
Treść opublikowana przez Yano
-
Chipsy
spróbował bym bo lubie próbować nowych rzeczy, ale kurde sprawdzalem ostatnio wersję serową i jednak te standardowe znacznie bardziej mi smakują (spokojnie zjadam paczke odrazu, a tymczasem wersja serowa leżała w szafie 2 dni zanim ją wykończyłem.. tzn była w sumie niezła, ale mimo wszystko znacznie bardziej smakują mi zwykłe) boje sie że pizzowe też będą słabsze od zwykłych i z innej beczki - jadłem jakis czas temu laysy zwykłe solone, ktoś tutaj sie zachwycał, a ja kurde byłem srogo zawiedziony (zwłaszcza po zachwytach), wychodzi na to że bardziej mi smakują zwykłe najtańsze chipsy solone marki tesco (albo innego lidla) niż laysy solone (jakieś takie twarde były i smaku wcale nie miały zbyt dużo)
-
Sezon 4 - A Storm of Swords, part 2 / A Feast For Crows & A Dance With Dragons, part 1
Ja jeszcze nie oglądałem wszedlem tu na wlasna odpowiedzialność. Nie moge sie doczekac odcinka a dzis siedze w pracy do 20 aż. Kurde juz chce to pooglądać Mozna gdzieś dorwac odcinek poza torrentami? Nie bede w pracy instalowal bo bez przesady:p
-
Dark Souls II
Nie rozumiem waszego hejtu na ds2. Mi sie gra nieco przyjemniej niz w ds1. Nie potrafie wyjasnic dlaczego ale w ds1 w pewnym momencie trafialem na sciane płaczu gdzie bylo wiecej wkurzenia niz przyjemności.a w ds2 jakoś sie idzie do przodu. Bywaja chamskie lokacje ale da sie grać. Co nie znaczy ze jest latwo. Gram bardzo ostrożnie
-
Dark Souls II
spoko w door of pharos sobie znajde jedną sztuke ;p mate czemu ten bul dupy caly czas? już nawet nie moge napisać że miałem pecha w farmieniu ?
-
Dark Souls II
zrobiłem respec i zdecydowałem sie jednak na vargand sworda, ale kurde gra dziś była dla mnie wyjątkowo wredna, farmiłem dziś kamienie do infuzji, a dokłądnie to chciałem tylko jeden faintstone żeby nasycić różdżke, i kurna... uzbierałem po 3-4 kamienie każdego innego rodzaju a faintstone żaden nie wypadł w dupe. zabiłem wszystkie bazyliszki w shaded woods, i olbrzymów z harvest valley ktorzy rzucają silky stone, wymieniłem chyba z 15 silky, 15 small silky, no i bazyliszki wytłukłem i mam całe kilogramy kamieni ale wszystkie innego rodzaju niż chciałem, no kurfa czy to nie pech? teraz w sumie już nie mam gdzie ich farmić na obecnym etapie
-
Pokemon X/Y
z tego co pamietam mystery gift jest w głównym menu gry, obok "new game, continue" itp
-
Dark Souls II
rydwan kata, zagajnik myśliwych.. eh te polskie nazwy zeby dostać sie do lokacji o jakiej mówicie trzeba z mejuli zejść takim kamiennym tunelem (po prawej od domku z kotem) i w hide tower of flame (wierza ognia?) zabić bossa dragonridera i po walce z nim pogadać z babką która siedzi ponad areną, po wyczerpaniu rozmowy pójdzie ona siedzieć w tym kamiennym tunelu którym sie szło do wyżej omawianej lokacji, wracamy do mejuli i idziemy znowu do kamiennego tunelu tylko tym razem na rozwidleniu dróg bedzie stała ta baba i za 2000 przesatawi nam "drogowskaz" i otworzy droge do tego waszego "zagajnika"
-
Dark Souls II
no właśnie kurde ja lubie czytać statsy, myśle że w trakcie gry w DS i DS2 nabiłem podobną ilość godzin w samej grze i drugie tyle czytając o niej wszelakie poradniki i oglądając jutube (podobnie miałem na początku grania w monster huntera, potem juz byłem tak bardzo obcykany że znacznie mniej czytałem bo większość rzeczy miałem w małym palcu) jeśli czapki explorera, więźnia i jestera dają tyle samo to oznacza że nie warto pakować 14 dexa by nosić jestera, bo mimo że ta czapka jest najlepsza jeśli chodzi o obrone to explorer nie jest wiele gorszy, jedynie szmaty więźnia są bardzo słabe jeśli chodzi o obrone (najsłabsza zbroja w grze?) więc ich by się nie opłacało nosić gdyby było prawdą że wszystkie 3 czapki dają taki sam item find
