Yano

druga część zwiedzania japońskiego pokazu szaleństwa na temat MH, tym razem znacznie lepsza bo zamiast łazić po hali pełnej ludzi pokazują prawdziwej wielkości sprzęt i potwory z mh, swietnie to wygląda

można gdzieś sprawdzić czas pracy dysku bez ściągania jakichś mangowych programow?XD u mnie było tak: psx - tekken3, z rok prawie codziennie po szkole gralismy z kumplami PC (stare czasy) - diablo2, nie wiem ile godzin ale 2-3 lata katowałem to praktycznie codziennie wiele godzin a w wakacje 18 godzin dziennie. bardzo tego żałuje.. w miare nowe czasy seria monster hunter na różnych konsolach - myśle że w sumie mam ok 2000-3000 godzin, a doliczając czas spędzony na czytaniu poradników i planowaniu to 2 razy tyle spokojnie. w najnowszym MH4 mam prawie 400h w ciągu 2 miesięcy nabite. w sumie w monstera gram od czasów jedynki od 10 lat, to moja ulubiona seria oprócz tego było sporo gier w okolicy 70-140 godzin, ale nie będe ich wymieniał bo one nawet nie leżały obok tych gier powyżej, zupełnie inna skala. 3 lata a 70 godzin...

bluber żartował, nikt nie może być aż taki vegański żeby go fotka mięsa bolała.. żartowałeś, prawda? prosze powiedz że żartowałeś

ostatnie kilka dni to grałem z randomami i ze 2 dni temu raz z bgbjgklbglk zresztą grałem ok 23-4 wiec raczej i tak byscie w takich godzinach nie chcieli no ale ogolnie to ja gram codziennie więc jak ktoś jest chętny niech sie odzywa, ja nie chce was tak spamować pytaniami dziś pewnie troche krócej bedę grał bo chce sie napic

mocno ruszyłem z moimi planami - mam zbroje która pozwala mi na bardzo mocne podpakowanie dmg (to co wyżej napsiałem), zrobiłem też lance, CB i kijek z crimson fata. lency używałem głównie na wyjątkowo wkurzających wrogach jak apex joe i shagaru - walka z nimi sama w sobie powoduje ból dupy więc nie mam dobrego obrazu co do skuteczności tej lancy (770blast, 50% krytyk i status crit) teoretycznie powinna ona srać wybuchami na lewo i prawo, jednak joe i shagaru za bardzo skaczą żeby dało sie wpakowac jakieś wieksze combo, pare ciosów i już odbiegają CB to nawet ani razu jeszcze nie użyłem xD ale wczoraj do 5 rano grałem i zrobiłem kijek, ulepszyłem go tak żeby zdobyć najlepszego robaka i serio kijek jest kozacki! poszedłem dla jaj na g-rankowe ekspedycje zeby go przetestować - w pare minut zabijał (mniej niż 5), naprawde dobry zbroja jakiej używam do niego to - honed blade - sharpness - spirit+1 - rodeo+1 - bomb boost niestety brakuje mi 1 slotu żeby mieć rodeo+2 (ale może jak dorwe ciut lepszy talizman to będe mogł to dopchać) co prawda zastanawiam się mocno nad zmianą całego tego spirit+1 bo on dodaje tylko atak up S (+2 dodaje XL), więc rozważam zmiane na coś lepszego i dopchanie rodeo+2 przy okazji ale nawet przy tym jest za(pipi)iście w dodatku te zbroje mają póki co 750-780defa (wersja z krytykiem dla lancy więcej bo ma spodnie białego fata), i jeszcze troche moge je ulepszyć. co prawda przy takiej ilości apex joe i tak zabiera ponad 80% zycia większością ciosów, powaznie rozważam honing na defa bo on dodaje też defendera znalazlem też talizman + 4 fast charge + 7 crit draw ooo - 3 sloty! czyli kurna naprawde cudowna mieszanka skilli dzięki temu do zbroi baibai kaiser moge wsadzić - crit draw - punish draw - artisan - fast charge - shetening - i jeszcze zostają mi sloty do których moge dopchać np atak up M *(a gdybym użył broni z 2 slotami to L - jednak najlepsze GSy mają 1 slot) co prawda tą zbroje zrobiłem tylko dla testów bo i nie zapisałem, nie moge w pełni ulepszyć GSa z diablosa. zresztą kurde jakoś słabo sobie radze GSem nawet mimo takich kozackich skilli, poszedłem na normalowego losa to prawie żadnego pełnego naładowania nie mogłem trafić... musiałbym mocno timing poćwiczyć musze w końcu się zabrać za apexy i zrobić sobie "hone" w tych nowych broniach (w ogole w żanej jeszcze nie mam)

