Treść opublikowana przez Mantis
-
Zakupy growe!
Dzisiaj wpadły do kolekcji takie gry. Mocno zadowolony jestem z zakupów. Do premiery Switcha 2 raczej wpadać będą mi już tylko jakieś rodzynki. Choć kto wie.
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
W tym jedna moja sztuka. Ale i kolegę pocisnąłem by zakupił. W końcu mówi o sobie, że jest fanem serii. Nie czyta Was wcale, ale tutaj w końcu mi się udało go przekonać. Może i do samego czasopisma dzięki temu się przekona. A dał się namówić dzięki właśnie takiemu bardziej albumowemu wydaniu.
-
Zakupy growe!
-
Zakupy growe!
-
Zakupy growe!
Dzisiaj z paczkomatu odebrałem taki zestaw gier: Nie są to może same hity. Ale brałem w zestawie i w fajnej cenie. Co ważne Vita była u mnie bardzo niedoceniana i miałem jak do teraz tylko dwie gry. Może teraz chętniej będę sięgał po tą konsolę i chętniej będę coś kupował. Zobaczymy.
-
Zakupy growe!
Mój ostatni zakup w 2024 roku: Muszę przyznać, że gra bardzo fajna i wygląda zacnie Długo wczoraj nie pograłem, bo jeszcze dochodziłem do siebie po sylwestrze. Czuję, że zabawa będzie dobra. Pytanie dla tych co grali - co tutaj się wyczynia z kolizją obiektów? Są momenty w których ona jest wyłączona i przechodzi się przez inne postacie jakby ich nie było. Trochę wybija mnie to z immersji.
-
Zakupy growe!
Ostatnio stałem się posiadaczem takich fantów: Edit: Jako ciekawostkę dodam, że Killzone choć w edycji amerykańskiej, to zawiera pełne spolszczenie. Co mnie troszkę zaskoczyło. Mowa o drugiej i trzeciej części. Edit 2: Dzisiaj doszły jeszcze takie gry:
-
PS3 Extreme
Jestem za wysyłką limitemk jako pierwszych, bo jeden z dwóch zamówionych numerów to limitka. A drugi to obowiązkowo MGS. Obiecałem sobie, że zawsze jak będą specjalne numery i będzie w nich MGS, to tego biorę jako pierwszy. PS3 to moja jedna z ulubionych konsol. Była to też generacja w której najwięcej grałem i żyłem tą generacją. Bo wcześniej to długi czas 6 generacji ja grałem na PSXie. Dopiero w 2005 kupiłem GameCube'a. I na nim grałem do listopada 2007 roku. A wtedy wpadło PS3 fat 40 GB. Które było dla mnie czymś najcudowniejszym w świecie. I całą generację grałem tylko na konsoli Sony. Więc jest sentyment, ale w następnej generacji stałem się multiplatformowy, a i wpadło bardzo dużo retro. I teraz granie na nowej generacji to u mnie jest z doskoku. Może też dlatego nie mam tyle jadu i złości na nowe konsole, bo mam na nie wywalone. Nawet troszkę zdziwiony byłem dlaczego tak wiele osób pukało się w głowę, że kupuję PS5 Pro. Dopiero po tym zagłębiłem się w temat, że niemal cała rzesza graczy nienawidzi ten system. Dla mnie to jedynie kolejna konsola do kolekcji. Dla mnie bardzo fajny system. Ale i tutaj czuję, że Sony znowu nie wykorzysta potęcjału. Ale w sumie nie zależy mi na tym jakoś bardzo, bo ja od dawna głównie żyję retro i grami Nintendo. Edit. Świadom jestem, że ostatnio z branżą źle się dzieje i nie podoba mi się kierunek w jakim to wszystko idzie. Ale już dawno temu więcej frajdy zaczęło sprawiać mi granie w klasyki. Dlatego gdy raz na jakiś czas wpadnie coś fajnego na nowe konsole, to już sprawia, że jakoś przychylniej na nie patrzę. Bo gdybym miał żyć tylko z gier w tej generacji, to pewnie nerwy bym miał jak reszta.
-
Zakupy growe!
-
Zakupy growe!
Mam i ja. Zaraz biorę się za składanie tego potwora. Trochę śmiech przez łzy, ale rynek konsolowy stał się strasznie podobny do pecetowego. Montowanie napędy, dysku twardego, różne ustawienia graficznych parametrów.
