
Treść opublikowana przez Yano
-
Metal Gear Solid Collection HD
przed chwilą pooglądałem pare minut scenek z mgs i z remaku twin snakes, kurde chamstwo że ten remake jest w posiadaniu nintendo i że go nie dodali do kolekcji HD, jednak znacznie lepiej to wygląda.. a przecież mgiesy kiedyś były na konsolach sony i jakoś dało się zrobić edycje HD też na xboxa, wiec czemu nie mogli dać twin snakes na playstation?
-
Metal Gear Solid Collection HD
zarówno kiedyś gdy ogrywałem subsistance na ps2 jak i wczoraj odpaliłem MG i MG2 ale kurde chyba nie zdołam ich przejść, pograłem kilkanaście minut i jadnak różnica jest zbyt wielka. w dodatku może to wynika ze słabego obeznania ale trudno to nawet uznać za skradanke, cokolwiek nie zrobiłem to miałem odrazu alarmy co 15 sekund i gorączkowe bieganie w kółko, przez to też pewnie nie zdołałem sie wczuć chociaż ta muzyczka robi przyjemne wrażenie w ogole muzyka i rozmowy w mgs1 to będzie główny aspekt który pozwoli mi przeboleć grafike która się zestarzała, bo muzyka przeciwnie - za(pipi)ista jest do dziś raczej nie będe grał po pijaku, nie po to robie ten maraton nastawiony na zagłębianie sie w fabułe żeby połowe "przegapić" i tępo biegać ludzikiem po okolicy
-
Metal Gear Solid Collection HD
Ale ja znam te częsci i postacie. Doznania o jakich piszesz juz kiedyś przeżywałem bo gralem w mgsy gdy wychodziły więc szedlem juz normalnym torem. teraz chce zrobic ekepryment i maraton w innej kolejności i zobaczyć jak to wplynie na historie
-
Fast food
wiaodmo ser w panierce to pyszna sprawa, ale można go kupić albo zrobić samem w domu dosyć łatwo, więc akurat tutaj wendys nie jest potrzbne
-
Fast food
odniose się do pierwszego zdania bo wydaje mi sie najbardziej wątpliwe - czy geny przechodzą sobie z organizmów jak chcą? czy jak zjadam marchewke to bakterie w moim brzuchu dostają geny marchewki? jakoś nie słyszałem wcześniej o takiej opcji. wydawało mi sie że geny przechodzą z pokolenia na pokolenie w danych osobnikach, ewentualnie powstają po drodze niedoskonałe kopie czyli mutacje. ale nie słyszałem o tym żeby organizm przejmował geny pokarmu jaki zjada. bardziej mi to przypomina wierzenia różnych ludów z lasu które zjadały zwłoki dziadka żeby przejąć jego wiedzę nie wiem co ty wiesz, oprócz tego że sam powiedziałeś że nie wiesz wiele. problem w tym że do tej pory słyszałem obawy przed GMO od ludzi którzy nawet nie potrafią rozwinąć tego skrótu i naczytali sie w fakcie o wyrastającej trzeciej ręce. z kolei od osób które ogarniają temat słyszałem praktycznie tylko same pozytywne opinie, chociażby to że bez tej dodatkowej odporności duży procent upraw by nie "dożył" do końca i by masa żarcia poszła sie pieprzyć a nie jest tak? w naszym środowisku jest milion bardziej niebezpiecznych rzeczy niż GMO a jakoś żyjemy. poprostu napisałem że demonizowanie GMO jest w wielu przypadkach przesadzone
-
Fast food
no widzisz ty nie wiesz ale żywieniowcy wiedzą naprawde GMO w niektórych kręgach jest przedstawiany jak jakiś demon, a tak naprawde nie ma co sie tym przejmować ja też bym chętnie zobaczył jakieś amerykańskie sieciówki w polsce, poprostu żeby porównać ale tak naprawde to raczej nie ma na to szans bo to zupełnie inny "poziom" wielkości. makdonald jest wszędzie i są tego miliony. a wiele różnych sieciówek nie występuje nawet w całym USA tylko mają kilkanaście-kiladziesiąt lokali rozrzuconych w paru stanach. poprostu mają bardzo mały zasięg nawet w usa, wiec znikoma szansa że zaczną podbijać europe np White Castle znany z filmu ma bardzo niewiele lokali chociaż wendys ma podobno ok 6500 (makdonald ponad 35000), i wendys jest w europie wiec może akurat to do nas kiedyś zawita, chociaż patrząc na to że nawet burgerking ma ciężko w polsce to pewnie nikomu sie nie pali wprowadzać nową sieć
