Yano

spaliłeś jeż coś sobie je, podchodzi misiek - co jesz? - co niedźwiedź? - co jesz jeżyku? - co niedźwiedź misiu?

kiedyś ktoś mnie ostro zjechał jak napisałem "bółka" zamiast bułka, a powyżej widze sporo takich zwrotów, o co chodzi?

hm rzeczywiście niezła cena, zwykle kubełek z 10 kawałkami i dwoma małymi frytkami kosztuje 26zł balon dzięki za troske ale a) to temat "fast food" więc nic dziwnego że tu pisze o niezdrowym jedzeniu b) a swoją drogą to rzeczywiście jem zazwyczaj bardzo niezdrowo i pewnie od tego umrę, ale ci co jedzą zdrowo też umrą a omija ich dużo przyjemności

troche dziwne pytanie, to tak jak by pytać pizza czy chińczyk, to 2 różne sprawy, i każdy lubi co innego ja nie jestem fanem kurczaków ale lubie panierke w kfc, lubie burgery ale w maku są "specyficzne" i nie mają startu do prawdziwych mimo to czasami jadam i tu i tu jak mnie najdzie ochota cenowo wychodzi podobnie. chyba że chcesz iść naprawde w cebule to raczej kfc wyjdzie taniej bo za 5zł możesz kupic b-smarta z frytkami i jakimiś rzeczami z kurczaka do wyboru. 2 takie za 10zł dają chyba lepszy efekt niż np 3 najtansze burgery za 3zł w maku. tylko że w kfc napychasz sie frytkami a w maku bułkami

czekam niecierpliwie stare fallouty to jedne z moich ulubionych gier, podobnie jagged alliance2 który ma bardzo podobną mechanike do wasteland2 (taktyczna strategia-rpg)

chyba nie odzyska (ale moge się mylić bo już nie pamiętam, ja jej zabrałem mało życia ale po daimonie chyba nadal miała ten uszczerbek zachowany ale ogolnie to wszyscy wrogowie stają sie znacznie mocniejsci, dużo życia i zabijają jeszcze szybciej niż w serii souls, bywa że 2-3 ciosy i zgon, albo zabieranie 90% jednym ciosem, a gdy takich wrogów jest 2-3 i jeszcze kilka drobnych przeszkadzajek to robi sie ostro

wiem że sie da ale mi sie nie chciało grzebać po na komórce i szukać odpowiedniej foty siedząc na kiblu

ja jeszcze polecam takie, nie są to typowe parówki ale są bardzo fajne (wcześniej pisałem z komy więc teraz daje fote)

Ja tam lubie pomudorem i ogorkiem kanapkowym albo kiszonym ale czasem robie francuskie hotdogi (orlenowskie) zamiast przecinac bułkę to wywiercam dziure i wpycham tam moją parówe. W takim wypadku żadne dodatkowe skladniki nie wchodzą w gre więc tylko sosy dodaje (keczup mistarda majonez) I btw z dawnych lat. Bardzo dawnych okolice podstawowki pamietam ze w centrum obok palacu kultury byla buda z hot dogami i wlasnie dodawali tej cebulki. Strasznie mi to zasmakowalo ale w tamych czasach nie bylo nic takiego w sklepach. Dzis bez problemu mozna kupic a wtedy jedyna okazja to bylata buda w centrum co do pytania o parowki to berlinki sa dobre. Ale ja tez czasem używam "garwoszek" tez od morlin w czanym opakowaniu to takie kiełbasko-parowki. Wersja z serem i bekonem jest bardzo dobra nie tylko do hot doga

czasem sobie podjadam ale jednak luzem nie zjem calego sloika. Zbyt intensywny smak. Jako dodatek super ale garściami nie potrafie jej jeść zresztą podobnie mam z nutella. Wole ją jeść z chlebem. Mimo ze wiele osób potrafi wyzerac ją łyżką ze sloika

to jest wersja na 3DSa? bo grafika mocno słaba...

