Yano

wzialem dzis do pracy ten promocyjny kubełek z kfc 10 kawałków za 15zł było w nim 2 stripsy, 4 wingsy i 4 "te większe kawałki" (poprosiłem żeby dali nóżki a nie te większe uda), nażarłem sie jak świnia, pod koniec dosyć ogólnie obgryzałem kawałki bo już nie mogłem mam dosyć kfc na kilka grubych tygodni

Mozesz nasycić blyskami na stale ale efekt bedzie slaby jak masz malo wiary. No i miecz sie nie swieci wtedy

Raczej niewiele stracisz zwlaszcza ze soul vessel mozesz zdobyc kilka w jednym przejsciu. Chociaz czy warto uzywac akurat tej halabardy to ci nie powiem grałem wczoraj w drugie DLC - doszedłem do miejsca gdzie jakiś bydlak z wielką maczugą i ogniem z dupy pilnował drzwi w towarzystwie paru innych, zabierał mi ok 70% życia jedneym ciosem (mam 160lvl) ja za to mocnymi czarami zabierałem mu niecale 10%. w końcu udalo mi sie go zabić z góry, wywabiając go pod drabine i strzelając w dół, ale potem za drzwiami była zbroja która niewiele miejszy oklep mi sprawiała a zaraz za rogiem kolejna zbroja i jakiś daleko stojący mag rzucający kule błyskawić, widząc to zrobiłem tak

chyba nie ma limitów czasu, można robic co sie chce mnie bardziej ciekawi single i całe zbieractwo ale jest też co-op i można z 1-2 innymi graczami biegać po całym świecie i ekplorować, można też wymieniac przedmioty

12 klas, które można zmieniać w czasie gry ile sie chce i uzyskiwać zdolności z danej klasy żeby móc zdobywać nowe rzeczy zaledwie 4 klasy są waleczne, pozostałe nie skupiają sie na walce palladyn - pewnie wojownik z lekką magią mercenery - prawdopodobnie zwykły fojownik hunter - łucznik mag - mag górnik - zdobywa wszelakie rude, żelazo, pewnie też złoto i kryształy do tworzenia rzeczy drwal - ścina drzewa potrzebne do produkcji róznych rzeczy wędkarz - wiadomo kucharz - gotuje kowal - może produkować broń i zbroje i pewnie też inne rzeczy (z materiałów zdobytych np przez górnika) cieśla/stolarz - produkuje meble i inne rzeczy krawiec - robi ubrania alchemik - gotuje potiony i inne rzeczy w sumie wydaje się że niektóre klasy są dosyć mało rozbudowane i pewnie słabo by było nimi przechodzić całą gre, ale podobno każda klasa ma swoje questy i nawet drwal ma jakieś zadania do wykonania gra nie kara w żaden sposób za zmiane klasy, w dodatku gdy np pobędziemy chwile górnikiem i zdobędziemy odpowiednią zdolność i sprzęt to potem możemy inną klasą (np palladynem) też używać kilofa i zdobywać rude, a nie musimy łazić górnikiem na jakieś dalekie i niebezpieczne wyprawy

Kurde napalilem sie na ta gre jak glupi. Bardzo mi sie podoba to ze są w niej nietypowe twórcze klasy a nie tylko wojownicy. Wkurza mnie ze jeszcze prawie miesiąc czekania

pooglądałem długie gameplaye z E3 i posłuchałem co gadają, i kupuje tą gra na 100%! RPG gdzie naprawde odgrywa sie różne role to cos bardzo fajnego, a nie tylko bieganie 15 latkiem o spiczastych włosach i zabijanie wszystkiego co sie rusza w ogole kupił bym ją już jutro ale widze ze premiera za 26 września dopiero

Troche zbyt slodko wyglada a niektore elementy wydają sie mocno uproszczone. Ale mimo to podoba mi sie pomysl na polaczenie erpega fantasy z simsami i animal crossing. Lubie gry ze zbieractwem i poznawaniem świata na rozne sposoby. A taka ilość nietypowych klas robi bardzo pozytwyne wrazenie. Oby tylko całość byla wystarczajaco rozbudowana i głęboka zeby sie nie znudzilo po 2 godzinach prostego klikania edit serio jesli mechanika gry i swiat beda odpowiednio rozbudowane to moze byc naprawde swietna gra. Ale jesli sie okaże ze większość czynnosci to poprostu prostackie "nacisnij guzik 5 razy zeby wydobyc zloto. Nacisnij 5 razy zeby ugotowac ziemniaka. Nacisnij 5 razy zeby zrobic miecz" to sie moze szybko znudzić niestety. Ale jesli czynnosci będą mialy sens i bedzie ekosystem w ktorym kopanie rudy, lowienie rybek, gotowanie, wykuwanie mieczy bedzie ze sobą powiazane i bedzie to mozna porobic by potem iść na wyprawę i eksplorowac dungeony to moze byc naprawde zabawa na dlugie godziny

pamiętam wiele rzeczy, ale postaw się na miejscu ludzi ktorzy niedawno kupili 3dsa (zapewne jego piątą wersję) a teraz nagle sie okazuje że ich konsola jest do dupy bo za chwile wyjdzie nowa która jako jedyna odpali niektóre gry nie wkurzył byś się?

