
Treść opublikowana przez Yano
-
The Walking Dead - 2010 - AMC
w sumie racja która by zabiła każdy film a zwłaszcza serial o zombi - powinny się z czasem rozkładać doszczętnie, a tymczasem od początku mineły 2 lata i zarówno w 1 odcinku jak i w najnowszym spotyka się zombiaki w różnym losowym stopniu rozkładu, a nie widać żeby na początku były "świeże" a obecne już ledwo chodzące
-
Pokemon Omega Ruby & Alpha Sapphire
rayos nie wiem czy ci sie uda znaleść te pozostałe 2 osoby które mają w krakowie 3dsa...
-
The Walking Dead - 2010 - AMC
ja też liczę na przemiane - przemiane w zombi po tym jak zdechnie na gangrene od gwoździa xD serio wkurzający jest, zwłaszcza to że przez niego stracili mieszkanie kompletnie bez sensu w ogole ta akcja z kościołem
-
The Hobbit
moja ulubiona jest 3, 2 jest na drugim miejscu, a jedynka na trzecim, głównie chyba przez cudowne bitwy które w 3 były dla mnie najlepsze (szarża rohanu) ale to nie znaczy że 2 albo 1 nie lubie, poprostu troche mniej niż 3
-
The Hobbit
byłem na takim maratonie, niestety 3 część była w wersji kinowej, więc następnego dnia pooglądałem rozszeżoną w domu xDD ale serio ponad 10 godzin w kinie to dosyć męczące, ja oglądałem całość ale moja dziewczyna połowe 3 części przysypiała. w dodatku moja ulubiona część to właśnie 3, a też już byłem mocno zmęczony i nie mogłem sie w pełni nacieszyć ale ogolnie to fajna akcja dla fana, nie żałuje ja władce oglądałem ok 5-10 razy, z czego 3 część bliżej 10 a pierwszą bliżej 5
-
The Walking Dead - 2010 - AMC
postacie brzmią dosyć ciekawie, w sumie rzeczywiście brakuje troche wkurzonych i narwanych nastolatków w serialu, tylko po co spinoff, mogli by poprostu taką grupe wprowadzić do grupy ricka lekkie spoilery dla wrażliwców no bo w sumie jakieś niedawno nabytki doszły? - zestrachany ksiądz który nic nie wnosi i dawno powinien umrzeć - rudy wojak który miał misje i byłby ok ale wiadomo - nerd który .. wiadomo.. - 2 randomowe laski które też nic nie wnoszą - dzieciak murzyn który póki co tylko sie pałęta pod nogami i nie zapowiada się żeby coś z niego było no słaba ekipa, nie twierdze że ich nie lubie ale oprócz rudego to traktuje ich jak statystów a jak by znaleźli jakąś rodzine z 16-18 letnim synem który byłby troche jak młody deryl, niegrzeczny i narwany to by mogło coś ciekawego sie zadziać
-
Assassin's Creed Syndicate
rozmawialiśmy o zmianach w grach na przestrzeni serii, czemu miał zakładać że nie piszesz o unity? ja też myślałem że masz na myśli serie łącznie z unity. chociaż jak już wyżej napisałem ja widze też ogromne zmiany już w poprzednich częściach jak 2 i 4 (specjalnie porównuje 2 i 4 bo tam róznica jest naprawde duża, ale 2 i 3 też już ta różnica zaczeła się pojawiać, czyli statki i mniej miastowy świat gry, ale w 4 rozwineła skrzydła)
-
Assassin's Creed Syndicate
pomijając to że na content z CODa kłede ciepły żur to dyskusja nie była o tym co te dwa tasiemce w sobie zawierają tylko jakie w nich zaszły zmiany w czasie kolejnych odsłon które by pozwalały AC oceniać lepiej niż COD (lepiej = mniej tasiemcowaty) takie padło pytanie wcześniej i mój pierwszy post o tym do tego pytania się odnosił. i uważam że róznice w AC są znacznie znacznie większe niż w COD. powiem tak - od MW2 do ghost wszystkie cody mogły by wychodzić jako duże DLC do MW2 tak mało sie w nich zmieniało i wyglądają jak jedna i ta sama gra z drobnymi zmianami. tymczasem róznica między AC2 a np AC4 jest tak ogromna że AC4 mogli by nazwać "ARRR piraci! i sprzedawać jako kompletnie osbną serie gier (chociaż oczywiście wygodniej im było bazować na znanej marce więc pirata nazwali assasynem i gre wypuścili pod znanym szyldem) powiedział bym że róznice gameplayeowe i wizerunkowe między AC2 i AC4 są tak duże jak między GTA5 a RDR (w końcu obie gry to sandboxy i robi sie w nich podobne rzeczy tylko w innym świecie i nieco inaczej)
