-
Postów
1 677 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez adi
-
To karygodne, że o Trzcinę nie będe mogł iść do sklepu i kupić sobie polskiej wersji, bo zmusza mnie do grania w angielską wersję No przez Grzesia będziesz musiał kupić , przez internet wersję angielską, ja o Ciebie nie pogram w polską, choćby nie wiem co
-
PSX Extreme jako głos w dyskusji "Konsole vs. PC" na Onecie
adi odpowiedział(a) na Ural temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Czytając komenty na Onecie standardowo mamy "użytkownik konsoli to debil, bo nie umie konfigurować sprzętu". Ech, kiedyż Ci ludzie zrozumieją, że sprawa rozbija się o wygodę, a nie umiejętności. Męczyć to ja się muszę w pracy (i myśleć o wiele więcej niż co poniektórzy gracze PC przy jakze "twórczym" procesie instalacji i konfiguracji) a granie ma sprawiać mi przyjemność i relaks.....no, ale jak ktoś ma za dużo czasu to traktuje grzebanie w opcjach jako coś rozwijającego-jeśli uda mi się wygospodarować czas na granie, to już chcę go poświęcić na granie P.S To, że konsole mają w hu....tytułów w które nie pogram na PC, pomijam -
He, he Trzcina, chyba jestem nastepną scianą, bo też nie do końca ogarniam Twoich argumentacji Oczywiście pewne rzeczy rozumiem i popieram (niechęć do błędów i wrzucenie na BD kilku wersji), ale reszta to takie jakieś dziwne czepianie się
-
Mam nadzieję, że wyjdzie na płytce, jako samodzielny produkt, jak dodatki do GTA4 (lub nawet DLC nie wymagające "podstawki"), bo nie uśmiecha mi się kupować RE5, żeby zagrać w dodatek
-
Killzone 2 czy Resistance 2? Resi jedynka to wg mnie dość niedoceniona gra, bawiłem się naprawdę świetnie, natomiast po zagraniu w demo K2....cóż, doceniam poziom techniczny, ale jakoś nie dałem się ponieść emocjom, może wina dema ?
-
Ech Trzcina, wystarczy, że spacji nie postawiłem po znaku i się czepiasz. Nie chcę być złośliwy, ale sam nie używasz polskich znaków (czyżbyś nie był pewien, kiedy napisać e, a kiedy ę ?) więc takie czepianie się szczegółów.... <_< P.S. A wyrazu "gramytki", czy "interupunkcji" też się nie czepię, strażniku dobrej pisowni
-
Czemu w takim razie są wersje językowe, dla innych krajów?Czyżby tam więzi między rodzinami były silniejsze, a inne narody mniej utalentowane w nauce obcego języka? Hmmm....możemy również zrezygnować ze sklepó z artykułami spozywczymi, bo jesteśmy zaradni i sobie sami zasiejemy i zbierzemy i wspólnie z rodziną to zrobimy (przesadzam celowo)
-
Vamet-No dzięki stary, ze nam otworzyłeś oczy na nasze wady narodowe i nas uświadomiłeś o naszych prawach, co my byśmy bez Ciebie zrobili? Nie do końca kumam, czemu niektórzy są tacy "antydubbingowi" ogólnie, czy to gry, czy filmy....akurat poruszany tu Shrek jest doskonałym przykładem o ile zabawniejszy jest ten film dzięki dubbingowi (no chyba, ze macie w małym palcu angielskie powiedzenia, idiomy i gry słów, nie wspominając o znanych dla Amerykanów na przykład politykach i niszowych filmach:) ) A nie odbiegając od tematu gier, to wyraznie widać tendencję zwyzkową.I nawet nie boli mnie "cholera" w Killzone, ale pewnie twardzi faceci na froncie nie mówią cholera tylko Fuck :)Grając, wolę skupić się na grze, niż na szukaniu w słowniku zwrotów, których nie rozumiem, lub domyślając się czegoś (mimo, że angielski zdawałem na maturze z wyboru) A na argument "uczta się angielskiego, mieszkamy w Europie"pytam- w domu oczywiście rozmawiacie po angielsku, książki czytacie angielskie, filmy oglądacie bez napisów? Krótko mówiąć-lokalizacjom mówię Tak
-
Miałem wcześniej wersję 60 gb i 40 gb i nic takiego nie występowało, więc problem nie tkwi w braku umiejetności skonfigurowania pada.
-
No działa, dzięki To jakaś wada, czy tylko jakaś forma kalibracji łączności?
-
No chyba mam podobny problem.Kupiłem dziś Slimkę 250 gb i po odłączeniu kabla usb, zaczynają migać wszystkie diody i pad nie reaguje na komendy.Po podłączeniu USB wszystko działa i miga jedna dioda.Konsola włączona grubo ponad godzinę, więc raczej powinien być naładowany .Spotkał się już ktoś z czymś takim? Aha.po wyłączeniu konsoli powerem diody wciąż migają i konsola się sama włącza.
