
Treść opublikowana przez Yano
-
GTA V - dyskusja ogólna
nawet nie musza bardzo przerabiac miasta, gdzieniegdzie dac oznaki zniszczeń, jakies barykady, na ulicach porzucone samochody (zamiast jeżdzący) no i wałesajace sie zombiaki, to by bylo cudowne DLC , mysle ze to by moglo wyjsc 10 razy lepiej niż w RDR (a już tam bylo super) przebijanie sie przez zombiaki cieżarówką mogliby też dać kilka nowych samochodów w stylu filmow o zombiakach - opancerzone czym popadnie bryki z zamontowanymi broniami, kolacami itp (albo jeszcze lepiej mozliwosc zrobienia samemu takiego, wykonujac questy i zbierajac materialy, ratujac jakiegos mechanika wynalazce itp) zeby uzyskac zabawke tego typu albo takie klimaty http://www.youtube.com/watch?v=8fJSm4yAWR8 chociaz ogolnie to o wiele za daleko wybiegamy w przyszlosc i w marzenia EDIT jeszcze sie troche porozpisuje fajne by bylo jakby zrobili wiele survivalowych patentów np mimo że ulice byly by zastawione opuszczonymi samochodami to wiekszosc by nie działała i czesto trzbea by sie przemieszczac na nogach, szukac schronien, zdobywac benzyne, leki, jedzenie, szukać działajacyhc samochodów i dbać o nie żeby sie nie rozwaliły bo nastepnego moze nie być blisko (normalnie to jak sie rozwali bryke to 3 sekundy potem mozna juz miec nasepną) mogliby też wcielić w życie wiele znanych sceny z filmow o zombie, np grupa ocalonych na dachu jakiegos budynku otoczonego zombiakami i próba wyjscia z tej sytuacji srodowisko (miasto i mechanika) GTA daje taki ogrom swietnych mozliwosci do wykorzystania z zombiakami ze takie DLC mogloby byc nawet lepsze niż podstawka
-
Lord of the Rings: War in the North
znam tego typu gry, miedzy innymi wlasnie tej firmy wiec w miare wiem czego sie spodziewac i mysle ze powinno mi sie spodobac oczywiscie chętniej zagral bym coopa, ale pewnie nawet na singlu troche zabawy bede mial no wlasnie ja tez - gram w BF i zastanawiam sie czy kupic LOTRa czy skyrima, mysle ze najpierw wezme lotra bo wieksza szansa dorwac kogos do coopa niedlugo po premierze (potem pewnie juz nikt nie ebdzie gral), za to w skyrima mozna grac i za pol roku bo to tylko single (chociaz pewnie kupie go jeszcze w tym roku)
-
Lord of the Rings: War in the North
czyli gra juz wyszla? bo informacje o premierze w europie sa strasznie nieprecyzyjne, sprawadzlem z 10 stronek i sklepów i podają że albo poczatek listopada (czyli już jest) albo 25 listopada (w usa było na poczatku) ja narazie gram w BF3 i staram sie nie myslec o tej grze zeby mnie nie kusila, ale za jakis 1-2 tygodnie zamierzam kupić, mam nadzieje że bedzie z kim pograc coopa i tez dołaczam sie do prosby o jakies wrażenia, ogladalem co prawda gameplaye amerykanów grajacych , ale tez fajnie uslyszeć jakis opis
-
Elder Scrolls V: Skyrim
nie liczył bym w tej kwestii na bozie, ale w necie spokojnie znajdziesz
-
Battlefield 3 - online
no bo to akurat prawda - gram sobie spokojnie i rekraacyjnie ale przynajmniej uczciwie i nie musze sie uciekać do przekretów i boostowania, nie mam szacunku dla takich cziterów ktorzy sztucznie podbijają statsy i to wcale nie oznacza że uważam sie za świetnego gracza, poporstu uważam że każdy uczciwy gracz nawet na 10 levelu jest lepszy niż goście ktorzy mają 50 level wynikający z boostowania ("lepszy" w ogolnym znaczeniu, niekoniecznie w skillu, chociaz zwykle też bo jak ktoś ma skilla to nie potrzbuje boostowania)
-
Battlefield 3 - online
