-
Postów
1 677 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez adi
-
White Dargo-tak, to chodzi o to pomieszczenie canuks- zabijaj splicerów i zbieraj po nich śmiecie do oporu, przy końcu gry brakowało mi około 20 przedmiotów więc po prostu chodziłem i ich tłukłem-mozesz to zrobić przy jednym autoamcie jak chcesz.
-
Ufff...skończone.Zacząłem grać jakieś trzy miesiące temu, na poczatku oczarowany, aby po dwu-trzech godzinach stwierdzić, że owszem klimat, fabuła są wspaniałe, lecz sama rozgrywka mi nie odpowiada. Kilka dni temu postanowiłem dac jednak grę dać drugą szansę, no i jak łatwo się domyślić wsiąkłem, grając tak aby ominąc jak najmniej z tej wspaniałej opowieści (109 diary odnalezione bez poradnika, tonik collektor oraz weapon upgrade również) Teraz dwa pytanka:-Nie mogę "dobić" do upgradu za sfotografowanie kamer, po prostu prawie wszystkie hackowałem, a te kilka które zostawiłem nie wystarczyły na trzykrotne zapełnienie paska mimo plazmidy zwiększającego punkty za fotografowanie-da się coś z tym zrobić ? Drugie pytanko-w Medical Pavilon jest sekcja do której dostać sie mozemy jedynie za pomocą jakiegoś klucza, miejsce to znajduje się w okolicach, gdzie pierwszy raz uzywaliśmy plazmidu incarnate, aby "rozmrozić" korytarz-skąd wziąść klucze do tej sekcji? Nie mogę sobie darować, ze miałbym czegoś nie zobaczyć
-
Przesłuchałem, no i rzeczywiście FF jak w hu... strzelił, fragmentami odnoszę wrazenie jakby nawet lekko wchodzili w klimaty pierwszej płyty "Soul of a new machine" , ciekawe co Burton i Dino teraz pokażą Generalnie wokalista nie jest aż tak wkur....dopóki się go nie zobaczy na teledysku-wyglada i zachowuje się jak jakiś "młody jazon" Hint-"młode jazony"-tak gadaliśmy na poczatku lat 90-tych na pseudo zbuntowanych małolatów , którzy strasznie chcieli pokazać jakimi to nie są metalami
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
adi odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Taaaa...wiadomo, że ludzie przerabiają konsolę na wypadek, gdyby oryginalna płyta z ich kolekcji porysowała się tak bardzo, ze laser nie byłby w stanie ja odczytać. Regeneracja płyty 10 pln Przeróbka kilkadziesiąt pln+ ryzyko bana+ryzyko straty gwarancji......no jak nic lepiej przerobić konsolę niż regenerować płytkę.... Przecież przeróbka 360 nie umozliwia odpalania jakiegokolwiek ciekawego softu jak było w przypadku jej poprzednika, więc wiadomo, czemu tak naprawdę przerabia się konsolę. Poza tym duża część gier na xboxie 360 jest region free. -
No faktycznie, same misje nie sa bardzo trudne-utrudniają je właśnie niespodzianki wynikajace ze sterowania, chcę czasem szybko wyskoczyć zza rogu i załatwić kolesia, a tu okazuje się ze namierza mi przeciwnika znajdujacego się za sciana,zanim przełącze na właściwego, znika mi pół paska-dwie takie akcje i powtarzamy misję-za nerwowy jestem na takie rzeczy
-
Zdecydowanie Knothole, dostajesz zupełnie nowy obszar do eksploracji.