-
PSX EXTREME 326
Okładka jak okładka, najważniejsza jest treść i sam fakt, że nadal ekipa szmatławca dostarcza nam nasz ukochany miesięcznik. Ale jak już mowa o tej okładce. Ja nawet nie wyobrażam sobie innej. Zawsze gdy był test nowej konsoli, to ta zdobiła okładkę. Czekam na listonosza z numerem, ale też na kuriera z moją sztuką prosiaka. Liczę, że zapoznam się z lekturą jeszcze przed dostaniem w moje ręce nowej konsoli. Edit. Dziś niestety listonosza nie było. Ale jutro też jest dzień. Będę czekał.
-
Zakupy growe!
-
PSX EXTREME 325
Nowy numer wpadł mi z Astro Botem. Liczę, że tak dobra jak każdy mówi, bo ostatnio jakoś nic mnie nie porywa. I wstyd się przyznać, ale zatonąłem w budowaniu różnych budowli w Minecraft. Jakoś mnie to relaksuje i sprawia frajdę.
-
Arcade Extreme
Jak dla mnie śmiało mogą wyjść numery o PS3, X360 czy Wii, a nawet Wii U, 3DS-ie lub Vicie. Kupię wszystko jak leci, więc moja opinia jest mało ważna, bo mnie jako konsumenta macie zdobytego. Prywatnie do pełni szczęścia brakuje mi jedynie numeru o Gacku. Moja ulubiona konsola. Dodam też trzy grosze, jeśli chodzi o ostatni numer specjalny. Niestety, rozminął się on totalnie z moimi oczekiwaniami. Oczywiście chętnie poczytam w wolnej chwili i zapewne wiele nowego się dowiem. Ale mam po jego przejrzeniu dziwne poczucie, że planowana była, a liczę, że nadal jest, kontynuacja. Bo zaserwowane tam gry to były dla mnie totalne antyki. I rozumiem konieczność przedstawienia genezy tego rynku. Ale totalnie zostały olane nowsze maszyny. Brak automatów 3D. Jeśli jeden numer miał zamknąć temat, to dla mnie słabo. A jeśli wyjdzie kolejny, który to uzupełni, to spoko. Bo dla mnie Arcade kojarzy się głównie z tym, że w swoich czasach posiadały wymyślne kontrolery, generowały przepiękną grafikę i były niczym sen na jawie. Ale to może różnica pokoleń. Bo ja z tych, co jako dzieciak widywał automaty na molo w Międzyzdrojach, czy właśnie w PE gdzie pisano o kolejnych wymyślnych maszynach, czy o tym jak dana bijatyka na konsolach prezentuje się w stosunku do maszyn Arcade. Czy nawet relacji że taki Tekken 4, czy Soul Calibur 2 jest już grywalny w salonach. A w ostatnich latach znowu Hi Score Girl napalił mnie maksymalnie na gry automatowe z lat 90. W wyniku czego też zakupiłem Saturna, który posiada w swojej bibliotece wiele pięknie wykonanych bijatyk 2D prosto z automatów. I tego też mi zabrakło. Tych szczytowych osiągnięć jeśli chodzi o 2D. A więc tutaj niestety byłem rozczarowany zawartością. Ale nie skreślam numeru, bo sama treść może być bardzo wartościowa. Ale przyznam z ręką na sercu, że nie było nawet jednej recenzji, czy artykułu, który uznałem, że muszę przeczytać w pierwszej kolejności. I oczywiście rozumiem, że nie da się zrobić pisma tak by każdy był zadowolony. Ale realnie zabrakło mi maszyn z końcówki poprzedniego i początku obecnego wieku. Biorąc wszystko co wydaje PE, to pierwszy raz gdy nic z zawartości pisma mnie nie zainteresowało. Oczywiście traktujcie to jako marudzenie jednego z wielu czytelników. Żadnych też konsekwencji nie wyciągnę, bo nadal czekam na wszystko od Was i kocham niezmiennie.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
Dziękuję za pomoc.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
To troszkę inaczej zapytam. Jako osoba zamawiająca prenumeratę też mi przysługuje wersja cyfrowa? Bo na maila który orzypisalismy do prenumeraty nic nam nie przyszło. Gdzie jak coś i jak pobiera się wersję cyfrową?
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
Wiem, że pewnie jest informacja dotyczącą pytania które zadam. Z góry więc przepraszam za lenistwo. A więc - przy prenumeracie przysługuje też wersja cyfrowa z dodatkowymi tekstami? Czy to jest w jakimś pakiecie premium? Będąc szczery pierwszym raz z przyjacielem zdecydowaliśmy się na prenumeratę. W sumie zawsze wybieram papierową wersję. Ale jeśli jest jakiś dodatkowy tekst, to szkoda by było go nie przeczytać. W końcu to nieco więcej ukochanego PE.