po pierwsze nigdy nie mowilem że jestem wielkim graczem, gram niewiele i dla zabawy, wyprobowuje rozne rzeczy itp, nie lece na ratio, ani na nic innego, wiec twoje teksty o jakiejs zazdrości i komplekasach są smieszne, naprawde nie oceniaj innych swoją miarą bo nie kazdy jest takim nerdem żeby podniecac sie ze ma numerek K/D 1.9 a ktoś inny ma mniejszy. dla mnie takie cos zupelnie nie ma znaczenia druga sprawa - te kilka dni temu jak była kłótnia o ciebie to odpaliłem sobie leaderbordy na battlelogu i wybrałem losowo kilkanaście osób o takim samym levelu jak twój (wtedy miales 44) , i porównałem sobie "objective score" - ty miales okolo 40k , a praktycznie wszyscy ci losowi ludzie na takim samym levelu mieli od 80k do 160k (tylko 1 osoba miala wynik zbliżony do twojego), czyli 2-4 razy wiecej niż ty. (podobnie kiepskie wyniki miales na team score i squad score) to pokazuje ze nie jestes drużynowym graczem tylko latasz sobie gdzies i szukasz ratio ja nie jestem wymiataczem ale staram sie wypelniac role w drużynie i robic to co powinna robić dana klasa, ty masz super statsy ale grasz pod siebie a nie drużynowo (zaraz pewnie powiesz że robisz i to i to. pewnie drużynowo też sie zdarzy, ale statystyki wyraznie pokazują że grasz 2-4 razy mniej drużynowo niż przeciętny czlowiek na twoim levelu)
-
Battlefield 3 - online
sory ale z (pipi)kami ktore nie potrafia same nic uzyskac nie gadam pozatym zobacz sobie edita w poprzednim poscie
-
Battlefield 3 - online
nie spodziewałem sie że jestes aż tak głupi żeby bronic boosterów, moze sam boostowales? ja mam miec kompleksy z powodu leszczy ktorzy nie potrafią legalnie grac i muszą oszukiwac? myslisz że jakis numerek ratio jest dla mnie wazniejszy? nie mierz wszystkich ludzi swoją miarą bo ro naprawde żałosne co najwyzej moge zazdroscic lewisowi ktory legalnie ma swietne postepy, musial bym byc naprawde po(pipi)any żeby czegokolwiek zazdroscic boosterom ktorzy są za słabi żeby normalnie cokolwiek uzyskać debilny argument, może i nabijają sobie ale w ten sposob nielegalnie zdobywają lepszy sprzęt i potem mają przewage nad wszystkimi legalnymi graczami, wiec to nie ejst tak że oni to robia w domowym zaciszu tylko dla siebie, to potem sie przekłada na legalnych ludzi nie wiem jak mozesz tego nie widziec
-
Battlefield 3 - online
ja (pipi)e its moralność składkowa all over again gra na to pozwala? praktycznie kazda gra pozwala na jakies przekrety tego typu, bo jak w grze trzeba walczyc miedzy soba to zawsze sie znajdzie grupa frajerów ktorzy na ustawce beda takie rzeczy robić , ciekawe jak bys chcial to wyeliminować? to tylko i wyłącznie wina graczy! wiec dice eliminuje to tak jak sie da - banując gra na to pozwala ale nie na tym polega gra, polega na walce ze sobą a nie ustawkach , jak ktoś nie umie grać tylko robi takie akcje to spokojnie zasluguje na bana i kasacje statsów, drugi raz moze bedzie nabijal legalnie albo niech (pipi)
-
Battlefield 3 - online
pewnie będą banowac tylko skrajnych boosterów co do ktorych jest pewnosci, typu 50-200k za jeden mecz przy 5 killach itp możliwe też ze maja statsy że np jakis typek zbierał np 2000-8000 za jeden mecz, a tu nagle pewnego dnia zaczał dostawac 300.000 , albo bardziej ogolnie ze danego dnia robil 1-2 levele a potem nagle 10 jednego dnia w ciagu 3 godizn ciekawe ilu ludzi na forum zaraz zacznie bluzgac ze to glupia gra i idzie grac w mw3 (czytaj: skasowalo mi statsy nie bawie sie wiecej) xD
-
Elder Scrolls V: Skyrim
podobne akcje był też w falloucie - użycie guzika "steal" na przedmiocie oczywiscie powodowało w(pipi)ienie NPCów, ale w wielu miejscach i niektorych sklepach towal leżał na ladzie, mozna było wziąć "do ręki" (nie do inventory) wiadro i nawrzucac do niego przedmioty a potem wiadro wynieść do innego pomieszczenia i zebrac itemy do kieszeni, tutaj pewnie też by zadziałało ogolnie troche lipa
