
Treść opublikowana przez Yano
-
Wódka
Farmeros w firefoxie dziala ctrl+z zeby cofnąć skasowany przypadkiem tekst
-
Ni no Kuni: Queen of the Holy White Ash
wiem ze nino nie ma bezpośredniego prierwowzoru, odnosilem sie ogolnie do anime studia ghibi mi sie tam grafika podoba w ogole porobilem troche rzeczy w pierwzym miescie i teraz mam isc na pustynie, do tej pory bylo bardzo łatwo, a po wyjściu z "jesiennego" lasu zabiili mnie 2 razy już, takie szkieleciki tam sie kręcą i strasznie zawyżyły poziom trudnosci
-
Ni no Kuni: Queen of the Holy White Ash
A ja juz dzis gralem. Mam kilka godzin nabite... niesamowita odskocznia po dark souls. Wszystko taje mile i przyjemne. Ladnie wyjasnione itp (miejscami za duzo tych tutoriali nawet do najbardziej oczywistych rzeczy) Przyjemna gierka. Piekna grafika niczym bajki ghibi. Ninokuni i south park chyba najlepiej przenosza gracza w swiat bajkowego pierwowzoru
-
Dark Souls
To prawda ze moglem o tym pomyśleć. Wiedziałem o tym pierscieniu ale jakos zapomnialem zrby go uzyc...
-
Pizza
nawaliłeś składników po pachy xD ale zarazem odrazu zrobiłem sie głodnyyyy a nie chce mi sie isc do sklepu ehh jak żyć
-
Dark Souls
kurde po dzisiejszej grze jestem zarowno zadowolony jak i zły... sporo zrobiłem maczugowcem, znacznie szybciej nim gram niż magiem pare dni temu, w sumie dalej "doszedłem" niż magiem (chociaż magiem byłem w blightown a siłaczem nie) dziś zabilem havela, poszedlem do darkroot, zabiłem knighta z BKH, potym rozwaliłem garden (część przed kluczem) , maczugą zabijałem kamiennych rycerzy jednym strzałem, zabiłem motyla, przy pierwszym przysiadzie zjechałem mu życie, potem zabiłem gargulce, a potem ... capra demon mnie za(pipi)ał 2 razy i straciłem 9 humanity które miałem uzbierane bo tak dawno nie umierałem poszło też pare tysi dusz ale to pikuś i mało mnie obchodzi, ale 9 humanity zbierałęm kilka godzin... fajnie leciał loot dzięki nim... za 3 podejsciem zabiłem capre, niestety nie wydropił miecza (pewnie przez 0 humanity) potem znazłem do butchera po large ember i ulepszyłem maczuge do +7, jest całkiem mocarna, przy 33 siły. i na koniec zabiłem tytnite demona i .. koniec na dzis ale żałuje humanity... moglem sobie pokindlować ogniska przed walką z tym (pipi)anym caprpa demonem, i to oczywiscie przez psy zdechłem, jak za 3 razem je zabiłem to walka dalej była dosyć łatwa niby fajnie sie gra tym maczugistą ale teraz zasysam nino kuni wiec zrobie sobie jutro przerwe od męczenia dupy
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
własnie sobie zrobilem bardzo szybką i calkiem spoko kolacje kupiłem taką fasolke w puszce podsmażyłem troche kiełbasy i cebuli dorzucilem fasolke, dodalem odrobine majeranku i w pare chwil mam coś w stylu fasolki po bretońsku, jak ktoś lubi to polecam wyprobowac, bo normalne przygotowywanie fasolki po bretonsku to dosyc długa robota, a tutaj mamy w 10 min, a jak ktoś jest super lewniwy to pewnie moglby olac kiełbase i zjeść taką puszke podgrzaną poprostu w mikrofali kiedyś jeszcze jadłem taką też dobra, podobny efekt ale ta czerwona w sosie "cayenne" jest chyba nawet troche lepsza, minimalnie ostra ale minimalnie, ta biała jest słodsza oczywiscie jest jseszcze taki klasyk ale przyznam ze on mi troche mniej smakował, jakby troche chemicznie z tych 3 puszek najbardziej polecam pierwszą (mimo że zwykle nie lubiłem czerwonej fasoli i wolałem białą) zwłąszcza ze sos jest spoko nawet bez doprawiania, a w dwóch pozostałych jest dosyć słodkawy i ma mało wyrazu, zeby było dobre trzeba doprawiać
-
Ni no Kuni: Queen of the Holy White Ash
z tym graniem w czasie ściągania to jest różnie, niektóre gry przy odpalaniu blokują ściaganie które sie wznawia dopiero po wyłączeniu gry ja mam pytanie do ludzi co grali - czy coś warto wiedzieć na początku? w sensie jakieś porady na dobry start? pytam bo bardzo dużo rpgów ma jakieś głupie elementy na które trzeba uważać, np "tylko nie pakuj statystyki X bo sie nie przydaje" albo "tylko nie bierz maga bo magia jest słaba" albo "zrob na początku coś tam bo potem bardzo na tym skorzystasz" jest coś na co trzeba uważać w nino kuni żeby nie zpieprzyć sobie na poczatku postaci albo czegoś innego?