a ja powiem że wole dobrą śląską ze sklepu niż wiejskie. nie wiem dlaczego ale te prawdziwie wiejskie mniej mi podchodzą, może kwestia przyzwyczajenia, albo poprostu lubie wzamacniacze smaku xd na święta kupiłem sobie od znajomego kawał mięsa, dla siebie głównie boczek, dla rodziny inne rzeczy, kiełba była spoko, ale z jakiegoś powodu serio wole śląską xD no a wracając do grilla - strasznie mam smaka żeby juz rozpocząc sezon grillowy, ale w weekend ma byc 9stopni i deszcz..

to ja tylko jeden pooglądałem i było tak nieciekawie że nawet nie chciało mi się sięgać po pozostałe odcinki które wyciekły i pewnie pooglądam kolejny dopiero jak sie pojawi "normalnie" ... kurde tak naprawde to nie do pomyślenia - ostatnimi laty oglądałem/oglądam kilka(naście) seriali i w 90% jak nie więcej było tak że jak sie kończył odcinek to byłem wkurzony że jeszcze tydzień czekania na kolejny... a teraz? pojawiło sie odrazu 5 a ten pierwszy kompletnie nie zachęcił żeby odrazu sięgać po reszte (mimo że zwykle taka akcja ze pojawia się odrazu 5 była by "zbawieniem" dla mojej cierpliwości)

Gosciu z kocham gotowac dawal przepis na bardzo fajną marynate do karkowki z gilla. Marynata z miodem wiec na wierzchu robi sie fajna glazura a w srodku jest soczysta. Robilem pare razy i serio wychodzi pyszna

wg tej strony jest 24 http://www.pogdesign.co.uk/cat/

kiełbasa z grilla jest bardzo fajna, inne mięsa oczywiście też, dobrze zamarynowane żeberka i karkówka to moje ulubione, ale kiełbe też zawsze przynajmniej jedną lubie zjeść oprócz innych mięs. w ogole grill jest za(pipi)isty no ale można sie przed tym w dużej mierze zabezpieczyć - nie kupować kiłbasy za 2zł/kg ja kupuje zwykle z morlin kiełbe śląską albo podwawelską, bardzo je lubie i jeszcze sie nie zawiodłem. kupowanie jakichś kiełbas "grillowych" marki biedronka za 1.29zł to proszenie się o (pipi)zke

miałem wczoraj dosyć owocne łowy i jestem bliski zrobienia ostatecznego buildu do masakrowania po kolejnym farmieniu talizmanów i paru inncyh rzeczy mam zbroje która daje mi - honed blade (artisan i atak up L) - sharpness - spirit +2 (atak up XL i +20% krytyka gdy potwór jest wkurzony) - i 5 wolnych slotów na jakiś pomocniczy skill bez potrzby slotów w broni. (np bomb boost, sharpener, anty blast alb o bleed, perception, itp) za to broń ze slotami pozwala mi dorzucić jakiś większy skill np zrobiłem sobie zestaw do ujeżdzania - honed, sharp, spirit+2 i rodeo+2 po zmianie hełmu moge zrobić całkiem pokaźny inny zestaw - honed - expet +20 - status crit - bomb boost takie coś planuje zrobić do lancy fatalisa - będzie miała ok 720blast i +50% krytyka w sumie oprócz tego mam sporo innych możliwości ale narazie te 2 zaplanowałem oba te sety są nastawione na wielki dmg, ale pewnie będe zmuszony też dopchać guard na niektórych wrogów, kosztem czegoś innego dziś mam zamiar sporo farmić crimson fata żeby dorobić do tej zbroi lance, CB i kij z niego. jak ktoś też chętny to zapraszam, jak nie to bede szukał randomów