też zwykle widze więcej ludzi w maku gdy obie knajpy stoją 2 metry od siebie w galerii handlowej wydaje mi się że są 3 możliwe przyczyny (być może 3 jednocześnie) 1 maków jest więcej i ludzie go bardziej znają, a sporo osób woli zjeść to co już zna a nie "ryzykować" coś nowego 2 mak jest tańszy, te wieksze burgery ok 10-12 zł gdy tymczasem w BK potrafią kosztować 16-20zł (ostatnio podrożały sporo), wiele osób mogą myśleć "i to i to hamburgier więc wezme tańszego" 3 zwykle w maku krócej sie czeka, czasami nie czeka się wcale tylko odrazu dostaje się burgera który już czeka w kolejce, tymczasem w BK najczęściej trzeba 1-2 minuty zaczekać i rzadko się trafia że dostaje się żarcie odrazu myślę że to są prawdopodobne powody. chociaż oczywiście ja też uważam że w BK są fajniejsze rzeczy, a już napewno big king xxl bije na głowe burgery z maka, nawet podójnego mcroyala którego też lubie, ale jednak znacznie mniej niż big kinga

analiza powyższego trailera pokazującego multi w bazie innego gracza sporo w niej spekulacji i zgadywania, ale wydaje się że przynajmniej część spekulacji jest prawdopodobna

ostatnio nabrałem ochoty na domowe hotdogi, bez wielkich udziewnien, bułka, parówka, ogórek i pomidor, (+keczup, musztarda, majonez) ale jako wisienke na torcie kupilem sobie smażoną cebulę którą bardzo lubie do hotdogów. dziś też zamierzam dodać ją do hamburgerów tylko że jest pewien kłopot, kupilem duże opakowanie które trzeba dosyć szybko zjeść bo potem robi się mniej chrupiąca, a przecież nie będe przez 2 tygodnie codziennie wpieprzał hotdogów dlatego mam pytanie - znacie jakieś inne fajne sposoby na wykorzystanie takiej cebuli? najlepiej w większych ilościach ja sam nie wiem, zwykła kanapka raczej nie brzmi zbyt kusząco, podobnie sosy pomidorowe do spagetii też chyba niezbyt pasują , macie jakieś dobre patenty?

gdyby sie pojawily jeszcze jakieś przecieki to dajcie znać, chetnie sie dowiem jakie nowe itemki doszły itp też kupilem seson passa wiec pogram sobie nawet jeśli wszyscy bossowie będą chamskimi klonami

qjon skąd bierzesz przecieki? zarzuć jakimś linkiem

Konsolopececisrz zedcydowanie polecam do spegetti pomidorowego dodawac bazylie. Oregano troche tez mozna dodac ale bazylia powinna byc na piereszym miejscu

co za (pipi)owe posunięcie... a nawet mocno rozważałem jak zaplamnować ten weekend by wylądować w okolicy BK.. ale w takim przypadku kłade na to lache, bo i tak praktycznie nigdy nie biore zestawów, i zupełnie mnie nie rusza kupno big kinga xxl za 16zł (swoją drogą wygurowana cena) żeby dostać ziemniaka i rozwodnioną cole w tej cenie... ah, a gdyby wygrał powdowjny big king albo angus to bym się przejechał do BK by zażyć podwójną dawkę mięsa

tutaj cała stronka poświęcona pięknym zdjęciom burgerów http://pornburger.me/ żeby nie było że post bez obrazka

dostrzegłem dziś przypadkiem w sklepie nowy rodzaj chrupek (przynajmniej dla mnie nowy nigdy ich nie widzialem w sklepach) http://www.lorenz-snackworld.de/Marken-Produkte/Knabberbande co dziwne polskie opakowanie ma niemiecką nazwe jak w linku jaki dałem, ale reszta napisów jest po polsku wybrałem smak cebulowy i są całkiem niezłe (chociaż zwykle nie lubie żadnych chrupek ani chipsów o smaku zielonej cebulki - te smakują inaczej) ich smak kojarzy mi się z bardzo starymi chrupkami jakie były w polsce ze 20 lat temu i też miał kształt pierścieni zgodnie z napisem na opakowaniu są bardzo chrupiące (twardsze niż większość chrupek)