-
Assassin's Creed Syndicate
a i jeszcze coś nikt o tym nie wspomniał ale na kotaktu pisali - na screenie widać że gość dynda na linie, ciekawe czy to element dekoracji czy może będziemy mieli line z hakiem jako gadżet i jak batman albo ninja będzie można sie wciągać na linie na budynki i w inne wysokie miejsca, uważam że był by to fajny dodatek. wiem że gra opiera sie na parkourowym freerunniungu i to jest jej wizytówka, ale zarazem cała ta zabawa ze wspinaczką która prawie sie nie zmieniła od pierwszej części czasem potrafi zalatywać nudą, więc gdyby przynajmniej na niektóre budynki można było się wciągnąć szybko na linie zamiast się wspinać na piechote to uznał bym to za plus. w dodatku też latanie na linie pod sufitami niczym tarzan albo spiderman też powinno być przyjemnym doznaniem BO2 albo MW3 - grałem (i to sporo) w 3-4 części i wszystkie były identycznymi kopiami jeśli chodzi o 95% gry, jeśli chcesz mi powiedzieć że przeciwlotniczy pies w ghost to była jakaś wielka zmiana to nawet nie próbuj tak żartować. nowy AW ma futurystyczny setting i bonusy z tym związane więc jakaś tam "nowość" w końcu się pojawiła w serii, ale i tak słysze głosy że oprócz paru drobiazgów (skoki na jet packu) to i tak nadal jest to samo co wcześniej i nie wiem czy ktoś oprócz największych fanbojów temu zaprzeczy. pewnie chcesz sie tylko dowalić do mnie osobiście dla zasady, wiec z łaski swojej odpuść sobie bo to temat o AC a nie wojenki o codzie
-
Assassin's Creed Syndicate
nie przesadzacie z tym assasinem w polsce? jako znajdźki zbierał by cebule i siatki foliowe z biedronki? po screenach viktorianski londyn strasznie mi sie podoba, jeśli będzie można nosić cylinder to kupuje w ciemno xD a na serio to do tej pory asasiny w które grałem (1 średnio, 2 fajne, 3 bardzo fajne, 4 za(pipi)iste) to ogolnie seria mi sie podoba i daje mi dużo zabawy, głównie ze względu na świat i klimat (bo rzeczywiście do tej pory walka to było coś co sie chce mieć jak najszybciej z głowy, chociaż w AC4 w które teraz gram mam wrażenie że wrogowie nie czekają tak bardzo w kolejce i co chwile trzeba robić kontry, w niektórych momentach udało mi sie w czasie walki nawywyijać płynnie od jednego do drugiego wroga że poczułem małą namiastkę systemu walki z batmana, nie jest aż tak tragicznie) tak czy siak - do tej pory asasiny mi sie podobały (mimo że ubi to rak) dlatego tymbardziej kusi mnie Victory które na równi z piratami ma mój drugi ulubiony setting (a jak dojdą jakieś drobne elementy steam punku to już w ogole za(pipi)ioza - w końcu np w 2 dostawaliśmy od leonarda da vinci rózne wynalazki, jeśli tutaj będziemy dostawać wynalazki od nikoli tesli to jestem kupiony na 100%) oczywiście obawiam się o technikalia i bugi, ale mimo tego jestem pozytywnie nastawiony i czekam bardzo. bo mimo że seria jest tasiemcem to jednak każda część w którą grałem dała mi dużo zabawy i frajdy ps po skończeniu 4 może pokusze się o rouge, a potem może cofne do brotherhood i revelation - chociaż być może ominięcie tych gier jest powodem dla którego seria mi się nie przejadła i nadal jestem na nią napalony na screenach widać dosyć typowy strój assasina z kapturem ale oprocz tego zapewne będą inne wariacje stroju, i już ślinka mi cieknie