-
Ni no Kuni: Queen of the Holy White Ash
Chyba tez dzis kupie to bedzie wielka odskocznia od dark souls xd chyba najwieksza mozliwa ale kupię chyba dopiero wieczorem zeby sie sciagalo i instalowalo przez noc. Bo tak to sobie zablokuje konsole na wieczor a chcialem jeszcze ds pograc btw najwieksza gra jaka sciagalem to unharted 3 ponad 40gb. Nie wiem ile trwalo bo zostawilem na noc
-
Wódka
zmęczenie to jedno, akurat wczoraj byłem strasznie zmeczony wiec jakoś sporo o tym pisałem, normalnie to raczej średnio zmęczony jestem , tylko że i tak nie mam ochoty szlajać sie po barach, jeden lubi chodzic na imprezy a inny nie, to nie kwestia jakiegoś smutku czy przegrania życia, tylko preferencji co do zabawy, nigdy nie byłem imprezowiczem
-
Dark Souls
wiem o jego lokacji ale jeszcze nie mam wstępu tam, nie mam 20.000 dusz na zakup klucza ani nie zabiłem hydry , zreszta ona jest mega ciężka, aż tak cięzkiej to raczej nie chce nie dokładnie wiem do czego ten post sie odnosi, i co to jest bks? blak knight sword? set?
-
Wódka
raven po cholere piszesz takiego długiego posta jak ja kompletnie nie do ciebie pisałem? nawet nie czytałem twojego wcześniejszego posta a ty mi zarzucasz jakieś rzeczy ze zle cie zrozumiałem, czemu w gole myślałeś że moja odpowiedź ma jakikolwiek związek z tobą? co do alkoholizmu - nie wypowiadam sie, ostatnio pije sporo to prawda, ale przez ostatnie 10 lat miewałem okresy ze piłem sporo a potem okresy ze piłem raz w miesiacu, roznie to bywa wiec mam nadzieje ze nie wpadne w alkoholizm co do picia samemu - to tak jak wczoraj pisalem po pijaku - jak sie jest mega zmeczonym po tygodniu pracy to nie ma sie ochoty na jakieś wypady i zmuszanie sie do wyjścia gdzieś tylko po to żeby uniknąć zarzutu "no co ty do lustra pijesz??"
-
Wódka
wiesz co, jak sie po tygodniu zapieprzania w robocie wypije piwko albo pół litra wórdki... serio rozumiem że gównażeria może sie dziwić, "OMG on pije do lustra" !!!!!!!!!! szok ale tak naprawde to jest piątek, nie masz 19 lat, twoja ostatnia przeprawa to był nędzy dzień w robocie a nie jakaś kartkówka z majmy, to serio masz ochote zrobić się wódką, ale wcale nie masz ochoty iść na "balety" i całą noc tańczyć z randomami prłacąc 20zł za drinka którego w domu masz za złoty dwadzieścia dziewięć! serio, kompletnie wali mnie co powiedzą niektórzy, wielcy znawcy 17 latkowie którzy myślą że jedyna impreza to wyjście z ziomami i nawalenie się po kartkówce z majmy ja tak nie mam, ostatnią kartkówke z majmy miałem 15 lat temu, nie licze egzaminu z logiki kilka lat temu na studiach tak czy srak o wiele chętniej obale pół litra w domu do lustra, albo do swoich rudych kotów, albo do forum, i obale i ide spać! i tyle! serio mam wy(pipi)ane na jakieś przymusowe balety i wyjścia do knajpy, tylko po to żeby nie uchodzić za alkoholika za kilka lat to zrozumiecie, i życze wam szczęścia do tego czasu, bo potem bedzie tylko praca i na(pipi)ka w piątek... (chyba że nie uzyskacie pracy i bedzie wieczna na(pipi)ka, i tego wam zazdroszcze) PS - nie oceniajcie innych przez pryzmat waszego gimnazjum
-
Wódka
ja podbijam swoj ostatni post - jak ktoś lubi wódke rozcieńczoną to polecam jakiś niebieski napój izotoniczny, nie dość że fajnie wygląda to ... właśnie tydzień temu testowałem - kac jakby mniejszy sie wydaje, tydzień temu w piatek zrobiłem prawie całą pół litrową butelke żołądkowej deluxe z czego większość właśnie z OSHEE niebieskiem (troche też z colą), rano dopiłem końcówke tego oshee którą sobie zostawiłem i w sumie obyło sie prawie bez kaca. a poprzedniego dnia niewiele jadłem więc to pół litra było prawie na pusty żołądek i powinno skutkować dosyć mocnym kacem, a poszło prawie niezauważalnie polecam sprobować, zwłaszcza że oprocz koloru i anty-kaca to w smaku też dobże sie zestawia z wódką i łatwo wchodzi
-
Fast food
