Skocz do zawartości

Yano

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Yano

  1. Yano odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    ja posiadam edycje kolekcjonerską władcy w wersji rozszerzonej z figurkami i innymi bajerami, kupiłem ją mimo że samego władce widziałem w kinie wiele razy (1 część ok 4 razy, 2 część ok 5 razy, 3 część ok 7 razy), w tym raz byłem w kinie na ponad 12 godzinnym maratonie LOTRa ogolnie jaram sie serią, i hobbit też mi sie podobał, zarówno jedynka jak i dwójka (chociaż miały kilka wad i powodów żeby się przyczepić), jednak 3 część hobbita jara mnie najbardziej bo czuje że będzie podobna jak 3 część LOTRa, czyli będzie miała w sobie wielkie kozackie bitwy, a ja bardzo lubie sceny bitewne w filmach. dlatego na 3 część czekam najbardziej kurwa to jest chyba moja ulubiona scena ze wszystkich filmów jakie widziałem, za każdym razem gdy to widzę mam ciarki i łzy cisną mi się do oczu, ta moc, to wpierdalanie się w stado orków na pełnej kurwie, i taranowanie ich niczym tsunami, kocham to!!!!!!! (2 razy byłem w kinie tylko właśnie dla tej sceny żeby zobaczyć ją na wielkim ekranie i usłyszeć tą moc z wielkich głośników) a to moja druga ulubiona scena EVER, widok przerażonych twarzy, świadomość że mają kompletnie przesrane, ale i tak nakurwiają do ataku! mam nieśmiałą nadzieje że w 3 części hobbita zobacze coś równie epickiego i cudownego
  2. Yano odpowiedział(a) na Kosmos odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    ja jadłem raz, póki jest świeże to jest całkiem ok, nastepnego dnia to suchy chleb.. chociaż w ogole na zdjęciu powyżej to coś wygląda jak rogal z pasztetem O_o
  3. Yano odpowiedział(a) na Mathiu odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    gdy w czasie przewijania strony najechałem na tą fote to w pierwszej sekundzie mój mózg uznał że to jakiś pornos podobny efekt można uzyskać zerkając szybko na tą fotke
  4. Yano odpowiedział(a) na Rayos odpowiedź w temacie w Monster Hunter
    tak jak mowilem wczesniej ten galefrost może być serio za słaby bo dios dostaje zaledwie 5-10% lodowych obrażeń na prawie całym ciele, jedynie głowa troche więcej jeśli chodzi o walke SA to ja osobiście używam praktycznie tylko trybu miecza (zwłaszcza że dios SA w tym trybie ma bonus do dmg), "axem" to uderzyłem go zaledwie kilka razy jak skończył mi sie pasek i broń sama sie zmieniła, ogolnie caly czas staram sie mieć naładowany pasek i walic mieczem, mimo że wtedy wolno sie chodzi to jednak dmg jest lepszy i combosy szybsze, zwykle podbiegam i odrazu naciskam R+X+A żeby odrazu wejść w tryb miecza, macham kilka razy i robie unik co do niszczenia części to rzeczywiście diosowi trudno je zniszczyć bo glut rzadziej wybucha a przez jego ruchliwość i odskoki trudno jest wycelować w konkretne miejsce gdy widać że glut zaczyna być czerwony i zaraz wybuchnie, mimo tego udało mi sie w obu przypadkach rozwalić głowe i jedną ręke, oraz obciąć 2 ogony (jednak u innych potworów wybuchy gluta pięknie niszczą części ciała, tak jak mowilem praktycznie jednym combosem rozwaliłem głowe darumbosa i skrzydła bariotha - a obie te części są bardzo twarde i normalnymi broniami bardzo długo trzeba sie męczyć żeby je rozwalić) co do furii to wtedy rzeczywiście dios jest bardzo niebezpieczny, i przez większość czasu raczej biegam na około i staram sie unikać ciosów bo każde podejście jest bardzo