Może powołać się również na ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, artykuł 8, odnośnie niezgodności towaru z umową. Generalnie chodzi o to, że jeżeli pojawi się jakakolwiek wada w produkcie w trakcie pół roku od momentu sprzedaży, to sprzedawca MUSI ci ją naprawić lub wymienić na nową, i nie ma bata. Tak więc masz dwie opcje, choć osobiście spróbowałbym powołać się najpierw na gwarancję, a jakby kręcili nosem albo oddali konsolę i dalej byłoby coś nie halo, to walnął im z ustawy.
7 dni od zakupu to tylko dobra wola sprzedawcy, może ci je dać, ale nie musi, chyba że sprzęt kupiłeś przez Internet lub sprzedaż wysyłkową.
(ostatnio miałem ten temat na przedsiębiorczości, to trochę się dowiedziałem )
hmmm ale jest chyba coś takiego że przez 7-14dni od zakupy możesz oddać sprzęt bo był to nie trafiony prezent na urodziny albo kupiłeś wadliwy egzemplarz itp.
Bo kupisz sobie np: TV wracasz na chatę a tu okazuje się że masz walnięty wyświetlacz, więc wracasz do sklepu i wymieniasz na inny albo zwrot kasy a nie że pierwszego dnia wysyłasz na gwarancję No chyba że się mylę.
@litwin - sklep euro RTV/AGD, Harry od Jacka nadział się na tego slima, nie wiem czy go znasz.
Więc właśnie w tym momencie działa w/w ustawa. Jej pełna treść mówi że jeżeli wada produktu istniała w momencie zakupu, sprzedawca musi ją naprawić lub wymienić towar. A za taką usterkę uznaje się każdą, która pojawi się w trakcie sześciu miechów od momentu zakupu i zostanie zgłoszona w tym czasie.