podobno ci co ważą ponad 160kg mogą za darmo jeść, nie wiem czy promocja jest stała

to jest fotka z baru heart attack grill, i szczycą się tym że mają wszystko niezdrowe mimo że niezdrowe to trzeba przyznać że burgery w realu wyglądają bardzo podobnie do fotek, nie to co makdonald podobno jak sie waży powyżej iluś tam kilogramów to można jeść za darmo XD

sharpnes+1 i razorsharp to swietne połączenie, biegałem w tym długo, a teraz przesiadam się na ulepszoną wersje co do setów - zwłaszcza pod koniec gry pojawiają sie bardzo dobre mieszane sety, wcześniej też można robić ale zwykle to powoduje jeden problem - po zmixowaniu kilku elementów można uzyskać jeden głowny skill pod który mixujemy, ale zwykle nic oprócz 1 skilla nie będzie bo będzie miało np +7 zamiast +10. bywają wyjątki ale tak zwykle jest i to jest pewien kłopot dlatego w wielu sytuacjach lepiej jest zrobić cały zestaw i mieć 2-3 fajne skill a za pomocą talizmanu i gemów dorzucić skill na który mamy ochote

oglądałem 1 odcinek.. no bez szału. prawie nic sie nie działo. po zakończeniu 4 sezonu liczyłem że początek piątego jednak troche będzie miał rozpędu, a tymczasem była ostra zamuła, prawie jak niektóre odcinki walking dead

po co od nowa? żeby dłużej czerpać przyjemność z gry. ja jak juz bede na maxa dopakowany i wszystko zabije to zapewne lekko mi sie znudzi ta postac bo już wszystko bede mógł łatwo zrobić ale za to z przyjemnością zaczne od nowa, po pierwsze babką, wiec bede mial inny wygląd zbroi, po drugie moge drugi raz przechodzić jakimiś innymi sposobami, np broniami którymi wcale nie gralem pierwszą postacią itp, albo np wybrać sobie jeden typ broni i nim tylko grać dla utrudnienia

tak, zabiliśmy go z tydzień temu firana to już nową postac robił XD ja w sumie tez wczoraj zrobilem nową ale jednak nie chce jeszcze zmieniać, jeszcze troche mam do zrobienia starą psotacią, nie czuje że jestem spełniony ale jak juz bede dokoksowany na maksa to pewnie zaczne grac od nowa

No walsnie. A w dodatku ta zbroja nie ma zbyt dobrych skilli i malo slotów. Mi by sie nie chcialo męczyć

Można gdzieś pooglądać online? Przynajmniej pierwszy. Chodzi mi o wersje bez potrzby zasysania

powodzenia z farmieniem tidal narajali xD jak dla mnie tidal i shagaru magala to 2 najbardziej wkurzające potwory w grze. shagaru przez wielką ruchliwość i wszechobecne wybuchy, a tidal przez .. wszystko.. jest wielka, szybka, lubi okrążać, strzela łuskami, no poprostu nieprzyjemnie sie walczy. przykładowo znacznie znacznie lepiej mi sie farmi teostre niż najarale albo shagaru

w polsce walka o pomnik smoleński a w japonii takie cuda mają btw mogliście kiedyś widzieć ten obrazek w sieci jak wam to wygląda? nie chce sie chwalić ale to moj obrazek, sam go zrobiłem ;D tło to fotka którą zrobiłem kiedyś na kasprowym, szczyt był kompletnie zamglony/zachmurzony, ale przez chwile odsłoniło się słońca i był fajny efekt że chmury były poniżej mnie. tło lekko obrobione w fotoszopie ze zmienioną głębią ostrości. za to kirin jest kompletnie od zera narysowany w fotoszopie, faktura łusek na ciele to ... łuski ryby podłożone pod jedną z warstw i przefiltrowane tak żeby sie zlewały z całością. pogooglowałem teraz i widze że pare obcojęzycznych wiki ukradło ten obrazek

