Skocz do zawartości

Yano

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Yano

  1. Yano odpowiedział(a) na Yano odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    jest nowy odcinek, można doniego dotrzeć klikając na linka powyżej i wybierjac "next episodeee" - 3 episode ten odcinek jest troche nudnawy bo mało sie dzieje, ale i tak oglądajcie w ogole za tydzień jest europajeska premiera gry jojo all star battle do kupienia w ultimie za 199zł. ale mam nadzieje ze inne sklepy też dostaną tą gre, w lepszej cenie
  2. Yano odpowiedział(a) na krupek odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    ja mam nadal ponad pół kilko karkówki przygotowanej na kebaba, wiec pewnie jutro na świąteczne śnadanie zjem jajko, i zagryze to kebabem domowej roboty ogolnie to ja nie lubie śniadań, kompletnie nie mam apetytu rano, wiec zwykle na świateczne śniadanie zjem małą kanapeczke, i koniec dopiero po południu mam ochote coś jeść, i wtedy robie sobie jakieś fajne jedzenie
  3. Yano odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    kurde ja mam dziwną przypadłość która sie objawia głownie w RPGach które dają możliwość gry różnymi postaciami i różnymi stylami gry - zamiast przejść gre raz a dobrze to ja zaczynam gre 10 razy róznymi postaciami, zaczeło sie to chyba od diablo2 gdzie miałem ze 40 postaci, musiałem założyć ze 4 konta żeby pomieścić taką ilość. najnowsze przykłady do dark souls i skyrim - żadnej nie przeszedłem, za to zaczynałem kilka razy inną postacią, w sumie nabiłem tyle godzin gry że spokojnie by starczyło na jej przejście ale zamiast przejść to robiłem postać i grałem troche a jak postać była już w miare dopakowana to zamiast grać dalej robiłem nową i zaczynałem od początku.. w skyrim mam chyba 4 postacie z różnych dziedzin (maga, złodzieja, "maga bitewnego"). jest taki stary rpg na pc wizardry 8, swoją drogą super gierka, polecam każdemu, wizardry 8 pozwala mieć 6 podstawowych postaci w teamie + dwie można zwerbować z NPCów, to cudowna gra, naprawde świetna, i dziś brakuje mi takich gier, ale zamiast ją przejść do zaczynałem ją z 10 razy od nowa, nie wiem czemu, w tej grze exp jest rozdzielany na wszystkie postacie, więc jak się na początku weźmie 6 postaci (z różnych klas) i jeszcze dobierze 2 npców to exp leci dosyć wolno, ale wcale nie trzeba brać 6 postaci, można wziąc dowolną ilość - 5, 3? a nawet 1! jak sie weźmie tylko jedną postać to znacznie szybciej sie leveluje, ale zarazem gra jest trudniejsza, bo jedna postać atakuje tylko raz (6 postaci atakuje oczywiście 6 razy) a często walczy się z wieloma wrogami ktorzy tą jedną postać potrafią zmasakrować (jak sie ma wiele postaci to dmg wrogów rozkłada się na kilka celów zależnie od ustawienia drużyny w szyku ... a czemu to pisze? bo wczoraj STR buildem zrobiłem kawałek gryi byłem gotowy do wejścia do sen fortres, ale dziś zamiast to kontynować to przerzuciłem sie na DEX build i zacząłem robić to samo co już wczoraj zrobiłem STR buildem... no kurna, chyba nigdy nie przejde DS jak bede co chwile robił nowe postacie (a przecież tydzień temu grałem magiem, INT-buildem, i porzuciłem go żeby robić STR, a teraz porzuciłem go i robie DEX, wtf) dzis DEXem zabiłem capra demona i havela za pierwszym razem, użyam great scythe, i ogolnie nieźle sie gra, ale w ten sposob, zmieniając co chwile postacie, nigdy nie dojde do końca w wielu rpgach mam tak że pierwsze 20% gry mam obcykane wiele razy, za to nigdy nie doszedłem do końcówki tak BTW naprawde bardzo polecam wizardry 8, super gra, masa statystyk, dużo zależy od rozwoju postaci ale zarazem od sprzętu, dziś już takich rpgów nie ma gra jest w FPP, gdzie mamy 1-8 postaci w teamie i ich nie widzimy, ale każda klasa ma swoje wady i zalety, klas jest dużo, jest 15 klas postaci i każda sie różni - serio każda sie różni nie tak jak w DS gdzie można wziąc maga i dopakować mu STR i zrobić wojoniwka, tutaj