ryzykowne, jednak czasem staram się zaatakować nawet podczas kurwicy, zwłaszcza po jego skoku do przodu zakończonego wybuchem, po tym ataku jest chwilka żeby podbiec i zadać 2-3 ciosy (sam skok jest dosyć dobrze zasygnalizowany, więc można odrazu zaregować i dobrze sie ustawić oddalając się tylko nieznacznie poza zasieg wybuchu i wlaśnie wtedy można zdążyć podbiec i zadać pare ciosów w jaja). jednak ogólnie to jest tak jak mówisz, jego furia jest strasznie niebezpieczna, więc przez większość czasu jej trwania staram się tylko nie oberwać i tylko sporadycznie atakuje, i to prawda że wtedy traci sie troche czasu ale niestety nie ma wielkiego wyboru bo poprostu zbyt łatwo jest zdechąc jak się oberwie 2 razy pod rząd i jeszcze glutem dostanie zastanawiam się czy nie było by łatwiej próbować zabić diosa bronią dystansową, zwłaszcza łukiem który ma dobrą mobilność i nie zjada amunicji więc ewentualne pudło nie jest takie bolesne (a przy jego ruchliwości łatwo spudłować), oglądałem na YT poradnik o kelbi bow (taka niby proca ale w kategorii łuku), gość pokazywał ze w połączeniu ze zbroją heliosa albo giginox X można nieźle tą procą powalczyć spamując caly czas ataki (proca ma ukryty atak slime który się uaktywnia wlaśnie dzięki tym dwóm zbrojom), chociaż chyba żeby całkowicie ulepszyć proce i tak najpierw trzeba zabić g-rankowego diosa co do mojego poprzedniego psota - okazało się że do ulepszenia dios SA zabrakło mi jednego jedynego "dios cortexa" więc musze go zabić kolejny raz zanim będe mógł ulepszyć broń (a żeby ulepszyć na maxa to w ogole jeszcze troche farmienia będzie w dodatku też bede musiał zabić steel uragana i to pewnie wiecej niż raz btw polecam ulepszyć zbroje, troche wiecej defa zawsze nieco pomaga. żeby zdobyć najlepsze armor sphere trzeba iść do wulkanu którego nie masz dostepnego bez zabicia diosów, ale możesz zassać quest DLC z sygian zinogre który jest wq g-rankowym wulkanie i tam troche pobiegać na kopalnie potem dając się zabić edit i tak jak pisałem w poprzedniem poście - na diosa bardzo bardzo warto zabrać max potion, bo dzięki jedzeniu kotów można zacząć walke ze 150życia, ale jak zdechniem to życie wraca do standardowych 100, więc wtedy warto zjeść max potion żeby powiększyć znowu do 150. to super przydatne bo jak sie ma jedynie 100 życia to można zaliczyć zgona w 2 sekundy (na questa można zabrać 2 max potiony więc w sam raz żeby je użyć po ewentualnych 2 zgonach żeby na reszte walki mieć pełne 150 życia)
  5. Yano odpowiedział(a) na Rayos odpowiedź w temacie w Monster Hunter
    udało sie kurde to byla masakra ale nie taka jak wczoraj tylko obustronna, udało mi sie wygrać ale z wielkim trudem, walka była długa i zaciekła, ale ufffffffff udało sie udało mi sie zrobić ten urgent praktycznie za pierwszym razem (była jedna próba najpierw ale zdechłem po paru minutach i przypomniałem sobie że nie zabrałem max potion więc zresetowałem questa bo nie było sensu brnąć) jednak druga już prawdziwa próba się udała, mimo że było bardzo trudno i zdechłem 2 razy w pierwszych 10 minutach i zastanawiałem się czy sie nie poddać i nie zacząć od nowa, ale jednak brnąłem dalej, chociaż reszte czasu grałem jak na szpilkach cały spocony i czerwony na twarzy xD walka trwała ponad 40 min, jednego zabiłem (pomyślałem sobie że nawet jak potem zdechne to przynajmniej będę miał kilka carve'ów z tego zabitego) a drugiego złapałem, zostało