zakładam temat bo takiego jak sądze nie ma jakie są wasze system sellery czyli gry dla których kupujecie nową konsole (ponieważ to tablica ps4 to raczej chodzi o gry dostępne właśnie na ps4) wiadomo że kupując konsole raczej rzadko się kupuje ją tylko dla jednej gry by ją przejść i sprzedać konsole, wiadomo że kupując nowy sprzęt bierze się pod uwagę też wiele innych rzeczy i wiele innych gier, jednak często zdarza się że jakaś gra jest tak świetna że poprostu trzeba kupić nowy sprzęt, a potem oczywiście wykorzystuje się go do innych gier żeby zacząć napisze swoje system sellery na obecną chwile żadna gra mnie nie "zmusza" do kupna nowej konsoli, ale z gier zapowiedzianych jest kilka które tak bardzo mnie interesują że prawdopodobnie zmuszą mnie do kupna konsoli. przy czym ja oprócz samej za(pipi)istości gry biorę też w dużej mierze pod uwagę jej "długość" - to znaczy że wśród moich system sellerów nie ma gry która starcza na 10 godzin i koniec (nawet jeśli była by cudowna) 1. MGS5 - kolejna część jednej z moich ulubionych serii, w dodatku zapowiada się na największego MGSa, z masą świetnych rozwiązań, nawert animacja która była mocno hejtowana w mgs4 (tzn "so last gen") teraz w mgs5 mi się podoba a nawet bardzo podoba. w dodatku gra zapowiada się conajmniej na 20-30 godzin albo więcej, i w dodatku ten czas prawdopodobnie będzie miał znacznie więcej gameplayu niż filmików co też jest dobre (poprzednie mgsy miały zwykle 20-40% gameplayu i 60-80% filmików - ja te filmiki i rozmowy przez codec lubiłem i nie hejtowałem, ale jednak przyjmuje za duży plus to że prawdopodobnie piątka będzie miała to lepiej wyważone). no a po przejściu gry prawdopodobnie będzie nas czekać kolejne wieeeeele godzin w multi, włączając w to ataki na "motherbase" innych graczy 2. wiedźmin 3 - staram się do tej gry podchodzić dosyć chłodno żeby się przesadnie nie napalać, ale tak naprawde po tym co pokazali to wydaje się być RPG bardzo bliski ideałowi (nie tylko ogólnie ale też konkretnie pod moje gusta), gra jest piękna, ogromna, zapewnia dużo roboty i zabawy, ma też walkę na conajmniej bardzo dobrym poziomie, wydaje się na dzisiejszy dzień znacznie za(pipi)istrza niż skyrim który był naprawde świetną grą, więc bardzo chętnie spędze w niej długie godziny 3. bloodborne - pierwszy EX na mojej liście, zapowiada się świetnie, zarówno sam w sobie jak i przez pryzmat serii souls, napewno zapewni dziesiątki godzin świetnego gameplayu 4. the order - tutaj z lekką wątpliwością, bo mimo że gra wygląda świetnie i ma super klimat który uwielbiam to na obecną chwilę gameplay i długość gry nie pozwalają mi z całą pewnością stwierdzić czy kupił bym dla niej konsole, więc ta pozycja jest póki co niepwena te pozycje to są gry w które niesamowicie chce zagrać i jestem gotów kupić dla nich konsole, i jestem przekonany że dadzą mi wiele setek godzin dobrej zabawy i nie będę żałował zakupu sprzętu to tyle odemnie na obecną chwile, a jak u was?

kiedyś robiłem głównie z takiej i właśnie to ją lubie na surowo ale ostatnio używam czegoś takiego, śmietanki a nie śmietany, mimo większej ilości % jest wodnista jest bardzo rzadka, wręcz wodnista jak mleko, ale po chwili na patelni ładnie oblepia makaron i wychodzi bardzo dobrze, sos nie jest wodnisty

zgodnie z przewidywaniami motherbase może służyć do multi i atakowania baz innych graczy co potencjalnie daje bardzo dużo mapek do multi bo będą je robic gracze. oczywiście o ile będzie więcej trybów niż tylko to co widać na filmiku, ale myśle że będzie też coś w stylu TDM gdzie 2 grupy graczy zbierają sie u kogoś w bazie i walczą przy okazji widać że ustawienie i kolory bazy można zmieniać dosyć konkretnie, tak że ta wcześniej pokazywana pomarańczowa baza specjalnie pewnie miała przypominać baze z mgs2, ale można też zrobić kompletnie inną, fajnie

Ja bardzo lubie smietane jak robie carbonare to podjadam smietane łyżką na surowo jogurtu za to nie lubie. Dlatego sos robie ze smietany

a próbowałeś zamiast jogurtu dać śmietane 18%? (taką w miare gęstą a nie wodnistą "śmietanke") bo ja takie coś robiłem i było fajne, reszta składnikow jak u ciebie, tylko że więcej czosnku i odrobina oliwy