-
Bloodborne
cieszy mnie wasza pewność, i sam będe wielce szczęśliwy jeśli wszelkie wątpliwości okażą się niesłuszne, sam z radością przyjme "dark souls" na ps4, niezależnie od nazwy gry i niezależnie od obecności shotguna, mimo wszystko na chwile obecną nie ma 100% pewności że to będzie nextgenowy DS z dodanym shotgunem
-
Bloodborne
już nie przesadzaj, na tym filmiku widać głównie biegnącą postać i kilka ciosów, mimo że wiele elementów bardzo przypomina serie DS to nie widać na tym filmiku żadnych elementów ekwipunku czy rozwoju postaci, więc dalej jest ryzyko że mimo bardzo podobnego stylu jak w DS grze będzie bliżej do slashera niż do rpg, cholera wie co im strzeli do głowy, mogą mieć dziwną wizje zrobienia czegoś nowego w celu uniknięcia oskarżeń że lecą na jedno kopyto (chociaż odemnie takiego marudzenia nie usłyszą bo uważam że co jak co ale akurat seria DS jest cudowna i na szczęscie nie zmieniła się zbytnio przez dotychczasowe 3 odsłowny)
-
Dark Souls II
jestem rozdarty nie wiem czy brać lżejszego i pewnie zjadającego mniej staminy broad sworda albo varguand sworda kosztem ok 50 min dmg, czy clymora ktory ma wiecej dmg ale wymaga o wiele wiecej siły, i pewnie zjada sporo staminy ktorej mam mało, ale z drugiej strony dochodzi też fajny move set - R2 to dalekie pchniecie zapewne przydatne w korytarzach, a akurat broad i varguand nie mają w ogole pchnięcia ponawiam pytanie o konkretne liczby zwiększania dropu wrogów na elementach zbroi, znam tylko % jakie dodaje gold serpent ring, nigdzie nie znalazłem danych na temat czapek i zbroi, jeśli nie ma konkretnych danych to może chociaż jest która czapka daje najwiecej - explrorer, prisoner czy jester?
-
Dark Souls II
serio mam brać ten cholerny clymore zamiast powiedzmy vanguard sworda albo broad sworda? warto zostawić 14dexa żeby używać czapki jestera do magic finda? czy czapka explorera jest równie skutecznia? w ogole ktoś z was znalazł gdzieś info ile magic finda dodają przedmioty kotóre go dodają? bo ja znalazłem tylko info o gold serpent ring, ale pozostałe rzeczy jak szmaty więźnia, czapka ekplorera i jestera - nie wiem ile dodają i na ile opłaca się ich używać swoją drogą trafiłem w końcu na bossa który mi kopie dupe -smelter demon, podszedlem do niego ze 3 razy dopiero ale widze że nie będzie łatwo bo mimo uników i tak często obrywam jego atakami które wydają sie mieć AOE w wiekszosci przypadków i zwykłe turlanie nie pozwala wystarczająco sie oddalić, zwykle zabieram mu 70% zycia ale w ostatniej fazie jest najtrudniej i najłatwiej popełnić błąd w doatku idąc do niego zabija sie kilka "ninja" i dochodze do niego majac 10k dusz, wiec na podłodze u niego leży już ponad 30k, chyba musze zacząć używać tego pierścienia ratującego życie
- Bloodborne
-
Dark Souls II
kurde mam kolejny problem, jak bym chcial jednak używać jakiegoś broad sworda i buławy moglbym dexa obniżyć znacznie, pewnie nawet ponieżej 10, ale kurde jester armor podobno wymaga 14 dexa, a chodze w czapce i rękawicach zeby zwiekszyć magic find i expa eh te wybory wyfarmiłem w końcu vargadian sword, w dodatku wypadły mi 2 z 2 wrogów pod rząd , tylko teraz zastanawiam sie czy warto dorzucić troche dmg kosztem mniejszego durability niż ma broad sword
- Bloodborne
- Bloodborne
-
Bloodborne