ok 8min do konca questa i już tylko czekałem aż zacznie kuleć, wtedy rzuciłem pułapke i udało się takiej ulgi i radości z wykonania trudnego zadania nie czułem dawno i za to kocham tą gre i dlatego to moja ulubiona serie w czasie walki wysptrykałem się prawie ze wszystkich potionów (10 zwyklych, 10 mega, 10 miodów na kolejne mega i 10 roślin+grzybów na kolejne zwykle), pod koniec zaryzykowałem strate czasu i pobiegłem do obozu żeby zebrać kilka dodatkowych potów i ciepłych drinków bo moje sie skończyły (przez te 2 zgony na poczaku) było naprawde ostro i mimo wygranej to dostawałem też w dupe, ale jednak się udało, i moge potwierdzić że dios obrywa wybuchami od broni z glutem (co ciekawe obrywa troche nawet od swoich własnych glutów które zostawia na ziemi), glut z broni wolniej sie kumuluje niż u innych potworów ale i tak jest to opłacalne i jak widać da sie wygrać po walce zapisałem i odrazu wyłączyłem konsole , teraz musze zobaczyć czy udało mi sie zebrać odpowiednią ilość składników na ulepszenie SA z diosa, jeśli nie to czeka mnie powórka i kolejne farmienie w ogole dios jest dla mnie jednym z najtrudniejszych przeciwników (może nie licząc niektórych bossów), jest bardzo ruchliwy, robi co chwile uniki no i oczywiście potrafi zadawać ogormne obrażenia w krótkim czasie jeśli przy ataku oblemi nas glutem a potem zaraz kolejnym atakiem go zdetonuje. naprawde uważam że jest jednym z najtrudniejszych w całej serii MH. ale przynajmniej można z niego zrobić super mocne bronie więc jest po co się męczyć (do tej pory "flagowe" potwory jak tigrex, nargacuga, zynogre nie dawały jakichś cudownych broni, były one niezłe ale zawsze z jakimś minusem. podobnie bossowie jak akantor, ukanlos, amatsukami - wszystkie ich bronie miały dużo dmg ale słabą ostrość i negatywnego krytyka więc w sumie były słabsze niż inne bronie nie-z-bossów) oh kurde no było dobrze moja mina po walce
  6. Yano odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    nowy trailer jaram sie niczym miasto na jeziorze
  7. Yano odpowiedział(a) na Rayos odpowiedź w temacie w Monster Hunter
    jakoś rozwlekam całość, dopiero dziś zrobiłem ostatniego questa wymaganego do urgenta z brahydiosami - questa z bariothem i elektrycznym giginoxem, i kurde musze powiedzieć że rozgromiłem ich, całość trwała ledwo powyżej 15min, z czego bariotha zabiłem w jakieś 6min, to naprawde niespotykane gdy się walczy na g-ranku bronią z high-ranku w dodatku nawet nie byłem zbytnio wdrożony w gre, bo to był mój drugi poważny quest po wielu miesiącach przerwy. co prawda ja już tak dużo grałem w MH że nawet po długiej przerwie wystarczy kilka questów żeby sobie wszystko "przypomiał" i wrócił do pełnej formy, ale dziś to byl dopiero 2 quest a poprzedni był pare dni temu, więc wcale nie byłem w szczytowej formie a i tak zrobiłem pogrom... odpowiedź jest tylko jedna SA z diosa jest przekoksowany w (pipi)! - tryb miecza ma szybkiego i mocnego combosa z wywijaniem do góry w tą i z powrotem - diosowy SA w trybie miecza ma dodatkowy bonus do DMG - w trybie miecza praktycznie żaden atak sie nie odbija więc można nawalać ile wlezie bez obawy o przerwanie combo - szybko narastający status wybuchowego gluta dodatkowo zwiększa nasz stopień masakrowania w sumie to musze powiedzieć że ta broń jest tak mocarna że wypacza styl gry w MH. bo normalnie walka w tej grze jest bardzo skillowa i taktyczna, trzeba