-
Metal Gear Solid Collection HD
to bym musiał PW zrobić na końcu a to jedyna w jaką nie grałem i nie chce aż tyle czekać zdaje sobie świetnie sprawe że przeskok nagle do jedynki będzie bolesny ale jakoś to przeboleje, gram dla fabuły którą próbuje w końcu chodziaż troche ogarnąć i sie na niej skupić, bo do tej pory zwykle troche mniej sie na niej skupiałem (nie przewijałem filmików i rozmów ale poprostu słuchałem ich dosyć pobieżnie) mgs1 przeszedłem chyba z 6 razy ale bardzo dawno temu i już niewiele pamiętam z fabuły. zresztą mgs1 na ponad 40 calowym TV wygląda tragicznie i już samo to będzie bolesne, niezależnie od tego w jakiej kolejności zagram w jedynke.. musze sie poważnie zastanowić nad starym TV CTR któy mam na strychu, może na nim ogram jedynke
-
Fast food
krupek GMO to jest zwykłe straszenie nieobeznanych zjadaczy chleba znam paru studentów z żywienia i śmieją sie z tego całego shitstormu i strachu przed GMO
-
Metal Gear Solid Collection HD
już mi kiedyś ktoś tak radził, ale czemu? po kolei już grałem gdy gry wychodziły, czemu granie w chronologii czasu gry to taki zły pomysł?
-
Metal Gear Solid Collection HD
widze że gadałem o tym już w kwietniu, ale w końcu kupiłem kolekcje i zaczynam dziś maraton mgsa idąc w kolejności czasowej czyli: 3 > PW > 1 > 2 > 4 z czego PW to bedzie pierwszy kontakt, reszte już kiedyś przeszedłem i to nie raz bedzie sporo zabawy ze sterowaniem, dawno nie grałem w stare mgsy, sterowanie w 3 troche wkurza (zwłaszcza strzelanie), jak narazie doszedłem do The Pain'a i niestety musze iść spać bo jutro rano samochód do warsztatu. gdyby nie to to grał bym do rana xD super gierka, ok 5h gry za mną i już na nowo mnie zassało
-
Fast food
trzeba przyznać że iście profesjonalnie przekrojone "bółki"
-
The Hobbit
ja sie pocieszam tym że wasz ogląd mógł być spaczony zmęczeniem i oglądaniem filmu o 5 rano i tak pójdę do kina, mam nadzieje że nie bedzie tak źle jak piszecie
-
Fast food
jak jadłeś zimnego dowiezionego drwala to nie dziwne że masz zastrzeżenia ja 2 dni temu jadłem ciepłego drwala i też nie byłem zachwycony... jest to jeden z lepszych burgerów w maku, ale ogólnie to leży i kwiczy
-
Problem z Windowsem...
zakładam że cała ta zabawa z przegrywaniem windowsów wynika z tego że chcesz zachować zainstalowane programy i inne rzeczy. mimo to może jednak warto zainstalować całość na nowo, troche dłużej to będzie trwało ale przynajmniej windowsy będą ci szybciej chodzić gdy będą zainstalowane na świeżo
-
własnie ukonczyłem...
Ja lost planet 2 przeszedlem na wszystkich poziomach trudności. Dorwalem ekipe i w coopie przechodzilismy ile wlezie. Bardzo fajnie sie gralo. Wielkie bronie, wielkie potwory, mechy. bardzo niedoceniana gra.. mimo utrudnień w sterowaniu w coopie wymiata i daje duzo zabawy
-
Problem z Windowsem...
ale co dokładnie zrobiłeś? skopiowałeś ręcznie katalogi z windowsem na nowy dysk zamiast zainstalować windows z płyty?
