Yano

nie wiem z jakiego przepisu korzystasz ale jak dla mnie to koncentrat pomidorowy + cukier + troche soli pieprzu, oczywiście oregano, troche wody i wychodzi całkiem spoko sos do pizzy ale jak masz inny przepis to kombinuj, może będzie nawet lepsze

w ogole przez was mam taką uber ochote na pizze... grr ide sobie zrobić burgera (tak przewrotnie), ale dorzuce sporo sera

ja też myśle że lucek przesadził z tym "nie taka sie nie nadaje" - bo z tego co kojarzę to taką też czasem dodają tylko że raczej w formie takich kilku "placków" na pizzy, rzeyczywiście jak sie robi "podkład" na całość pizzy ze startej mozarelli to ta sucha jest lepsza, ale mokra też myśle że by uszła, no chyba że lucek taką sprawdzał i wyszła mu jakaś padaka, jeśli tak to przepraszam ale np tutaj wygląda mi na to że po położeniu zwykłej warstyw sera dodaną też na wierzchu tą białą mokrą mozarelle

ja nie mówie o takich serach sprzedawanych w marketach ze startych odpadów i końcówek tylko o rodzaju typu tartych serach typu twardego (jak parmezan i podobne) yakubu swoją drogą mozarella jest super do pizzy to wiadomo, ale akurat nie wiem czy jest sens bawić sie w parmezan, jeśli chcesz mieszanke serów to oprócz mozarelli proponował bym np goude albo chedara oraz jakiś niebieski ser preślniowy w stylu lazura (o ile lubisz) taka posypka z parmezanu wiele szału raczej nie doda uwielbiam roztopiony ser na pizzy (i bez pizzy też ) i lubie jak jest go dużo, ale jadłem kilka razy tzw "quatro fromaggi" - cztero serową pizze, i w róznych pizzerach dają różne rodzaje tych 4 serów, w kilku przypadkach był to właśnie parmezan i przyznam że akurat on wcale nie zachwycał, jeśli chcesz w to isc to spoko, ale osobiście polecał bym inne sery do pizzy (różne, ważne żeby sie dobrze topiły) dodam też że jeśli chodzi o pleśniowy to mi znaaacznie bardziej do pizzy pasuje ser typu lazur niż camembert - a taką opcje tez kilka razy jadłem, było ok ale znacznie bardziej wole lazura albo ogolnie coś kolorowego w środku, a nie te które mają białą obwolutke i dosyć płynny środek camembert jakoś poprostu słabiej sie kompoonuje na pizzy (mimo że w innych formach - surowy albo smażony w panierce jest super) EDITTT co do mozarelli to tak jak mowi lucek ta mokra jest słabsza do pizzy, ale w kazdym markecie powinni mieć też poprostu w "blokach" paczkowaną -suchą, albo do kupienia u babki na stoisku serowym, tylko tak jak wyżej było wspomniane - proponuje kupić kawałek "bloku" i samemu zetrzeć, bo te gotowe starte paczkowane często pozostawiają wiele do życzenia

Mozarelle w doslownie kazdym normalnym markecie w różnych formach parmezan to roznie. W marketach jest duzo rodzajow tartego sera w stylu parmezanu ale nie zawsze jest to konkretnie parmezan

w okolicy ursynowa znam kilka które za podstawową wersje kosztują ok 12-15zł a nie 20 np burger mama https://www.facebook.com/burgermam (ceny w okolicy 15zł lub nawet mniej) jadłem, i całkiem spoko, wrzucałem kiedyś fotke z niego w odpowiednim temacie kawałek od metra stokłosy, na piechote troche sie idzie ale burger https://www.facebook.com/pages/ale-burger/342280559250942 - ceny od 15zł za zwykłego, 20zł za wersje z serem i bekonem jadłem 2 razy, bardzo sensowny, duży i dobry, może nie jest to GOTY ale napewno bede tam wracał , przy okazji super miła obsługa, raz mi pozwolili zjeść bez płacenia xD, pół minuty od metra kabaty bobby burger http://bobbyburger.pl/menu - ceny od 10zł tego jeszcze nie próbowałem 2 minuty od metra imielin, obok kościoła który się ładnie palił white burger http://whiteburger.pl/ ceny od 11zł tego też nie próbowałem obok metra stokłosy ogolnie to burgerowni jest cała masa, możesz sobie wyszukać w necie w swojej okolicy, wiekszość ma ceny zaczynające się poniżej 20zł, tylko niektóre są naprawde drogie gdzie burger potrafi kosztować 30zł

ragus widze że kupiłeś najlepszą gre na wiiu - zapraszam do grupowca monster huntera jeśli bedziesz miał jakieś pytania http://www.psxextreme.info/forum/211-monster-hunters/