-
PSX EXTREME 324
Najlepiej skupić się na tym by pismo powstawało i nie ma co przkombinować. Kwestia kanału na YT już kilka razy była wałkowana. Niestety tutaj PE przespało temat o niemal dwie dekady, a portal internetowy, który by mógł teraz jakoś wspomagać gazetę jest już osobnym bytem. Z drugiej jeśli nic nie wyszło, to widocznie nikt tego nie czuł. A nie ma co robić coś na siłę.
-
PSX EXTREME 324
Pierwszy numer który wypatruję nie w kiosku, a w skrzynce pocztowej. Zobaczymy kiedy do mnie dojedzie. Namówiłem kolegę by ze mną prenumerował, więc zaoszczędzić mamy całe 10 zł na tej tekturce wstawianej do paczek <cebula>
-
PSX EXTREME 323
Ale na Switch Oled chyba da radę? Troszkę boli bo mam kolekcję na ps3 i x360. Tam mam 60 klatek. W sumie to mam MGS2 na PS2 i Xboxa pierwszego gdzie również jest 60 klatek. Liczę, że pokusa grania przenośnego nie zwiodła mnie na manowce.
-
PSX EXTREME 323
I u mnie wpadł nowy numer. Jeden do czytania, a drugi do archiwizacji. Też znalazł się bonus do gazet. Nadal ten MGS działa w 30 klatkach na Switcha? Faktycznie jest jakiś problem z tymi kartkami. Bo na cztery wystawione w Empiku dwa miały ten problem.
-
PSX EXTREME 321
A w bonusie próbnik z bąkami Hiva. Edit. Ciekawe czy jest na świecie jakiś człowiek, który po zapachu gazety jest w stanie odgadnąć jaki to rocznik? Takie mnie naszły przemyślenia po sztachaniu szmatławca sprzed 20 lat - i tak nadal pachnie zajebiście.
-
PSX EXTREME 321
Mam dokładnie tak samo. Swietną postać wykreowaliście. I nie wiem jak można Wam zarzucać jakieś seksualizacje kobiet. To u Was w końcu ona wygląda jak taka typowa madka polka po trzydziestce. A nie jak w grze śliczna aż do przesady dziewczyna
-
Dreamcast Extreme
Na pewno najlepiej redakcja PE czułaby się przy wydaniu PlayStation Extrme. I będąc szczery, to bardzo chciałbym takie wydanie zobaczyć. Wiem, że numer zero odrobinkę był takim numerem wspominkowym dla PSXa, ale recenzowano tam gry, które ukazały się przed powstaniem pisma. I oczywiście pomysł był przedni. Jednak fajnie by było zobaczyć taki zestaw recenzji najlepszych gier z szaraczka. I tutaj by nie było wymówek, że w redakcji nie ma fanów.
-
Dreamcast Extreme
Z Pisarskim może faktycznie inny odbiór jest gdy się go zna. Ja od lat oglądam jego retro tygodnie i mam wrażenie, że chciał, starał się przenieść format jaki przyjął przy wideo na tekst pisany. I ja znając już jego facjatę, jego żarty etc. nie miałem problemu by wszytko zrozumieć. I na początku czytając jego tekst posiadałem uczucie deja vu. W głowie kołatała się myśl - wspomnienia niczym u Pisarskiego. - Spojrzenie na nick autora - a okej to Pisarski. Ogółem mnie się miło czytało, ale z jego materiałami jestem obeznany równie mocno co z redakcją PE. Więc dla mnie współpraca na plus. I wolę czytać artykuły osob, które nie znam, niż jakby miało ich nie być, albo były wymuszone. Dla mnie żaden problem, bo to jest drugi gracz, taki jak ja. Zestawiam wtedy to ze swoimi wspomnieniami i tez się dobrze bawię. Równie często się okazuje jak wiele nas łączy. Oraz poznaje się osoby, które o danych systemach wiedzą wszytko i są zasłużone w grupach ich fanów. Plus wiele felietonów jest bardzo merytoryczna. Trochę się człowiek nowego dowiedział. Więc nie zgodzę się z opinią. Oczywiście chciało by się więcej zgredów, ale nic na siłę. Numery specjalne traktuję jako próbę oddania hołdu wybranym konsolom. I dobrze, że są wybierane osoby, które te konsole kochają i wiedzą o nich wszystko.