-
Tekken Tag Tournament 2
a gdzie ja napisałem że gram tylko z kompem? póki co 2 dni grałem z kompem w ttt2 ale planuje pograć z bratem i po to go kupilem. oprocz tego online też popróbuje, jak ktoś ma ochote to wieczorem moge pograć, ciekawe czy moje zdolności pozwolą mi cokolwiek wygrać ogólnie to może być lipa bo już widze jak mi idzie z duchami. ogolnie bryane i jackiem daje rade, ale jak probowalem inne postacie to ciężko xD ale poprostu nie znam ich swoją drogą doktorek boskonowicz sporo sie zmienił od czasu tk3, całkiem śmiesznie sie nim walczy za czasów liceum to tk3 i SFA3 katowałem wieczorami sam a po szkole z kumplami, z rok czy 2 graliśmy prawie codziennie po szkole, dziś to już nie te czasy żeby w jedną gre grać rok wczoraj odpaliłem se na jutubie tk3 i słysząc muzyczki odrazu obudziły sie wspominienia, odrazu przypomniało mi sie kto jaką miał. z tego co patrzyłem w ttt2 można odblokować te stare piosenki to fajna sprawa (tylko w sumie - odblokować czy kupić dlc? jak to jest?) w ttt2 ze 30% piosenek w(pipi)ia mnie niemiłosiernie i jednej walki przy nich nie mogłem znieść i zmieniłem na własne, a reszta jest ok.. ale tylko ok, może ze 3 fajne spotkałem w ogole zauważyłem że w ttt2 większość postaci ma swoje kopie, wiem że już dawno temu bywały postacie które miały swoje odpowiedniki z bardzo podobnymi ciosami i jedynie lekkimi zmianami. ale teraz to pełno tego
-
Tekken Tag Tournament 2
wtedy robiłem wszyskto co sie dało na potęge. zresztą podobnie w street fighter aplha 3 - potrafiłem godzine próbować wykonać ultra śrube bizonem a potem gdzieś doczytałem że ten cios jest dostepny tylko dla CPU
-
Glitche/Bugi ktòre zrujnowały wam grę.
Ja jedynie wlasnie lotr wojna na polnocy - glich ktory nie pozwala grac dalej to naprawde wielkie chamstwo. I mnie wkurzal. Jednak gra byla fajna i przeszedłem ją 4 razy i tylko raz trafilem na tego glitcha ale uparłem sie i w online przeszedłem ten fragment z kims innym i dalej juz gralem sam. swoją drogą gra byla by jeszcze lepsza gdybym mial znajomego do pogrania w coopie. Niestety nie mialem okazji edit swoją drogą mam jeszcze tego lotra wiec jak by ktos chciał pograc w coopie to ja był bym chętny. mam 3 postacie: czlowiek i elfka są po jednym przejściu na początku drugiego. Krasnolud po dwóch przejściach na początku trzeciego (very hard)
-
Fast food
Schabek sufit ci spadł na głowę? jak w ogole mozna tak mówić? Obrażasz uczucia religijne milionów Polaków. Przecież w drwalu jest roztopiony ser w panierce ktory jest super sprawą (swietny tez jako osobne danie jeszcze z sosem zurawinowym). Tymczasem w zbojnickiej masz jakis cholerny placek ziemniaczany ktory sam w sobie stanowi znacznie słabszą potrawę niz ser w panierce a w dodatku bardzo slabo pasuje do burgera i stanowi zwykly zapychacz.. Napisano ze stolika w maku. Wlasnie zjadlem ostrego drwala. Fajny chociaz zupelnie nie ostry wiec polecam jednak zwykłą wersje ktora ma też bekon ps rzeczywiście coleslawa nie mają
-
Tekken Tag Tournament 2
dzięki za odpowiedź pograłem wczoraj wieczorem pare godzin i pierwszej chwili myśałem "po co ja to kupiłem?" ale w sumie potrem nawet troche się wciągnałem wiec za 21zł bylo warto rozegrałęm ok 50 walk, jedno przejscie arcade a reszta w ghost battle (na początku troche na treningu żeby zobaczyć co sie zmieniło) w sumie najwieksza zaleta to możliwość podkładania własnej muzyki bo ta w grze na większości aren jest wkurzająca, a miałem na konsoli pare piosenek z różnych części motorstorma które do bijatyki też fajnie pasują chociaz wkurzyłem sie widząc customizacje - wszystkie postacie mają takie same rzeczy do kupienia (z lekkimi wyjątkami), czy oprócz tych kupowanych są jeszcze jakieś inne stroje dostawane w skrzynkach? czy jest inna metoda