bylem w centrum przed chwilą, głodny, wiec spąpiłem do BK, standardowo na bik kinga XXL, i musze powiedzieć że o ile w maku wszystkie nawet moje ulubione kanapki są co najwyżej średnio-dobre, to jednak w BK jest to porządny dobry hamburger którym można sie najeść, oczywiscie nadal jak na standardy fast fooda a nie profesjonalnej burgerowni ale napewno najlepszy fastfoodowy burger z sieciówek dostepnych w polsce jedyna wada to że ostatnio strasznie podrożał, kosztuje ponad 16zł, a jeszcze niedawno było 12 zł ciekawe czy to nie wina wysypu burgerowni w polsce - fastfoody skapneły sie że ludzie na luzaku wydają 15-20 zł na burgery a często nawet znacznie wiecej wiec podniosły ceny też u siebie, bo jakoś wątpie żeby zwyłky wzrost cen produktów miał az taki wpływ, wiele razy juz podnoszono ceny w fastfoofach ale zwykle odbywało sie to stopniowo, o 1 zł albo coś, a nie kusze skok o ponad 4zł przy burgerze który i tak był dosyć drogi jak na fast foody przy takiej cenie big kinga to angus za 19 zł nie robi az takiej róznicy
-
Dark Souls
porobiłem troche obliczeń, ogolnie jestem w (pipi)e xD
-
Dark Souls
każdy mówi co innego... jak żyć?!! (głupie pytanie w temacie DS) btw to jak z tym elite knight armor setem? warto sie bawić? wiem że wiekszość ludzi stawia wyżej zwinność niż zbroje, ale tak jak mowie - z ciężką bronią obywam nie raz w trakcie ataku
-
Dark Souls
Kazub dzięki za rozpiske ale juz ulepszyłem maczuge+5 i wymiata narazie, ponad +100 do dmg z siły, a mam jej chyba dopiero 28 zeweihander moze ma różnorody movesetale taki R1 który dobrze sie sprawdza na kilku wrogów w wiekszym pomieszczeniu ale kompletnie sie go nie da użyć w wąskim korytarzu, i trzeba kombinować póki co powalcze troche maczugą, jak mi sie znudzi to pomysle nad czyms innym, jednak mam inny kłopot - przydała by mi sie lepsza zbroja bo przy powolnej broni nie raz mnie trafią w takcie animacji, i potrafią zabrac 40% zycia nawet zombiaki, to sporo jaka jest dobra zbroja łatwa do zdobycia w miare na początku? dobra dla postaci która chciała by troszke tankować a nie caly czas robić szybkie uniki moze Elite Knight Set z darkroot garden? czy cos inneg polecacie? btw wczoraj mnie pare razy zabił havel (postać STR) mimo że maczugą wale backstaba za ok 250hp wiec wystarczy ze 4 razy go walnąć to jakoś nędznie robiłem uniki i za kazdym razem mnie dorwał, a zabijał 1 strzałem
-
Dark Souls II
To jak gdziala teraz poise? Nawet jak sie ma dużo to postac szybko sie przewraca pod naporem ciosów? Nie warto inwestować w poise?
-
Dark Souls II
Mam nietypowe pytanie - co uwazacie za wady ds2 względem ds1? Tzn co zmienili na gorsze? Ale raczej pytam o system gry a nie o grafike czy oswietlenie
-
Fast food
a chleb/bułka z serem i jakąś kiełbasą, ew. cebulą wrzucone do piekarnika albo opiekacza to jak sie nazywa? zapiekanki nie muszą być podłużne i z pieczarkami
-
Dark Souls
to mam jeszcze jedno pytanie czy poison w large club w ogole sie przydaje na PVE ? wchodzi czasami? EDIITTTTTTTTTTTTTTT poszedłem moim str buildem na taurus demona, troche sie cykałem bo pamietam że kiedyś moją główną postacią pyromancerem to z 8 razy mnie zabił, ale teraz poszło w 5 sekund, wbiegłem na wierzyczke i zweihanderem+2 trzymanym zgodnie z nazwą w obu rękach skoczyłem mu na głowe zabieracjąc ponad 70% życia xD potem zdążyłem mchnąć 2 razy i go dobić zanim on mial szanse zaatakować podoba mi sie to
-
Dark Souls
nie no nie róbcie jaj, zweidhander +15 ma 325 dmg i skalowanie jedynie C/D a demon great machete+15 ma 332 ale za to skalowanie siły A ! no to chyba znaczna róznica w buildzie siłowym, co nie? z kolei large club+15 ma 300 i skalowanie A, a grat club+15 337 i skalowanie A i z nimi zweihander wygrywa w STR buildzie? serio ?
-
Ni no Kuni: Queen of the Holy White Ash
ni no kuni w promocji na PSS za 27zł -10% dla plusowiczów chyba sie w końcu skusze bo od czasów dragon quest 8 na ps2 nie grałem w dobrego staroszkolnego jrpa
-
Dark Souls
Rayos najlepsze jest to ze ja wiedzialem ze one sa silne. Ale nie myslalem ze mnie zatlucze jednym ciosem przez blok Kazub a moglbys napisac pare plusów zweihandera wzgledem innych ultra mieczy albo wielkich mlotow? Z tego co patrzylem przykladowo miecz karpa demona ma wiekszy dmg