na myśl o assasinie podobnym do tych kolesi (chodzi o ubranie), zresztą kurde te fotki spokojnie wyglądają jak by mogły pochodzić z assasina odpowiedź jest prosta - COD wychodzi co roku będąc gierką na 5-6 godzin plus kilka mapek do multi dla gimbazy (reszta w DLC), w dodatku używa tego samego archaicznego silnika który był już stary przy modern warfare2, a teraz to są już żarty. tymczasem kupony assasina to wielkie i potężne gry ze świetnym światem, ładnie odtworzonymi miejscami, i masą zabawy. oczywiście gameplayowo nie ma ogromnych zmian niestety ale i tak jest ich znacznie więcej niż w COD (advenced warfare to pierwszy COD od 5-6 lat który wprowadził jakiekolwiek zmiany poza podmianką niektórych tekstur i układu korytaży), a np wprowadzenie walki morskiej to znacząca zmiana i nowość która wyszła cudownie (COD chyba nigdy nie doczeka się tak poważnych zmian). powiedział bym że przez świat wysepek i pływanie statkiem AC4 prawie wcale nie jest podobny do AC2, zmiany są ogromne mimo że niektóre elementy pozostały podobne. tymczasem w COD nie ma zmian w ogole. COD to kilkudniowa mielonka tyrolska odgrzana w mikrofali i posypana cebulą AC to pyszny kotlecik "z wczoraj" odgrzany ładnie na patelni i z dodatkiem świeżych ziemniaków ja tak to widze (jak by co - grałem w kilka części CODa ale od pewnego momentu dostrzegłem ich xerobojstwo i z umiarkowanego wielbiciela stałem się hejterem coda - uważam ze na to zasłużyli)
-
Czy lubicie "znajdźki"?
bardzo lubie jeśli są za nie jakieś nagrody w grze (np stroje, bronie, ogolnie coś fajnego co potem można poużywać) jeśli nie ma żadnej ciekawej nagrody (albo jakiś kawałek tekstu opisujący powiedzmy "skarb" jak w tomb raiderze albo uncharted) to najczęściej kompletnie je olewam i nie mam ochoty ich zbierać. jeśli gra mi się niesamowicie podoba to moge je pozbierać dla samego zbierania żeby poprostu dłużej pograć, ale takie przypadki były 1-2 razy jeśli nagrodą jest tylko achivment to zwykle to olewam. chyba że gra jest świetna i chce w niej dłużej posiedzieć akurat gram w AC4 black flag i tam jest sporo tego, gra mi się podoba i lubie zwiedzać świat więc znajdźki też zbieram, ale o ile skrzynie dają kase która sie zawsze przyda to plus, szanty dają szanty xD to też fajny bonus bo różnorodne piosenki na statku to fajna sprawa bo dużo pływam (unikam szybkiej podróży), mapy ze skarbami też fajne bo ciekawie zrobione i dają bonusy do rozwoju statku, też zbieram ale fragmenty animusa nie wiem co dają, na chwile obecną nic ciekawego, .... chyba dają tylko jakiś cheat którego i tak nie użyje, wiec pewnie je oleje chyba że bedą tuż przed nosem
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
zakradanie się do bazy innych graczy online nie jest częścią nowego MGonline hm nie wiem co o tym myśleć, mam nadzieje że mimo tej informacji to jednak będzie możliwość walk online w bazach graczy, w końcu można to uznać poprostu za edytor map, a w grze online więcej map to zawsze więcej zabawy przecież.. no chyba że specjalnie to rozdzielają i będą wypuszczać potem paczki map do multi tak jak w cod i battlefieldzie
-
Monster Hunter 3 Ultimate
tylko kto ma wiiu? swoją drogą xlink działał chwile na DSie ale potem nintendo pozmieniało coś i zablokowało tą możliwość i w 3DSie odrazu dali te zmienione ustawienia ad hoca zeby uniemożliwić xlinka, co za chamstwo.. czy oni chcą żeby ludzie kupowali wiiu tylko po to żeby był onlie-ową dostawką do 3dsa? dobrze że mh4u bedzie miało normalne online, bo konsola jest do tego zdolna i brak tej opcji to żarty EDITT EDIT!!!! dopiero teraz mi to przyszło do głowy - jeśli masz wiiu to czemu nie pograsz online w monstera na wiiu tylko w słabszą wersję na małym ekraniuku? zwłaszcza że można przenosić save pomiędzy wiiu a 3ds
