Normalnie ziomeczkowi ze studiów dałem 500 zyla. A co. I papier toaletowy (długa historia). Nie no 300 - 600 to chyba takie "ok". Ja ziomka bardzo lubie. No i dużo u niego na weselu od(pipi)ałem, także jakbym dał i tysiaka to by pewnie było mało. Ale Ty pewnie kulturalny jesteś.