-
Ale ten Time Trial, chyba będzie ogólnie dostepny,prawda?
-
Hmmm...skoro uważacie, że głosy powinny być orginalne, a język polski zabrzmi sztucznie, to nie razi was że antyczny grecki bohater, bogowie i cała reszta nawija po angielsku? No, tak, to już jest naturalne
-
W związku z falą banów mam pytanie-czy komuś osobiście zdarzyło się,grając jedynie na oryginałach, po premierze i mając nieprzerobioną konsolę z oryginalnym dyskiem dostać bana? Oczywiście na forach są głosy, że tak, najczęściej jednak na zasadzie "a bo mojego kolegi znajomy to mówił, że dostał...."
-
Hej szczęśliwi grający Powróciła możliwość szkolenia swojego awatara jak w jedynce?- jeden z fajniejszych patentów
-
Powiedz mi, co za wersję gry masz skoro po zrobieniu pierwszych licencji stać Cię na super ekstra fury,za zrobienie na gold wszystkich licencji dostaje się około +/-11baniek Rasowe ścigacze to wydatek około +/- 3baniaczków (F1 od ferrari zdaje się 8 ), żeby zarabiać w wyścigu normalnie a nie po parę tysi trzeba wymasterować tor do klasy S a Ty to wszystko zrobiłeś w pół godziny, max godzinę? proszę Cię Adi nie rozśmieszaj mnie Co do modelu jazdy, jak pojeździsz dłużej niż pół godziny to może w końcu lepiej będzie Ci się jeździło subaru niż dostawczakiem hehehe pod resztą podpisuję się jak najbardziej, ja nawet nie nazwałbym GTpsp grą, powinna być rozdawana za darmo z gazetą codzienną. Odpowiadam: Po zaliczeniu licencji klasy A-dobrze wiesz że jest to kwestia kilkunastu minut dla przeciętnego gracza(po prostu te licencje są bardzo łatwe) miałem na koncie ponad 300.000. a teraz podaje ceny konkretnych fur : -RUF BTR (czyli porshe 911)-112.000 -Honda NSX-92.000 Lambhorginni Countach-182.000 -Audi RS 6-443 konny potworek-117.000 -Lotus Esprit-najmocniejsza wersja V8-126.000 -Corvette Z06-64.000 -Ruf CTR2 (czyli Carrera turbo)-297.000 Jesli to wg Ciebie nie są konkretne fury jak na rozpoczęcie gry to wypada mi tylko Ciebie zacytować-"Proszę, nie rozśmieszaj mnie" ; )Oczywiście są też auta kosztujące o wiele więcej, ale już mając skromny budżet jesteśmy w stanie przebierać jak w ulegałkach Oczywiście pogrając trochę na szutrze można coś tam powalczyć(tymbardziej ze gra nie jest trudna), ale to samo mozna powiedzieć o Ridge racer czy innych ścigałkach z przesadzonym arcadowym modelem jazdy-tutaj oczekiwałem jakiegoś tam zbliżenia się chociaż do realizmu a nie jakimś dziwnym irracjonalnym zachowaniem samochodu.
-
Ufff...zawiodłem się troszkę na gierce. Po pierwsze brak kariery-co złośliwszy zapyta "Najważniejsza jest mapka i procenty progresu?"-nie o to chodzi, ale.... Uruchomiłem gierkę, zrobiłem pierwszą licencję (6 łatwiutkich testów) i okazuje się że mam tyle kasy że mogę kupić sobie corvette, skyline, s2000,merca slk i jeszcze zostaje na bułki. Po wygraniu 2 wyscigów i zrobieniu paru licencji (około pół godziny gry) mam odblokowane wszystkie trasy, a na koncie kasy wystarczającej na zakup najlepszych fur (pomijam historyczne modele lub wynalazki typu Escudo na które mozna kupić dopiero po....godzinie zbierania kasy)Po prostu po chwili grania mamy praktycznie wszystko odblokowane. Nie mamy czegoś takiego jak pięcie się po poszczególnych szczebelkach, gdyż po prostu od poczatku (no prawie ) możemy wsiąść do konkretnychh furaczy i zagrać na jakiejkolwiek trasie. Po ukończeniu pieerwszej serii licencji (10 klas X 6 testów) nie otrzymałem żadnej unikalnej fury (ogólnie nie dostajemy niestety nic za zaliczenie licencji)- o przepraszam w którymś momencie mamy jako nagrodę mozliwość grania z muzyką z memory sticka Nie wiem po co władowano ogromną ilość wynalazków typu suzuki Cappucino czy Alto skoro nikt rozsądny tego chyba nie ruszy mając od razu mozliwość zagrania np. BMW M5, czy Civikiem type R Druga sprawa to model jazdy po szutrze-napisze teraz najzupełniej poważnie,Oplem combo (taki mały dostawczak) mogę sobie więcej pozwolić na polnych drogach niż tutaj Imprezą WRC-to nie przypomina jazdy po szutrze, a raczej rowerem po oleju ,arcadowy Dirt (tak, ten na PSP) bije tu GT na głowę nie mówiąc o staruskim WRC. O tym że 800 wózków wystepuje jedynie teoretycznie oraz że każdy kto miał styczność z GT zna już te fury i trasy na pamięć (na Boga, niektóre trasy widzę już chyba 5 raz, w przypadku licencjonowanych torów to nic dziwnego, ale w przypadku tych wymyslonych, wypadałoby chyba dodać coś specjalnie na kieszonkonsolkę)
-
Od samego poczatku było wiadomo że będzie to gra nieznacznie ładniejsza od Halo 3, i nikt się z tym nie krył.To nie miał być graficzny Killer, tylko grywalnościowa 1 liga i jak widać po Firefight, czy Multi (nie mówiąc że singiel jest całkiem niezły) udało się.