wypatrywać możliwości ataku i z doskoku zadać kilka ciosów i uciekać. tymczasem SA z diosa pozwala olać całą taktyke, poprostu wbiegam pod wroga i macham "trybem miecza" ile wlezie i wale go po brzuchu i po jajach, co chwile powodując wybuchy i flinchując wroga który nie może sie nawet ruszyć (chociaż jest to możliwe między innymi dzięki mojej zbroi i skillowi dającemu odporność na wrzaski, bo dzięki tej odporności każdy ryk wroga moge wykorzystać żeby skopać mu dupsko) w ogole wybuchy gluta są cudowne jeśli chodzi o niszczenie części ciała - w czasie tej 6 minutowej walki z bariothem zdołałem mu rozwalić oba skrzydła, zęby i ogon, a większość tego za sprawą wybuchów które bardzo pomagają w nieszczeniu (bo normalnie skrzydła bariotha są bardzo odporne i przyjmują bardzo mało DMG, więc ich rozwalenie normalną bronią jest bardzo trudne - po pierwsze zajmuje mase czasu po drugie jest nieekonomiczne bo po co walić w skrzydła jak głowa dostaje 3 razy większy DMG. a jak wiadomo gdy sie rozwali skrzydła i kolce na tych skrzydłach to barioth po wielu atakach wpada w poślizg i daje nam czas do kontrataku więc opłaca się je rozwalać) serio kurde - bronie ze slime'em to jest naprawde potężna broń, do tej pory w MH nigdy nie było pojedyńczej broni która była AŻ TAK mocniejsza od wszystkich pozostałych, jednak w MH3U istnieje przepakowana broń edit serio nigdy jeszcze takiego pogromu nie zrobiłem na g-ranku używając high-rankowej broni, a w całej serii MH nabiłem już tysiące godzin oczywiście urgent z dwoma diosami nie będzie taki prosty bo są one bardzo niebezpieczne i bardzo ruchliwe i nie dają szany na wpakowanie długiego combosa, ale po dzisiejszej walce naładowałem sie pozytywną energią i czuje że walka wcale nie bedzie tak trudna jak by normalnie była dodatkowym plusem jest naprawde za(pipi)ista zbroja, normalnie na g-ranku walczy sie w jakimś syfie i nie ma szans na tak świetny sprzęt na początku g-ranka, a ten helios to jest kosmos, nie dość że dobry defens (chociaż na g-ranku nawet najlepszy defens nie daje zbyt dużo) to jeszcze tak cudowna mieszanka skilli = shaprness+1, mocne zatyczki do uszu, bombardier, szybkie ostrzenie broni - to wszystko tak strasznie ułatwia gre. w żadnym innym monsterze nie było takiego poweru na początku g-ranka, zawsze była to bardzo trudna przeprawa (chociaż trzeba przyznać że zrobienie tej zbroi to nie była kaszka z mleczkiem i trzeba było ostro farmić bardzo trudnego wroga żeby ją zdobyć ale się po stokroć opłacało ją zrobić, myślę że w tej zbroi spokojnie moge zostać do końca gry (być może już na samym końcu znajdzie się coś nieco lepszego)) edit2 zobaczcie to, to jest najlepsza zbroja jaką udało mi sie zrobić w portable3 na psp żeby zrobić tą zbroje trzeba było pare razy zabić finałowego bossa oraz silver rahalosa i co ona daje? - unleashed+2 = czasami dosaje się +50% affiniy i 1/4 spadek staminy, jednak ten bonus dostaje się tylko czasami, raz na kilka minut - shapness+1 = mój ulubiony skill, zwiększa pasek ostrości i wprowadza go na nowy poziom, co zawsze jest przydatne (jest też obecny w zbroi heliosa której używam w U3) - exploiter = zwiększa affinity +50% jeśli trafi się w najbardziej wrażliwe miejsce wroga, teoretycznie super fajne, jednak realnie mało którego wroga można atakować w jego najsłabszy punkt więc przydatność tego skilla jest dosyć mieszana - sharp sword = tutaj nie mam pewności bo screen