każda klasa ma swoje cechy i zalety, (wojownik, złodziej, walkiria, samuraj, ninja - klasy walczące, albo klasy magiczne - mag, kleryk, biskup, psionik [magia umysłu], alchemik) jest też masa ras - 11 ras postaci ( każda rasa ma zalety i wady, zależnie od wybranej klasy, oprocz klasyków jak ludzie, elfy\, krasnoludy, są też hobbity, jaszczuro-ludzie, drakoni [smoko ludzie], wilko-ludzie, koto-ludzie, duszki [faire] takie małe gówienka ze skrzydełkami jak w piotrusiu panie i inne dziwadła) w ogole najbardziej hardkorowa wersja to zrobić jedną postać - duszka (fairy) ninja, z powodu rasy i klasy taki duszek nie może nosić prawie żadnej zbroi, ale może dostać najlepszą broń w grze (ta broń może być używana tylko i wyłącznie przez duszka ninja - czyli najbardziej absurdalną rase/klase) - laske która ma ogromny poziom krytyka, a krytyk = śmierć na miejscu (krytyk oznacza zabicie wroga, a nie zwiększony dmg jak w innych grach). i to jest świetne w tej grze, można iść na łatwizne i zrobić drużyne z 6 postaci o różnych parametrach, ale można też zacząć gre duszkiem-ninja, ktory ma strasznie mało życia (zwykle jest na 1-2 hity) i zdobyć tą ultra przepakowaną broń która nawet bossa może zabić na jeden cios jeśli wejdzie krytyk), w ogole nawet takie dziwne klasy jak bard albo "gadżeciaż" są tu bardzo przydatne bo bard może używać instrumentów które mają w sobie czary, tak samo gadżeciaż używa gadżetów które mają w sobie czary (jak speed boost, albo heal all) naprawde wizardry 8 to jeden z lepszych RPGów w jakie grałem
  4. Yano odpowiedział(a) na Mathiu odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    daj fotki :>
  5. Yano odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    no nie wiem, raczej zarowno lightnig spear jak i demon spear będą miały sporo mniejszy dmg niż bronie typowo na STR, oczywiście że lance będą szybsze i bezpieczniejsze w użyciu ale jak już robie builda na STR to raczej nie przerzuce sie nagle na broń z lightning która wcale sie nie skaluje z moim 40str w międzyczasie zrobiłem też DEX builda, narazie mało pograłem ale mam już great scythe, i to tym buildem ewentualnie bede używał lancy jako odskoczni od kosy
  6. Yano odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    ja to w ogole kurcze doszedłem do pustynnego miasta i uznałem że gra jest troche za wolna i wrociłem katować (się) w dark souls, napewnio jeszcze pogram w nino kuni ale kurde, no jednak troche zbyt powolna rozgrywka, każda czytnność trwa tak wolno, i te cholerne rozmowy bez dubbingu których sie nie chce czytać.. wiem marudze, ogolnie gra mi się spodobała, ale powolność i brak całkowitego podłożenia głosów pod rozmowy uważam za dwa ogromne minusy niestety
  7. Yano odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    wkurzyłem sie ... grałem dziś 4h i sporo porobiłem, chociaż tez troiche farmienia było wiec część czasu była mało produktywna, ale ogolnie oprocz pobocznych rzeczy znalazłem do blightown i pofarmiłem nieco pojawki, ale też cofnąłem sie żeby zdobyć eagle shield (schodziłem przez master key wiec tarcza była mi kompletnie nie pod drodze, musailem isc na góre drugą stroną) potym troche pozbierałem fantów z bagna i poszedlem zabić shelobe, niestety popełniłem błąd i poszedłem na nią z 2 butelkami bo myśałem że large clube+10 skosi ją na 4 hity, niestety okazało sie że jednak było z 6-7 ciosów potrzbne, za to ona zabierała mi ok 80% życia jednym ciosem (mimo że miałem korpus stone armor i reszte elite knight), wiec 2 razy oberwałem i skończyły sie flaszki , ale postanowilem ze nie umre przez własną głupote (gdybym poszedl z 5 flaszkami byłby luzik) wiec uleczyłem sie zjadając humanity, troche mi było żal ale sie udało zabić..... (przerwa na czerwony tekst) uwaga audycja zawiera spoilery co do NPCów, myśle ze kazdy to wie, albo wręcz chciał by to wiedzieć, ale jeśli ktoś ma uczulenie na spoilery