-
The Walking Dead - 2010 - AMC
już po jednych napisach w tym sezonie też była jedna scena, więc wiemy wszysktko w spoilerze dla tych co oglądali finał sezonu
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
spoko mnie też to nie dziwi. a powód jest prosty - boczek lubie każdy, zawsze i wszędzie! ale szynka, polędwica i kiełbasa - w wersji wiejskiej - jakoś mi nie wchodzi, za bardzo się przyzwyczaiłem do sklepowej szynki z wszystkimi spluchniaczami. prawdziwa wiejska szynka wydaje mi się .. dziwna. dlatego z całego tego 12 kilowego majdanu dla siebie złapałem tylko kilogram boczku, reszta rozeszła się po rodzinie a jutro robie cabonare - boczuć, czosnek, śmietana = cudowne spagetti
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
jak pisałem w innym temacie kupiłem od znajomego ze wsi 12kg prawdziwego wiejskiego mięsa, bez konserwantów bez niczego odrazu mówie że nie przejem tego sam, dla siebie wziałem głównie boczek, kiełbasa, szynka i polendwica poleciały do mamy, dziadków, siostry i jej męża i jego rodziców tak czy siak dobra wyżerka
-
The Walking Dead - 2010 - AMC
screen zrobiony z teasera danego powyżej, czy mi sie wydaje
-
The Walking Dead - 2010 - AMC
cały jest do dupy własnie oglądałem odcinek... [spoier dla tych co oglądali]
-
Fast food
- Fast food
ja zgodnie z zapowiedzią robiłem burgery siostra i jej mąż dostali orgazmu mama która pierwszy raz je jadła miała pewne wątpliwości ,rozmowa wyglądałą tak: - były bardzo dobre, ale wolała bym więcej cebuli i inną bułkę - WYJDŹ! a na serio z cebulą to rozumiem, każdy ma swoje preferencje i być może ona lubi całą cebulę w burgerze ale z bułką to sie nie zgadzam - użyłem dziś bułek do burgerów, takich paczkowanych, i wiem że one same w sobie nie są wcale cudowne, ale mają jedną wielką zaletę - są miekkie - dzięki temu można ugryźć burgera i ugryźć go bez problemu tymczasem jeśli użyje się np ciabaty, albo innej bułki która ogólnie jest lepsza to jednak okazuje się że jej twarda skórka powoduje to że przy pierwszym ugryzieniu cała zawartość burgera wypada tyłem bo próbując ugryźć bułke wyciskamy całą zawartość na talerz. serio wypróbowałem to, i było naprawde wkurzające - niby fajna bułka ale przy pierwszym ugryzieniu cały burger wyleciał tyłem bo gryzienie bułki nadmiernie go ściseło, dlatego serio polecam używanie paczkowanych bułek do hamburgerów bo one są miękkie i nie stawiają oporu przy gryzieniu (a jak się je podsmaży na tłustej patelni to stają się smacznym dodatkiem, a nie tylko suchą paczkowaną bułą- Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
przeciez te pop up jest dobrze widoczny na demie afganistan, ktorym sie tak tutaj jaraliscie, nie wiem na co wy liczycie, szalu na konsoli nie bedzie ja akurat zauważyłem ten pop-up i pisalem tutaj o nim, możesz poszukać. przyznam że o ile dropy animacji potrafię znieść to op-up mnie wkurza to akurat prawda, w mgs grafa nie jest najważniejsza ale jednak troche boli ta różnica.. wg mnie na tych porównaniach snake wygląda tak samo dobrze, ponieważ jest na pierwszym planie, jednak ogromna różnica jest na dalszym planie - na pc widać znacznie więcej detali i oświetlenie, gdy na konsoli w dalszej odległości widać brak wielu elementów terenu i oświetlenia, więc te elementy muszą kiedyś wyskoczyć na ekran gdy sie do nich zbliżymy (pop-up)- Co ostatnio jadłeś/piłeś?