ja też mam nadzieje że to bedzie bardziej przypominać dark souls z opcją używania broni palnych oraz/lub kuszy i łuków, gdyby to była bardziej sieczka w stylu dmc gdzie mamy zawsze shotguna i zawsze jakiś miecz, tylko ze w klimatach DS i pewnie z wysokim poziomem trudności to też może być fajnie ale mniej bym sie cieszył być może to bedzie też dla mnie gra dla której kupie ps4
-
Dark Souls II
już prawie zdecydowałem na buławe i broad sword albo vanguard sword (zmienił bym statsy podonosząc nieco siły i zabierając dexa), a tu nagle przyszedł dan3000 i mowi żeby brać jednak clymora (co by wymagało podbicia siły do 20, więc troche drogo, ale zarazem miał bym więcej tarcz do wyboru które moge unieść więc jakiś plus) tylko nie wiem czy mam ochote machać większym mieczem, czyli wolniej machać, jednak jestem magiem, broni białej używam głownie na kompletnych słabiaków albo żeby dobić kogoś gdy ma mało życia i oszczędzić czar, to raczej chyba bardziej sie opłaca używać nieco słabszej ale szybszej broni a nie clymora mate daj żyć nie minusuj mnie za to że lubie analizować gre EDITTTTTTTTTTTTTTTTTTTTT kurde zastanawiam sie co ja robie z godzine farmiłem varguadian sword w ciemnym "porcie", nosze świeżo zdobytą czapke błazna, i gold serpent ring+1 i szmaty więźnia, chyba max "magic finda" jaki można mieć (bo gold serpent ring+2 jest dopiero w NG+), no i podczas tych kilku runów czyszczacych no mans harf z "wikingów" wyleciało mi z 40 itemów, ale kurde żadnego miecza. za to mam już z 10 rękawiczek ale tak naprawde ten edit zaczął sie od "co ja robie?" no i właśnie, farmiłem to bo chciałem mieć nieco wiecej dmg niż ma broad sword, tylko w sumie nie wiem po co, moge mieć teraz ponad 90 soul arrow i pewnie większość lokacji na luzie wyczyszcze samymi czarami, a mimo to farmiłem jakiś głupi miecz którego być może nawet nie będe używał... z drugiej strony właśnie to lubie w grach w sumie to z innej beczki - great soul arrow i heavy soul arrow są troche mocniejsze niż zwykła "strzała" ale tylko troche a mają o 1/2 i 1/3 mniej "castów", więc wychodzi na to że bardziej się opłaca mieć 3x zwykłą strzałe i ponad 90 użyć, niż 30 arrow, 20 heavy i 15 great, poprostu więcej wrogów sie zabije 90 najgorszymi strzałami niż mieszanką gorszych i lepszych, zwłaszcza że często jest tak że dany wróg umiera po 2 strzałach tylko że zwykła zada najpier 70% a potem dokończy te 30%, a jakaś lepsza strzała najpierw zada 90% i potem dobije reszte, wiec tak czy siak 2 strzały zabijają, tylko że zwykłych jest ponad 30 a tych lepszych połowe mniej chyba sobie serio walne 90 soul arrow, i tylko na skrajne sytuacje dorzuce great hevy soul arrow. i mimo takiego planu nadal chce mieć sensowną broń do dobijania, chyba jednak wezme magic mace, i na fire broad sworda albo vanguard sworda (jeśli go wyfarmie, ale nie zamierzam już długo sie tam kisić, jeden run i jak bedzie to spoko, jak nie to też ujdzie) chociaż podczas tego farmienia wpadło mi ponad 50k dusz, wiec zawsze jakiś + i pare leweli do przodu
- Bloodborne
-
Dark Souls II
Mogli by zrobic ze adaptabilty zwieksza ilosc poprawnych klatek podczas parry. Bylby sensowny powod zeby pakowac ta statystyke Qjon - czemu manikin jest słaby? teoretycznie przykładowo fire+10 ma 225+75 i scalowanie B, a tymczasem falchion 180+100 i scalowanie C, to o co chodzi? jedyna wada jaką widze to większe wymagania dexa, ale w sumie i tak już go wpakowałem EDIT tak naprawde chcąć iść w dmg to najlepiej wypada mace na równi z broad swordem 168+168 i B scaling, ewentualnie varangian sword od "piratów-wikingów" ma 175+175 i B scaling (tylko jest troche cięższy), to niby brzmi znacznie lepiej niż marne 180+100 falchiona mam racje? czy znowu coś pochrzaniłem?