to niech nie czyta odpaliłem drugi dzwon i chciałęm wrocic do firelink shiere, ale jakiś (pipi)y strzałkowy snajper mnie zatoxikował jak wracałem, (kręcilem sie po ogrodzie i miałem 15 fioletowych i 15 czerwonych mchów, ale niestety tylko jeden "blooming" meszek, który już wcześniej zjadłem jak dostałem toxic idąc po eagle shield,wiec zostałem bez możliwości uleczenia toxic) mimo ogromnego pośpiechu wypiłem 5 flaszek i dobiegłem jedynie do winy w lando ruins, wiec musiałem zjeść kolejne humanity, i dobiegam do ogniska a tu wielki chuj mnie strzelił w morde, ogniska niema bo firekeeper nieżyje !! :confused: nosz kurfa mać, specjalnie nie wypuszczałem złotego rycerza z celi w kościele bo wiedziałem że jest mordercą, nie wiedziałem że keeperka zdechnie nawet jak go nie wypuszcze a walne w oba dzwony... no cholera w dupe jasna! to była chamska zagrywka... wiedziałem ze keeperka moze umrzeć bo porpzednio miałem takie samo zdziwko, ale myślałem że to złoty jest mordercą i specjalnie go zostawiłem w klatce, a ona i tam padła. fak no ale cóż, dalej poszedlem do sen fortress, ale tylko wszedłem do "przedpokoju" i pofarmiłem chwilke 2 pierwszych wężo-ludzi, chyba wystarczyło 4 razy sie przebiec na nich żeby rzucili man-serpent sword, ale przez to całe leczenie biegałem z 11 humanity (wcześniejsze 6 humanity wyfarmiłem na ludzikach w depths) no tak czy srak, teraz czeka mnie pułapka-na-pułapce czyli sen fortress, początek tej lokacji jest mega w(pipi)iający... (dachy już nieco lepsze z tego co pamietam) mam large club+10 oraz demon great machete+10 (kupiłem od shivy bo mialem akurat 12k dusz wiec dyszke wydałem na miecz), wachałem sie czy w ogole kupować ten miecz bo troche bez sensu mieć 2 bardzo podobne bronie (tzn powolne i silne), no ale zaryzykowałem i ulepszyłem machete do +10, okazało sie że ma ok 30dmg wiecej niż duża maczuga+10, mimo że maczuga scaluje siłe A a maczeta na B (mam 40str) myśle że powoli będe sie przerzucał na maczete, chociaż pobawiłem się nią tylko odrobine bo już miałem na dziś dosyć i wyłączyłem gre chyba jeszcze podbije man-serpent sword, żeby mieć lżejszą i szybszą alternatywę do maczety i maczugi które są powolne (a maczeta jest tak ciężka że musze zakładać full elite knight set i spider shield, a przy maczudze moge mieć elite knight + stone armor na korpus oraz eagle shield) - oczywiście w nawiasie mowa o opcji która nie przekracza 50% obciążenia uwzględniając havel ring chyba też złużyje troche z tych 11 humanity które mam w sobie i zrobie kindle bonfire'a przy wejściu do sen fortress, bo przez te (pipi)ane pułapki zapewne będzie wygodniej przedierać sie z 10 flaszkami a nie 5 (ogolnie prawie wcale nie "kindle'uje" ognisk, w tym przejściu tylko to w firelink miało 10 flaszek ale to przez obecność zmarłego nieszczęśliwe keepera) troche sie rozpisałem ale musiałem sie podzielić wrażeniami, jeśli doczytałeś to w całości to pozdro i masz buziaka xD
  8. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    wole sie smażyć w piekle niż być gotowanym na parze w raju xd
  9. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    japierdziele wielkim piątkiem sie przejmuje.. musisz jeść bo ci tasiemiec umrze z głodu ja zaraz robie kebaby z pół kilograma karkówki xDDD
  10. Yano odpowiedział(a) na Mathiu odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    było już 10 razy ale ja z tych 2 wole rigge, guseppe serio mi nie podchodzi a co jadłem? na partyzanta - pomidora, kabanosa i ser żółty wszystko "z ręki" byłem na zakupach w realu i chciałem robić znowu kebaby tak mi zasmakowały, ale wrocilem przed 23 i pomyślałem że jednak nie bede już smażył, no ale właśnie mimo planu z kebabem nie kupilem zadnego chleba bo myślałem że dziś nie bede jadł, wiec musiałem luzem wcinać w sumie to dobre było, ale to pewnie dlatego że dziś wcześniej jadłem tylko pączka i jogurt xd