nie broń ich

nie no, jaja sobie robicie? nowy 3ds oprócz drugiego analoga ma też mocniejsze bebechy? kurna to jest forum konsolowe, są tu gracze konsolowi, wyobrażacie sobie sytuacje że nagle pojawia się playsation3 slim turbo i pozwala odpalać gry z lepszym frameratem i rozdziałką, a niektóre nowe gry w ogole nie działają na starszych ps3? czy to nie jest jedno wielkie zPCtowienie konsoli? do tej pory jak miałeś konsole to wiedziałeś że wszystkie gry będą na niej chodzić tak samo, nieważne jaki model miałeś. a teraz się okazuje że 3ds jest takim mini pecetem który nie dość że ma wbudowaną drugą gałke ("niemożliwą" jeszcze pół roku temu) to ma też lepsze babechy ? nintendo w tym momencie pokonało appla w naciąganiu klientów na pseudo-nowy sprzęt co roku... wstyd

i tak nie miał bym powodu żeby go kupować przed mh4 ale jeśli już będę chciał wydawać kase z powodou MH4 (a jest to dosyć prawdopodobne) to raczej będe wolał kupić taką przystawkę ponieważ położenie analoga jest w niej znacznie wygodniejsze jeśli chodzi o granie w MH, przypomina nieco obsługe z psp gdzie palcem wskazującym kierowało się kamerą, tutaj powinno to być nawet wygodniejsze - dzięki temu można jednocześnie biegać i atakować kciukami oraz jednocześnie sterować kamerą, co w czasie walki ma wielkie znaczenie. i analog po prawej stronie na to nie pozwala bo żeby położyć na nim palec trzeba go zdjąc z guzików do ataku (taki sam problem jest w MHP3HD na ps3 gdzie drugi analog na padzie wcale nie jest taki rewelacyjny i jest gorszy niż krzyżak z psp (na padzie krzyżak ma tą samą funkcje jak prawa gałka - można obsługiwać kamere na 2 sposoby, ale pad jest grubszy i ma dalej od siebie guziki więc opcja palca wskazującego na krzyżaku jest znacznie słabsza niż na psp tak czy siak dostawka ze zdjęcia wyżej jest specjalnie z myślą o MH robiona i analog mimo że wydaje się że jest umieszczony w p(pipi)anym miejscu to akurat w MH może dawać efeky nawet nieco lepsze niż na psp, chociaż osobiście bym wolał żeby zamiast analoga był tam krzyżak, chyba że w MH4 kamera chodzi płynnie we wszystkich kierunkach, ale wcześniej działa płynnie jedynie na boki a jeśli chodzi o góra/dół to ma 6 przedefiniowanych ustawień od "bardzo wysoko" po "bardzo nisko" z czego tylko jedno z nich jest dla mnie wygodne w czasie gry, czyli "troszke ponad postacią", reszta ustawień kamery znacznie ogranicza widoczność a na analogu łatwo przypadkiem ruszyć troche do góry lub w dół gdy chce sie jedynie ruszyć lewo/prawo

co za patafiany, teraz nagle okazało się że mozna zrobić 3dsa z drugim analogiem, a przez pare lat "o nienienie, nie możemy tego zrobić bo każda konsola musi mieć tą samą funkcjonalność" i co teraz zrobić? sprzedać ledwie używanego 3dsa i kupić nowego dla MH4 czy wsadzić nintendo kutasa między oczy i powiedzieć "nie! kurfa nie będziecie mnie doić!!"

