Yano

jak na razie przyznaje ci racje, ale liczę że w hobbicie3 znajdą się jakieś sceny które chociaż trochę sie zbliżą do tego boskiego dzieła, wtedy rachunek będzie troche bardziej wyrównany

numel to nie jest taka tragedia, już kiedyś miałem go w teamie, i dało się przeżyć, a teraz gdy ma mega evo powinno być jeszcze lepiej. niestety tak jak mowilem jego głowną wadą jest prędkość - potrafi zabić wroga jednym ciosem, ale niestety zada ten cios jako drugi jednak wg mnie i tak jest to najlepszy wybór jeśli chcesz coś sam złapać w tej grze. bo oczywiście licząc na podarunki z XY i innych to znalazło by sie sporo lepszych (np darumaka - ogromny atak)

no to ja też napisze, póki co nie mam żadnej, ale w pierwszej połowie 2015 planuje kupić ps4, głównie dla multiplatform jakie wtedy wychodzą - wiedźmin3, MGS5 (mam nadzieje że bedzie miał premiere w pierwszej połowie) oprócz tego jest kilka pomniejszych gier które chętnie ogram jak już będę miał konsole (nawet kilka indyków mnie ciekawi) dodatkowo bloodborne i the order - nie wiem kiedy mają premiere ale napewno będę nimi zainteresowany ogólnie w obecnej chwili nowe konsole mnie nie przekonują ale za pare miesięcy powinno wyjść kilka MUST HAVE'ów, i wtedy pewnie kupie ps4 chociaż w międzyczasie wychodzi monster hunter 4U, więc jeśli wyjdzie w okolicy marca-kwietnia to napewno mnie przytrzyma na kilkaset godzin i spowoduje odsunięcie kupna nowej konsoli dało sie zrobić ankiete wielokrotnego wyboru (nie wiem czy w tej chwili moge ją edytować i to zmienić), i rozważałem tą opcje, ale wtedy musiał bym zadać kilka pytań, bo nie wszystkie są wielokrotnego wyboru, dlatego zrobiłem jednokrotny też sie tego bałem, ale ludzie - jak nie macie żadnej konsoli to macie jedną z odpowiedzi - zaznacznie ją i napiszcie co chcecie kupić tylko ci co serio mają już kupioną konsole niech zaznaczą że ją mają. to nie jest temat do wojenek tylko zwykły informacyjny temat żeby zobaczyć jak wygląda obecna sytuacja pozdro

temat czysto informacyjny żeby zobaczyć jak wygląda sytuacja z nowymi konsolami na forum. bardzo proszę o nie prowadzenie tutaj kłótni

trudno o dobre fire, ja bym chyba wybrał wielbłąda-krowe bo ma mega ewo któy daje mu boosta, mimo że ogolnie jest wolny ale oprocz tego masz ślimaka i żółwia które mają mało ataku, albo ninetailsa który jest szybki ale też ma średnio ataku

hm w mojej wersji na ps3 na samym początku gry za każdym uruchomieniem wybiera się język, ale ja mam polski, ruski, czeski i jakiś 4 słowiański - nie ma szwedzkiego czy niemieckiego, więc jak widać różne wersje na europe się pojawiły (a menu konsoli mam po angielsku, ale tak jak mowie - w tym wypadku nie ma to znaczenia bo i tak wybór języka jest przy uruchomieniu gry)

pewnie ten co ja miałem czyli poważna zabawa, jeśli dopiero zaczynasz to łatwo przesadzić przy normalnych sosach jak dasz krople to jest ciut ostre, jak łyżke to ostre, a jak 10 łyżek to nadal jest poprostu ostre bo to max poziom zwykłego sosu, tutaj jednak przy paru kroplach masz juz wyraźnie ostre, łyżeczka to bardzo ostre, a jak byś dał kilka łyżek to byś nie był w stanie jeść (ja pewnie też nie, chociaż jak mówiłem jadłem pizze posmarowaną tym sosem xD cieńką warstwą, bardzo cieńką, a i tak spociłem sie cały i każdy gryz to była tortura, ale fajnie było xD guernica - bo sriracha nie jest aż taka ostra w porównaniu z sosami o których gadamy, rzeczywiście można jej dawać sporo, i łącze sie z tobą jeśli chodzi o wkurzenie na to że wiele ostrych sosów ma wkurzający ocet któy psuje smak potrawy, tutaj zamiast tego jest fajny nico czosnkowy smak bień ja mialem też taki sos kurde chyba musze sobie kupić jakiś nowy, tylko musze poszukać jakiegoś bez octu