ja mam dylemat, jutro umówiłem się na "imieninowy obiad" z okazji moich i siostry imienin które były kilka dni temu - ja, siostra i z mężem i mama, będe im robił hamburgery (którymi się mocno podniecają bo jedli je zaledwie 2 razy, ja sobie sam robiłem z 20-40 razy więc jestem już przyzwyczajony do ich jakości - nie żebym sie chwalił ale serio wychodzą świetne) ale dylemat dotyczy tego że w ten weekend jest podwójny big king xxl w cenie zwykłego i serio chętnie bym go zjadł, ale zarazem wiem że po jutrzejszym obiedzie będę nażarty burgerami do pachy, ale może mimo to wybiore sie w niedziele do burger kinga swoją drogą moje burgery są takiej wielkości że jednym spokojnie sie można najeść, może nie licząc winnera który zjada 3 kilo jedzenia a po godzinie musi jeszcze dużego kebaba dokupić (raz wpadłem w szał gotowania i zjadłem 2 na raz, to drugiego ledwo zdołałem zjeść a potem leżałem do góry brzuchem ledwo żyjąć), siostra która ma manie odchudzania (a wręcz anoreksie) przez tą fobie jedzenia zmniejszyła sobie pojemność żołądka i nie jest w stanie zjeść zwykłego obiadu, strasznie mnie to drażni jak przychodzi i mówi "oh tak zrób te pyszne hamburgery!! chce ich!" - a zaraz potem zostawia połowe bo poprostu napchała ten swój mikro żołądek... wkurza mnie jak ludzie niedojadają mojego pysznego jedzenia- Chipsy
jadłem te zuch chłopaki z wołowiną, - o dziwko nawet dało sie wyczuć smak wołowiny (co w chipsach o smaku wszelakiego mięsa raczej sie nie zdarza), jest też lekka ostrość, ale ogólnie to bez szału, takie poprostu "może być" , chociaż napewno w czyjeś gusta może trafić jadłem też te dwusmakowe chrunchipsy tugeza - ser i czosnek w sumie nie rozumiem jaki zamysł im przyświaca jeśli chodzi o te 2 smaku, niby jedna strona jest serowa a druga czosnkowa, jak sie je gryzie to jest efekt jak by sie jadło serowo czosnkowe, jedyną różnice można wychwycić jak sie oblizuje jedną lub drugą stronę to wtedy czuć że jedna bardziej czosnkowa a druga serowa, ale nikt normalny nie liże chipsów przecież (no chyba że mi sie popieprzyło i one wcale nie są dwu smakowe tylko w całości mają wymieszany smak obu rzeczy, a jedyna ich "efektowność" to to że po jednej stronie są płaskie a po drugiej karbowane) ogolnie ok, ale też bez szału, chociaż bardziej mi smakowały niż te wołowe- Pokemon Omega Ruby & Alpha Sapphire
e tam takie gadanie, ja wiele gier kupowałem nawet 3-5 dni przed premierą (głównie na ps3) i oczywiście czasem były teksty "nie możemy sprzedać ... oh no dobra" ale żeby sie ktoś przejmował online? (w niektórych przypadkach w ogole online nie działa przed premierą, ale np battlefield3 grałem online 4 dni przed premierą)- Cinema news
- Fast food