-
Battlefield 3 - online
jesteś pewny że soflam cokolwiek zmienia przy namierzaniu stingerem/igla? w koncu one namierzają na ciepło a nie na laser tylko javelin, i laserowo namierzane pociski w samolotach, heli i czołgach potrafia wykorzystać soflam (te laserowe są odblokowane pod koniec, na poczatku są heat seekery ktore nie działają) roznica w heat seekerach a laserowo namierzanych polega też na tym że tych laserowych nie zmylą flary, bo one nie lecą na ciepło tylko na laser ktory nadal jest wycelowany, wiec jak sie je odblokojue mozna srać na flary (i nie trzeba mieć snajpera z soflamem zeby nimi strzelac, on potrafi bardzo pomóc ale nie jest wymagany) czasem sie poprostu ginie od jednego naboju bo wielokrotnie mozna komus zasadzić headshota, albo przypadkiem albo jak sie ma skilla, i nie chodzi mi o snajperki tylko nawet z bliska jak sie na kogoś wybiega to przy dorobinie szczescia mozna nacelowac na glowe i zabic odrazu, czesto tak sie dzieje no a nawet jesli sie nei trafi w glowe to wiekszosc broni zabija 3-4 pociskami wiec to szybko leci (chociaż ja osobiscie nei mam wrazenie że tak szybko jak w becie, moze kwestia przyzwyczajenia) chociaż czasem sa poprostu lagi, i wydaje sie ze wpakowalo sie we wroga magazynek a on nagle nas zabija i czesto ma jeszcze 100% życia, to albo bug albo lag. pare razy tak mialem
-
GTA V - dyskusja ogólna
przypadkiem trafilem na ta rpzerobke gta4 http://www.youtube.com/watch?v=7h-Ec4qvjFI&feature=relmfu i pomijajac to ze tu jest to dosyc na wesoło zrobione to mysle ze za(pipi)iscie by bylo gdyby R* zrobiło do gta5 dodatek taki jak do rdr - czyli undead nightmare. na dzikim zachodzie okazalo sie to super sprawą, a co dopiero by bylo jak by takie coś zrobili w miescie? wszystkie mozliwosci gta5 + zombiaki? mogglo by byc za(pipi)iscie EDIT PRQc - za co mnie minusujesz? nie podobal ci sie dodatek do rdr? nie widzisz potencjału jaki moglo by miec gta z zombiakami? przecież nie mowie że całą gre zasrać zombiakami, tylko zrobić DLC ktore by nieco zmienilo klimat i dorzucilo zombiaki (odpalane osobno z menu, a nie mieszające sie z podstawową grą), w RDR to wyszło za(pipi)iscie, mimo że podstawowoa gra wcale nie przejawiała jakichkolwiek związków z takimi klimatami, okazalo sie że mozna z gry o dzikim zachodzie zrobic fajna masakre z zombi, i to w ddoatku z klimatem lepszym niż wiekszość gier tylko o zombie (dead rising 2), wiec w naszych czasach, w wielkim miescie takie coś moglo by byc naprawde super
-
Battlefield 3 - online
na jutubie sa filmiki z 962 marksmana, podobno max to 975, powyżej chyba nawet najmocniejsza snajperka nie zabije 1 strzałem
-
GTA V - dyskusja ogólna
a np krzysiek ibisz? ma 46 lat i niedługo już chyba urosną mu włosy na jajkach i przejdzie mutacje albo bruce willis ma 56 lat a jeszcze spokojnie może zgrywać kozaka w filmach akcji jak sie ma 40-50 lat nie trzeba być "staruchem" poza tym mieliśmy już bardzo starych bohaterów w grach, np snake w mgs4 - co chwile mu strzykało w krzyżu itp jak dla mnie ważne jest tylko to żeby nie mial wąsów (jak snejk... blee) jedyne co mnie troszke martwi w podeszłym wieku to to że pewnie od razu mozna zapomniec o mozliwosci robienia jakichś fajnych fryzurek itp , lubie customizacje, i oprocz ubran chetnie bym tez zmienil fryz :> ale może serio bedzie sie grało 2 bohaterami, a może na koncu bedzie sie gralo synem bohatera? (byly takie plotki) poza tym co jak co, ale gdyby dali starszego typa to rzeczywiscie była by jakaś nowość w serii