właśnie jadłem chińskie pierożki na parze (zobaczyłem knajpe jadąc do domu a byłem mega głodny wiec postanowilem wypróbować) tego typu były nawet dobre, chociaż mogłem mieć nieco zawyżoną ocene przez to że dziś to był mój pierwszy posiłek wzialem z wieprzowiną i grzybami i drugie z wołowiną - w sumie smakowały bardzo podobnie;p w środku dosyć typowa papka z mięsa mielonego, nie robiła szału ale też nie była jakaś zła, jeśli sie zjada pierożka w całości - wkład + obwoluta z ciasta i umoczonego w sosie to całkiem dobry jest (jak mi mięso wypadło i sprobowałem osobno to już nieco słabiej, poprostu gotowane na parze mielone mięso czy polecam? nie wiem, spróbować można ale wielkiego zachwytu bym sie nie spodziewał (chociaż mają kilka innych smaków jeszcze i pewnie podjade tam drugi raz wypróbować inne opcje) jak ktoś nie jadł takich pierożkow nigdy to może warto sprawdzić, ale niestety nie jest to żarcie które powala pysznością ich stronka http://www.totupierogi.pl/ porcja 8 pierogów kosztuje 13 zł, to niezbyt dużo ale zarazem jedzenia jest mniej niż w typowym chińczyku gdzie za 13 zł dostaje się wielki kopiasty tależ

lucek nie wie o czym mówi jasne że amerykańskie pizze jak pizza hut i dominos to skrajnie co innego niż włoska pizza, ale porównanie lucka jakoś nie ma sensu ja bym powiedział - to tak jak porównywać spagetti bologneze z plackami ziemniaczanymi, to jest TAKA różnica

nie wiem, tzn wiem, ja najostrzejszy sos jaki jadłem miał 800.000 w skali scollivle'a dla przypomnienia wszelakie sosy oparte na jalepenios mają ok 8.000 ale można kupić w polsce sosy co mają ponad 2.000.000 (dwa miliony) polecam sklep internetowy - ostra kuchnia http://www.ostrakuchnia.pl/ ale odrazu mowie - to co jest w marketach do kupienia zwykle wacha się w okolicy 2000-8000 w skali scollvila jak ktoś chce kupić sos mający kilkaset tysięcy w skali scolvilla to zapraszam do sklepu do którego dałem linka powyżej a dokładnie to ta zakładka sklepu http://www.ostrakuchnia.pl/component/page,shop.browse/category_id,20/option,com_virtuemart/Itemid,1/ sosy "nieprzydatne do spożycia" - ich spożywanie to ryzyko na "własne ryzyko" - rzeczy które mogą zabić asmatyka od samego wąchania, ja to uwielbiam, ale nowicjusze powinni uważać EDITTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTT jeszcze tak pobocznie powiem że zielone jalapenio są znacznie mniej ostre niż czerwone, więc zielony sos z obrazka powyżej raczej nie urywa dupy

to swoją drogą, ale tutaj czepiałem sie tylko technicznej strony wykonania

ja sie czepne małego drobiazgu - uważam że colossus im słabo wyszedł (patrzac na trailer) jest za bardzo chromowany i świecący, bardzo podobny do terminatora sprzed 20 lat - a dziś technologia przecież pozwoliła by zrobić o wiele lepiej wyglądającego metalowego człowieka mniej lśniącego, z lepszymi texturami i bardziej "realnego" może to tylko moje wrażenie, subiektywne, ale jakoś mi to dziwnie wygląda i wiem że w komiksach on też był chromowany, ale mimo wszystko mógłby mieć wiecej datali, i o wiele bardziej realistycznie wyglądającą powierzchnie, a nie jak t1000

ponieważ kolejny sezon dobiega końca to pokusze się o krótką ocene serialu (piszę to bo sporo osób marudzi strasznie na drugą połowe obecnego sezonu) 1 sezon - podobał mi sie, napewno też dlatego że był nowością, był świeży (pierwszy serial o zombi jaki oglądałem albo wręcz w ogole jedyny jaki jest poważny) , był spełnieniem wielu marzeń których nie mogą spełnić filmy przez to że są krótkie i wszystko upychają w 1.5 godziny, a serial mógł to pokazać i całkiem nieźle pokazywał, w dodatku podobały mi sie akcje z wyskokami do miasta i ogolnie z podróżą 8/10 2 sezon - miał kilka dobrych momentów ale niestety utoneły one w morzu nudy i totalnego kiszenia sie na (pipi)e na farmie, ogolnie najsłabiej oceniam ten sezon 5/10 3 sezon: 1 połowa - podobała mi się podobnie jak 1 sezon, sporo się działo, więzienie było nowością i fajną odskoczną po farmie, pojawiło sie troche ciekawych wątków (7+/10) 2 połowa - do dupy prawie jak 2 sezon, straszne spowolnienie akcji i kiszenie się na (pipi)e jak wcześniej, a w dodatku wątek gubernatora był strasznie rozwleczony i trzeba było czekać mase odcinków na konfrontacje która okazała się bardzo kiepska (głównie przez absurd zerowej celności podczas strzelaniany, mimo że przez cały serial nawet dzieci miały prawie 100% celność sadząc headshoty zombiakom) (5/10) 4 sezon - 1 połowa - dalsza część kiszonki, a w sumie chyba nawert większa niż na farmie, kompletne zamulenie, nawet prawie nie pamiętam co sie tam działo. a koncowa konfrontacja też nie zachwyciła 4/10 2 połowa - miejscami spore rpzestoje ale mimo to caly czas coś nowego sie działo, powróciło kino drogi, powróciła tułaczka po świecie, wiele postaci zostało lepiej ukazanych dzięki temu że byli rozdzieleni na małe grupy.... wiadomo jak ktoś chciał jedynie akcji to raczej jej nie dostał, ale ja tą połowe uważam za bardzo dobrą względem farmy i więzienia (w obu przypadkach nie było wiele "akcji" ale tutaj jednak były różne nowe wątki i zmagania bohaterów, a nie jedynie siedzenie na (pipi)e i wyskoczenie do sklepu po fajki raz na 2 odcinki) 8-/10