  11. Yano odpowiedział(a) na McDrive odpowiedź w temacie w Souls-like
    dziwie sie Rayosowi ja chociażby wczoraj 2 godziny farmiłem w depths slime'y na large titanite i zarazem szczuty na humanity. szybko zleciało bo farmiąc odpalałem sobie jakieś głupie polskie vlogi na jutube ;p ale tym sposobem mam large club+10 i wcale nie jest tak że teraz jest łatwo, moze większość prostych mobków zabijam na hita, ale nawet na +6 pewnie bym zabijał, ale to nie znaczy że gra stała sie łatwa, maczuga nadal jest powolna i nadal można przypadkiem dostać combosa i paść nawet od zwykłego zombiaka z pochodnią ta gra może stać sie latwa dopiero jak sie ma sensowną broń (niekoniecznie uber ale chociaż sensowną) oraz co ważniejsze mega skilla i wielkie obycie, ja skill mam nadal średniego, wiec dla mnie wcale sie nie zrobiło "very easy" swoją drogą, mam zrobiony underd burg, parish, gargulce, dzwon, garden i motyla. teraz chce iść do blightown i zabić quelaga-shelobe ale mam pytanie mimo że mam podbitą wysoko maczuge to nadal chce popróbować też demon great machete, czy lepiej wywalić 10.000 dusz i kupić go u shivy jak zejde do bagna, czy może nie warto płacić i będę mógł ją zaraz pofarmić na capra demonach w tej wulkanicznej lokacji ? tzn wiem ze można tam farmić, ale czy można do nich dość zaraz po wejściu czy nie tak odrazu? niestety boss carpa demon nie wyrzucił maczety
  12. Yano odpowiedział(a) na Mathiu odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Zapytaj mamy co tam nakładla moze chciala sie ciebie pozbyć na święta
  13. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    chyba w 4 postach pisałem że kupiłem w realu, było na ladzie z wędlinami, kilka rozmiarów, nazywalo sie "chleb arabski" dobrze sie sprawdziło w kebabie, w smaku ani troche nie przypomina naleśnika, wręcz przeciwnie, raczej cieńką bułke xD jadłem go tylko będąc dosyć pijanym wiec miałem znacznie ograniczony zmysł smaku niestety zły nie był a nawet dobry ale jednak drogi, na codzień wole big kinga xxl gdyby kosztował 12-15 zł to pewnie bym go chetnie kupił nie raz
  14. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    do takiego zwyklego kebaba też bym raczej nie dodawał, pewnie by sie gryzła z surówkami itp ale ja lubie wersje grecką i chciałem zrobić coś co bardziej przypomina grecką niż arabską/turecką oni jeszcze dodają frytek do środka co jest dosyć dziwne, ja oczywiscie to olałem bo nie chciało mi sie smażyć kilku frytek btw jak widze takiego gyrosa to kurde rozpływam sie, to jest jedna z moich ulubionych potraw, a być może nawet najbardziej ulubiona oczywiście mówie o prawdziwych greckich w polsce niektóre kebabownie mają też w ofrecie "gyrosa" ale nigdy nie dorasta on do pięt prawdziwym gyrosom i jest poproasty syfnym kebabem z jakimś lekkim "urozmaiceniem" ale podobnym do innych kebabów z danej knajpy jedną tylko knajpe w polsce znałem, prowadził ją grek i jej smak w 95% pokrywał sie z za(pipi)istością greckich gyrosów, niestety facet na budzie z gyrosami dorobił sie kasy i otworzył grecką drogą restauracje olewając "fast foodowe" gyrosy :confused: btw jak by ktoś znalazł taką grecką pite jak widać na zdjęciu powyżej to dajcie znać gdzie mozna kupić. ja widzialełm kilka razy coś co sie niby nazywało grecka pita ale wyglądało poprostu jak płaski suchy chlebek, a nie jak tłusta mięsista ciastowo-chlebkowa pita (ona sama daje +10 do za(pipi)istosci gyrosa ponad kebaby)