-
Kurcze, jak mozna było skopać tak wspaniałą grę przez taka głupotę jak brak checkpointów, czy normalnego restartu (bez konieczności dojezdzania znów do celu misji). Najśmieszniejsze jest to, że czasem trzeba powtarzać całą misję przez nie dość dokładne sterowanie, gdy w walce w ciasnym pomieszczeniu mozna stracić połowę życia z powodu trudności z zalockowaniem na właściwym celu. Mimo całego rozbudowania tej gry odrzuciło mnie gdy poraz kolejny musiałem powtarzać całą procedurę-dojedż na miejsce, scenka, wybij wszystkich, zabierz coś, ucieknij przed przybyłymi oddziałami mafii, policji, mścicieli....tylko dlatego że w ostatniej fazie postać mi się przyblokowała. No i oczywiście przed każdą misją wypad do baru po uzupełnienie paska zycia, oraz do sklepu po kamizelkę kuloodporną-ku....takie sztuczne wydłużanie czasu gry...no tak, ale przecież wtedy Rockstar nie mógłby powiedzieć z dumą "GTA to kilkadziesiat godzin zabawy"...jasne, tylko ile z tego to mechaniczne powtarzanie czynności jak dotarcie do celu misji, zleceniodawcy czy uzupełnianie zycia.? I nawet mozliwość skorzystania z taksówki nie do końca ratuje przed znużeniem i irytacja...
-
W analogicznej sytuacji z Falloutem 3 krzyczeli co poniektórzy "srenega, olewają nas" - więc co teraz? dochodzi następny" team nieudaczników" , który nie potrafi przekleić napisów i lekceważy graczy ? he, he petycję piszta
-
oficjalną MS mozna przy odrobinie szczęścia wyrwać na allegro za ponad 200 pln i naprawdę warto (sporo się na niej nagrałem). Ewentualnie Logitech FX czy tam EX (z tym że musi byc to wersja kompatybilna z xboxem 360) , również za podobną cenę. Niestety to chyba dwa jedyne sensowne wybory w przypadku 360.
-
Widzę że odrobiłeś pracę domową (przeczytałeś artykuł z psxextreme dotyczący v generacji konsol), szkoda tylko że tak ślepo prawie wręcz zacytowałeś ten artykuł <_< Akurat jeśli chodzi o zaufanie to w tamtych czasach Sega nadal cieszyła się nim u graczy, popełniła tyle samo błędów co i Nintendo które również wydało wiele "niewypałów"-nie popełnia błędów ten kto nic nie robi -Sony wydało wtedy jedyną konsolę więc za bardzo nie miało się na czym "połozyć". Dreamcast przegrał z zapowiedziami PS2 które miało być mega sprzetem (efekty z Terminatora 2 w czasie rzeczywistym...taaa, jasne), i duzo osób to kupiła.Format gd-rom też nie był najszczęśliwszym rozwiązaniem. Patrząc z perspektyty czasu (gram już od ponad 25 lat) to największy przeskok graficzny zauważyłem właśnie na DC widząc w akcji Soul Calibura i Sonica-ogólnie przypominając sobie jak wygladało takie np.Shenmue, Resident Evil CV, Le Mans (obie wygladające lepiej od póżniejszych portów na PS2 )warto zastanowić się jak wyglądałyby gry na DC, gdyby konsola miała szansę rozkręcić się tak jak PS2.
-
Miejmy nadzieję że tylko w arcade, lub na niskich poziomach trudności-wtedy ma to sens.
-
ups, lekko się rozpędziłem -rok, ale to i tak mimo wszystko sporo czasu No i skoro ktoś chce wersję pudełkową to przecież może sprzedać slota ze swoją wersją na hdd, więc nikt nie musi płacić dwa razy
-
