać na lepszą oferte