pochodzi z fanowskiego tłumaczenia, i nie wiem czy ten skill tak naprawde oznaczał "fast shaprening" (czyli 4 razy szybsze ostrzenie broni) czy oznaczał "shapness" czyli 2 razy wolniejsze zużywanie paska ostrości - tak czy siak oba skille są fajne i przydatne, jednak szybkie ostrzenie mam dostępne w zbroi heliosa serio obczajcie to - zbroja heliosa daje 2 super przydatne skille tak samo jak najlepsza zbroja w portable3, a oprócz tego daje mocne zatyczki do uszu oraz bombardiera (albo inny skill bo to akurat można dopchać gemami), serio kurde - w U3 można na starcie granka zrobić znacznie lepszą zbroje niż w portable3 dało się zrobić dopiero po zabiciu finalnego bossa co to jest, i dont even..
  8. Yano odpowiedział(a) na Yano odpowiedź w temacie w Monster Hunter
    kolaboracja z mario
  9. Yano odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Seriale
    rzeczywiście była mowa o tym wcześniej, ale kompletnie o tym zapomniałem. co nie przeszkadzało mi fapować i tak ;p
  10. Yano odpowiedział(a) na Rayos odpowiedź w temacie w Monster Hunter
    hm no jeśli jest to bym sie zdziwił bo jak go zabiłem prawszy raz czy dwa jakąs inną bronią to walka trwała strasznie długo (ponad 35min) a jak zrobiłem z niego SA i potem zabiłem jeszcze z 8 razy to walka trwała z 15 min, i ta różnica nie mogła wynikać jedynie z większego skilla zyskanego po kilku próbach jestem na 99% że dios obrywa od slime tak jak inni, jedyne co to może mieć troche większą odporność i status wchodzi rzadziej (tak jak np giginox też może zostać zatruty mimo że sam używa trucizny, jednak ma poprostu większą odporność i rzadziej wchodzi w niego poison)
  11. Yano odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Seriale
    z tym timelinem to sporo zamieszali bo beth musiała tam siedzieć chyba z tydzień albo więcej zacznim doszło do wydarzeń z końca odcinka, w końcu zabrali ją już "pół roku temu" swoją droga beth to fajna laska moja ulubiona para z serialu i btw ta aktorka mimo że gra nastolatke naprawde ma 29 lat edit patrzyłem na wiki WD o niej i wg nich w 2 sezonie na farmie miała 16 lat a obecnie ma 18, to mnie nieco zdziwiło - serio mineły już 2 lata od czasu farmy? wiem że były przeskoki i np nie pokazali jakiejś zimy itp, ale 2 lata to mnie zdziwiły
  12. Yano odpowiedział(a) na Rayos odpowiedź w temacie w Monster Hunter
    Ja po zeszlotygodniowej podniecie i zapowiedzi "wracam do mh!" Tak naprawde to tylko troche kilka razy pogralem dla luzu i nie zabralem sie za realne przechodzenie. Okazalo sie ze do urgenta z dwoma diosami brakuje mi 2questow. Jeden z giginoxem ktory zrobilem dopiero wczoraj i drugi z zielonym gigi + bariothem ktorego pewnie zrobie dzis Nie wiem jak mi pojdzie sticky situation ale wydaje mi sie ze mam plan ktory sie powiedzie glowna roznica to bron - nie bede uzywal wodnej ani lodowej broni tylko SA z diosa. Jest bardzo mocny i wybuchy ladnie działają. Odkad go zrobilem to przez 90% czasu tylko jego uzywam zbroje mam z czarnego heliosa z bialym paskiem heliosa skille Sharpness+1 Mocne zatyczki do uszu bombardier (przyspiesza slime) Szybkie ostrzenie bardzo przydatny zestaw skilli ktory na sticky situation tez powinien dac dobre efekty. Moze juz dzis sie o tym przekonam co do pytania -- mozesz uśpić i złapać oba diosy zawsze to troche przyspieszy walke. Zwłaszcza że koncowka jest trudna bo dios co chwile wpada w rage edit i btw ice nie jest az taki dobry na diosa. Glowa przyjmuje niezle ale większość ciała zaledwie 5-10% wiec niewiele z tego pożytku. Lepsza bedzie broń z water. (Chociaż ja i tak preferuje broń ze slime bo wydaje mi sie ze znacznie przyspiesza walke. W dodatku wybuchy swietnie niszczą kawalki wroga. Ostatnio dla jaj poszedlem na darumbosa i na samym poczatku dowalilem mu w glowe kilka razy i slime eksplodowal i odrazu rozwalilo mu rogi mimo ze zwykle glowa jest twarda i nabicie dmg do zlamania rogow trwa dlugo)