hmmm czyżby to był kompletny zbieg okoliczności że fotki które wrzuciłem 2 dni temu zeszły do miniaturki, a gify dziś też stały się statycznymi miniaturami? no jest to możłiwe, ale to dosyć dziwne dla testu wrzucam gifa czy on też się zminiaturyzuje? wiecie dziwi mnie to o tyle że na forum wrzucałem już tysiące obrazków i gifów i nie pamiętam żeby któryś z nich zamienił się w statyczną miniaturę, dlatego byłem zdziwiony i dlatego napisałem w tym temacie

proszę bardzo, ten post, mimo że jego połowa dotczy kociej kupy to w drugiej połowie miał wrzucone 3 gify. dwa niewielkie i animowane, i jeden spory statyczny. gdy zapodałem posta obrazki wyświetlały się tak jak zawsze http://www.psxextreme.info/topic/99359-co-cie-w-życiu-w(pipi)ia/?p=3272350 jednak kilkanaście minut później gdy otworzyłem ten temat zobaczyłem że wszystkie obrazki zostały poważnie zmniejszone i żaden z nich nie jest animowany. co gorsze gdy sie kliknie na obrazek to zamiast zobaczyć go w pełnym animowanym rozmiarze widać dokładnie taką samą miniaturkę tutaj drugi przykłąd http://www.psxextreme.info/topic/89336-pokaż-swoją-twarz/?p=3271428 jeszcze wczoraj obrazek z tego posta (który jest duży) wyświetlał się standardowo, czyli jak nieco zmniejszony, mniejwięcej do szerokości 800px ale dziś wyświetla mi się jako miniaturka, w dodatku jak na niego klikam to nadal jest miniaturka (200x125px) a nie pełny rozmiar serio zastanawiam się co się dzieje, czy tylko ja to widzę w ten sposób?

witam wszelkich adminów i szefów mam pytanie - czy forum ostatnio wprowadziło jakąś nową funkcję zmniejszania obrazków? do tej pory każdy wielki obrazek był automatycznie scalowany do mniej-więcej 800x600, i to było fajne i przydatne ale 2 dni temu, oraz dziś przed chwilą zauważyłem pewną zmianę 2 dni temu wrzuciłem screena z BF3 pokazującego przyżądy celownicze FAMASa, i gdy go wrzuciłem to wyświetlał się standardowo - czyli wielka fotka (pewnie 1080p) wyświetlała się jako 800x600 albo coś koło tego. jednak gdy następnego dnia z innego kompa zobaczyłem tego posta to fotka wyświetlała się jako miniaturka, ok 300x150 px, to mnie zdziwiło ale pomyślałem że to jakiś jednorazowy przypadek jednak dziś, z godzinę temu napisałem posta który zawierał kilka niewielkich animowanych gifów i jeden spory statyczny gif, który się lekko przeskalował. i gdy najpierw zobaczyłem tego posta to wyglądał normalnie - czyli animowane gify były animowane i w normalnej wielkości ale kilkanaście minut potem znowu otworzyłem ten temat i odpisałem na nowego posta, i przwijam do góry i widzę że w poprzednim poście wszystkie obrazki są bardzo zmniejszone (wręcz do poziomu miniaturki), a animowane gify nie są już animowane tylko są statycznymi obrazkami pokazującymi pierwszą klatkę animacji z gifa. o co tu chodzi? czy forum ma nowy system zmniejszania obrazków? zmniejszania i odbierania animacji? jestem w stanie się z tym pogodzić, ale problem pojawia się gdy klikam na tą nową miniaturkę i otwiera mi się... dokładnie taka sama statyczna miniaturka! serio coś jest nie tak. rozumiem że na potrzby mobilnego internetu GIFy się miniaturyzują i nie animują, ale jak się na nie kliknie to powinna pojawać się całość gifa, a nie identyczna statyczna miniaturka. przecież w obecnej chwili wrzucanie jakiejkolwiek animacji na forum jest bez sensu bo i tak cała animacja zmienia się w statyczną miniaturkę serio mnie to zastanawia bo wrzucanie gifów, zarówno z nowych gier jak i z meme, to jest coś co było często na forum i bóg widział że to było dobre, dlatego pytam się - co oznaczają te statyczne miniaturki których nawet nie da się rozwinąć do pierwotnego pełnego GIFa? serio zróbcie coś z tym bo to dziwne, bardzo proszę