zeby je zdobyć niż randomowy drop? (czy może więcej rzeczy do kupienia odblokuje sie po jakimś czasie?) bo jak narazie dostałem z 10-15 przedmiotów ale większość to jakieś "bronie" do ręki lub na plecy, kolorki i efekty, a tylko jedną część stroju (pancerne spodnie dla jacka), a w końcu stroje najwięcej zmieniają i chce ich więcej w sumie można popykać a zdobywanie customizacji zachęca do gry, bo samo klepanie sie z kompem bez żadnego celu na długo by mnie nie utrzymało. narazie nie wchodziłem w online ale nie wiem czy mnie wciągnie granie z randomami, bo pewnie niewiele sie różni od grania z duchami które też są cudacznie ubrane 90% fajności tekkena leży w graniu z kimś na jednej kanapie, a niestety mam mało osób chętnych do gry, ale może z bratem w święta pogram (w sumie był to jeden z argumentów kupienia gry) kasa leci nawet znośnie szybko mam ok 3.800.000 zeta, chociaż 2mln dostałem za arcade a to niestety jednorazowa atrakcja
-
Sailor Moon Crystal
mało oglądam anime ale jedyne jakie oglądałem ostatnio też ma spore różnice miedzy tv a dvd (też byłem zdziowny)
-
Fast food
pomyliłeś mnie z winnerem ;p moj rekord fastfoodowy to pierwsza wizyta w burger kingu po tym jak wrócił do polski - zamówiłem potrójnego whoopera i big kinga xxl, zjałdem oba na raz ale ledwo to przeżyłem, czołgałem sie do domu bo nie byłem w stanie iść z tak pełnym brzuchem ;p jednak w maku burgery są mniejsze więc może zjem 2, w końcu kurde będzie ok 20 a ja nadal nic nie jadłem... jedyne co mam do jedzenia to paczuszki keczupu z KFC xD
-
The Hobbit
wszedłem dziś na multikino.pl żeby zobaczyć czy można już rezerwowac bilety na hobbita, bo pare dni temu jeszcze sie nie dało. i kurde nie wiem co oni dowalają, najpierw otwieram zakładke z repertuarem do rezerwowania a tam 26 grudnia tylko hobbit 3D z napisami i 3D z dubbingiem, zdziwiony patrze na rezerwacje wersji z napsiami - cała sala pusta, zero zajętych - kolejne zdziwienie. zaczynam grzebać po repertuarze, dniach, i rezerwacjach aż w końcu za którymś razem wyświetliło mi też hobbita 2D z napisami (na tą wersje chce iść), ale co ciekawe nie tylko 26grudnia, ale też 25 czyli niby dzień przed premierą, przejrzałem rezerwacje wielku wersji w kilku różnych godzinach na 25 i 26 grudnia, w sumie z 10 różnych godzin i wersji, i wszędzie sale były całkowicie puste bez rezerwacji. ogólnie jakaś szopka, albo te filmy były wrzucane dosłownie chwile przed tym jak zacząłem oglądać strone i nikt jeszcze nie zdążył zarezerwować albo w ogole jakieś błedy mają i nic nie działa jak trzeba. w dodatku co to za akcja że jest seans 25 grudnia? powinienem sie cieszyć że dzień wcześniej ale wręcz przeciwnie - myśląc że premiera jest 26 poprosiłem rodzine żeby się tak zorganizowała żeby wyjazd za warszawe na spotkanie rodzinne zrobić 25 grudnia i wrócić rano 26 żeby wieczorem iść na film... własnie z powodu hobbita całe spotkanie zostało tak zaplanowane, a teraz mnie kino robi w konia i daje film już 25? kurna co to za padaka edit jak by sie ktoś zastanawiał po co przeglądałem rezerwacje 10 wersji i godzin - dlatego że na rezerwacji widać wielkość sali i w tak ważnych filmach staram sie rezerwować seans który jest w największej sali z największym ekranem, a różnice są dosyć spore jeśli chodzi o wielkość ekranu
-
Fast food
ja dziś nie zdążyłem nic zjeść w pracy a teraz już nie mam opcji (nic dziś nie jadłem - nic), musze na głodzie czekać do 20, ale mam plan odrazu jechać do maka na osrtrego drwala, być może odrazu też spróbuje tej nowości z kolesławem jeśli drwal tylko rozbudzi apetyt zamiast go zaspokoić a może te frytki pokręcone sobie wezme, zwykle unikam zestawów w maku ale lubie te frytki bardziej niż zwykłe, zwłaszcza fajnie smakują z tym sosem śmietanowym który dodają