Yano

postanowilem troche pofarmić sergiosa, ale najpierw zrobiłem sobie kamyki anty bleeding, każdy ma +2 do skilla wiec wystarczy 5 żeby uruchomic skilla, prawie do każdej zbroi można dobchać ten skill ;d no i co? i kurde mając anty beeding walka z sergiosem wygląda troche jak walka z upośledzonym dzieckiem o lizaka co prawda nadal jest szybki i żwawy, czasem potrafi przywalić, ale w sumie główne zagorżenie znika, a ataki łuskami zadają znikomy dmg, wiec jak nie ma bleed to czasem nawet nie warto ich blokować bo zabnierają z 4mm życia a blokowanie zjada pół paska staminy

tak, na dole w skrzyczni change cośtam > change armor pigment zmieniają się kolory niektórych elementów, w jednych zbrojach bardzo znacząco w innych tylko jakieś małe bzdety których nie widać prawie mogłeś zauważyć że moj set gunnera czasem miał niebieskie paski czasem czerwone, to wlasnie ta zmiana

ja w obu setach monoblosa i lagombi gunner - dopchałem kamykami evade+3 niby daje to sporo możliwości, moge sie np turlać przez krzyki, ale w sumie to musze i tak poćwiczyć bo nie mam wprawy w time'ingu uników zabiłem teostre na singlu, niestety nie udało mi sie obciąć ogona którego bardzo potrzbuje (a nawet 4), nie była jakas strasznie trudna ale walczyłem dosyć ostrożnie, waliłem głównie w tyle nogi. evade+3 w sumie niezbyt mi sie przydawało bo starałem se unikać ciosów normalnie - tzn oddalając sie od nich, a nie stać obok i przenikać przez ciosy. walczylem ulepszonym CB z morgana, i walka trwala troche ponad 20 min głównie zagrożenie to wybuchy, a zwłaszcza wielki wybuch wykonywany w locie, potrafi zabrac 95% życia

ja lubie próbować nowości ale smak coli w chrupkach brzmi naprawde obrzydliwie i nie połaszę się na cos takigo