screeny

była tu mowa ostatnio o tym że są różne poziomy wrażliwości na ostrość i nawet ktoś ostro spinał poślady że niektórzy kozaczą i śmieją sie z innych ale czy nie przesadzasz troche? 30 min parzyło po kropli sosu 150.000? http://www.ostrakuchnia.pl/component/page,shop.product_details/flypage,shop.flypage/product_id,235/category_id,15/manufacturer_id,0/option,com_virtuemart/Itemid,1/ ja zjadłem całą pizze wysmarowaną sosem 800.000 i oczywiście że było ostre, a wręcz strasznie ostre, ale nawet to nie trzymało mnie 30 min

o przekradanie sie przez trawe to fajna sprawa napewno a ten spis pokemonów złapanych na danym terenie to chyba był już w BW albo BW2 z tego co pamiętam, chociaż chyba nie dało sie go mieć pokazanego na dolnym ekranie tylko trzeba było wejść w pokedex albo mapę

możecie troche opowiedzieć o tych usprawnieniach w łapaniu? sam narazie nie kupiulem gry bo remaki zawsze mało mnie kusiły, ale może jeszcze kupie, ciekaw jestem najwiekszych zalet/zmian itp

wcale nie, zwykle szukam serowych, ale i tak najbardziej chyba lubie zwykłe solone no i jeszcze często kupuje wszelakie nowe smaki jakie sie pojawiają żeby spróbować czy dobre

przypadkiem dziś to znalazłem - masterszef junior usa - czyli wersja dla dzieci o dziwo te małe bestie robią rzeczy które nie raz przewyższają uczestników dorosłego masterszefa https://www.youtube.com/watch?v=s-sQ9Busns4 lubiłem zwykłą wersje programu ale po zobaczeniu 2 sezonów pl i 1 usa troche mi sie znudziło, jednak ten dziecięcy wznowił moje zainteresowanie, narazie oglądałem 4 odcinki i jest to naprawde ciekawa sprawa po pierwsze dlatego że człowiek cały czas jest w szoku jakim cudem 8-12 latki potrafią takie rzeczy gotować a po drugie reakcje i zachowanie dzieci jakoś wprowadzają weselszy klimat do programu co prawda czuje że niektóre wyroki jurorów są nieco złagodzone żeby nie wdeptywać dzieci w glebe, i raczej unikają oni chamskich pojazdów które sie zdarzały w wersji dla dorosłych, ale mimo to jestem pozytywnie zaskoczony. każdy kto na wieść o tym programi myśli sobie "pewnie jakiś szajs i banda pdrzedszkolaków robi jajecznice i każdy jest zwycięzcą" grubo sie myli, dzieciaki serio szokują swoimi umiejętnościami, i odpadają 2 w każdym odcinku więc nawet mocniej niż w dorosłej wersji. w dodatku w dorosłej wersji bywały przypadki kompletnego spieprzenia potrawy tak że byłą niejadalna i wtedy taka osoba była oczywistym przegranym, tutaj odpadają osoby które popełniły zaledwie niewielkie błędy (chociaż biore pod uwagę łagodniejszą forme wypowiedzi, ale nie przypuszczam by któreś z dań było kompletną padaką a i tak dzieciaki odpadały - oczywiscie narazie widzialem 4 odcinki, potem może być różnie) na jutubie są odcinki w całości, nie wiem czy wszystkie ale widziałem conajmniej kilka z 1 i kilka z 2 sezonu, wiec troche można pooglądać

taki tam nowy filmik pokazujący nową lokacje nadal mnie zadziwia jak mogli wrzucić ten okropnie żółty kolor, oraz jak to możliwe że textrury są tak słabe.. nawet na psp były lepsze

hmm ja jakoś ich nie widuje w sklepach, a czarne paczki powinny sie rzucać w oczy, a jedyne czarne jakie kojarzę to lays strong

jajeczka ryby na jajkach kury posmarowane majonezem (z jajek) - kolacyjna incepcja

właśnie grałem sobie w ac4 black flag i znalazłem spoilery zawarte w samej grze dotyczące następnych gier z serii jeśli to okaże się prawdą to ubi nieźle pojechało, ukryte smaczki niczym u kojimy

kanapki z serem, pasztetem i keczupem? to jeszcze łatwe do zgadnięcia ale na jajkach jest kawior czy smoła? bo na małej fotce nie widać