Stary, nie pogrążaj się.Na siłę chcesz coś udowodnić (zupełnie bezsensowną teorię)....tylko zastanów się najpierw co piszesz, a nie rzucaj tekstami typu "co Ty (pipi)", " nie rozumiesz" itp. Każdy Ci tłumaczy, że zapłaciłeś dokładnie za to co miałeś zapłacić z własnej nieprzymuszonej woli, dobrze znając reguły.Dodatkowo tłumaczę ci jeszcze raz że właśnie dlatego że masz grę na dysku zapłaciłeś za nią mniej niż gdyby wyszła w postaci pudełkowej (jasne, teraz zaczniesz pisać, że mógłbyś kupić na allegro taniej, albo znajomy by odsprzedał i takie tam...) Nie wiem,... pomnik ma Ci Sony postawić że kupiłeś Wipeouta bez pudełka i dożywotnią rente ? No wytłumacz może o co ci chodzi z tekstem "Płacić dwa razy za to samo". Po jakiego masz kupować grę którą juz masz? Ludzie ,którzy kupili Wipeouta na hdd teraz muszą go kupować na płytce? Założe się, ze znajdzie sie naprawde dużo ludzi, którzy kupią gre drugi raz. dlaczego? bo będa chcieli posiadać pełnowartościowy produkt. gry sciągnietej z psstore (czy jak to sie tam wabi) nie da sie postawić na półce, kumplowi nie ma sie jak pochwalic, czy wreszcie trudno ją odsprzedać. Sony wydając gre na poczatku tylko na psstore, a nastepnie normalnie na płytkach w moim mniemaniu wydymało lekko tych pierwszych. wyobraź sobie taka sytuacje- sony wydaje tylko na psstore gre na ktora czekales mnostwo czasu. bardzo chcesz pograc, wiec ja kupujesz. miesiac pozniej, ni stad ni z owad, ukazuj się wersja na plytce, w pudełku, z instrukcja i jakims tam dodatkiem. nie wkurzyłbyś się? bo ja tak. Tida, taki mały szczegół.Od wydania Wipeouta na PSStore do wydania w wersji pudełkowej minie ile czasu? 2 lata około?Więc nie mozna powiedzieć "wydali grę na PSStore, a póżniej nagle wydaja pudełkową".Czekałbyś 2 lata? Poza tym juz tyle czasu zapowiadaja ta grę w wersji na płytce, że jeśli komuś zależy, żeby mieć taka wersję to się po prostu wstrzymuje. Poza tym cały czas jakoś nie odnosicie się do tego co kilka razy pisałem-przez to że kupując grę online, zapłaciliśmy mniej, więc raczej nikt nie powinien poczuć się wydymany. I tak jak pisałem, grę ściągniętą na dysku możemy odsprzedać nawet 4 osobom. Wogóle najbardziej śmieszne jest to że zdecydowana większość osób na tym forum na wipeouta się składała ,przez co na jedną osobę wychodziło po kilkanaście pln, więc jeśli ktoś nadal czuje się wydymany to sorry, ale to już trochę bezczelne... No, ale skoro "Sony was do czegoś zmusiło..." to gratulacje
-
Brawo specjalisto od rynku. Powinneś zatrudnić się w Sony, MS lub firmach dystrybuujących filmy przez net i wytłumaczyć im jaki robia błąd stawiając na cyfrową dystrybucję
-
Stary, nie pogrążaj się.Na siłę chcesz coś udowodnić (zupełnie bezsensowną teorię)....tylko zastanów się najpierw co piszesz, a nie rzucaj tekstami typu "co Ty (pipi)", " nie rozumiesz" itp. Każdy Ci tłumaczy, że zapłaciłeś dokładnie za to co miałeś zapłacić z własnej nieprzymuszonej woli, dobrze znając reguły.Dodatkowo tłumaczę ci jeszcze raz że właśnie dlatego że masz grę na dysku zapłaciłeś za nią mniej niż gdyby wyszła w postaci pudełkowej (jasne, teraz zaczniesz pisać, że mógłbyś kupić na allegro taniej, albo znajomy by odsprzedał i takie tam...) Nie wiem,... pomnik ma Ci Sony postawić że kupiłeś Wipeouta bez pudełka i dożywotnią rente ? No wytłumacz może o co ci chodzi z tekstem "Płacić dwa razy za to samo". Po jakiego masz kupować grę którą juz masz? Ludzie ,którzy kupili Wipeouta na hdd teraz muszą go kupować na płytce?
-
Czy po zakończeniu fabuły, możemy dostać achiewmenta polegającego na osiagnięciu 75 % sympatii?Ogólnie czy skończenie fabuły blokuje nam jmożliwość dostania jakiś aciewmentów?