Chrunchipsy meksykańska serowa fiesta - bardzo nietrafiona nazwa. Nie czuć w nich ani meksyku, ani sera, ani fiesty wczoraj jadlem i ich smak wydawal mi sie strasznie nieokreślony. Moze nie byly złe ale poprostu ich smak to takir niewiadomo co. Diabelski cheddar ma w sobie znacznie więcej smaku serowego chrupki snackersy czy cos tego typu o smaku grzybow w smietanie -dosyć mdłe i zamulajace. Podobny smak do chrunchipsow grzybowo smietanowych. Jednak chrunchipsy sa swietne i jedne z moich ulubionych (te grzybowe). Ale te chrupki to tylko slaba podróbka

no domyślam się, ale w sumie to by był całkiem niezły zwrot akcji, jedynie co do szkoda że znowu sobie poczekamy długo na kolejny sezon (niezależnie od zwrotu akcji) troche bardziej mnie ruszył spoiler z nerdem (nie czytajcie) , też nie wiadomo czy sie potwierdzi w serialu ale pewnie tak, no cóż

WOW serio mocny spoiler!! każdy kto nie lubi spoilerów niech tego nie czyta ja sie sam prosiłem więc dostałem, i dzięki za odpowiedź, ale przyznam że nie spodziewałem sie aż takiego spoilera w nawiązaniu do mega spoilera powyżej, więc nie czytajcie jeśli nie znacie komiksu mimo wszystko druga połowa tego sezonu mi sie podobała bardziej niż kiszenie się na farmie i kiszenie się w więzieniu

jaja se robisz czy ro prawda? swoją droga mam to gdzieś, ciekawi mnie tylko czy ci co czytali komiks mają aż taką wiedze o tym co bedzie w serialu

odcinek całkiem spoko mimo że była mieszanka postaci, w sumie uznaje drugą połowe tego szonu za bardzo udaną, było spokojnie ale było kino drogi, coś sie działo cały czas, mimo że to "dzianie się" nie było w formie widowieksoych akcji, to jednak jakiś sens temu towarzyszył (w przeciwieństwie do drugiego sezonu gdzie nic się poprostu nie działo) i jeszcze mały spoiler jeśli ktoś sie nie połapał (ale po dzisiejszym odcinku już powinien) - na temat grupy którą spotkał daryl a co do finału - nie wiem czy domniemania z powyższych postów są prawdziwe i nie zagłębiam się w to (kwestie z komiksów) jednak mam własne domniemania i jeszcze z innej beczki - czy ktoś kto czytał komiks mógłby w spoilerze napisać coś o tym nerdzie?

klimatyczny artwork z monster huntera

aż zmieniłem avka i sygne na cześć tej niesamowitej mangi/anime kurde, mimo że od dawna nie oglądam anime to jednak jojo dalej mnie grzeje jak ktoś już poogląda stare anime z 3 częsci to kolejny raz polecam parodie naprawde super parodia, oglądałem całość już kilka razy, mega parodia ale polecam oglądać po obczajeniu oryginalnego anime, ewentualnie przeczytaniu mangi (ale ponieważ to parodia anime to serio polecam pooglądać anime, wtedy bedziecie wiedzieli co było w orginale i jak bardzo porąbana jest parodia) dodam że ten sam koleś parodiuje też najnowsze anime, ale dopiero zrobił 2-3 odcinki, i strasznie długo trza czekać na kolejne

no jak robie na patelni to też ją rozwalam na coś w stylu puree i dodaje cebuli itp, ale wtedy też jem z chlebem a nie z ziemniakami ;p

kaszanka z ziemniakami? pierwsze słysze, ja zawsze jem z chlebem (podobnie jak inne grillowe potrawy), za to lubie kaszanke z majonezem (dodawanym już na talerzu tak jak musztarda do kiełbasy)

Masorz taki chłop jak ty ma problem z kaszanka? ja mam jak krupek - lubie kaszanke zwlaszcza z grilla ale nie lubie myśleć o tym z czego jest zrobiona

Moja sąsiadka czy twoja?

Skąd takie info?