zwykle towarzysze twoich znajomych nic nie kosztują nawet jak mają znacznie wiekszy lvl, czasami to nawet uznawałem to za błąd bo na pierwszych levelach można wziąc od znajomego gościa na 100 lvlu który wszystko kosi , chociaz ja tak nie robilem bo "cziterstwo" zawsze powoduje że gra mi sie odrazu nudzi

mhp2u i mhp3 zrobiły ok 5 milionów w samej japonii! w jednym małym kraju. dlaczego uważasz że mh4u nie dokonała by tego na odpowiednim sprzęcie? sprzedaż MH spadła z 5mln do 1-2 mln po przesiadce z psp na 3ds. może dla ciebie to drobiazg który nic nie znaczy, dla mnie to wyraźna tendencja dlatego nienawidze nintendo za to że ukadło tą markę od sony, a zarazem wkurza mnie N za tą kradzież i wkurza mnie sony za wypuszczeni z rąk tej cudownej serii. zwłaszcza że na PSV monster byłby znacznie lepszy niż na 3dsa, zarówno graficznie jak i pod względem wygody sterowania

nie wiem po co mam przepłacać za jakiś alkohol skoro i tak staram się zabić jego smak za pomocą pepsi, ja nie pije dla smaku tylko dla efektu a absynt ostatnio piłem z 10 lat temu, i był to naprawde fajnt absynt który miał 70%, dobry szit to był. chociaż ja źle po nim skończyłem ale i tak go doceniam. a teraz jakieś szajsy absytny 40% co to ma być? słabo, poprotu słabo

no bo to prawda kupiłem tą konsole dla dwóch gier, z czego tak naprawde dla jednej gry, a drugą ograłem przy okazji i btw pare gier z DSa ograłem na emulatorach, ale tak naprawde to na serio ograłem tylko pokemony, reszta była odpalona na chwile dokładnie tak się czuje! kupiłem 3dsa ponieważ te chujki z capcomu postanowiły że porzucą konsole na której trzaskały 5mln sprzadanych gier w samej japonii i nagle zaczeły robić gre na której ledwo sprzedają 2mln. naprawde nintendo musiało mocno sypnąć kasą na to. oczywiście to sprytne zagranie ze strony N a zarazem ogromna porażka ze strony sony że tak dużą markę wypuścili z rąk

psp kupiłem na MH i spędziłem z nim tyle godzin że bez problemu kupił bym tą konsole tylko dla MH. jednak oczywiście na psp grałem też w inne gry, większość nie przyciągnęła mnie na długo, ale było na psp kilka gier z którymi spędziłem dużo czasu. mimo to gdyby na psp wyszedł tylko MH to nadal byłbym zadowolony z zakupu, ponieważ monstery w jakie grałem na psps dały mi ponad 500 godzin zabawy tymczasem 3DS kupiłem głównie dla MH i troche dla pokemonów, obie gry dały mi dużo zabawy i były naprawde fajne. oprócz nich pograłem też w animal crossing, bardzo specyficzna ale ciekawa gierka, jednak w kwestii 3DS to MH i poki stoją na szczycie, no i problem jest taki że po przejściu MH na psp znalazłem kilka ciekawych gier które dały mi sporo zabawy, tymczasem na 3DS po zrobieniu MH i poków, pobawiłem sie troche w animal crossing a potem konsola wylądowała w szafie na ubrania... serio wszelakie mario zupełnie mnie nie interesują, zelda troszke mnie ciekawi ale nie na tyle żeby ją kupić. jest gierka "bavely default" która mnie troche ciekawi ale jakoś jej nie kupiłem i nie jest mi żal z tego powodu. a sama konsola serio leży w szafie od paru miesięcy i czeka na MH4U. w dodatku czeka ze smutkiem bo wiem że sterowanie na 3ds nigdy nie będzie tak wygodne jak na psp

ja pewnie kupie pierwszą lepszą wersje w sensownej cenie, raczej zwykłą, nie zbieram steel booków na żadną konsole, a tym bardziej na 3ds który od pół roku leży u mnie w szafie z ubraniami i czeka na lepsze czasy (czyli na MH4U)

z czym popadnie, zwykle z colą albo pepsi twist, czasem ze spritem, czasem z sokiem pomarańczowym, albo z czarnym frugo. czyli serio z byle czym, wązne żeby troche zabić smak i tyle

ja zwykle pije żołądkową deluxe, nie znam sie na bolsach, kupilem bo byla promocja

Jak ktos lubi bolsa to wczoraj w lidlu kupilem za 39zl 1litr. Niezla cena. W leclercu jest za 50zl litr

bo w ogole w maku to jest mielonka z całych kurczaków oddzielonych mechanicznie łącznie z dziobami i budą dla psa ja kurczaków w maku nie tykam, to gorsze niż pasztet z biedronki

żeby sie nie okazało po ślubie że laska ma penisa, a przecież boisz się takich rzeczy, lepiej sprawdź to wcześniej

kurfa mam to samo kupilem season passa a mimo to dzisiejsze dlc widnieje jako płatne, specjalnie łaziłem po sklepie i wyszukałem pierwsze dlc i seson passa i w sklepie widnieją obie rzeczy jako kupione, ale mimo to drugiego dlc nie moge pobrać tylko musze zapłacić, wtf? qujon jak można to naprawić? czy trzeba czekać? co za syf..