  13. Yano odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Seriale
    no raczej niemożliwe bo a jesli daryl serio znalazł
  14. Yano odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Seriale
    odcinek odmienny niż większość ale fajny , chociaż pewien schemat sie wkrada, ale przynamniej setting jest odmienny chociaż jedna rzecz mnie zdziwiła mocno, znowu mam jakieś braki w pamięci
  15. Yano odpowiedział(a) na Fuji odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    kolejna analiza tym razem trailera z afryki
  16. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    jedynie jakiegoś małego lewiatana mam blisko, ale będe sie rozglądał po sklepach bo brzmi smakowicie
  17. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    brzmi ciekawie, gdzie je można kupić? chodzi mi raczej o zwykłe sklepy bo w necie zamawiać sos to dziwne ;p
  18. Yano odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    hm może źle sie wyraziłem, ja nie twierdze że FF15 musi być podobne do FF7-9 żeby zyskać moją podjarkę, może być naprawde odmienne, byle by było za(pipi)iste (w przeciwieństwie do ostatnich finali) chociaż w sprzeczności ze zdaniem powyżej powiem że mam słabość do turowych rpg, i opcja slashera albo opcja z FF12 znacznie mniej mnie cieszy, niż typowa finalowa walka turowa ps przeszedłem też FF crysis core na psp, i mimo że gra była ok, to jednak slasherowa walka znacznie mniej mi się podobała niż turowe klasyki
  19. Yano odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    widze że większość sie podjarała nowym filmikiem, a we mnie wzbudził on mieszane uczucia.. po pierwsze największe wątpliwości wynikają z mocno spadkowej formy final fantasy w ostatnich latach po drugie mimo że świat wygląda ładnie i przyjemnie, to jest tylko mały kawałek pokazany, bardzo mnie ciekawi realna wielkość tego świata, i zarazem jego zawartość, ponieważ wielki ale pusty i nudny świat to nie jest żadna atrakcja po trzecie - grupka 4 chłopaczków w stylu EMO wydaje się być troche nie na czasie, wszyscy emo już sobie podcieli żyły kilka lat temu, ten gatunek młodzieży wymarł. wydaje mi sie że gra była zbyt długo w produkcji i stała się archaiczna jeszcze przed premierą. oczywiście nie chodzi mi o to że gra zamiast emo powinna mieć hipsterów w rolach głównych, a zarazem zdaje sobie sprawe że jRPG często mają jakieś dzieciaki jako bohaterów (i to mi zbytnio nie przeszkadza) ale mimo wszystko ten najnowszy materiał wzbudził w mnie więcej wątpliwości niż podjary oczywiście z wielką radością bym zobaczył nowego świetnego finala na miare 7-9, i czekam na niego z wypiekami. ale kurde jakoś nie mam na tą chwile przekonania że FF15 będzie właśnie tą nową-starą jakością która znowu spowoduje nabicie 100 godzin gry w tydzień tak jak to zrobiłem w przypadku FF8 mimo wszystko czekam, ale mam spore obawy