  15. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Durande na opakowaniu byl napis "chleb arabski" dlatego tak go tutaj nazwalem. stwoją drogą linka dałeś do chleba tureckiego, a mój ma napisane "arabski" na opakowaniu (i jak podkreślałem wyżej w jak na nasze standardy w ogole nie jest to chleb tylko placek, ale jest o tyle ciekawy że sie "rozwarstwia" na 2 płaszczyzny - góre i dół, w środku po nacięciu można zrobić kieszonke i tam wsadzić składniki, bardzo wygodne i nic sie nie wysypuje, jak to czasem bywa gdy poprostu kładzie sie składniki na wierzchu i zawija to co dałeś to chleb jakiego sie używa do kebaba "na grubym" ja zawsze wolałem "na cieńkim" żeby się nie opychać bułą (która często jest stara i sucha) Co do sosów czosnkowych tez zawsze sie brzydzilem gotowymi bo większość jest niedobra. Ale ten kielecki bardzo mi zasmakowal. Ale moze to dlatego ze majonez kielecki to moj ulubiony co do ilości kebaba w kebabie - wiem że nie jest tak naprawde kebabem, ale jest czymś w stylu kebaba robionego domowym sposobem, jak dla mnie ważne że był dobry w smaku co do cebuli - tak jak mowilem najbardziej lubie greckie gyrosy które mają tylko placek, mięso, pomidora i surową cebule (+ sos czosnkowy/tzatziki) i mi bardzo pasuje taka wersja dlatego też taką właśnie zorobiłem i jeszcze ostatnia sprawa - ten na fotce rzeczywiscie był mały bo to był drugi tego dnia, pierwszy był wypełniony mięsem + pare plasterków pomidora i troche "piór" cebuli, mi smakowało, ale nikomu nie narzucam takiej wersji
  16. Yano odpowiedział(a) na Harbuz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    pomsł na pizzo-pierogi xD http://repostuj.pl/img/89207/kuleczki-pizza-food-porn/ jak komuś zostanie troche ciasta po robieniu pizzy to można wyprobować
  17. Yano odpowiedział(a) na Yano odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    jak by ktoś jeszcze nie widział - drugi odcinek nowej serii (3) http://www.animefave.net/jojos-bizarre-adventure-stardust-crusaders-episode-2/
  18. odcinek spoko, fajnie że coś sie już dzieje a nie tak jak walking dead gdzie przez 4 odcinki budują pseudo napięcie by potem dac 5 minutową strzelanine ślepakami JEDNAK - mimo że już wcześniej czytałem spoilery i spodziewałem sie co sie może stać to nie wiedziałem czy stanie sie akurat w tym odcinku, ale .... internet mi powiedział. potwierdza się to że jak ktoś nie chce spoilerów do GOT to w dniu premiery musi unikać internetu! przed pooglądaniem odcinka znalazłem spoilerową fotke z finałem na 4chanie, a kurfa nawet na motherless xDDD serio w poniedziałki trzeba oglądać GOT odrazu po powrocie z pracy/szkoły bo internet przelewa sie od spoilerów no ale akurat mnie to jakoś strasznie nie ruszłyo, fajnie że w końcu stało sie to co miało stać (pisze ogolnikami bo nie chce mi sie brać w spoiler) ale jednak mam pytanie ... nie wiem czy dotyczy ono książki czy tylko serialu, spoilera mogą czytać ci co widzieli już dziś odcinek
  19. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    w grillowaniu chodzi przecież o zapach dymu itp, a czym sie różni grill elektryczny od smażenia na karbowanej patelni? w smaku niczym EDIITTTTTTTTTTTTTTTT kebab wyszedł za(pipi)iście!! puszny! zrobiłem troche w stylu gyrosa greckiego, bo nie lubie w kebabie jakichś surówek wiec dałem tylko czerwoną cebule i pomidory mięsa użyłem wieprzowiny, kupiłem taką małą tacke "na gulasz" bo juz było pokrojone w kawałki (chociaż pokroiłem w jeszcze mniejsze), tacka miała niecałt pół kilko, zrobiłem ok 1/3 mięsa i najadłem sie dosyć poważnie, chociaz chyba uda mi sie zjeść drugiego, a na jutro sobie zostawie reszte, usmarzyłem z solą pieprzem, przyprawą do gyrosa i rozmarynem ten arabski chleb , który jest tak naprawde cienkim plackiem dobrze sie sprawdził, podgrzałem go odrobine na osobnej patelni. Miał delikaty smak i nie rzucał sie w oczy, lepiej wyszło niż w tortilli która ma swoch charakterystyczny smak który średnio pasuje do kebaba oprocz tego dodałem sambal oleek jako ostry sos ale gwodździem programu był sos czosnkowy, zwykle robie go z majonezu śmietany oliwy czosnku i paru pomniejszych przypraw, ale nie chciało mi sie dziś kompunowac i postanowilem użyć gotowca, tylko że praktycznie wszystkie sosy czosnkowe jakie probowalem były średnie, albo wręcz niedobre, miały dziwny chemiczny smak (oczywiscie mowie o sklepowych) a dziś kupilem to i to był strzał w dziesiątke! jest