kurde ale mi sie dziś przyfarciło na sam koniec. pod koniec męczyliśmy troche azure losa, a na samym końcu zwykłego, chciałem ulepszyć bowguna i potrzebowałem zwyklego los carpence, wing i ruby. no i po 2 runach udało mi sie to zdobyć i sie rozstaliśmy z shenem. poszedłem do kowala zobaczyć co i jak i kurde - dawno nie miałem takiej sytuacji, w ogole nie pamiętam żebym kiedyś miał chociaż być może było dawno temu. no a co sie stało? ulepszam sobie tego bowguna i... patrze kolejna wersja jest na biało a nie na szaro. okazuje sie że odrazu moge ulepszyć drugi raz bo miałem materiały z azure losa (a akurat broń zmieniła kolor na niebieski i zaczełą wymagać z niego rzeczy) no wiec w wielkim zdziwieniu i ucieszeniu ulepszam drugi raz.... i kurde znowu na biało!! odrazu mogłem ulepszyć też 3 raz pod rząd bo mialem wcześniej kompletnym przypadkiem wyfarmione rzeczy z graviosa, azuure, i nawet z morgana elder dragon blood ;d nie wiem czy kiedyś miałem tak że mogłem odrazu ulepszyć broń o 3 poziomy kompletnym przypadkiem. i mówie tu o broni wysokiego poziomu, bo wiadomo jakieś pierwsze prostackie bronie będąc już na HR to można ulepszyć z 7 pod rząd bo sie poprostu robilo dużo questów i ma sie te machality czy inne monster bone L. ale żeby 3 razy pod rząd ulepszyć wymagającą broń jak ten LBG z losa. to kurde niezly fart:D kolejne ulepszenie wymaga już materiałów z G-ranku, wiec ulepszyłem do pełna tyle ile dało się na HR (pipi) naprawde fart jak chuj a bowgunik losa całkiem przyjemny żeby nie powiedzieć za(pipi)iaszczy dobry dmg, z długą lufą ponad 300dmg jak na bowgun to sporo 3 rodzaje ammo w rapid fire normal2 - czyli najlepszy normal 3x pocisk, i mieści aż 6 naboi w magazynku fire - też 3x pocisk i 6 naboi w magazynku te 6 ammo to dużo bo bardzo często bowguny mają tak że ammo które ma rapid fire ma bardzo mały magazynek na 2-3 pociski już 2 powyższe to super sprawa ale.. no i nakoniec perełka clust lvl1 rapid fire x3 pociski! co prawda tylko lvl1 ale w sumie jest też plus - można to kupić w sklepie, a 2 i 3 lvl potrzebuje ryb do wytworzenia. no ale więc- clust można trzymać 9 pocisków w inventory, rapid fire x3 powoduje że mamy 27 tych pocisków, i jakże one pięknie dają czasu. poszedłem dla zabawy na HR magale z tym bowgunem. najpierw waliłem fire ammo i bylo spoko, ale po paru minutach przypomniałem sobie że mam też rapid na clust. i co to sie zaczeło dziać - nie dość że jakieś 2 serie clusta na morde złamały jej rogi, to zaraz potem kilka kolejnych pocisków ogłuszyjo ją niczym młot! no za(pipi)ista zabawka ten bowgun ;D w dodatku wygląda jak minigun jak sie doczepi lufe jedyny zawód to to że lufy się nie kręcą tak jak w bowgunie z seltasa btw screen powyżej chyba jest z mh3tri na wii - odrazu widać różnice w jakości wykonania tej broni - tekstury, odblaski i lufy wyglądają znacznie lepiej... dlatego mimo że mh4u to niezaprzeczalnie GOTY to żal troche że nie wyszła na jakąś sensowną konsole. przecież dziś nawet komórki są z 5 razy silniejsze niż 3ds... swoją drogą chyba jednak kupie to (pipi) obesrane new3dsa.... nie chce ale musze.. xD

Nowy odcinek calkiem ok. Moze nie jakis wybitnie smieszny ale ciekawie sie ogladalo. Lepiej niż zamulacze sprzed trzech odcinków

ja za jakies 20 min bede

kurde nieźle ciśniesz, a ja dopiero niedawno wstałem i jestem pół przytomny co do silver losa - od ma zmienione odporności względem zwykłego. silver przyjmuje tylko 18% w głowe (zwykly z 60%) wiec kompletnie sie nie oplaca bić go po glowie. najwiecej obrywa w plecy i skrzydła, w nogi też ujdzie

(pipi)owe czasy mamy że trzeba płacic 8zł za tapete na konsoli.. niczym starodawne komórki gdzie tapety sie kupowało smsem.. na psp mozna bylo sobie theme za darmo zmieniać

zależy do jakiej broni do bowguna evade dist bardo dobrze u mnie sie sprawdza bo moge szybko pokonywać sporą odległoś, czy to unikając ciosu czy zbliżając sie do wroga, ogolnie ułatwia trzymanie odpowiedniego dystanu do wroga a evade moze sie przydać bardziej w sytuacji unikania ciosów, czyli jak jesteś blisko wroga i chcesz robić uniki tuż obok niego - oczywiscie cala ta taktyka unikow wymaga troche treningu bo jednak nawet z evade to okienko bezpieczeńśtwa jest krótkie ja wczoraj dorzucilem evade+1 do zbroi monoblosa i pare razy udalo mi sie zrobić uniki poprzez ciosy gdy grałem lancą, ale to było w podbramkowych sytuacjach, normalnie jednak wolałem blokować

jak by co to już jakis czas temu pojawiły sie w europie 2 theme'y z monstera na 3dsa tutaj prezentacja jednego z nich kosztują 8zł btw pojawiło sie te kilka darmowych themow - co prawda są to jedynie zwykłe kolorki bez żadnych grafik, ale zawsze cos. edit kanał capcomu wrzucił też filmik z drugime theme'm wydaje mi sie ze pierwszy był znacznie lepszy jeśli kiedyś doładuje sobie konto na 3ds to pewnie kupie te pierwszy theme, chociaż szału nie ma