  20. Yano odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    hercules (2014 ten z the rock, bo jest jeszcze drugi film który próbuje jechać na sławie tego pierwszego) - moje uczucia są dosyć mocno zmieszane, po pierwsze lubie filmy bitewne, nawet bardzo lubię (300, a nawet LOTR3 - te sceny bitewne mnie jarają), i w tym filmie było kilka fajnych akcji, jednak........ ogólnie było dosyć średnio, bitwy nie urywały dupy, a cała fabuła (scenariusz) była naprawde mocno naciągana.. ogólnikowy spoiler, jednak jeśli ktoś jest przewrażliwiony to niech nie czyta ogólnie to było kilka plusów i fajnie się oglądało, jednak miałem ogromne wrażenie że ktoś tu nie przemyślał do końca całej sprawy, i wyszło z tego takie niewiadomo co szkoda, bo potencjał był spory, i mogło z tego wyjść fajne bitewne kino w dodatku na końcu ostateczny werdykt - po trilerach spodziewałem się czegoś lepszego, ale film i tak był OK i spokojnie można pooglądać do wieczornego popcornu, jednak fabuła całości jest dosyć głupia, i przypomina mi piratów z Karaibów do kwadratu na koniec spoiler psujący całą fabułę, otwierać tylko jeśli oglądałeś film, inaczej zepsujesz sobie zabawe!!
  21. Yano odpowiedział(a) na Plugawy odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    blazej w temacie fast food jest kilkanaście naszych przepisów na burgery, nie bądź leniuszkiem i poczytaj na szybko ci tylko powiem że do mięsa dodaj sól i pieprz tylko, a w trakcie smażenia polecam dorzucić rozmaryn świetnie pasuje i dodaje smaku
  22. Yano odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    taptalka nie chce ale wyczyszczenie cache pomogło, dzięki
  23. Yano odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Hej psujecie cos w wersji mobilnej forum? Bo od wczoraj nie dziala mi część funkcji np ten gorny panel ktory pozwala wejsc w skrzynke albo na glowna strone i spoilerow nie da sie otworzyc nie moge też kliknąć na posta zeby sie pojawil guzik "edytuj" mam tak na nadroidzie sgs3
  24. Yano odpowiedział(a) na Harbuz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    dagrasso - wtf..... ostatnio zamówiłem tą pizze i sie prawie porzygałem nie rozumiem kto moze być fanem da grasso, to jest syf
  25. Yano odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Seriale
    to był najlepszy poważny (nie licząc typowych komedii) serial jaki oglądałem kilka tygodni temu zrobiłem sobie maraton w którym pooglądałem wszystki odcinki od pierwszego do ostatniego sezonu, i bawiłem się przy nich prawie tak samo dobrze jak za pierwszym razem, a w kilku momentach nawet lepiej ogólnie breaking bad to był naprawde za(pipi)isty serial, i mimo że żal mi że się już skończył to zarazem cieszę się że sie skończył zanim się zepsuł (co niestety przytrafiło się wielu serialom - trwały tak długo że kolejne sezony znacząco obniżały poprzeczkę i zbliżały się do dna..) ale BB mimo że miał kilka słabszych momentów i słabszych odcinków to jednak bardzo mocno się wybronił i był za(pipi)istym serialem ze świetnym zakończeniem serio propsy i pokłony moge składać w kierunku tego serialu, był świetny i w swej świetności się zakończył, nie przechodząc do etapu "co to za rozwleczone (pipi)" , a niestety ten etap dopadł wiele innych seriali long live the king, long live the haisenberg! a tą finałową piosenke mam w samochodzie i puszczam ją sobie jak mam narastającą kurwice i chce posłuchać czegoś co jest zakończeniem... pięknym zakończeniem..