Witam
Posiadam konsolę 40GB, europejska. Zakupiona w tym tygodniu. No i ... ech, pech
Instalowałem update do FW 2.0 z płyty a 2.10 ściągnąłem z sieci.
Chodzi o to, że konsola się notorycznie zawiesza. Przykład: włączę ściągnięte demo Motor Storm, pogram pół minuty i zwiecha. Odpalam Ratcheta (full), kończy się intro, robię kilka kroków - zwiecha. Płytę można normalnie wyciągnąć, po prostu gra się zawiesza. Wchodzę do F@H, robi robi, za chwilę nic nie robi a jak chcę wrócić do systemu - czarny ekran. Demo Go! Puzzle niby działało normalnie, aczkolwiek za pierwszym razem jak włączałem, nic się nie działo. Myślałem, że to jakiś konflikt z kartą sieciową (wi-fi), wyłączyłem sieć w konsoli. To samo. Odpaliłem zwiastun Cloverfield, spauzowałem, po kilku min wróciłem do konsoli, żeby wznowić - nic nie reaguje. Zostawiłem teraz konsolę w XMB, nic nie robiłem. Włączyłem jeszcze raz zwiastun filmu i ... czarny ekran, nic nie reaguje z pada. Cholera... pech jak nie wiem co. Konsolę mam (do czasu dotarcia TV) podłączoną poprzez kartę TV do kompa, ale to raczej nie ma większego znaczenia. Czy ktoś wie, co może powodować taki stan rzeczy? Czy format pomoże? Boję się go trochę robić, skoro konsola zawiesza się w trakcie użytkowania
Edit: włączyłem jeszcze raz ten sam zwiastun, i po ok. 30 sek zwiecha i czarny ekran. Dolina