-
Dark Souls II
Kurde wszystko ma co sie nastawiam jest slabe. Jedyne co mnie wkurza w ds to to ze czesto bronie z samego początku gry sa lepsze niz te niby kozackie z koncowki. Ja lubie w grach czuc rozwój. Znaleźć kozacka bron i poczuc przyplyw mocy. A w ds mozna biegac z poczatkowym buzdyganem i czuc jedynie lekkie przyrosty.. kurde no ale cóż. Czyli qjon polecasz buzdygan i falchion? (Buzdygan mam juz magic to plus bo farmic kamienie nasycajace magic bede mógł niewiadomo kiedy bo nie doszedlem do odpowiedniej lokacji. Pofarmic ogniowe kamienie dla falchiona moge juz teraz w iron keep
-
Dark Souls II
Loko jeszcze cos scalowanie powoduje ze powinienes wybrac bron ktora ma najlepsze scslowanie z twoją najwyższą cechą (str. Dex. Int. Faith) dzieki temu uzyskasz najlepszy efekt jak masz np 30str i 15 dex to pwinienes wybrac bron ktora ma scalowanie str na B lub najlepiej A. Czyli tzw str-weapon. Jesli biegasz z bronia ktora ma np str D i dex B to uzyskujesz słabszy efekt bo dobre scalowanie masz z dexem ktorego masz mniej. Wiec sprobuj dobrac bron ktora scaluje sie z tym czego masz duzo. Jesli masz duzo str i dex jednoczesnie to mozesz pomyslec o broni ktora ma niezle scalowanie z obydwiema cechami np C i C. Lub B i C (ale to rzadkość. Zwykle jest jednak tylko C i C) Jak dodasz magie to scaling str i dex sie oslabi ale dojdzie scalowanie int. Twoje 25int powinno dac srednio dobry efekt. Jesli masz np 40 str czyli duzo to lepiej idź serio w bron A lub B bo powinienes uzyskac lepszy efekt niz jakiejs magicznej broni gdzie pewnie bedziesz mial scaling D, E, D
-
Dark Souls II
Scalowanie oznacza ze oprócz zwyklego dmg podanego na broni dostajesz tez bonus zalezny od statsow. na dole zielone ikonki mają literki pod sobą im bliżej A tym lepiej. Zwykle bronie zwykle scaluja sie ze str i dex. Magiczne z int albo faith jak poparzysz w menu na bron którą masz w rece to po prawej masz dmg xxx + yy. Xxx to podstawowy dmg a yy to ten dodatek zalezny od statsow
-
Dark Souls II
Zwykly dmg spadnie ale doda sie dodatkowo dmg od magii albo ognia albo czegos jeszcze innego. Tylko ze te ulepszenia zwiazane z magią scaluja sie z int albo faith. Wiec jesli grasz zwyklym wariorem to nie uzyskasz cudownych efektów. Nie dotyczy to trucizny i krwawienia. One zmniejszaja nieco dmg i scalowanie ale daja dodatkowy efekt
-
Dark Souls II
a co powiesz na http://darksouls2.wiki.fextralife.com/Manikin+Sabre manikin sabre? podobno jej dmg po nasyceniu zwiększa sie a nie zmniejsza co na magic/fire+10 daje w sumie 300dmg, i B scaling na int, a tymczasem falchin+10 ma 280 i scalin C. jedyna wada manikina to większe wymagania dexa (19, a falcion 13 - mam nadal 20 dexa wiec moglbym nie kasować statsów soul vassalem i używać mankina)