-
No ciekawe, jeśli się uda to może być kawał porządnego szpila...o ile nie sa to jedynie przechwałki Miejscami brzmi to jak "artyluł sponsorowany"
-
Przy awansie na poziomy 7, 14, 20 dostajesz achievmenta związanego z karmą.Czyli przykładowo jesli na poziom 7 wskakujesz mając dobrą karmę dostajesz achievmenta ,strzelam z pamięci "obrońca pustkowi", a gdy wskakujesz ze złą to hmmm..."siewca zła".Czyli jak chcesz złapać wszystkie to na każdy z tych poziomów musisz wskoczyć z trzema różnymi Karmami(czyli ukończyć grę 3 razy, lub przed zmianą poziomów na którymdostaje się achievment robisz sejwa i grasz tak żeby zmienić karme, ale nie wiem czy te punkty są warte psucia sobie rozgrywki). To jaką masz Karmę możesz sprawdzić w Pip-boy,u w statystykach (nad rysunkiem postaci będzie napisane)
-
Nie, ale granie poniżej Harda to przestępstwo dla klimatu gry
-
Najlepiej graj jak ci wygodnie, w sensie zachowuj się tak jak byś chciał się zachować- grę i tak ukończysz, achievmenty również zgarniesz( za każdy rodzaj Karmy są do zdobycia, więc i tak za jednym razem nie zgarniesz wszystkich, chyba że bedziesz korzystał ze starych sejwów, ale wg mnie bez sensu ), po prostu rozgrywka bedzie miała inny przebieg i inne będą postacie, które będziesz mógł włączyć do druzyny.
-
Strzelamy do brazylijskich bezdomnych?....o widzę że kolega juz grał, może coś więcej napisze?
-
Gra jest świetna pod względem grafiki, muzyki, fabuły, czy reżyserii przerywników (można zapraszać znajomych i patrzeć jak im szczęka opada ). Niestety jako slasher jest raczej średnio. Ja wiem, że piekna opowieść, emocje i te sprawy, ale oprócz obejrzenia scenek chciałoby się jakoś wgłębić w ten system, opracowywać ciekawe zagrania, taktyki a tu nie ma za bardzo z czego-spodziewałem się wiekszego potencjału z zastosowania różnych "stancji", brak bloku i skoku pod przyciskiem daje wrazenie niepełnej i nie do końca intuicyjnej kontroli (to czy Nariko skoczy, zalezy od wykonywanego combosa) Nie powiem, grało się fajnie (głównie za sprawą checi obejrzenia nastepnej scenki), ale drugi raz przechodzić mi się nie chciało, co przy ogólnie bardzo krótkiej rozgrywce jest troszkę słabe.
-
No nie wiem,kto jest nierozgarnięty, nerwy ci puszczają widzę. <_< Piszę cały czas, że przecież kupując W HD zapłaciłeś dokładnie za to co chciałeś dostać.I zapłaciłeś o wiele mniej niż gdyby ta gra wyszła na płytce, więc raczej nie powinneneś teraz żądać "...ja bym wolał grę na płytce" Kupując tą grę dobrze wiedziałeś, że nie będziesz jej mógł odsprzedać ( chociaż nie jest tajemnicą, że mozna to zrobić dość łatwo) Ja wiem, że za wszelką cenę chcesz udowodnić że na piractwo jest wytłumaczenie, ale proszę Cię, jakieś sensowne argumenty...
-
Ja kupiłem Wipeouta, bo chciałem-Ty dlatego,że nie miałeś wyboru i byłeś zmuszony kupic?....hmmm, czyzby macki Sony wkradały się w naszą podświadomość ? Nie odpowiada Ci, że gra była tylko na HDD (tez mi argument, przecież to pełnowartosciowy produkt), więc po jakiego kupowałeś?
-
Super, że niektórzy nie wiedząc jaka bedzie fabuła, nie widząc scenek przerywnikowych, nie słysząc dialogów wiedzą już że to bedzie zje....gra nastawiona na zysk. Zaiste zaj.....komercyjna zagrywka- zrobienie gry której nie kupia ortodoksyjni , obrazeni fani poprzednich części Dla małolatów oczekujących jakoby kalki 50 cent-a, marka Max Payne wcale nie bedzie bodżcem do zakupu, wiec ni hu.... nie czaje tego sprytnego i zdradliwego planu marketingowego P.S.Gooralesku, przekręcajac ksywkę, jesteś super-zabawny, nie oczekiwałem od ciebie aż tak błyskotliwego poczucia humoru, wyrabiasz się...