super i cudownie pasuje do kebaba. jest tak dobry że jeszcxze w trakcie robienia zjadłem ze 2 łyżki luzem xD serio żaden inny kupowany sos czosnkowy nie ma do niego startu, jest to poprostu pyszny majonez kielecki z dosyć grubo pokrojonym czosnkiem któy nadaje mu świetnego czosnkowego smaku! bardzo polecam wyprobować. to że w środku są ok 2mm kawałki czosnki może powodować że na kanapke sie troche mniej nadaje ale jako sos czosnkowy do kebaba jest świenty, i mysle że do innych dań na ciepło gdzie sie dodaje sos czosnkowy też sie fajnie sprawdzi (ale do takich gdzie sie dodaje na gotowe danie na talerzu, bo prawodpodobnie jak by chcieć go dodawać na patelnie to moze wyjść dziwnie bo majonez wykle sie rozwarstawia na patelni) ogolnie jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego kebaba, wyszedł znacznie znacznie lepiej niż 95% kebabaów na mieście, co może nie jest wielkim wyczynem znając jakość kebabów ale serio polecam robić je w domu o ile pizza i burgery potrafią być bardzo dobre w dobrej knajpie i trudno je przebić w domowych warunkach to kebab serio wychodzi znacznie lepiej EDITTTTT22222222222222222222 zrobiłem drugiego, juz nie byłem tak głodny wiec znalazłem chwile czasu na fotke, wydaje sie dosyć mały bo rzeczywiście zrobiłem mniejszego bo już byłem troche najedzony "chleb" arabski - duży plus majonez kielecki czosnkowy - ogromny plus!!! reszta składników wedle uznania w ogole te chlebki w realu mają w 2 rozmiarach (przynajmniej dziś w 2) mały i średni, być może czasem mają też duży. ja wzialem małe i były spoko na senownego kebaba, ale jak sie weźmie wieksze to myśle że można by tam zmieścić z pół kilo mięsa + dodatki, to nawet winner by sie najadł xD gdyby ktoś szukał to w warszawskim realu te chlebki leżą na ladzie z kiełbasami, nie wiem dlaczego ale tam właśnie je znalazłem
  20. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    nie jestem wielkim fanem ryb gdybym miał łątwy dostęp do prawdziwego grilla (np ogródek przy domu) to pewnie grillował bym co chwile, ale nie mam wiec zostaje patelnia
  21. Yano odpowiedział(a) na Zaton. odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    hej moglibyście pisać chociaż 3 słowa o tym czy dany napój był dobry itp ;p ja np sie troche zraziłem do tych wszystkich soków o nietypowych smakach typu kaktus, liczi, i pewnie kakaowiec ma podobnie - tzn to że tego dziwnego soku jest zwykle 1-2% a reszta to jakiś zwykly sok pomaranczowy czy jabłkowy
  22. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Gotuje to co lubie. Najczęściej spagetti a co to znaczy cos normalnego? Rosół i schabowego z ziemnikami? ; p zup nie lubie. A schabowe lubie i czasem robie ale sporadycznie bo nie chce zeby mi sie przejadly
  23. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    To by wyjasnialo. Bo wlasnie bylem w maku i rzeczywiście nie ma. No ale za to zrobie sobe kebaba
  24. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Tylko dziwne ze go nie ma na stronie. Znalazlo mi tylko zagraniczne fotki z deluxem rzeczywiście wyglada jak mcroual z warzywami. Przejade sie dzis do maka i obczaje bo mam też szczwany plan na domowego kebaba. Widzialem w realu takie cos co sie chyba nazywalo arabski chlebek. Wygladalo jak cos pomiędzy bardzo cienką pitą a tortillą. Ale robione z innego ciasta niz tortilla wiec moze bedzie fajne pasowac do kebaba na cienkim (zreszta wlasnie w niektorych kababownaich chyba wlasnie takie pity stosują)
  25. Yano odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Ej zaraz co to jest mcroyal deluxe? Na stronie o nim nie mówią. Czym sie rozni od zwyklego mcroyala? (Moja ulubiona rzecz w mc to podwojny mcroyal) Na stronie jest ny beef clasic i jakis nowy peperoni beef. A nie widze nic o mcroyalu deluxe a chetnie bym obczail faaak niepotrzbnie zaczalem szukac w necie odrazu zrobilem mega glodny. A siedze w pracy i nie mam żarcia