Jestem przy kasie w tesco. Zaraz wracam. Zjem kanapke i moge grac

Jadlem wczoraj chrunchipsy o smaku ostrej papryki i sera. Jak większość mogą byc ale bez szalu raczej ich nie bede kupował ale zle nie byly. za to te cheetosy potwort solone serio calkiem dobre. Musza byc dobre bo dosyc mocno przypominaja duszki

kurde. wybrać alkohol ponad monstera? to tak jak móc uprawiać seks z piękną kobietą i zamiast tego iść pić z kolegami jeśli nikogo nie będzie to ja pewnie też sie napije troche wieczorem, ale najpierw musze pofarmić kilka rzeczy btw jak tam the order? pewnie już przeszedłeś, dobry był? czy tylko grafika dobra a wszystko inne słabe? tak jak mowią xboty? czy pozostałe elementy też mogą być? pewnie tak czy siak gra jest za krótka i z tym ciężko sie kłócić zwłaszcza mając porównanie z MH - za 150zł gramy już ponad 100 godzin i dopiero zaczynamy a order pewnie z 250zł i po 6 godzinach koniec... ? tak właśnie było czy może jednak lepiej?

ponawiam pytanie - firana i sdafhsjdf gracie dziś?

też własnie widziałem jakieś gify ostatnio, aż w koncu wygooglowałem, pooglądałem na jutubie więcej wynalazków i kurde świetna zabawa

sns kirina? ile mniejwiecej walka ci zajmuje? pytam o to bo sam też będę go chciał pofarmić i to pewnie mocno co prawda raczej zbroi nie będę robił ale ulepszenie młota a potem LGB+ulepszenie, napewno troche farmienia bedzie potrzbne kurnaaa właśnie doczytałem że do ulepszenia potrzeba części z czerwonego tigrexa wcześniej myślałem że z brute tigrexa którego zabilem juz 2 razy i spoko moglbym jeszcze troche pozabijać. ale molten tigrex bedzie dostępny dopiero na końcu HR wiec i tak szybko nie ulepsze młota

szukałem i nie znalazłem takiego tematu, jesli jednak jest to skasujcie i sorka kurde tak przypadkiem obczaiłem tą gre na jutubie i wygląda za(pipi)iście świetnie!! taki prosty pomysł a naprawde wydaje sie dawać mase frajdy. gra troche przypomina staaaarą gre incredible machines, albo little big planet czy project spark. czyli tworzy się w niej rzeczy, tylko nie tak jak w LBP i PS platformówki czy gry. ale tworzy się machiny wojenne. brzmi dziwnie i prostacko? i rzeczywiscie pomysł jest dosyć prosty. ale w połączeniu z niezłą fizyką daje ogromne możliwości i pole do popisu "wynalazców" niestety nie wiem nawet czy moj laprop to pociągnie więc narazie nie grałem tylko oglądałem na jutubie, ale twory jakie ludzie produkują i efekty ich działania naprawde wyglądają tak że aż chce sie grać i sprróbować własnych sił. lubie takie twórcze gry i strasznie mnie kusi, grał już ktoś? można zbudować prosty taran czy katapultę na kółkach ale można też budować "czołgi" a nawet roboty i machiny latające dla tych co w ogole o tym nie słyszeli (sam nie slyszałem zaledwie pare dni temu) wrzucam pare przykładowych filmików (na jutubie jest tego sporo) ja sie jaram , chociaż nie wiem czy dane mi bedzie zagrać