-
He,he, tylko ja nawet "lapka" nie mam. Spróbuję odłączyć akumulator
-
Wymieniłem przepływomierz i.....oczywiście wszystko minęło jak ręką odjął.Alfa jeżdzi jak złotko, na biegu jałowym trzyma się 1000 obr. bez zadnego falowania, cichutko, spokojnie, ech Tylko oczywiście po wymianie zaswieciła się kontrolka wtrysku(z tego co czytałem, po wymianie przepływomierza ta kontrolka "lubi" się zapalić bez zadnego powodu). Kurcze , nie bardzo mi się uśmiecha płacenie za podłączenie kompa, zeby tylko zgasić tą niesforną kontrolkę
-
Podobnież mozna również sprawdzić przepływomierz....odłączając od niego przewodziki, ale wg logiki powinno to chyba wogóle wyłączyć przepływomierz, słyszeli coś o tym?
-
Dzięki Yacek, ale jeszcze pare pytań do Ciebie. -.Spray do przepływek-mam zdjąc te dwie opaski zaciskowe , wyjąć przepływomierz i "psiknąć z obydwu stron-kupie takie coś w zwykłym sklepie czy raczej specjalistyczne sklepy? -Błąd na kompie to bodajże 1335 ale głowy nie dam (oczywiście wydruku z kompa dać nie raczyli ) -Rzeczywiście wywaliło również błąd sondy Lambda podobnież wogóle nie grożny, czyżby jednak przepływomierz? Odnośnie gazu to się zgadzam, ni hu....oszczędności, to co zaoszczędziłem na gazie poszło na filtry oleje i przewody....drugi raz nie mam zamiaru się w to bawić-mimo ze sekwencja to i tak pali sporo więcej niż benzyny P.S Pedał wciśnięty do dechy na zimnym silniku....tylko raz , bo mechanik pytał czy wchodzi na obroty na zimno Ogólnie to przy jeżdzie na benzynie dzieją się te niedogodności, więc czy instalacja gazowa miałaby wpływ akurat na tą usterkę?(pomijając naturalne rzeczy jak zuzycie przewodów świec itd, ale to odpada gdyż zdejmowaliśmy całą listwę z elektryką i sprawdziliśmy od innej alfy -było bez zmian)
-
Mamy tu jakiegoś mechanika? Sprawa wygląda następująco: Gdy auto jest zimne ma bardzo małą moc, żeby ruszyć z miejsca- muszę minutę, dwie rozgrzewać silnik, po czym dopiero mogę ruszyć.Po wciśnięciu do deski(na zimno) obroty dochodzą do max 4-5000 (benzyna) Wraz z łapaniem temperatury silnik odzyskuje "sprawność", ale i tak nie jest to pełna moc. Dwóch sprawdzonych mechaników na podstawie na podstawie objawów (rozmowa telefoniczna)twierdzi że to wina przepływomierza, z tym że rozgrzane auto na "gazie" również nie sprawuje się rewelacyjnie-mam "sekwencję" więc nie mogę sprawdzić jak się zachowuje na gazie "na zimno". Po podłączenia komputera panowie od diagnostyki skonsternowani stwierdzili z niepewnymi minami że to "błąd adaptacji" z tym że na odczycie zauwazyłem napis "sensor" czyli czujnik a jakby nie było przepływomierz jest czujnikiem, jednak panowie od kompa stwierdzili ze to nie to, lecz albo rozrząd (zmieniłem rok temu w serwisie, oryginalny),zresztą jest na rolkach samonapinających albo ciśnienie w cylindrach. Ktoś spotkał się z takim problemem? Auto to przepiękna alfa 156 1.8 TS