-
Battlefield 3 - online
nie mowiac juz o tym ze jak sie rodzi komus na plecach to też można sie pojawić w momencie jego smierci i samemu też umrzeć sekunde potem a ja dziś mialem ciekawa partyjke na firestormie - jezdzilem czołgiem i wjeżdzałem do hangarów, puszczałem dym, wyskakiwałem i podkładałem mcoma, wracalem do czołgu i bronilem, udalo mi sie tak zrobic 3 mcomy w ekspresowym tempie
-
Battlefield 3: Back to Karkand
pewnie tylko na nowych, pewnie nawrzucają tam jakieś mało skoplikowane budynki łatwe do rozwalenia, podobne do tych z bc2
-
Battlefield 3 - online
chyba wlasnie po to jest, do guided shells (tak to jest jak gracie po polsku) btw niezły lol, ciekawe czy to nadal działa
-
Battlefield 3 - online
według opisu na battlelogu to on może namierzać laserowo jak soflam, pewnie nie tylko dla własnego czołgu ale dla wszystkich ktorzy maja broń kierowaną laserem. pozatym może uzywać proximity scan (pewnie chodzi o to że mimo że siedzi jako 3 to dorzuca nowego perka do czołgu, wiec kierowca moze miec coś innego zamiast skanera)
-
Battlefield 3 - online
heheeh to też moj ulubiony pojazd, pięknie kosi wszystko co sie da jedyny problem to naziemne pojazdy z dużej odległosci bo wtedy nie wszystkie pociski trafiają i jednak wolno idzie, ale ogolnie robi masakre o wiele bardziej ją wole nawet niż czołgi w rushu jest chyba tylko na jednej mapie, co nie? szkoda niekoniecznie, pare razy mialem takiego typa na molo co nie pozwalał nawet wyjśc z lotniskowca, ale udalo mi sie przekraść za niego z c4 i posłać do piachu w ogole ostatnio jak widze pojazd to nie biore inzyniera tylko supporta i lece z C4, rzadko zdycham podczas takiej akcji, a jeśli już to razem z pojazdem wiec i tak sie oplaca. jakos walenie 3-5 rakiet inzynierem mnie mniej podnieca mysle też że ogarniety team inzyniera z javelinem i snajpera z soflamem spokojnie rozwalą tunguske z lotniskowca (bo chyba javelin moze na wieksze odległosci namierzac gdy ma wsparcie soflamu, co nie?)
-
Battlefield 3 - online
lol kurfa, jak ktos nie umie grac to boostuje, a co jak ktos nawet nie umie boostować? niezłe z nich nieogary
-
Battlefield 3 - online
a co sie stanie?
-
GTA V - dyskusja ogólna
najbardziej mnie zaciekawiła zmiana pór roku, ciekawe czy sie potwierdzi bo akurat z tym jest sporo roboty, w koncu zamiast jednego ogromnego terenu bedą musieli zrobic go w 2-3 wersjach - zielony, jesienny (pomaranczowe drzewa, liscie na ulicach), i zimowy cały w śniegu, gdyby to byla prawda to bylo by za(pipi)iscie ale troche sie obawiam że akurat to moze byc sciema
-
Battlefield 3 - online
powinno sie dać, tu gosc namierza na pojazdy naziemne powinno działać, moze trafileś na kogoś z jakimś maskowaniem (perk) albo za daleko stales. soflam slozy tylko do pomocy i do latających, ale naziemne pojazdy powinny sie lockowac normalnie
-
Battlefield 3 - online
może zabiles 2 razy cala druzyne, to nie takie trudne, jak sie ma np 30 killi w danym meczy to jest spora szansa że akurat sie 2 razy zabije 4 osoby z danego squadu, mi to wpadlo przypadkiem kilka razy a nie wiem jak chcesz boostowac samolot, poprostu na(pipi)iaj w pojazdy , jesli je zniszczysz i zabijesz osobe w środku to wpada kill (chociaz zwykle wpada tylko disabled) , ja nabilem 6 killi też nieco przypadkiem, chociaż poswiecilem 6 godzin na latanie i teraz calkiem skutecznie zabijam, ale nadal to glownie pojazdy, samolotem jest mala szansa zabić piechurów bo nie widac ich z daleka. helikopterem o wiele latwiej zabić piechurów