robactwo które normalnie lgnie do zgniłego mięsa stroniło od zgniłego mięsa, no to też nie brzmi zbyt dobrze no ale rozwinąłem myśl przecież pisząc o tym że w trakcie walki z żywymi ciała zombiaków zachowuja sie jak by były miekkie i przegniłe, ale nie przeszkadza im to łazić w kółko przez 2 lata - więc te bakterie musiały by przestawać działać w momencie rozdeptywania głowy ale chwile wcześniej przez 2 lata łażenia utrzymywały zgniłe nogi w całości ;p

troche w tym prawdy jest ale jednak wydaje mi sie że zamiana ludzi w zombi nie jest stopniowa w stałym tempie, już na samym początku miasto było opustoszałe i wypełnione zombiakami, w nowym sezonie było nieco bardziej podniszczone (i to bylo fajne) ale jakoś nie przypuszczam żeby przez 2 lata połowa ludzi w mieście nadal była ludźmi i zostali zamienieni niedawno, raczej przedstawia się to tak że epidemia sie bardzo szybko rozprzestrzeniła do poziomu gdzie zaledwie kilka % ludzi zostało żywych i zabunkrowali się gdzieś w małych grupkach. dążę do tego że po 2 latach nie powinno być wystarczającej liczby świeżych ludzi czekających na zamiane. zarazem wszędzie powinno być pełno przegniłych, "połamanch" , szkieletopodobnych zombiaków które już nie są w stanie się ruszać albo ledwo się ruszają - takich powinna być większość bo większość ma już 2 lata. a przed chwilą właśnie wyczytałem że ludzkie ciało potrzbuje ok 2 lat do całkowitego rozkładu na świeżym powietrzu. tymczasem przypadki mocno unieruchomionych zombiaków widać bardzo sporadycznie przypominam też zombiaczke z 1 odcinka która wyglądała na podobnie starą i zasuszoną mimo że mineło chyba ze 20 dni od wybuchu epidemii dupe jej pewnie urwało za życia, ale ogolnie wygląda dosyć "staro" więc serio stan rozkładu zombiaków jest kompletnie randomowy i szkoda że nie wzieli tego pod uwagę można ale to kompletnie naciągane wyjaśnienie w stylu "bo tak!" w końcu nie raz widać że zombiaki są "zmiękczone" gniciem, i można im łatwo przebić albo zgnieść głowe, wsadzić palce w oczy i urwać głowe, albo rozszarpać strumieniem wody. więc niby rozkład działa (chociaż nie widać go zbyt często wizualnie). ale jednocześnie prawie wcale nie widać efektu rozkładu "samoczynnego" (bez udziału człowieka), a przecież mocno zgniłe tkanki powinny się rozrywać pod własnym ciężarem i z powodu ruchu i szarpania się zombiaków, czyli masa zombiaków powinna mieć połamane nogi i ręce, a nawet oderwane (zauważ że nie raz ktoś butem albo jakąś kiepską bronią zmiażdżył czaszke zombiaka niczym miekkiego melona, to sugeruje że kości są w stanie rozpadu (chociaż to akurat przesada bo kości aż tak łatwo nie powinny się rozpadać), w takim razie trudno uwierzyć że zombiak wytrzymuje 2 lata łażenia w kółko bez uszczerbku dla nóg, mimo że dzieciak może połamać jego kości jakąś głupią bronią. no ale kości to kości, ale miękkie tkanki naprawde powinny być mocno zniszczone i nie powinny być w stanie utrzymać w całości ruchliwego zombiaka oczywiście wiem że to jest gadka o szukaniu realizmu w filmie o zombi i jako takie mija sie z celem. jednak jest to luźna gadka z cyklu tych "czemu supermen nie może ratować spadających ludzi łapiąc ich metr nad ziemią - bo spadający uderzając o ręce supermena roztrzaskał by sie na kawałki nawet bardziej niż uderzajac w chodnik" a z innej beczki - przestań hejtować carol. to jest MILF XD

masz jakąś sprawną technike na zbieranie tego skaczącego popcornu z podłogi? bo to jedyny minus tej metody xD

właśnie dlatego byłem w kinie z 5 razy na trójce xD ja sobie zrobie maraton 1 i 2 hobbita w domu na kilka dni przed premierą żeby być na bierząco. jednak do kina pójde normalnie na pojedyńczy odcinek, nie chce być padnięty i nieprzytomny oglądając go pierwszy raz (już i tak rok temu popełniłem błąd i byłem na dwójce na sporym kacu, co prawda było to wieczorem więc kac już sie uspokajał ale 3 godziny ogromnego hałasu to nawet na lekkim kacu potrafi odebrać sporo przyjemności), dlatego pare dni później poszedłem znowu już normalnie i rzeczywiscie bardziej doceniłem