no wiem ale niesmak pozostaje.. w ogole pewnie nikt nie grał w to ale troche mi to przypomina fantasy life na 3dsa, spoko jrpg, takie coś z domieszką zeldy i dragon quest może być fajną grą. pytanie tylko czy to będzie monster hunter czy zelda/DQ ze zmienioną nazwą żeby sie dobrze sprzedało zastanawia mnie też tematyka trailera w połączeniu z tym że w nazwie "stories" jest jajko - żeby tylko nie wyszło że gra skupia się na questach o dostarczaniu jajek... i żeby sie nie okazało że z symulatora polowania na potwory zrobili symulator hodowania potworów..

o ja (pipi)ie, bluber ostatnio tak często zmienia wszystko w swoim profilu że dopiero po przeczytaniu dwukrotnie powyższych postów skapnąłem się że ten bambino z pedoberem to jest bluber... bluber wtf r u doin? shtap! o ile poprzednia fotka ze stekiem wyglądała całkiem spoko to ta totilla wygląda jak paczkowany badziew z żabki

da fuq? jakaś dziwaczna grafika (design kota zmieniony na jakieś jajogłowe badziewie)? bohaterem jakiś dzieciak? jeżdzenie na rahalosie? co to ma być? jeśli wyjdzie u nas to pewnie kupie. ostatecznie może być nawet ciekawa gra, chociaż po tym trailerze jej design wydaje sie mocno kiepski. i to nawet nie chodzi mi o bajkową grafike, tylko o różne drobne detale które mi sie nie podobają w dodatku kto wymyślił jeżdżenie na losie jak na koniu? jeśli już to powinno się na nim latać a nie biegac! mogli do biegania dać jakiegoś potwora bez skrzydeł

no to jest niezłe zaskoczenie, a na g ranku bedzie nawet większe xd ja za to zmęczyłem dziś rajangi, udało mi sie trafić sensowną ekipe (chociaż w 1 walce 2 kolesi kisiło się w wiosce.. miałem ochote za(pipi)ać). golden rajangów zabiłem chyba z 6 czy więcej, ale udało sie 2 razy rozwalić rogi a tylko 2 potrzbowałem i na szczęscie dostałem. fartem dostałem też 2 serca na jednym queście. więc zrobiłem sobie finalne ulepszenie lancy z rajanga i mam w koncu broń z trunder, w dodaku naprawde mocną. zebrane materiały pozwolą mi w końcu zrobić zbroje która pewnie będzie moją docelową zbroją ogólnego użytku (chociaz pewnie zrobie jeszcze jakąś dla broni sera które nie wymagają artisana) jeszcze potrzbuje 2 rogów białego monoblosa, jak narazie raz go rozwaliłem i 1 róg mam. dalszą welke zostawiam na jutro bo i tak sporo dziś udalo sie ruszyć. ale musze powiedzieć że monoblos był sporym zaskoczeniem, był nawet trudniejszy niż diablos, a zwykle był takim "słabszym bratem" diablosa. a teraz ma kilka chamskich ciosów i combosów. w dodatku mimo że walczylem lancą rajanga (a jest on podatny na thunder) to walka trwała zadziwiająco długo, z 15 min. niezły z niego madafaka. no ale jak dokończe zbroje bede mogł w koncu iść na end game g ranka. w międzyczasie zabilem też apex rajanga, nawet nie był taki zły, chociaż oczywiscie mocarnie potrafi przywalić i walka wymagała dużo ostrożności, ale będąc gunnerem nie zdechłem ani razu... w ogole po tych ostatnich męczarniach z rajangiem moge powiedzieć ze samo zabicie go to pikuś.. próba rozwalenia rogów to jest dopiero upierdliwość