A garuge wczesniej chciałeś. Co z nią? i btw ktory masz hr? Bo mym mamy juz 6 chyba. W tym tygodniu robilismy btw ja tez musze wiecej sergiosa pofarmic bo narazie tylko 2 razy zabilem. A domyslam sie ze jak robisz zbrojeto zabiles go juz conajmniej kilka razy - ustaliles jajakąś sensowną taktyke i broń?

dziś piątek, jutro weekend i można spać dłużej - jak tam - kto z naszej 4 osobowej ekipy planuje grać dziś wieczór/noc? czy idziecie na jakies imprezy zamiast nerdzić jak na łowce przystało? XD pytam bo chętnie zagram, ale jeśli by sie okazalo że nikt nie gra to może pogram troche a potem wieczoram sie napije czegoś jeśli o rzeczy na które mam chęć/potrzebe to np (w kolejności od wielkości potrzb xD) famienie bracha - złamanie rąk i głowy farmienie rathalosa - obcinanie ogona i łapanie - potrzbuje ruby farmienie garugi - złamanie dzioba farmienie magali (przy mocnym skupieniu się na złamaniu rogów - nie mam żadnego feelera+ czyli rogów HR a juz kilka magali na HR zabiliśmy przecież) po ulepszeniu broni z bracha reszta bedzie szła lepiej dlatego on na początek ale oczywiście inne rzeczy też jestem gotów robić wczoraj mnie wywalało kilka razy prawie tak jak gurmecję, nie wiem czemu, reset routera który kiedyś pomógł wczoraj pomógł tylko na 15 min tak czy srak mam nadzieje że to był jednorazowy przypadek i dziś bedzie ok

tak naprawde to pink ian zatruła mnie może ze 2 razy swoim backflipem, jednak jego znacznie łatwiej uniknąć bo zwykle jest przed nim ostrzeżenie a pozatym wiadmo jak leci i wystarczy nie stać na drodze ogona. za to azure los poprostu wali tymi pzaurami z powietrza przy każdej okazji, bez ostrzeżenia, a sam atak bardzo szybko pokonuje nawet spory dystans, no i ma niezłe naprowadzanie swoją drogą wczoraj na azure losie miałem pierwszy przypadek gdy potwór zjadał mi kota (ta animacja przytrzymania gdzie u gracza pojawia sie pasek i trza walic guziki albo (pipi))

pewnie działają ale nie wziąłem bo jestem twardzielem xd ale jak by wziąć + materiały na cominacje wiecej to można by go zdejmować z powietrza jak probuje latac w ogole polecam kota leczącego z detox fletem, większość razy to kot mnie wyleczył z trucizny, gdyby nie to to by mi nie starczyło antidotym tak często zatruwał a tak najbardziej to polecam broń z tarczą po prostu xd młotem ładnie sie ładuje w głowe, ale ciężko sie obronić bo ten jego atak trujący pazurami jest bardzo szybki zabiłem też wczoraj brute tigrexa, na niego to już w ogole tarcza prawie niezbędna, co chwile ryczy zadając spory dmg obszarowy, bez tarczy stanie obok niego jest bardzo bolesne. chociaż ciekawe jestem czy earplugs chroni przed tymi wrzaskami, tzn czy chroni przed falą uderzeniową i obrażeniami jakie zadaje krzyk

no i jestem głodny przez was...

zabilem azure losa, strasznie był wkurzający, co chcwile zatruwa atakiem z powietrza i w ogole ciągle lata. walka trwala ok 15min młotem z sergiosa , w sumie gdyby nie latał to by mogła trwać z 5 min, niezle obrywał tylko rzadko

no wiele textur wygląda jak rozmazany balas, więc tutaj w pełni podtrzymuje, nadal świetnie sie gra ale nie obraził bym sie jak by wyglądała sensownie (kurde nawet reedycja mhf2 na iphonie ma znacznie lepsze textury) a co do uproszczeń to jest ich sporo na początku, ale powoli dochodze do momentu gdy robi się ciekawie